KULTOWO DRUŻYNOWO III - 17.11.2007

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

O kurde, ale zajebiste zdjecie! Pelen wypas!

Wielkie podziekowania dla:
- moich znakomitych teamates, Kolaty i blessa za swietna gre (prawdopodobnie)
- ekipy kultu za zorganizowanie swietnego turnieju (nie bylo jakichs ostrych obsuw: jestes autokrytyczny Assassello)
- Green Knighta za towarzystwo przy obiedzie i w lozku
- przeciwnikow za lekcje dobrych manier i emocjonujace bitwy
- jeszcze raz dla blessa za plasterki

Gratulacje dla zwyciezcow!

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9576
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Buhahahaha!! Jakie zdjęcie :lol: :lol:

Dzięki chłopaki za grę. Jak widać było super :D

Pozdrowienia dla orgów i wszystkich przeciwników :)

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

PS. Zbyszek, mieliśmy jakąś sporną sytuację dotyczącą zasad moich Khemri - upierałem się przy swoim stanowisku i że na pewno tak jest napisane w Armybooku lub Direwolfie, obiecując że dam stosowny cytat po powrocie do domu, ale... zapomniałem o co chodziło :oops: Mógłbyś mi odświeżyć pamięć?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Pewnie upierałeś się, ze skorpiony po wykopaniu szarżują na 20 cali. ;)

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Tomash pisze:PS. Zbyszek, mieliśmy jakąś sporną sytuację dotyczącą zasad moich Khemri - upierałem się przy swoim stanowisku i że na pewno tak jest napisane w Armybooku lub Direwolfie, obiecując że dam stosowny cytat po powrocie do domu, ale... zapomniałem o co chodziło :oops: Mógłbyś mi odświeżyć pamięć?
ja przypomne :)
ktapulta TK w fazie magii ma missfire - wynik na tabelce chyba był 2 (nie strzela teraz i w nastepnej ... turze/ fazie) i tu budzi sie kwestia sporna... kiedy bedzie mogła strzelic :)


a tak do ogołu, cieszy mnie ze sie wiekszosci podobało. Turniejów pewnie jeszcze kilka zorganizujemy, mam juz konkretne plany.
tylko, ze mnie osobiscie wspolpraca ze szkoła na Narbutta troche zmeczyła :/

pozdrawiam
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Analogicznie do pytania o mengile i earthshakera: w tym wypadku katapulta moze normalnie strzelic w tej turze strzelania, ale nie moze strzelac w nastepnej turze.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Asassello pisze:ja przypomne :)
ktapulta TK w fazie magii ma missfire - wynik na tabelce chyba był 2 (nie strzela teraz i w nastepnej ... turze/ fazie) i tu budzi sie kwestia sporna... kiedy bedzie mogła strzelic :)
O, dzięki!
Otóż interpretacja, jaką starałem się przepchnąć to taka, że katapulta z wynikiem 2-3 na MF nie strzela w fazie, w której miała MF (w tym przypadku w fazie magii TK) i w następnej ("właściwa" faza strzelania), natomiast jest zdolna do strzału już od początku kolejnej tury gry.
Zbyszek uwierzył mi na słowo, bo twierdziłem, że jest to w AB.
Otóż - jest, chociaż sytuacja z lekka odwrotna (misfire w shooting phase, "restauracja" za pomocą najbliższej inkantacji w magic phase, strzelanie w następującej shooting phase):
Obrazek

Mam nadzieję, Barb, że podzielasz moją interpretację i nie czujesz się zwałowany?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Fisch
<><
Posty: 4131
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Fisch »

dzięki chłopaki za świetny turniej! Świetna organizacja!

zagrałem w mocnej drużynie - z Piotrkiem Nowakiem i Tigeriusem, których serdecznie pozdrawiam

Wszystkie bitwy turniejowe były toczone w przyjaznej atmosferze, bez żadnych zgrzytów cz nieporozumień.

Chciałbym tu przeprosić młodego kolegę Grześka grajacego Krasnalami. Chyba trochę zbyt zawodowo potraktowałem bitwę z Tobą. Mam nadzieję że chcesz rewanżu.

Drugą bitwę zagrałem z Trojkiem, który niemiłosiernie farcił i jego Elektrownia rozbiła mój Eshin

Wreszcie ostatnia bitwa, z niejakimi Jeźdźcami Hardkoru (głupia nazwa - nie wiem kto ją wymyślił). Gdzie pokazałem po raz kolejny dziadowi Blessowi jak należy grać w Warhammera.


do następnego razu!
Obrazek

Awatar użytkownika
szczurek
Niszczyciel Światów
Posty: 4212
Lokalizacja: W-wa

Post autor: szczurek »

Hahahaah przedostatnie ..... :lol2:
Mężnie po 2 letniej przerwie zdobyłem 31 z bitw :wink: myślałem ,że będzie gorzej ;)
Drużyna gorzej i jakoś tak ..... :lol2: Raport może później ;)
Malowanie figurek ---> szczurek1903@wp.pl
Coolminiornot ---> LINK

Awatar użytkownika
Arecki
Mudżahedin
Posty: 222

Post autor: Arecki »

Chłopak się podłamał po bitwie z Fischem :D Ale z TK sobie dobrze poradził (biorąc pod uwage jego zajebiste rzuty :D)...
Nie wiem Braciszku Tomaszu jak interpretujesz stwierdzenie dożynki ;p Lecz ja to bym sobie powgniatał smoczydło lecz mój jak zwykle super fart do liderki nawalił i 2 razy nie zdałem terroru :) Ale i tak było miło ;p
PS: Jak skrzydełko u smoka, odrosło :D

Rybol
Wałkarz
Posty: 74

Post autor: Rybol »

Tomash pisze: 3. z... cholera, zapomniałem imienia :( W każdym razie jak to ładnie ujął Kielon - "Tomash, ty z WE powinieneś oberwać 5:15". A urwałem ładne 10:10 - ładne, bo bez żadnego pedalskiego zwiewania, tylko mocne rozdanie ze zjedzeniem sobie po 3/4 armii. Znowu bitwa w fajnej atmosferze. Te 5 dużych powyżej oczekiwań wyrwałem, przyznaję, dzięki błędom przeciwnika i ich wykorzystaniu. :)
Wojtek... :D Tak trochę się sfrajerzyłem, myślę tu głównie o możliwości zabicia hierophanta w pierwszej turze. Ale grałem też fair :D (pozwoliłem ci maga po rozstawieniu przestawić) i gdybym te dwie sytuację wykorzystał na swoja korzyść to na 5-15 by się nie skonczyło. Ale wykorzystałeś moje błędy i chwała ci za to! Przynajmniej było więcej emocji :twisted: Może jakiś rewanżyk???
Brat Tomasz pisze:3. Bardzo mi przykro ale nie pamiętam imienia kolegi chociaż to była najprzyjemniejsza gra tego turnieju (((( zajebiste łubudu z wieloma zwrotami akcji ) 2 x 11 (razy X) Zawsze jestem do dyspozycji jeśli chodzi o czelędże !!!! Zazdroszcze Twoim przeciwnikom w grach domowych.....Rispekt po stokreć !!!!!
Nazywa się Michał... 8) Mój kolega też uważa 3 bitwę za najlepszą, najprzyjemniejszą i najciekawszą na turnieju :P A skoro tak dobrze się bawiliście to ja też chcę :) ... może jakaś bitewka w sojuszu???

I tak jak mówił Jedy turniej bardzo fajny, świetna atmosfera, mili ludzie fajne bitwy, oby takich turniejów więcej. A i dziękuję Oczku za dołączenie do "Qqa skuad" jesteśmy ci bardzo wdzięczni, bo bez ciebie nie zajęlibyśmy siódmego miejsca :D Pozdro jeszcze raz dla wszystkich przeciwników! Było super!!!

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Grail Knight pisze: PS: Jak skrzydełko u smoka, odrosło :D
Zgodnie z uściśleniem Alessia na UKGT regeneracja rozciąga się z jeźdźca na Smoka, więc na 4+ odrosło.

Żartuję, skrzydło było na magnes…
Dziękujemy za miłe bitwy, przepraszamy za strasznego Power Gamera Linuxa, który zupełnie nie umie grać z młodzieżą. Zastąpił mnie przy VC, podchodzę, a tam kanapka z sześciu chyba stron.. Horror..
Rybol pisze:
Mój kolega też uważa 3 bitwę za najlepszą, najprzyjemniejszą i najciekawszą na turnieju :P A skoro tak dobrze się bawiliście to ja też chcę :) ... może jakaś bitewka w sojuszu???

I tak jak mówił Jedy turniej bardzo fajny, świetna atmosfera, mili ludzie fajne bitwy, oby takich turniejów więcej.
Czyż nie lepiej „grać fair”, pozwolić przerzucić Wybuch kowadła, czy wystawienie hierofanta na śmierć przed partią, a potem trochę pograć?
Złote kalesony nie były do zdobycia, ani za siódme, ani za szóste, ani nawet za pierwsze miejsce.
Cieszę się, że aż tyle osób o tym wiedziało.

Czyż nie lepiej po turnieju mieć ochotę na dalsze partie z miłymi i wymagającymi przeciwnikami, spotkanymi na turnieju?

Cieszę się, że aż tyle osób o tym wie.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Jasiuu, zdjecie miazdzy ! Szczegolnie z Twoimi dodatkami ! :)
Alez sie usmialem, jak je zobaczylem... :lol2:

Turniej - wypas !
Wprawdzie moje orkasy to plewy a i ja sie juz chyba na starosc przeplewiam, bo z wyników to: jeden remis, jedne baty i jeden prawie remis z plewą Fischem (farciarz !!! ). Ale co tam !
Grunt, ze swietna ekipa i dobra zabawa !
Dzieki dla mojego teamu za wspolną grę i dla Kultowcow za imprezke, na ktorej milo spedzilem sobotę. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

Przypomniała mi się fajna sytuacja w bitewce ze Slaneshem.
Jego bsb na cold onie (ws5, s6, t4, save 2+, ward 5+, został na ostatniej ranie) breakuje mi treemana. Drzewko oczywiście nie zdaje breaka z przerzutem, a Bsb oczywiście go pogania i jest dla niego widzialny oddział wardancerów (5tka z muzykiem) z 2 magami i bsb. Szarża na ten oddział, zapowiada się nieciekawie. Krzyczę chalanga magiem ( żeby zostawić sobie własnego Bsbka do breaka). Saurus ze swoich 4 ataków nic nie trafia, rane zadaje tylko cold one. Mag oczywiście nic nie robi. Lizard przegrywa o muzyka, ale bez problemu ustaje. Następna tura walki. Mag we atakuje pierwszy, oczywiście trafia, rani, natomiast jaszczurka oblewa i save'a i warda. :) I w ten sposób wygrywa się turnieje w Warszawie. :P
Ostatnio zmieniony 18 lis 2007, o 18:19 przez Kielon, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Celedor
Kretozord
Posty: 1534
Lokalizacja: Komorów

Post autor: Celedor »

Mag we atakuje pierwszy, oczywiście trafia, rani, natomiast jaszczurka oblewa i save'a i warda.
Kielon zapomniales dodac o przerazajacym krzyku Slaneesha po tym zdarzeniu... :lol2: :twisted:
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Arecki
Mudżahedin
Posty: 222

Post autor: Arecki »

No konie zadały 3 rany rasiakowi (drzewu ;p) więc wiesz :D JJ nie krzyczał, a ja nie wygrałem ;]

Awatar użytkownika
SlanesH
Falubaz
Posty: 1289
Lokalizacja: Warszawa KulT

Post autor: SlanesH »

Heh to byla niezla akcja :) Ten bsb wart byl kolo 400 pkt (100 za pol jaszczura + 100 za banner + nie zabilem maga za jakies 100 + stracilem cwiartke + moglem zajebac caly odzial w nastepnej walce) :)
Moja galeria - klik!
Maluje za kasę - klik!

Awatar użytkownika
LinuX
Mudżahedin
Posty: 278
Lokalizacja: Pełna Kurwa z krainy winem i wódką płynąca

Post autor: LinuX »

Mimo że oficjalnie nie grałem turniej uważam za bardzo udany(zagrałem 2 bitwy)... W pierwszej bitwie grałem fajnie złożonymi wampirami JJ'a na imperium młodego przeciwnika... Z nowym imperium grałem tylko 2 razy i 2 razy przegrałem 20:0 więc myślałem że pójdzie ciężko... A jednak przejechałęm po wszystkim i zrobiłem maskę na maksa(3050:50) za co przepraszam team old ones i mojego przeciwnika...(straciłem wilki jakby kto pytał)
Później w 3 bitwie młody zawodnik Piotrek w elo fajnym czerwonym dresiku Reeboka(ach przypomina mi siebie w 1 klasie gimnazjum) niechciał grać z powodu zmęczenia więc miałem opcję do gry. Zagrałem za niego tym razem bardzo dziwnie złożonym Erranty War'em, znowu na imperium... Podobnie złożone tym razem z dużo starszym przeciwnikiem...
Po zawodniku myślałem że będzie ciężko, ale rok braku gry było widać i po bretońsku wjechałem i przejechałem... Niestety także 20:0 dla mnie (2850:61-połowa yeomanów) za co przepraszam przeciwnika...
I uratowałem Pedrosa od oddania mi swojej całęj armii WE mówiąc mu by się niechował przed krasnalami tylko cisnął na pełnej kurwie... Niezawodna taktyka pomogła :D
Wino Wino, Wino do dna...
http://youtube.com/watch?v=7LGFYgh0juQ&feature=related Pełna kurwa!
Shino na turnieju:
-Ile BK?
Ja: 18
-Jest Regenka?
-Nie
-Klimat
XD

Awatar użytkownika
Celedor
Kretozord
Posty: 1534
Lokalizacja: Komorów

Post autor: Celedor »

I uratowałem Pedrosa od oddania mi swojej całęj armii WE mówiąc mu by się niechował przed krasnalami tylko cisnął na pełnej kurwie... Niezawodna taktyka pomogła
Tiaaa... Gdyby nie glupi blad w wystawieniu i jeden bardziej fartowny rzut moglem wygrac... :wink:
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/

ODPOWIEDZ