Książki - Czy ? Jakie ? Kogo ?
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Książki - Czy ? Jakie ? Kogo ?
Mam całą na półce i straszy mnie jej rozmiar podobnie z Dukajem za duże i straszne to.
Teraz czekam na nowy tom Bretta :3 okładka jaka śliczna (tak pod tym względem mam pierdolca i książki muszą jeszcze wyglądać odpowiednio dlatego całą starą Achaję sprzedalem i kupiłem nową )
Teraz czekam na nowy tom Bretta :3 okładka jaka śliczna (tak pod tym względem mam pierdolca i książki muszą jeszcze wyglądać odpowiednio dlatego całą starą Achaję sprzedalem i kupiłem nową )
Ostatnio zmieniony 12 mar 2015, o 13:15 przez Gokish, łącznie zmieniany 1 raz.
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
Wyżej na ten temat pisałem. Pomnik to kosmiczny pomysł w całości jest i tyle
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
nie ma sie czego bac, mozna czytac tomami (w jednej zbiorczej sa 3-4)Gokish pisze:Mam całą na półce i straszy mnie jej rozmiar podobnie z Dukajem za duże i straszne to.
Teraz czekam na nowy tom Bretta :3 okładka jaka śliczna (tak pod tym względem mam pierdolca i książki muszą jeszcze wyglądać odpowiednio dlatego całą starą Achaję sprzedalem i kupiłem nową )
Achaje przeczytalem, imo kazdy kolejny tom jest slabszy. Zrazilo mnie podejscie do fechtunku - absurdalnie wydumane, wrecz abstrakcyjne!
Husycka trylogia Sapkowskiego....cóż, jej wartość podnosi sam autor. Poza tym srednio na jeza.
quas pisze:
Achaje przeczytalem, imo kazdy kolejny tom jest slabszy. Zrazilo mnie podejscie do fechtunku - absurdalnie wydumane, wrecz abstrakcyjne!
.
Cała kmina z ORP Orzeł to kosmos dla mnie
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
smutna wiadomosc.
mozna bylo go nie lubic ale jak by nie patrzec to cos tam jednak do literatury fantasy wniosl. szacunek sie nalezy.
Terry Pratchett nie żyje. Słynny brytyjski pisarz, twórca "Świata Dysku", miał 66 lat
http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,1145 ... sarz_.html
mozna bylo go nie lubic ale jak by nie patrzec to cos tam jednak do literatury fantasy wniosl. szacunek sie nalezy.
Terry Pratchett nie żyje. Słynny brytyjski pisarz, twórca "Świata Dysku", miał 66 lat
http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,1145 ... sarz_.html
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Wiem, świat traci kolejnych genialnych ludzi. Na szczęście na zawsze zapamiętamy uśmiechniętego twórcę Rincewinda w nieodłącznym kapeluszu, popalającego fajkę i odpowiadającego ludziom nieodmiennie celnie i inteligentnie.
Nie bluźnij Martin skutecznie obrzydził mi wszelkie quasi polityczne low-fantasy. Po dosyć bolesnym przebrnięciu przez dwa tomy pierwsze tomy Pieśni Lodu i Ognia i odpuszczenie sobie na trzecim, powtórne przeczytanie Ostatniego Życzenia było niczym balsam na moje zmęczone oczykotson pisze:Z Sapkowskiego zrobił się drugi Martin, czekam kiedy Geralta po raz drugi zabije.
A o powtórne zabicie Geralta to bardziej podejrzewałbym chłopaków z CD Projektu.
Prawdziwy krasnolud gardzi słonecznikiem.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Sapek niestety skończył się wraz z trylogią husycką, dalej już tylko niezmierzone pokłady żalu i staczanie się ku autoparodii.
-
- Chuck Norris
- Posty: 441
Ale, jak można było go nie lubić?? Uwielbiałem świat który wykreował, mimo, że w większości sprowadzał się do Ankh, oraz, żartobliwe i często bardzo trafne przypisy na dole strony. Mi w pamięci najbardziej utkwił ten z "Potwornego regimentu" o tym, że kobietą zawsze zostaje pół cebuli. Nie ważne co i w jakiej ilości by gotowały zawsze zostanie. Poszedłem do kuchni, patrze, a tu pół cebuli w lodówce .Morsereg pisze:smutna wiadomosc.
mozna bylo go nie lubic ale jak by nie patrzec to cos tam jednak do literatury fantasy wniosl. szacunek sie nalezy.
Terry Pratchett nie żyje. Słynny brytyjski pisarz, twórca "Świata Dysku", miał 66 lat
http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,1145 ... sarz_.html
Dle mnie taką postacią był Patrycjusz i jego wieczne "nie pozwól, zebym cię dłużej zatrzymywał". W ogóle cała seria o straży miejskiej była moim zdaniem najlepsza (arszenik w świeczkach Patrycjusza, szacun), ale tak samo z niecierpliwością czekałem na dalsze losy Moista. Kolejna świetna postać i o dziwo jak po ślubie z żoną się przeprowadziliśmy poznałem sąsiadke, która miała charakterystyczną ceche Moista, czyli była podobna do nikogo. Poznawałem ją po ubraniu, lub jak szła z córką. Nigdy z twarzy.GrimgorIronhide pisze:Wiem, świat traci kolejnych genialnych ludzi. Na szczęście na zawsze zapamiętamy uśmiechniętego twórcę Rincewinda w nieodłącznym kapeluszu, popalającego fajkę i odpowiadającego ludziom nieodmiennie celnie i inteligentnie.
Dla mnie strata ogromna. [*]
"Blood Bowl is like a war- no winners, just survivors"
Whoa ! Jak pół cebuli może zostać kobietą ? Rozumiem, że to fantastyka, ale żeby zawsze ?In_the_sea_of_blood pisze: ...kobietą zawsze zostaje pół cebuli.
Ja niestety przeczytałem Kolor Magii zaraz po tym jak został wydany w Polsce...i zniechęciłem się do Pratchetta na zawsze. Dla mnie książka była koszmarnie słaba i całkowicie nieśmieszna. Ostatnio polecono mi Długą Ziemię i nawet dotarłem do końca, ale też było nudnawo i mało zabawnie. (żeby nie było, że nic mnie nie bawi - śmiałem się w głos przy np Paragrafie 22 nawet za piątym czytaniem).
Co ciekawe akurat w szkole gdzie uczę, dzieciaki na polskim miały zadane Kolor Magii jako lekturę...i wszystkie z którymi o tym rozmawiałem podzielają moja opinię o książce :]
Z fantastyki ostatnio całkiem z zainteresowaniem mi się czytało Ślepowidzenie - sf. Choć najciekawsze były przypisy;)
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Z konta tweeterowego Terry'ego Pratchetta.
- AT LAST, SIR TERRY, WE MUST WALK TOGETHER.
Terry took Death’s arm and followed him through the doors and on to the black desert under the endless night.
The End.
- AT LAST, SIR TERRY, WE MUST WALK TOGETHER.
Terry took Death’s arm and followed him through the doors and on to the black desert under the endless night.
The End.
Cała seria Uczta Wyobraźni daję radę, Ślepowidzenie jest jej największym hitem, 2 wydania poza pierwotną serią. Duga część też dobra.Cyel pisze:Z fantastyki ostatnio całkiem z zainteresowaniem mi się czytało Ślepowidzenie - sf. Choć najciekawsze były przypisy;)
BEER FOR THE BEER GOD
CANS FOR THE CANS THRONE
CANS FOR THE CANS THRONE
-
- Chuck Norris
- Posty: 441
Fakt, że Kolor Magii nie był najwyższych lotów (to ten o wózkach sklepowych, czy to było jeszcze w innym??). Ja na szczęście przygode z Pratchetem zacząłem od "Kosiarza". Po cyklu o straży, Moiście i Śmierci dopiero zacząłem czytać od początku.Cyel pisze:Whoa ! Jak pół cebuli może zostać kobietą ? Rozumiem, że to fantastyka, ale żeby zawsze ?In_the_sea_of_blood pisze: ...kobietą zawsze zostaje pół cebuli.
Ja niestety przeczytałem Kolor Magii zaraz po tym jak został wydany w Polsce...i zniechęciłem się do Pratchetta na zawsze. Dla mnie książka była koszmarnie słaba i całkowicie nieśmieszna. Ostatnio polecono mi Długą Ziemię i nawet dotarłem do końca, ale też było nudnawo i mało zabawnie. (żeby nie było, że nic mnie nie bawi - śmiałem się w głos przy np Paragrafie 22 nawet za piątym czytaniem).
Co ciekawe akurat w szkole gdzie uczę, dzieciaki na polskim miały zadane Kolor Magii jako lekturę...i wszystkie z którymi o tym rozmawiałem podzielają moja opinię o książce :]
Z fantastyki ostatnio całkiem z zainteresowaniem mi się czytało Ślepowidzenie - sf. Choć najciekawsze były przypisy;)
Gdyby nie to pewnie też bym się zniechęcił jak Ty.
"Blood Bowl is like a war- no winners, just survivors"
Pamiętam jak słuchałem fragment audiobooka wojny husyckiej. Genialne , najlepsza , najbardziej klimatyczna i wciągająca opowieść jaką słuchałem w całym moim życiu. Czyli poza Wiedźminem i Wojnami Husyckimi nie polecacie innych książek Sapkowskiego ? Ja sam jestem w trakcie Wiedźmina.
-
- Chuck Norris
- Posty: 441
Dokładniej co do Wiedźmina, to obydwa tomy opowiadań i saga. Na "Pani Jeziora" powinien już to zakończyć, chociaż i tej bym pewnie nie wymęczył gdyby nie audiobook. Oczywiście później ją przeczytałem, ale dopiero od połowy.Dziad Zbych pisze:Pamiętam jak słuchałem fragment audiobooka wojny husyckiej. Genialne , najlepsza , najbardziej klimatyczna i wciągająca opowieść jaką słuchałem w całym moim życiu. Czyli poza Wiedźminem i Wojnami Husyckimi nie polecacie innych książek Sapkowskiego ? Ja sam jestem w trakcie Wiedźmina.
"Blood Bowl is like a war- no winners, just survivors"