Ustaliliśmy, że wejścia są dwa i trzeba przejąć nad nimi kontrole.
Matis, przeciwko WoCH gram, tu nie ma co strzelać do ludzi na murach
.W ""the slaughter at Volganof" niestety nie ma napisane czy gra jest na równą ilość punktów (na zdjęciach nie wygląda żeby było), może więc jednak 100-75%, ale może jednak warunki zwycięstwa zaporzycze (kilka bo nie mamy tyle bohaterów, żeby się bawić w ich eksterminacje ) z tego powiedzmy scenariusza.
Po 5 punktów utrzymanie/zdobycie bramy, dziury w murze
10 zabicie generała przeciwnika
2 za każdą jednostke atakujacą na dziedzińcu zamku ( tu myśle nad odwrotną sytuacja dla broniących, bo co, 2 punty za każdego kto nie wlezie, nie bardzo, więc może za każdego bohatera obrońców który przezyje. Takie zagranie taktyczne albo nabijasz sobie punkty wchodząc na zamek, albo zabierasz przeciwnikowi pozbywając sie herosów. Myślicie, że przejdzie??).
Nie wiem co jeszcze można z tym zrobić.
. Tym razem pewnie nie inaczej będzie.
), więc zajęcie/utrzymanie tych dwóch punktów będzie kluczowe. Zabicie generało też. Ale coś by jeszcze się przydało, powiedzmy takie małe punkciki, które by mogły przesadzić o wygranej (zabijesz generała i zdobędziesz/utrzymasz brame i już po grze, bez sensu i mało startegiczne).
.
