Zobaczy się. Jak KoW nie wypali to jakaś inna firma spróbuje swoich sił. Ew. Warmachina i hordy zdobędzie dominację.dzikki pisze:Sporo osób nie zaufa KoW po zabawach z Dreadzone np.
LOLKal_Torak pisze: Zakładając, że AoS będzie miał wynik zadowalający GW to oczekiwałbym, że po przeniesieniu się na WH40k ten system by przestał istnieć zanim bym zebrał armię do Wh40k ;P.
Akurat sztandarowy jest paskudny. Nie technicznie. Technicznie chaos jest przecudowny, niestety designem ten sztandarowy to jakiś debilizm. Zwłaszcza sztandar, jakiś łysy łeb z łańcuchami i ten naszyjnik khornowo-czaszkowy.Milutki pisze:Nie no, sztandarowy i nowi maruderzy naprawdę klasa, podobają mi się
Klaty może rzeczywiście przerysowane, ale mi tam pasują. A łeb łysy, no cóż, jakby nie patrzeć to tacy chaosowi dresiarze, łyse pały jak najbardziej na miejscu. Dla mnie zdecydowanie najlepsze modele GW od czasu Putridów.
dude od kilku lat dojna krowa genialnego wydawcy jest 40k. Cale stany w to graja i wydaja duzo wiecej niz na wfb. Popatrz na baya w usa jaka masz roznice w ilosci aukcjiEquos pisze:LOLKal_Torak pisze: Zakładając, że AoS będzie miał wynik zadowalający GW to oczekiwałbym, że po przeniesieniu się na WH40k ten system by przestał istnieć zanim bym zebrał armię do Wh40k ;P.
To WFB przynosiło straty a nie 40k. Nie ma sensu ruszać dojnej krowy
To zabawne, przytaczasz jakiś anegdotyczny argument. Ja bym polegał na szerszym gronie odbiorców; wejdź sobie na BGG, największą stronę z planszówkami, tam masz kupę ocen graczy i Deadzone zbiera bardzo pozytywne recenzje:dzikki pisze:Sporo osób nie zaufa KoW po zabawach z Dreadzone np.Yeah, I've been bitten too many times by Mantic to really trust them anymore. The rules for Deadzone and Mars Attacks turned out pretty terrible in the end - unbalanced, and unfinished. And the quality of their resin/plastic hybrid was lacking to say the least. Having to hit up Jake Thorntons blog for the FAQ's and missing rules instead of the Mantic site was incredibly annoying too.
jak dla mnie to wygląda jak skok na kasę GW, nie pierwszy zresztąKal_Torak pisze:Problem w tym, że ten dział nazywa się:JarekK pisze:@Embir, ale butana to ty szanuj. Chcesz grać w KOW. Super. Napisałeś że KOW jest fajny, też super wszyscy czytamy ten wątek i raz na stronę w twoim poście jest coś o KOW. No już zrozumieliśmy nie musisz nas tym bombardować co chwile. Skończy się tym, że dostaniesz się na czarną listę tak jak już u niektórych Loremaster co chwile narzekający a to, że ETC zabija GW.
Co zmieni się w 9 edycji?
Odpowiedź już poznaliśmy.
- Nic.
Dlaczego?
- Bo 9 edycji nie ma, podobnie jak świata Warhammera.
Po kasacji WFB, GW wypuszcza AoS. System bliższy mordheimowi czy nawet warmachnie.
Pada pytanie co dalej.
Jedni pisali wcześniej, że przerzucą się na 40k, albo już w niego grają i wiele nie tracą.
Inni proponują, aby grać w AoS.
Inni proponują, aby spróbować w KoW bo najbliższy w sposobie rozgrywki do WFB.
Inni zwracają uwagę, że można zainteresować się systemem klocowym, który zamierza wydać Avatars of War i właśnie prowadzi tłumaczenie zasad na język angielski.
Inni wspominają jeszcze o systemie wargamera w klimatach fantasy.
Każdy będzie chciał uszczknąć coś z trupa WFB
Trup zaś leży w rogu i jest jeszcze ciepły.
Na tą chwilę najwięcej z "Co zmieni się w 9 edycji" ma projekt 9 edycji pisany przez szwedów.
Aczkolwiek mogą taki projekt również pisać Niemcy, Bułgarzy czy Włosi, a nawet Polacy - niech zostanie wyłonione międzynarodowe jury albo referendum w sieci i wybierze się najlepiej napisaną 9 edycję wraz z armylistami ;P
Ten temat z pewnością pozwoli się zorientować osobom w alternatywach do WFB. Gdyby nie ten temat nie dowiedziałbym się o szwedzkiej 9 edycji, która wzbudziła moje zainteresowania.
Dlatego temat ten spełnia swoje założenie, aczkolwiek nie odpowiada teraz na pytanie nie co zmieni się w 9 edycji (bo już wiemy, że jej nie będzie), tylko stara się odpowiedzieć na pytanie.
"Co dalej po zarżnięciu WFB?"
