Książki - Czy ? Jakie ? Kogo ?

Dziad · Post autor: **Dziad** » 10 mar 2015, o 18:32

Jako naprawdę fanatyczny czytelnik jestem ciekawy co wy czytacie. Ja czytam głównie fantastykę ale tylko tą mroczną , brutalną i bardzo klimatyczną. Z chęcią przeczytam też Wołoszańskiego , Zamoyskiego , Komudę czy Piekare czytuję też Historie do Rzeczy. Na wszelkie Baśniobory , Eragony czy Pasy Deltory jestem głęboko uczulony. Ale cóż koniec wstępu ( w końcu ). Założyłem ten wątek po to aby polecić wam kilka naprawdę dobrych książek fantasy i ( mam nadzieje) poprowadzić może jakąś dyskusję na temat książek ale cóż oto te książki :

- Trylogia Nocnego Anioła Brent Weeks: Jest to prawdopodobnie najlepsza książka fantasy jaką przeczytałem. Fabuły streszczać nie będę powiem tylko że opowiada o losach chłopaka przyjętego na ucznia przez najlepszego siepacza w mieście Durzo Blinta. Brzmi prosto ? Wiem ale jeśli tak myślicie to popełniacie naprawdę wielki błąd. Autorka naprawdę mistrzowsko przedstawiła brudne , pełne przestępców , burdeli , i slumsów z szczurami z gildii ( biedaków ) walczącymi o jedzenie i władzę w tej pachnącej wręcz przemocą , brudem i złem dzielnicę. Wreszcie miasto rządzone przez organizację S'kage , rządzone przez radę dziewięciu władców półświatka. Książka ta jest o tyle niezwykłą ponieważ mimo posiada na jednego głównego bohatera ( choć o ilości głównych postaci można było by dyskutować ) to występuję w niej bardzo duża ilość postaci skromnie mówiąc drugorzędnymi , postaci barwnych i ważnych niemal tak samo jak główny bohater i każda z nich ma ważny ( lub bardzo ważny ) wpływ na fabułę. Naprawdę polecam tą książkę wszystkim lubiącym wartką akcję , brudny prawdziwy i pełnokrwisty świat , dużą ilość sexu , magię , płatnych zabójców. I to tyle chociaż mógłbym pisać jescze dużo więcej.

No ale się rozpisałem

Jeśli będzie jakiś ( minimalny ) odzew to może polecę inną książkę

Jasif · Post autor: **Jasif** » 10 mar 2015, o 18:39

Super temat! Właśnie takie klimaty lubię, ale miałem kłopot znaleźć informacje na ten temat. Dawaj więcej

Morsereg · Post autor: **Morsereg** » 10 mar 2015, o 18:59

jesli moge,
to ja ze swojej strony polecam 'bohatyr' jakiegos czeskiego pisarza.
wydaje mi sie, ze wpasowala by sie w opis czytanych przez ciebie ksiazek. jest to typowe mroczne, brudne fantasy ktorego akcja dzieje sie na terenach nie tak daleko od nas.
pierwszy tom naprawde sie szybko i przyjemnie czyta, jak jest z drugim tego jeszcze nie wiem.

a temat bardzo ciekawy

mam nadzieje, ze uslysze o czyms ciekawym

Dziad · Post autor: **Dziad** » 10 mar 2015, o 19:27

Dzięki za pochwały wkrótce ( jutro) podzielę się zdaniem o książce "Pan Lodowego Ogrodu" Jarosława Grzędowicza , znacie ?

tiny · Post autor: **tiny** » 10 mar 2015, o 19:47

W sumie fantastyka mi się trochę przejadła już ale z tego co czytałem mogę szczerze polecić "Trylogię mrocznego elfa" i może dolinę lodowego wichru, nie sugerować się tym,że inne książki forgotten realms to chłam te pisane przez Salvatora są naprawdę dobre a opisy pojedynków są mistrzowskie. Z nowszych to całkiem przyjemne są książki P. Bretta "Malowany Człowiek","Pustynna włócznia","Wojna w blasku dnia". Polecam również książkę,która tylko lekko zahacza o fantastykę(bardziej to kryminał) "Amerykańscy Bogowie" N.Gaimana. Nie polecam natomiast "Fionavarskiego gobelinu" ładna okłada a poza tym to straszna kupa.

Gokish · Post autor: **Gokish** » 10 mar 2015, o 20:12

Dziad Zbych pisze:Dzięki za pochwały wkrótce ( jutro) podzielę się zdaniem o książce "Pan Lodowego Ogrodu" Jarosława Grzędowicza , znacie ?

Jedynka dobra, dwójka specyficzna, trójka zajebista, czwórka chyba rozczarowanie przynajmniej dla mnie.

Od siebie rzucę

Weeks'a ale Czarny Pryzmat. Cała historia wydaje się ciekawsza niż o Durzo i młodym.

Wyżej wspomniany Brett to aktualnie dla mnie najlepszy amerykański pisarz fantasy. Czekam na nowy tom.

Ogólnie kiedyś polecałem teraz nie polecam czytania Cyklu Inkwizytorskiego Piekary. Im dalej w las tym coraz więcej kasy wyciągane a ch.... tego chyba nie planuje skończyć podobnie jak Necrosis....

Polecę za to Zambocha i jego książki o Koniaszu. Bardzo czytliwe i przyjemne.

kotson · Post autor: **kotson** » 10 mar 2015, o 20:31

Ja wyznaję zasadę wygrywasz hugo, nebulę albo innego zajdla wtedy na ciebie spojrzę. Hierarchia dla mnie jest jasna, pulpową fantasy wydaje Fabryka Słów, ambitną Powergraph czy RUNA a jeżeli zainteresuje się tobą Wydawnictwo Literackie, to gratulacje przestałeś być pisarzem fantasy, zostałeś pisarzem. Jak już coś polecać to oferta wydawnictwa MAG. Natomiast pytania w stylu czy znacie PLO w odsłonie 1500100900 można sobie darować, chociaż książki raczej zacne. Przykładowa lista naprawdę dobrej fantasy tutaj http://en.wikipedia.org/wiki/Fantasy_Masterworks a sf tutaj http://en.wikipedia.org/wiki/SF_Masterworks, chociaż można jeszcze wiele dopisać.

Dziad · Post autor: **Dziad** » 10 mar 2015, o 20:55

Z oceną poszczególnych tomów poczekam aż napiszę moje ogólne przemyślenia na temat tej serii. A z pytaniem czy PLO chodziło mi oto czy ktoś przeczytał , podobało mu się i ma ochote podzielić się opiniami na temat tej książki. Bo po to powstał ten wątek , do dyskusji na temat książek.
Dlatego nie musisz mój drogi uderzać w taki sarkastyczny ton

Naviedzony · Post autor: **Naviedzony** » 11 mar 2015, o 08:41

Z fantastyki mrocznej i ponurej polecam "Smutną historię braci Grossbart" Jesse Bullington wydaną przez MAG. Takiej rewii okrucieństwa i obrzydliwości dawno nie widziałem.

Gokish · Post autor: **Gokish** » 11 mar 2015, o 08:46

kotson pisze:Ja wyznaję zasadę wygrywasz hugo, nebulę albo innego zajdla wtedy na ciebie spojrzę. Hierarchia dla mnie jest jasna, pulpową fantasy wydaje Fabryka Słów, ambitną Powergraph czy RUNA a jeżeli zainteresuje się tobą Wydawnictwo Literackie, to gratulacje przestałeś być pisarzem fantasy, zostałeś pisarzem. Jak już coś polecać to oferta wydawnictwa MAG. Natomiast pytania w stylu czy znacie PLO w odsłonie 1500100900 można sobie darować, chociaż książki raczej zacne. Przykładowa lista naprawdę dobrej fantasy tutaj http://en.wikipedia.org/wiki/Fantasy_Masterworks a sf tutaj http://en.wikipedia.org/wiki/SF_Masterworks, chociaż można jeszcze wiele dopisać.

No z tą nagrodą Zajdla to bym się wstrzymał bo ostatnio to sensowne książki nie dostają tej nagrody

kotson · Post autor: **kotson** » 11 mar 2015, o 09:04

No trochę tak
A bracia Grossbart zawsze na propsie, chociaż książka dla mnie naprawdę mocna. Nie wiem czy widzieliście gamplay z wiedźmina 3 ale zrobili o nich jeden z questów

.

Qsownik · Post autor: **Qsownik** » 11 mar 2015, o 10:00

A czytaliście może trylogię Rozbite Imperium Marka Lawrence? Sam pomysł na świat w którym dzieje się akcja jest dość oryginalny - coś podobnego do Pana Lodowego Ogrodu. Polecam osobom, które mają już dosyć w 100% pozytywnych bohaterów, którzy tylko ratują i poświęcają się dla innych.

Naviedzony · Post autor: **Naviedzony** » 11 mar 2015, o 10:13

Nie wiem kiedy po raz ostatni cokolwiek takiego przeczytałem. Teraz na topie są właśnie antybohaterowie i szeroko pojmowane "dark fantasy".

kotson · Post autor: **kotson** » 11 mar 2015, o 12:45

Zapomniałeś jeszcze o zombie i młodzieżowym postapo ewentualnie młodzieżowym steampunk.

Naviedzony · Post autor: **Naviedzony** » 11 mar 2015, o 12:51

Chyba nie nadążam za modą w takim razie.

kotson · Post autor: **kotson** » 11 mar 2015, o 12:55

Oj o Igrzyskach, Niezgodnej czy więźniu labiryntu ciężko nie usłyszeć.

Naviedzony · Post autor: **Naviedzony** » 11 mar 2015, o 12:59

"Igrzyska" czytałem i podobały mi się. Reszty nie ruszyłem póki co.

kotson · Post autor: **kotson** » 11 mar 2015, o 13:06

Bo Igrzyska to jak na swój gatunek bardzo dobra rzecz.

Naviedzony · Post autor: **Naviedzony** » 11 mar 2015, o 13:32

Przede wszystkim byłem bardzo zaintrygowany brutalnością ostatniego tomu, szczególnie, że autorem jest kobieta. Ciekawie wypadła mieszanka kobiecej wrażliwości i świeżego spojrzenia na heroinę (herosa-kobietę, nie narkotyk) z okrucieństwem wojny takim, jakie widzi kobieta.

Dziad · Post autor: **Dziad** » 11 mar 2015, o 14:40

Zapowiedziałem krótki opis i ocenę "Pana Lodowego Ogrodu" zatem do dzieła. Książka w wielkim skrócie opowiada historie wysłanego na odległą planetę Midgaarad świetnie wyszkolonego komandosa Vuko Drakkeneina który ma odnaleźć ( lub potwierdzić śmierć ) ekipę badawczą wysłaną tam kilka lat wcześniej po której zaginął ślad. Książka ma wiele zalet ale ja opiszę dwie. Pierwszą i chyba najbardziej charakterystyczną jest specyficzny , mroczny a przede wszystkim naprawdę CHORY , momentami ODJECHANY klimat. Czytając pierwszy tom przeciętny czytelnik ma odczucia typu : " WTF !? Czy ja cos brałem? ". Druga zaleta to naprawdę barwny , ironiczny , obdarzony specyficznym poczuciem humoru syn Chorwata i Polki pochodzący z Finlandii nasz główny bohater Vuko. Naprawdę polecam " Pana Lodowego Ogrodu " każdemu miłośnikowi doskonałej i klimatycznej fantastyki. Moich opinii na temat poszczególnych części nie będę się wypowiadał ponieważ każdy kto będzie dopiero to czytał powinien się sugerować własnym zdaniem a nie moim.