1 sytuacja: masz 41 ataków. Trafia 27, przebija powiedzmy 14, chlop ma savy na 4+, powiedzmy ze zda 8 (lekki farcik a starczy żeby uratować jeden model juz za moment). Czyli 6 ran od Ciebie. dodajemy lucky parry save i juz zadales tylko 5 rany. On ma z 4 modeli, 12 atakó z s4, 16 z s5. Trafia 4 z s4 i 6 z s 5 (powiedzmy). Z sila 4 zadaje 2 rany (nie sejwujesz bo masz tylko 5+), z siła 5 zadaje 4 rany = 6 ran z ataków dla niego. Stompy to dodatkowe 3 rany. do tego dorzucamy zioniecie (dragonhide)) 2d6 s3, powiedzmy, zę 7 hitów, 3 rany, zdajesz jednego save'a, to dodatkowe 2. sfinks nic nie robi bo masz pechaSoCiu pisze:Rozumiem Stan, że Ty na miejscu gracza VC dałbyś flee .Stan pisze:Dziwny jest gracz VC który przyjął takie szarże
Ciągnąc temat sytuacja z ostatniego DMP2014, 5 mournów dragonhide banner przyjmuj na klatę 30tkę gwardii TK z halabardami, WS10,I10 i dodatkowym atakiem oraz necrosphinxa. Przeciwnik wciąga moje TK nosem w 1 turę, zostaje kilku gwardzistów. Traumę mam do tej pory..
I w drugą stronę, 4 mourny dostają na bok skorpiona, przegrywają CC, oblewają ld, re-roll i do piachu
Podsumowując ... głupia ta gra
Wychodzi nam 5 do 11 ran dla niego. Ty masz +3 za statica (szarza szereg sztandar) on +1. wychodzi mi że przegrywasz combat o 4 + ewentualnie te rany ze sfinksa jak wpadna. W sumie tracisz 15 modeli, zostaje Ci 15, a jest jego faza magii czyl iregeny/+1 do T/+ 1 do S itd itp.
Ergo dosc statystyczny wynik
2 sytuacja. Skorpion ma 4 ataki z s5, to jest 2 trafia, jeden rani, chlop zdaje save = szarza bok = 2 statica. Morfang ma2 trafiania z s4 i 2 z s5. Wystarczy ze z s4 nie przebije (na dwoch kosciach na 5+ moze) albo ze rzucisz jednego save'a zdanego, a z s5 przebije tylko raz (statystyka ) i juz przegrane oblane i naara
W sumie nic specjalnego Chyba ze sie gdzies machnałem