Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)
Re: Co zmieni się w 9 edycji?
Chyba, że zrobią frakcję Zwierzęta Domowe. Jaszczurki i gryzonie, a do tego w ramach zwalczania islamofobii dorzucą kozy i gitara.
Poroniony to Ty masz mózg ... i kontroluj bajer chłopieByqu pisze:Dobra, nie ma co nad głupotami dyskutować. Temat jest o plotach dotyczących nowej edycji, nie o czyjejś poronionej twórczości
Pisałem Tylko o tym co by mogło być jakby było Tylko 6 książek, a nie że tak będzie...
Ostatnio zmieniony 12 sty 2015, o 20:54 przez Morok, łącznie zmieniany 1 raz.
Niestety na dzień dzisiejszy możemy tylko o głupotach dyskutować i spekulować nie czy ale jak mocno GW zrobi nas w ciula.Byqu pisze:Dobra, nie ma co nad głupotami dyskutować. Temat jest o plotach dotyczących nowej edycji, nie o czyjejś poronionej twórczości
Hola, hola bez inwektyw Panowie i może PanieMorok pisze:Poroniony to Ty masz mózg ...
Wypisz wymaluj miałem te same przyczyny rezygnacji z Battla - ciągłe rozczarowania związane z polityką GW, całym systemem i ograniczeniami ETC. Także podobnie skończyłem grając w planszówki - i to okazało się świetnym doświadczeniem, ukazało jak archaicznym i niedoskonałym systemem był Warhammer Fantasy Battle - teraz z bitewniaków pogrywam jedynie w Kings of War, nota bene świetny system, który bije WFB na głowę.Barbarossa pisze:Nie odmówię, ale większość moich starych kumpli również woli planszówki lub Warmachine. Obecnie gram w miesiącu w sumie więcej, niż jak wygrywałem ligę WFB - ale już nie w battla. Pieniążki me również wędrują do innych kieszeni, a na warsztacie zamiast WFB walają się figurki do Runewars (dorabiam magnetyczne podstawki do bohaterów).
Po prostu w którymś momencie zauważyłem, że mam zbyt wiele negatywnych emocji związanych z GW (i z ciągle zmieniającymi się ograniczeniami na ETC). Więc zrezygnowałem i dobrze mi z tym. Mam gdzieś w sobie resztki nadziei, że ktoś ogranie fajny system Fantasy. Ale tymczasem Battle stoi w szafie i się kurzy.
za gruboHoax pisze:Morok napisał(a):
Pisałem Tylko o tym co by mogło być jakby było Tylko 6 książek, a nie że tak będzie...
Nie mogłoby tak być Frakcja "zwierzątka domowe" to już ostry odlot.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
[/quote]Wypisz wymaluj miałem te same przyczyny rezygnacji z Battla - ciągłe rozczarowania związane z polityką GW, całym systemem i ograniczeniami ETC. Także podobnie skończyłem grając w planszówki - i to okazało się świetnym doświadczeniem, ukazało jak archaicznym i niedoskonałym systemem był Warhammer Fantasy Battle - teraz z bitewniaków pogrywam jedynie w Kings of War, nota bene świetny system, który bije WFB na głowę.
Za ograniczenia to GW nie możesz winić tylko twórców ETC którzy stworzyli potwora. Wiecie kogo. Tu akurat GW jest czyste i nie żebym zgrywał adwokata diabła...
Coraz częściej się ten KoW pojawia w różnych wątkach jako alternatywa dla WFB. Ale faktycznie - system wygląda niegłupio i w zasadzie wszystko co mamy na półkach pasuje do niego od ręki.Embir pisze: teraz z bitewniaków pogrywam jedynie w Kings of War, nota bene świetny system, który bije WFB na głowę.
Również podpisuję się pod postem Embira i Barbarossy. W podobny sposób skończyli wszyscy moi znajomi grający w WFB. Przy czym dodam, że tych najwytrwalszych i turniejowych dobiło ETC i ich potwór, o którym wspomniał Murmandamus. Przy czym KoW (Kings of War) to rzeczywiście świetny system napisany zresztą przez Alessio Calvatore byłego pracownika GW. KoW to w zasadzie nowa edycja WFB - silnik mechaniczny z WFB, frakcje to w większości to odpowiedniki WFB, a zasady tak intuicyjne, proste, szybkie i pozbawione tych wszystkich mankamentów WFB, że aż ciężko uwierzyć, że można było je tak zgrabnie ująć w formie mini książeczki. Do tego zasady są darmowe na stronie Mantica. Nowa edycja Kings of War ma wyjść w tym roku, podobnie jak 9 WFB. To będzie prawdziwe starcie ;P. Jestem przekonany, że KoW wgniecie w ziemię Warhammera. Głównie dlatego, że KoW nie jest jeszcze zepsuty jedynie pogonią za zyskiem (WFB utraciło pasjonatów, którzy jeszcze dbali o te universum i zasady). KoW zanim się "zdegeneruje" ma przed sobą świetlaną przyszłość. Stąd przerzuciłem się również na planszówki i dodatkowo z bitewniaków na KoW i Warmachinę. Każdemu graczowi WFB proponuję zapoznać się z zasadami i army listami do KoW. Jeśli do tego zagracie to na WFB już nigdy nie spojrzycie ponownie ;P.Embir pisze:Wypisz wymaluj miałem te same przyczyny rezygnacji z Battla - ciągłe rozczarowania związane z polityką GW, całym systemem i ograniczeniami ETC. Także podobnie skończyłem grając w planszówki - i to okazało się świetnym doświadczeniem, ukazało jak archaicznym i niedoskonałym systemem był Warhammer Fantasy Battle - teraz z bitewniaków pogrywam jedynie w Kings of War, nota bene świetny system, który bije WFB na głowę.Barbarossa pisze:Nie odmówię, ale większość moich starych kumpli również woli planszówki lub Warmachine. Obecnie gram w miesiącu w sumie więcej, niż jak wygrywałem ligę WFB - ale już nie w battla. Pieniążki me również wędrują do innych kieszeni, a na warsztacie zamiast WFB walają się figurki do Runewars (dorabiam magnetyczne podstawki do bohaterów).
Po prostu w którymś momencie zauważyłem, że mam zbyt wiele negatywnych emocji związanych z GW (i z ciągle zmieniającymi się ograniczeniami na ETC). Więc zrezygnowałem i dobrze mi z tym. Mam gdzieś w sobie resztki nadziei, że ktoś ogranie fajny system Fantasy. Ale tymczasem Battle stoi w szafie i się kurzy.
Elves
Undead
Dwarfs
Orcs
Abyssal Dwarfs
Twilight Kin
Goblins
Kingdoms of Men
Basilea
Ogres
Forces of the Abyss
The Forces of Nature
[/quote]
Undead
Dwarfs
Orcs
Abyssal Dwarfs
Twilight Kin
Goblins
Kingdoms of Men
Basilea
Ogres
Forces of the Abyss
The Forces of Nature
[/quote]
Poniżej masz wszystkie dostępne listy armii i zasady:
http://www.manticgames.com/free-rules.html
Armii jest łącznie 12. Przy czym elfy są połączeniem leśnych i wysokich, ale spokojnie można nimi grać jednolicie.
Nie ma skavenów, bestii, mortali i lizaków. Ale nowe armie ciągle dochodzą i pewnie te też się pojawią.
Wraz z nową edycją mają się pojawić nowej jednostki do wszystkich list i też nowe frakcje.
Oficjalnie dopuszczają figurki innych producentów.
Sporo armii można nadać własny unikatowy klimat. Sam idę w Force of Nature, którą będzie reprezentowała Frakcja Circle of Orboros z WMH. Zamiast Druidów z żywiołami będą Druidzi z wilkami. wilkołakami, bestiami, kamiennymi golemami i ludzkimi plemiona z lasów - nie to jak dwa systemy bitewne w jednej armii ;P.
http://www.manticgames.com/free-rules.html
Armii jest łącznie 12. Przy czym elfy są połączeniem leśnych i wysokich, ale spokojnie można nimi grać jednolicie.
Nie ma skavenów, bestii, mortali i lizaków. Ale nowe armie ciągle dochodzą i pewnie te też się pojawią.
Wraz z nową edycją mają się pojawić nowej jednostki do wszystkich list i też nowe frakcje.
Oficjalnie dopuszczają figurki innych producentów.
Sporo armii można nadać własny unikatowy klimat. Sam idę w Force of Nature, którą będzie reprezentowała Frakcja Circle of Orboros z WMH. Zamiast Druidów z żywiołami będą Druidzi z wilkami. wilkołakami, bestiami, kamiennymi golemami i ludzkimi plemiona z lasów - nie to jak dwa systemy bitewne w jednej armii ;P.
- rottingflesh
- Wałkarz
- Posty: 55
A jakiej jakości są figurki ?
Czy są tylko plastikowe?
Czy są tylko plastikowe?
Lord of Decay is ok !
To ja dodam coś inne go na osłodę:
Mowa jest o Warthrone, grze Avatars of WarSo sorry about the numerous delays. Gaelion and I have been working on the rules for a long time now. Even if there were a plain text version of the rules out there, it would not result in a complete, playable game because you would also need to translate army list entries.The army lists are compiled into a large database that includes a little HTML formatting, so that edits can be done to the text of a single rule, and they will have a sweeping effect on all units that use that rule. This simplifies game updates and guarantees better balance between armies in the future. Rules in this database are broken down into "All", "Cirlea", "Dark Elves", "Dwarves", "Legions of Apoc", and "Goblins." I am not the final person who is responsible for publishing the English rules. But, I can give you an update:1. An official translation for the core Rulebook is complete and I have emailed Gaelion an English copy. He confirmed receipt. 2. I have (just now) emailed Felix an updated version of the database. It has 100% of the "All" entries translated, and 100% of the "Enanos" entries translated, which means Dwarves are now completely translated and if you add the point values (which are not included in the database for some reason) the game is *technically* playable in English with 1 army. Gaelion has not yet confirmed receipt of the latest translated section, since it has only been about an hour (and it is 3am in Barcelona).3. I intend to move on to Legions of Apocalypse next, and I hope to have it finished by the end of this month. Finally, I want to stress a point. Just because the translation is done, does not mean we will see it released immediately. Gaelion may need to do some sort of programming magic, in order to clean up a final version before release. He also needs to put the finishing touches on, such as assigning point values, inserting unit artwork, and compiling the data. And, I'm sure he's got a very full plate of work (as always). We are getting close.
WELCOME TO ESTALIA GENTLEMEN
-
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 24
- Lokalizacja: Warszawa
W razie czego bym się przerzucił, no ale szczurków brak
Nawet jeśli 9 ed. Warhammera nie okaże się mega szajsem, w co wątpię, to i tak warto zagrać w Kings of War. Tym bardziej, że wielkimi krokami zbliża się nowa, poprawiona, 3 edycja tej gry.Pocisk pisze:Czytałem rulebook do Kings of War i wygląda mega fajnie, jeżeli 9 ed battla to będzie jakiś ostry szajs to mam nadzieję, że będzie z kim grać w KoW
Mnie, jeśli idzie o Kings of War, ujęły naprawdę świetne reguły - gdy się je czyta to co chwila przychodzi do głowy następująca myśl: "Przecież ten system naprawia wszystko to co było spieprzone w WFB!!!", co zresztą nie powinno dziwić bo za zasady odpowiada Alessio Cavatore - czyli były developer GW, prawdziwy pasjonat gier bitewnych, i niegdyś turniejowy gracz (odsyłam chociażby do starego White Dwarfa gdzie opisywano jego turniejową Bretkę).
Oto lista najlepszych usprawnień:
1) Brak chaosu na stole - z oddziału nie zdejmuje się pojedyńczych figurek, dzięki czemu oddziały przez całą grę wyglądają jak oddziały a nie jak ogryzki, nie ma chaosu i walających się pojedyńczych modeli, łatwo posprzątać po bitwie - po prostu po zadaniu wystarczającej ilości ran zdejmuje się cały oddział ze stołu. Dzięki temu wszystkie oddziały oraz pole gry prezentują się świetnie przez całą bitwę, Warhammer prezentował się świetnie tylko w fazie rozstawienia albo na półce.
2) Reguły umożliwiające turniejową grę - tura gracza nie jest przerywana działaniami przeciwnika, dzięki czemu możliwe jest stosowanie zegarów szachowych - stąd odpada problem celowego przeciągania bitew przez przeciwnika. Poza tym element gry na czas dodaje smaczku grze.
3) Oddziały chodzą w przypisanych odgórnie "klockowatych" formacjach, których nie można zmieniać - dzięki temu odpada całe "piekiełko" conga lines, i znanych z poprzednich edycji: wycieraczek z fanatykami, dżdżownicy Tomb Kingsów itp, itd - które miały to do siebie, że kompletnie zaburzały immersję podczas gry w WFB i były tak naprawdę naginaniem systemu a nie prawidłowym stosowaniem reguł zgodnie z intencją autora (tak wiem, to ostatnie to subiektywna opinia).
4) Reguły stosowania maszyn wojennych i magii są ujednolicone wraz z regułami zasad strzelania - dzięki temu powstał prosty, efektowny system który odzwierciedla stosowanie maszyn wojennych i magii na polu bitwy i ma tą niezaprzeczalną zaletę nad systemem WFB, że jest intuicyjny, prosty i szybki. Jak pomyślę o kłótniach jaki jest dokładny kierunek strzałki na Scatter Dice, albo dyskusjach ile jednostek obejmuje template z miejsca zbiera mi się na rzyga. W KoW na szczęście tego nie uświadczysz.
5) Jasne reguły pozbawione sprzeczności - powiem tak, rzadko kiedy podczas gry w Warhammera nie zaglądałem do FAQ-a, erraty albo sędziowskiej oficjalnej interpretacji zasad, tymczasem reguły KoW są tak jasne i intuicyjne, że już podczas pierwszej rozgrywki nie potrzebowałem zaglądania do podręcznika; co więcej jeszcze ani razu nie trafiła mi się sytuacja, w której doszłoby do zderzenia reguł albo jakichkolwiek wątpliwości w ich interpretacji.
6) Czas rozgrywki - w KoW gra się standardowo na 1000 pkt, gry w tej skali zajmują mniej więcej godzinę, łącznie z rozstawieniem - a są to rozgrywki gdzie na stole wystawia się armie liczebnością odpowiadające armiom Warhammera na 2000-2500 pkt.
Dla mnie Kings of War jest tym czym Warhammer od zawsze być powinien - to bitewny system gdzie grasz klockami piechoty i kawalerii w klimatach fantasy, ze świetnymi, szybkimi, skrojonymi pod grę turniejową zasadami.