Wiedzmin
Moderator: Zaklinacz Kostek
Dzieki temu nie mozemy nosic przy sobie 8 mieczy i 4 toporów. Maksymalny udzwig bylby lepszy chyba bo i tak mozemy miec po 10x10 butelek alkoholu itp i gdzie to niby trzymamy. Inventory to jeden z wiekszych minusow tej gry. Mnie doprowadza do szalu jeszcze system saveów - 2 osoby graja "rownoczesnie" = koszmar.
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
W miarę upływu czasu gra zyskuje. Jak na polskie możliwości to faktycznie wysoka klasa. Blednie trochę przy zagranicznych produkcjach (zagrywam ostro w LOTRO więc siłą rzeczy mam skale porównawczą) ale nic to.
Klimat jest przedni. Wiele lat temu czytając kolejno ukazujące się części sagi nawet nie myślałem o możliwości kierowania losem Geralta
Klimat jest przedni. Wiele lat temu czytając kolejno ukazujące się części sagi nawet nie myślałem o możliwości kierowania losem Geralta
Ja gram na f1 bo mam najlepszy pogląd na teren. f3 tak jak powiedział Kerim, do oglądania lasek.
Na początku ekwipunek też trochę mnie irytował, ale już się do niego przyzwyczaiłem. Wciąż irytują mnie drewniane postacie w dialogach. Najbardziej rozmieszył mnie gadający ghul Vetala i Alina południca. Tłumaczę to sobie, że rozmawiają z Geraltem telepatycznie, dlatego nie poruszają ustami.
Co do przekuwania mieczy, to mi się wydaje, czy przekuć można tylko ten wiedźmiński, który mamy od początku gry? Bo przez mój ekwipunek przewinęły się już (nie jestem pewien, czy dobrze piszę) Harvall, Garhil i krasnoludzki Sihill, ale żadnego z nich nie mogę przekuć.
Na początku ekwipunek też trochę mnie irytował, ale już się do niego przyzwyczaiłem. Wciąż irytują mnie drewniane postacie w dialogach. Najbardziej rozmieszył mnie gadający ghul Vetala i Alina południca. Tłumaczę to sobie, że rozmawiają z Geraltem telepatycznie, dlatego nie poruszają ustami.
Co do przekuwania mieczy, to mi się wydaje, czy przekuć można tylko ten wiedźmiński, który mamy od początku gry? Bo przez mój ekwipunek przewinęły się już (nie jestem pewien, czy dobrze piszę) Harvall, Garhil i krasnoludzki Sihill, ale żadnego z nich nie mogę przekuć.
przekuć można tylko srebrny miecz (dowolny), miecz stalowy można jedynie zrobić nowy... tak przynajmniej wynika z moich prób i obserwacji.
a co do widoku f1 to irytował mnie brak możliwości obserwowania tego co się dzieje trochę dalej niż widać na ekranie
a co do widoku f1 to irytował mnie brak możliwości obserwowania tego co się dzieje trochę dalej niż widać na ekranie
POgralem troche i musze powiedziec ze poczatek nie zacheca ale im dalej tym lepiej. Ekwipunek troche wkurzajacy ael za to bardziej realistyczny, Geralt czasem niezle teksty puszcza. Natomiast teksty o jakis mutacjach geneteycznych itp. zabijaja klimat gry. Niby skad prosty czlek z poziomu mniej wiecej sredniowiecznego ma wogole znac pojecie trakie jak genetyka??
A wkurzaja mnie tez roznego rodzaju bugu, scinki i zawieszki gry
A wkurzaja mnie tez roznego rodzaju bugu, scinki i zawieszki gry
Przestałbyś ogladać laski w grach komputerowych i zaczoł sie uczyć Plewko to byś miał kase na smiganie po turniejach a nie, tylko ze warunki trzeba opłacać hehe.Krassus pisze:Ja gram na f1 bo mam najlepszy pogląd na teren. f3 tak jak powiedział Kerim, do oglądania lasek.
.....
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
Ale o kim mówisz? O Geralcie? I o jakich mutacjach? O wiedzmińskich próbach?pacy pisze: Niby skad prosty czlek z poziomu mniej wiecej sredniowiecznego ma wogole znac pojecie trakie jak genetyka??
A czytałeś Sapka?
Wladca pierscieni to zupelnie inna bajka
http://www.youtube.com/watch?v=JnUvw1rzziE
Pewnie bylo ale tak to powinno wygladac
Jeden lubi sapka drugi np. Zeleznego. Wiedzmin z ekipa tez szedl i szedl i szedl. Wracajac do tematu gry to nie fajnie sie rozkreca z czasem. ciekawie dialogi (oprocz tych wyjetych troche z realiow) sa posmiac sie mona, powlaczyc tez jest ogolnie ok. ALe najczesciej koncze grac kiedy mi zwiesza lub wywala do windowsa co juz fajne nie jest.
http://www.youtube.com/watch?v=JnUvw1rzziE
Pewnie bylo ale tak to powinno wygladac
Jeden lubi sapka drugi np. Zeleznego. Wiedzmin z ekipa tez szedl i szedl i szedl. Wracajac do tematu gry to nie fajnie sie rozkreca z czasem. ciekawie dialogi (oprocz tych wyjetych troche z realiow) sa posmiac sie mona, powlaczyc tez jest ogolnie ok. ALe najczesciej koncze grac kiedy mi zwiesza lub wywala do windowsa co juz fajne nie jest.
jak zrobić kase - niektórzy BNy grają w kości do upadłego - partyjka za partyjką, bo siedzą na kasie.
nowy temat - najlepsze "wykończenie" - u mnie raz Geralt (zdrobnienie Gerek?!?!) wskoczył delikwentowi na ramiona, wbił mu majcher z góry aż po pempek, i unikając fontanny juchy zrobił salto w tył (z ramion).
Ktoś przebija?
nowy temat - najlepsze "wykończenie" - u mnie raz Geralt (zdrobnienie Gerek?!?!) wskoczył delikwentowi na ramiona, wbił mu majcher z góry aż po pempek, i unikając fontanny juchy zrobił salto w tył (z ramion).
Ktoś przebija?
Mi siępodoba inne wykończenie. Geralt łapie miecz za klinge, wbija delikwentowi ostrze w szyje, delikwent pada na kolana a Geralt najpierw próbuje wyszarpnąć broń rękoma, aż w końcu kładzie nogę na głowie gościa i wyrywa broń z ciała w wyniku czego główka ofiary odpada.
Podcięcie kolan od tyłu i poderżnięcie gardła też mi się zresztą podoba.
Kontunuują też małe narzekania na grę to już trzy razy Geralt "przeniknął" częsciowo jakąś strukturę i się w niej zablokował.
Mam do was pytanie. Podobno w Krypcie Kruka (Cmentarz na bagnach) można znaleźć jakiś miecz stalowy dodający 200% do bazowych obrażeń (wyczytałem o tym w poradniku jak skończyłem IV akt). Niestety nie znalazłem takowego miecza. Ktoś z was go tam znalazł???
Podcięcie kolan od tyłu i poderżnięcie gardła też mi się zresztą podoba.
Kontunuują też małe narzekania na grę to już trzy razy Geralt "przeniknął" częsciowo jakąś strukturę i się w niej zablokował.
Mam do was pytanie. Podobno w Krypcie Kruka (Cmentarz na bagnach) można znaleźć jakiś miecz stalowy dodający 200% do bazowych obrażeń (wyczytałem o tym w poradniku jak skończyłem IV akt). Niestety nie znalazłem takowego miecza. Ktoś z was go tam znalazł???
jakdla mnie klimatyczny jest ten gdzie Geralt wyrzyna całe bebechy kolesiowi jak przy harakiri....Wbija miecz w bebech , a później dociąga stopniowo pod samą szyję.... - WYPAS !
@Pacy : dzieki za zajefajny film...., so true....
P.S. Co do kompa to ja nie mam kombajnu procek jednordzeniowy cos koło 2 z groszem..., ram'u minimalnie 1024 , karta też gdzieś pośrodku GeForce 7600 GT i parę ustawień pamięci wirtualnej i gra chodzi płynni na pełnych detalach !!!
@Pacy : dzieki za zajefajny film...., so true....
P.S. Co do kompa to ja nie mam kombajnu procek jednordzeniowy cos koło 2 z groszem..., ram'u minimalnie 1024 , karta też gdzieś pośrodku GeForce 7600 GT i parę ustawień pamięci wirtualnej i gra chodzi płynni na pełnych detalach !!!