Kto na prezydenta??

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Re: Kto na prezydenta??

Post autor: Kal_Torak »

GrimgorIronhide pisze:No ordynacja preferencyjna byłaby ciekawym eksperymentem.
No i oto chodzi!!! ;P
Jak widać można znaleźć wspólny mianownik. Jakiś wspólny temat, który zapoczątkuje rozmowę i pozwoli wyjść sobie naprzeciwko.

JOWy lub coś podobnego można zrobić na wiele różnych sposób. Nie trzeba kopiować JOWów z Wielkiej Brytanii czy USA. Jeśli taką Australię było stać na to, aby owe JOWy usprawnić (np. minimalizują występujący syndrom zmarnowanego głosu) to równie dobrze można wprowadzić JOWy Polskie, które zadowolą w pełni Kukiza jak i Korwina. Akurat o dziwo Kukiz nie poruszał temat ordynacji preferencyjnej (może nie wiem, że takowa istnieje ;P), ale jestem wstanie zaryzykować stwierdzenie, że jeśli byłaby szansa na wprowadzenie ordynacji preferencyjnej to nie miałoby to dla niego większego znaczenia (JOWy to JOWy, zwłaszcza jak JOWY by Australia są lepsze od JOWów by USA ;P). Jeszcze lepiej jakby zaproponować jeszcze inną ciekawszą alternatywę - pomysł mógłby mu się tak spodobać, że teraz mówiłbym np. o super pomyśle JOWów strefowych (zmyślona nazwa ;P) podsunięta przez np. Korwina. Sam by go promował w mediach.

Zamiast zatem pomyśleć w ten sposób i znaleźć ośrodek wspólnego porozumienia to Korwin będzie krytykował klasyczne JOWy, a Kukiz jak powiedziałeś poleci do Szumlewicza czy kogokolwiek innego. Kompletnie tego nie rozumiem. Kukiz w zasadzie będzie wniebowzięty jeśli ktokolwiek pochyli się nad tematem JOWów. Nigdy nie rozumiałem idei szukania na siłę różnic, zamiast wspólnego mianownika. Na tej samej zasadzie widzę to u Korwina - osoby, które by na niego zagłosowały wynajdują jakąś rzecz, która im się nie podoba i tworzą z tego stalowy mur z kolcami. Ale już nie widzą steki spraw, na które mają zbieżne poglądy. Przy czym w kwestiach, w których się różnią w rzeczywistości łatwo dojść do porozumienia o ile się "chce".

Dlatego czemu nie spotkać się z takowym Kukizem, Marianem, Braunem, Korwinem itd. Następnie nawiązać dyskusje i omówić bardzo dokładnie program np. 10, 20 czy ile tam podstawowych i kluczowych punktów. Następnie stworzyć taki koalicyjny program i powiedzieć wyborcom mniej więcej tak: "to nasze wspólne 20 punktów programowych, łączymy siły i lansujemy ten program, wchodzimy do sejmu i robimy wszystko aby je wprowadzić, następnie jak już je wprowadzimy to potem możemy się kopać, bić, mordować, dzielić i szlachtować na temat innych spraw, ale dopiero po wprowadzeniu 20 kardynalnych punktów". Z jednej strony to może się wydawać nierealne, ale też nie zauważyłem, aby ktoś to na poważnie próbował zrobić - chociażby spróbować doprowadzić do "tajemnego spotkania opozycji", która by to chciała przedyskutować. Nie musi to być nawet jakaś wspólna partia, ale np. pakt o nieatakowania siebie nawzajem, wspólny front przeciwko przeciwnikom, medialne wspieranie się przy atakach mainstreamu na sojusznika, wspólne plany w debatach publicznych skierowane na zniszczenie przeciwników systemowych itd. Wbrew pozorom to bardzo dużo. Mam sporą grupę osób, których taka zjednoczona postawa opcji antysystemowych skłoniłaby do pójścia na wybory - bo należy wziąć poprawkę na to, że większość na wybory nie chodzi i można spokojnie z taką platformą czy pisem wygrać o ile dotrze się do części tych ponad 50% osób, która nie głosuje, tak aby widziały w tym jakiś sens.

Reasumując Korwin nie powinien się "krytycznie wypowiadać o JOWach" ale zaproponować takie JOWy, które poparłby on i Kukiz. Cała filozofia.

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

Słuchałem teraz wypowiedzi Cookiza i nie jest tak, że on widzi tylko i wyłącznie JOWy i nic po za tym. Jak chce przekaz medialny, ale dla niego to jest najistotniejszy postulat. Dalej, on chce choćby przywrócenia gospodarki wolnorynkowej z uwzględniem osłon dla osób potrzebujących. Tutaj powiedział, że współpracuje z instytutem Adama Smitha.

Także Korwiniści głosujcie na Cookiza :wink:

Poza tym, warto się wsłuchać w wypowiezdzi Cookiza odnośnie JOWów w Senacie. On je krytykuje z tego względu, że zwykły obywatel poza partią ma strasznie utrudnią drogę do rejestracji swojej kandydatury, gdy bonzowie partyjni mają za sobą cały sztab i machinę, która w razie ogłoszenia wyborów jest już napędzona, a zwykły człek ma ich gonić. Cookiz chce to zmienić.
Które na marginesie jest dość dziwne... na początku kwietnia miał jeszcze 3-4%, tydzień później już 6%, a na dziś dzień skacze już do 15%, dziennikarze TVNu mówią o nim w samych superlatywach... jak dla mnie to nie jest w porządku.
Olejnik atakowała Cookiza, a nie mu słodziła :P Poza tym Cookiz jedzie po TVN mówiąc, że to antypolska reżimowa telewizja :P A odnośnie współpracy z różnymi środowiskami... Cookiz wyznaje zasadę, że najważniejszy jest cel, który chce osiągnąć wspołpracują z każdym. Od lewa do prawa. Interes państwa jest ważniejszy od osobitych animozji. A dzięki temu będzie w stanie zmienić ustrój. A zmiana ustroju ciągnie za sobą znacznie więcej niż same JOWy. Krytyka(zmiana) ustroju to też jest krytyka(zmiana) sądownictwa, na który narzeka Mistrz i wybitny jurysta Xet.

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Jarlaxle pisze:Jak chcesz, abu coś się zmieniło to głosuj na Cookiza, na Korwina zmarnujesz głos, bo dobrze wiesz, że nie wygra :P Wybór na ostatniej prostej jest następujący: Komorowski, Duda i Cookiz :P Reszta się nieliczy, niezależnie do tego co napiszesz. Zresztą sam o tym dobrze wiesz :P A głosując na Korwina, głosujesz na Komorowskiego :P także nie bądź jak "rasowy leming", jak napiasł kolega wyżej :P
Nienawiść Jarlaxle do Koriwna sięga zenitu i za wszelką cenę chce go "wyrzucić" na margines polityki. Tymczasem Korwin ma o 0,5%mniejsze poparcie od Cookiza, więc cały czas mamy sytuację Komorowski, Duda, Kukiz i Korwin (ci dwaj ostatni panowie cały czas walczą o trzecie miejsce). Zamazywanie rzeczywistości przez Jarlaxle ziejącego nienawiścią go Krowina nic tu nie zmieni :wink: .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Jarlaxle tu nie chodzi oto, aby przenosić głosy z Korwina na Kukiza i doprowadzenia do zwalczania się obu tych panów, ale oto aby się dogadać i wspólnie działać. Nie powinno być podziału na Korwin, Kowalski czy Kukiz i pozostali. Powinno być "My" (ci dobrzy) i "Oni" (ci źli) - w tym wypadku chociaż odrobina podziału na czarne i białe akurat w obecnym układzie masy zwalczających się odcieni szarości (dla wielu nawet samych czerni) wyszedłby wszystkim na dobre ;P.

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Wyborco chcesz głosować na Komorowskiego, obejrzyj ten film i zastanów się dobrze czy chcesz to zrobić.
https://www.youtube.com/watch?v=2DIzNmq8Bp0

Na wiecu Korwina 10 tyś ludzi, a jak Bronek przyjeżdża do Kielc to wita go garstka urzędników. Więc skąd on ma te 49% poparcia :?:
https://www.youtube.com/watch?v=-LYoNvUWEJw
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Kowalski powiedzial w jakims wywiadzie, że dopoki zyje Lukaszenko to na Bialorusi jest z kim rozmawiac. Miedzy innymi, bo tez wspomnial o emeryturze obywatelskiej. Imo bardzo madre slowa ktorych dawno nie slyszalem - kolejny ciekawy kandydat, którego zagłusza JKM :)
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Loizok
Falubaz
Posty: 1021
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Loizok »

Na wiecu Korwina 10 tyś ludzi, a jak Bronek przyjeżdża do Kielc to wita go garstka urzędników. Więc skąd on ma te 49% poparcia :?:
https://www.youtube.com/watch?v=-LYoNvUWEJw[/quote]

To akurat proste, większość ludzi którzy go popierają nie ekscytuje się aż tak polityką, nie wystaje godzinami na wiecach i nie poświęca swojego cennego czasu na spotkania z politykami- swój wkład w głosowanie przejawiają jedynie pójściem na same wybory i oddanie głosu na któregoś z kandydatów. Dla mnie to akurat zdrowe podejście, mogę popierać jakiegoś kandydata, ale mam milion lepszych zajęć niż chodzenie na wiece i angażowanie się w czyjąś kampanię ;).

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

Tullaris pisze:
Jarlaxle pisze:Jak chcesz, abu coś się zmieniło to głosuj na Cookiza, na Korwina zmarnujesz głos, bo dobrze wiesz, że nie wygra :P Wybór na ostatniej prostej jest następujący: Komorowski, Duda i Cookiz :P Reszta się nieliczy, niezależnie do tego co napiszesz. Zresztą sam o tym dobrze wiesz :P A głosując na Korwina, głosujesz na Komorowskiego :P także nie bądź jak "rasowy leming", jak napiasł kolega wyżej :P
Nienawiść Jarlaxle do Koriwna sięga zenitu i za wszelką cenę chce go "wyrzucić" na margines polityki. Tymczasem Korwin ma o 0,5%mniejsze poparcie od Cookiza, więc cały czas mamy sytuację Komorowski, Duda, Kukiz i Korwin (ci dwaj ostatni panowie cały czas walczą o trzecie miejsce). Zamazywanie rzeczywistości przez Jarlaxle ziejącego nienawiścią go Krowina nic tu nie zmieni :wink: .
Nie odczuwam żadnej nienawiści do Korwina, tylko zdradzę wam tajemnicę, także cicho szaaaa, że lubię Was korwinistów powkurzać. Strasznie łatwo was podpuścić. Wystarczy choćby napisać: "10 maja. Zabierz gimbazie legitymacje" a już będzie krzyk :mrgreen: Korwin ma poparcie nie na poziomie 10% tylko 4 %. I tutaj właśnie chodzi o to, żeby na ostatniej prostej wyłonił się jeden kandydat poza systemowy, który zgarnie poparcie reszty. Tylko wtedy ma szanse wejść do 2 tury. Wszyscy dobrze wiemy, że nie będzie to Korwin. A wielką szkodą byłoby, gdyby akurt tych kilku procentów Korwina zabrało Cookizowi do wejscia do 2 tury.

Tym bardziej, że Korwin powinien jak już siedzieć w Sejmie :P Jak dla mnie, to jego celem, a nie jest nią w każdym razie prezydentura.
Kowalski powiedzial w jakims wywiadzie, że dopoki zyje Lukaszenko to na Bialorusi jest z kim rozmawiac. Miedzy innymi, bo tez wspomnial o emeryturze obywatelskiej. Imo bardzo madre slowa ktorych dawno nie slyszalem - kolejny ciekawy kandydat, którego zagłusza JKM :)
Kowalski to jest słaby żart, nieporozumienie i przejaw słabości środowiska narodowców (głosowałem na nich w wyborach do UE). Nie mieli kogo wystawić, to wystawili :shock: od samego początku było wiadome, że on nie będzie miał poparcia większego niż 0,01% a to dlatego, że jest w każdym calu, nieatrakcyjnym kandydatem dla reszty społeczeństwa. W nim nie ma nic, co by zachęcało do głosowania, a wszystko odrzuca. Już prędzej rozumiem, dlaczego ktoś miałby zagłosować na Korwina, niż na niego.

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

-Qc- pisze:Kowalski powiedzial w jakims wywiadzie, że dopoki zyje Lukaszenko to na Bialorusi jest z kim rozmawiac. Miedzy innymi, bo tez wspomnial o emeryturze obywatelskiej. Imo bardzo madre slowa ktorych dawno nie slyszalem - kolejny ciekawy kandydat, którego zagłusza JKM
Też słuchałem tego wywiadu i cenię sobie kandydaturę Kowalskiego. Nie rozumiem tylko tego pojazdu w kierunku JKM, który na przestrzeni lat o Białorusi i Łukaszenko mówił dokładnie to samo co Kowalski (a nawet trochę więcej z uwagi na wieloletni "staż" w wystąpieniach wiecowych i medialnych). Nie wiem skąd bierze się te dążenie do konfrontacji między tymi kandydatami. Jeśli chodzi o Kukiza, Wilka, Kowalskiego, Korwina czy Brauna można swobodnie założyć, że mają zbieżne poglądy w kluczowych sprawach - różnice wychodzą w szczegółach, w których zresztą łatwo można się dogadać. Rozumiem, że można mieć pretensje do Kowalskiego, że nie jest taki ładny jak Ogórek, do Korwina że jest taki mało empatyczny i ciepły, do Brauna, że zbyt katolicki, a do Kukiza, że jest zbyt niezależny i pewnie dlatego na niczym się nie zna - mimo to nie powinno to być powodem aby szczuć jednych na drugich. Tym nie mniej oni wszyscy mówią jednym głosem.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Dlatego, że dla tych ludzi liczy sie jeszcze program i poglady - dlatego Korwin ze swoim radykalizmem i calkowitym brakiem zdolności do kompromisu + wieloma szalonymi pomyslami nie powinen liczyć na poaprcie reszty raczej racjonalnych ludzi (poza Braunem)
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

-Qc- pisze:Dlatego, że dla tych ludzi liczy sie jeszcze program i poglady - dlatego Korwin ze swoim radykalizmem i calkowitym brakiem zdolności do kompromisu + wieloma szalonymi pomyslami nie powinen liczyć na poaprcie reszty raczej racjonalnych ludzi (poza Braunem)
Jeśli racjonalizm vide Kartezjusz mamy tu rozumieć to sorrka ale Korwin jest bardziej racjonalny od reszy, bez uprzedzeń, symptii, zimne wyrachowanie.
Kompromis jest, nie oglądałeś wywiadów z nim ? "Niech oni sobie mają biura, stanowiska, niech jeżdżą służbowymi cadillacami... my im powiemy, że chcemy tę ustawę, tę ustawę, tę ustawę... bo jak nie to pójdziemy do konkurencji."

@Jarlaxe no ale jednak konsekwentnie nie przyjmujesz do wiadomości poziomu poparcia JKM, zawyżając jednocześnie Ciastka.

Szkoda tych kandydatów antysystem, niestety istnienie Wilka opiera się tylko i wyłacznie na szczekaniu na Korwina, a ludziom z KNP zupełnie odwaliło ostatnio. Kukiz natomiast jest sercem na lewo i nienawidzi partii, więc też na ugodę nie pójdzie (miejmy nadzieję że nie będzie tak głupi i do parlamentarnych nie wystartuje, żeby Korwinowi odebrać i tam elektorat, bo wtedy urośnie nowy populistyczny koalicjant dla PO i rząd Korwin-PiS na który są wielkie szanse pójdzie się j***). Braun niby jest gospodarczo 100% Korwinem ale ostatnio zrobiła mu się moda na krytykowanie pana z muszką, choćby na jego rozprawie sądowej. Cała nadzieja w RN, niech Kowalski i Bosak wywalą stamtąd Winniczka i Zawiszę i pójdą za KORWiNą tak jak Libertarianie i Koliber to będzie wesoło.

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

Odłóżmy na bok swoje własne poglądy i spójrzmy racjonalnie na obecną sytuacje. Choćby na chwile. Wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują, że liczy się obecnie trzech kandydatow, jak chcą niektórzy czterech... To nie jest już etap, kiedy można liczyć na cuda, że ktoś z poparciem poniżej 5% nagle dostanie 25. Jeżeli wszyscy poza systemowi kandydaci nie wybiorą jednego z nich, to na końcu każdy zgromadzi xyz % może nawet jakiś wynik dwucyfrowy i na tym koniec. W drugiej turze będą Duda z Komorowskim. Dlatego trzeba racjonalnie zastanowić się kto ma tutaj szanse. Zauważcie, że dla Korwina maksymalnym wynikiem jest coś koło 10 % jego wyborcy to ludzi młodzi, elektorat buntu, który przejął od Palikota. Jednocześnie ma bardzo silny, negatywny elektorat ze względu na ultra kontorwersje wypowiedzi. I jest określany jako skrajna prawica na którą część osób nie zagłusje z zasady. Cookiza można określić jako centrum. On sam mówi, że chce współpracować z każdym kto podziela jego wizje, od lewa do prawa. Nie ma tak silnego elektoratu negatywnego co Korwin i dla niego poparcie ciągle rośnie. Jeżeli reszta przełożyła by na niego swoje procenty, to miałby realną szanse dogonić Dudę.

Dla przeciętnego wyborcy PiSu Cookiz jest o wiele bardziej atrakcyjny niż Korwin, także w II turze może on liczyć na zaszczyk 25+ % poparcia. Negatywny elektorat Koriwna zaglosowałby albo na Komorowskiego albo co jest bardziej prawdopodobne. Zostałby w domu.

Nie pisze tutaj - po raz pierwszy na tym forum :D - aby cisnąć Koriwnowi, ale sami dobrze wiecie jak on jest postrzegany i jakie ma szanse. Zgromadznie młodych osób nie zagwarantuje mu wygranej. Do tego, trzeba budować szerszy front.
@Jarlaxe no ale jednak konsekwentnie nie przyjmujesz do wiadomości poziomu poparcia JKM, zawyżając jednocześnie Ciastka.
Pokaż mi wiarygodny sondaż(a najlepiej kilka) z poparciem na Koriwna. Możecie narzekać na sondaże, ale one nigdy się nie mylą tak drastycznie, jakby część osób chciała.
Kukiz natomiast jest sercem na lewo i nienawidzi partii, więc też na ugodę nie pójdzie (miejmy nadzieję że nie będzie tak głupi i do parlamentarnych nie wystartuje, żeby Korwinowi odebrać i tam elektorat, bo wtedy urośnie nowy populistyczny koalicjant dla PO i rząd Korwin-PiS na który są wielkie szanse pójdzie się j***).
Nie wiem dlaczego uważasz, że Cookiz jest sercem na lewo skoro współpracuje z instytutem A. Smitha... to był bardzo lewicowy człowiek. Cookiz nienawidzi systemu, a nie partii. Po powstaniu JOWów także będą partie i on ma tego świadomość. Poza tym, PiS to także potencjalny koalicjant dla Korwina... więc nie wiem skąd to marudzenie. Jeżeli Cookiz będzie prezydentem, to nie wystartuje do Sejmu. Gdzie jest miejsce dla Korwina. Proste :P

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

-Qc- pisze:Dlatego, że dla tych ludzi liczy sie jeszcze program i poglady - dlatego Korwin ze swoim radykalizmem i calkowitym brakiem zdolności do kompromisu + wieloma szalonymi pomyslami nie powinen liczyć na poaprcie reszty raczej racjonalnych ludzi (poza Braunem)
Staram się obserwować kandydatów. Jeśli chodzi o Korwina to jego nowa partia została założona na postulacie otwarcia się na inne środowiska i pójście na kompromis. Do tego jak GrimgorIronhide napisał, Korwin wielokrotnie mówił, że może dogadać się z samym diabłem jeśli uda owy diabeł poprze część najważniejszych postulatów głównie dotyczących podatków, deregulacji itp. Jeśli zaś chodzi o program i postulaty to mniej więcej wszyscy dążą do tego samego. Różnice w poglądach głównie wychodzą w ramach światopoglądowych i tu niestety społeczeństwo daje się nimi rozgrywać i dzielić. Ciężko mówić o racjonalności ludzi, skoro dla większości kwestia polityki zazwyczaj zaczyna się i kończy się na sprawie in vitro, eutanazji, maryśki, praw kobiet (jakby były ich pozbawione), zakazów sprzedawania śmieciowego żarcia w szkole i masy okazjonalnych tematów, jak jedzenie sałatki w sejmie czy przejazdu grupki rosyjskich motocyklistów przez Polskę i masy podobnych spraw. Wszyscy kandydaci spoza układu starają się właśnie być bardziej racjonalni w tym Korwin i Braun (przy czym oczywiście każdy ma jakiegoś małego bzika na określonym punkcie jak każdy człowiek).

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

Można jeszcze spojrzeć na sprawę w ten sposób: jeśli mamy czterech liczących się kandydatów, to kto byłby z nich potecjalnym kandydatem drugiego wyboru... głos na inne osoby, to głos na wybór PO-PIS.

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Jarlaxle pisze: dla Korwina maksymalnym wynikiem jest coś koło 10 % jego wyborcy to ludzi młodzi, elektorat buntu, który przejął od Palikota.
Ten widmowy "elektorat buntu" to jakieś 2-3%. Młodych ludzi (zdefiniuj młodych bo nie wiem czy dalej chodzi Ci o gimnazjum czy 25 lat ?) jest wcale nie mniej niż przedsiębiorców i ludzi pracujących mających dość wyzysku socjalizmu. I mówię to patrząc chociażby po moim odddziale Zach-Pomorskim. Skądś w końcu kasa na plakaty, ulotki, pocztówki, bannery itd płynie :wink:

Z połowy kwietnia. Tydzień później Kukiz ma już dwa razy więcej. Tydzień wcześniej miał ledwie 3%. Świetlany przykład na to, jakim shitem są sondaże, zdatne tylko do kontroli mózgów mas. Stąd powiedzcie mi, czy taki nagły skok lobbowania ciastka nie jest dziwny ? Więcej, czy wogóle jest możliwy ? Równocześnie Korwina dojeżdża się jeszcze tylko bardziej w Goebbels TV. Jak to nie jest obsceniczna próba podebrania mu poparcia właśnie taką retoryką, jaką stosujesz Ty, to nie wiem co.
Obrazek

Czemu Ciastek jest na lewo ? Bo sam tak powiedział ? Bo sam poszedł do Szumlewicza i OPZZ ? Współpracował też z Platformą Obywatelską i Unią Wolności. Dowodzi to tylko tego jak obmierzły jest to populista, który nie posiada programu wyborczego a tylko JOWy. Z resztą próbując dyskutować z jego wyborcami uświadczyłem podobny poziom ogłupienia co u PO. Dogadaliby się.
Poza tym jako prezydenta wolałbym jednak szanowanego na całym świecie starszego pana z polskim wąsem sarmaty, mówiącego w 7 językach obcych, z roległą wiedzą na każdy temat, obyciem i humorem. Kukiz mnie trochę mierzi już samym wyglądem i nieznajomością realiów. A na partie on przecież wyklina nieustannie: 'partiokracja', 'klany partyjne' itd...
Czemu Kukiz miałby nie wystartować do sejmu ? Własny prezydent (niedoczekanie) to byłby giantyczny kop dla tego jego frankensteina politycznego

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Kukiz jest bez dwóch zdań mniej liberalnym kandydatem - o czym świadczy choćby poparcie ślaskiej Solidarności - dlatego do wyborców trafi.

Gmirgor serio - wylewasz tyle nienawisci ile nie wylewa Monika Olejnik jak ma przed nosem Kurskiego. Udziela Ci się oszołomstwo Twojego lidera, pooddychaj troche :D

Mnie urzekł Pan Pachoł, który mówi, że głosuje na Korwina, bo jak zlikwiduje koszta pracy i cene minimalną to będzie mógł płacić pracownikom już nie 1500, a 700 złotych wiec w sumie 2 000 od pracownika miesiecznie w kieszeni i i dobrobyt sie mnoży, a biednych ludzi ma gdzieś - i to szanuje, to jest racjonalne głosowanie na odpowiedniego do programu kandydata :D
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Lol typowy zakłamany pisior który słyszy co chce słyszeć #-o
Nie wiem kto to "Pan Pachoł " ale ja powiedziałem ze jeśli mógłbym dać komuś zamiast 1500 2000 tys to bym dał narazie nie mogę bo zabiera mi państwo.
Więc ciebie co najwyżej na co dzień urzeka twoja własna głupota i zakłamanie :roll:
Tfuu na takich zakłamanych lewaków którzy wciskają innym coś czego nie powiedzieli bo tak im pasuje :?
PS: I owszem jebać biedę - tylko dumna i bogata Polska
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

No popatrz u Ciebie nie można dać 2k a u innych można dać, a swiat ten sam. A poza tym miało być nie za 1500 2000 tylko za 1500 wszystko co tylko panstwo zabiera czyli 2 700 - a podobnie nie bedzie wszystkeigo wiec roznica ile chce się zabrać z kieszeni pracowników nie ejst wazna - wazne jest to, zeby pracodawca mógł im zabrać. Widzisz raz Cie pochwalilem za madre glosowanie i znowu wpadasz w faze mowienia "bedzie dobrze wszystkim a nie tylko mnie" w głowie rachując ile kebabów kupisz jak nie bedzie pensji minimalnej :D

No i mówiłeś że nie "biedę" chcesz ekhem tylko "beidnych" - są świadkowie :D
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

@Gmirgor widać, że system uznał, Kukiza za najbardziej "konstruktywnego", którego będzie można przeciągnąć na swoją stronę. Dlatego widząc, że elektorat buntu narasta stwierdzono, że trzeba go jakoś skanalizować i stąd windowanie wyników Kukiza w sondażach. Tym bardziej trzeba stać murem za Krorwinem i bezkompromisowymi rozwiązaniami które prezentuje.
Qc pisze:Mnie urzekł Pan Pachoł, który mówi, że głosuje na Korwina, bo jak zlikwiduje koszta pracy i cene minimalną to będzie mógł płacić pracownikom już nie 1500, a 700 złotych wiec w sumie 2 000 od pracownika miesiecznie w kieszeni i i dobrobyt sie mnoży, a biednych ludzi ma gdzieś - i to szanuje, to jest racjonalne głosowanie na odpowiedniego do programu kandydata :D
Jak pan Pachoł będzie płacił mniej to jego pracownicy pójdą do innego pracodawcy i będzie musiał w swoim zakładzie sam robić :lol2: . Zresztą takie wstawki to pewnie jakaś anty-liberalna pisowska propaganda :roll: .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

No bo w obracaniu krokietów jest wielka walka o pracownika :) Przecież to chodzi o prostych pracownikow ktorzy co, pojda z Biedronki do Tesco jak wszystkie firmy solidarnie zaspiewaja 500?

Btw sprawdzone info, jeżeli Korwinowi uda sie dorwać do jakiejkolwiek włądzy to będzie rżadził dokłądnie 42 miesiące
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

ODPOWIEDZ