A z ile tych turniejów byo organizowanych przez GW? Spróbuj lepiej oficjalnie użyć zamienników w Nottingham, ciekawe co się stanie.Never pisze:Kal Torak. A co, ktoś Ci zabronił używać figurek Mantica na turniejach Warhammera w Polsce?
Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)
Re: Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)
marchef w butonierce
Przecież Tobie się manticowe modele goblinów podobają, bo myślałeś że są produkcji GW. W Twoim przypadku ma miejsce efekt placebo - jakby ktoś Ci pod nos kupę podstawił i zasugerował, że to nowy Bloodthrister made by GW to byś na jego cześć peany pisał.-Qc- pisze:Nie chce pasji, chce fajne modele i zasady - GW 2, Mantic 0
http://manticblog.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/
Jak jedziecie do Nottingam, by pograć tylko w Warhammera to gratuluję.
Co za hipokryzja. Tu jest jeszcze Polska, a nie UK. Ostatnie turnieje organizowane przez GW w Polsce były w 2010 roku o ile mnie pamięć nie myli.
Przez Mantica 0. Nie ma sceny, może są z 4 sklepy sprzedające Mantica na Polskę.
Sorry, wasz system do tej pory nie chwycił.
Co za hipokryzja. Tu jest jeszcze Polska, a nie UK. Ostatnie turnieje organizowane przez GW w Polsce były w 2010 roku o ile mnie pamięć nie myli.
Przez Mantica 0. Nie ma sceny, może są z 4 sklepy sprzedające Mantica na Polskę.
Sorry, wasz system do tej pory nie chwycił.
Ostatnio zmieniony 3 lip 2015, o 14:46 przez Never, łącznie zmieniany 2 razy.
Potem pojawił się Tauruk, no ten to rzeczywiście ma to co trzeba, gaz w nogach, postawę, może przywalić i odparować cios, umie zasuwać jak dziki! Gdyby nie ta jego francowata pięta!
+1Alessio Cavatore - jednego z najlepszych autorów zasad i armybook'ów Warhammera. Za tym projektem stoją właściwie sami byli pracownicy GW.
Alessio Cavatore, to np. dla mnie była jedną z przyczyn dla których zainteresowałem się KoW (choć nie przekreślam na razie AoS). Kojarzę go przynajmniej od WFB 4 ed. i mam dobre skojarzenia z tamtymi czasami.
No to może być za parę tygodni jakieś Fatality, jutro będzie wstępna diagnozaW tym temacie masa osób jest już niecierpliwiona brakiem 2 rundy Mortal Combat w starciu AoS vs KoW toczonym na trupie WFB ;P
Tak, GW jest powodowane jedynie żądzą zysku, za to Mantic wszystko robi charytatywnie, by wszystkim w świecie figurkowych bitew żyło się lepiej. Embir, człowieku, wrzuć na luz, bo to już nawet śmieszne nie jest. Naprawdę uważasz, że dla GW zrobi różnicę, że ca 100-200 osób w Polsce, bywalców turniejów, przerzuci się na KoW? No i co? No to się przerzucą. A znaczna część z nich modele do KoW i tak kupi w najbliższym LGS, w którym - uwaga - nie ma modeli Mantica, a jest towar GW. I to samo dotyczy większości systemów skirmishowych. A dlaczego nie ma? Ano dlatego, że dystrybucja Mantica (i innych firm) w Polsce praktycznie nie istnieje, a GW ma coś koło setki sklepów współpracujących. I do tych sklepów właśnie przychodzić będzie dzieciarnia, dla której Warhammer to będą opowieści leśnych dziadków, i która będzie kupowała to, co jest na półce - czterdziestkę, AoS, czy co tam jeszcze będzie na półce. A jak dorośnie, zacznie może szukać czegoś innego, tylko na miejsce tej dzieciarni już będzie się pchało kolejne pokolenie. I tak w kółeczko. Układ zamknięty. I Twoje biadolenie naprawdę niczego nie zmieni. Jeśli naprawdę uważasz, że kogokolwiek w GW, Mantic, PP itp. interesuje opinia byłego gracza nieistniejącego systemu na drugorzędnym rynku w figurkowym trzecim świecie, to żyj dalej w swoim świecie.
Alessio ściągnęli do UK chyba pod koniec 5tej edycji do pracy przy 6tej, bo wygrywał masę turniejów we Włoszech, czyli w najbardziej wówczas kompetytywnym środowisku w Europie. Trochę tak jakby teraz ściągnęli do pracy przy nowej edycji jednego z naszych hardkorowych masakratorów z mistrzostw Europy:)Meekee pisze: Alessio Cavatore, to np. dla mnie była jedną z przyczyn dla których zainteresowałem się KoW (choć nie przekreślam na razie AoS). Kojarzę go przynajmniej od WFB 4 ed. i mam dobre skojarzenia z tamtymi czasami.
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
iskra76 pisze:Tak, GW jest powodowane jedynie żądzą zysku, za to Mantic wszystko robi charytatywnie, by wszystkim w świecie figurkowych bitew żyło się lepiej. Embir, człowieku, wrzuć na luz, bo to już nawet śmieszne nie jest. Naprawdę uważasz, że dla GW zrobi różnicę, że ca 100-200 osób w Polsce, bywalców turniejów, przerzuci się na KoW? No i co? No to się przerzucą. A znaczna część z nich modele do KoW i tak kupi w najbliższym LGS, w którym - uwaga - nie ma modeli Mantica, a jest towar GW. I to samo dotyczy większości systemów skirmishowych. A dlaczego nie ma? Ano dlatego, że dystrybucja Mantica (i innych firm) w Polsce praktycznie nie istnieje, a GW ma coś koło setki sklepów współpracujących. I do tych sklepów właśnie przychodzić będzie dzieciarnia, dla której Warhammer to będą opowieści leśnych dziadków, i która będzie kupowała to, co jest na półce - czterdziestkę, AoS, czy co tam jeszcze będzie na półce. A jak dorośnie, zacznie może szukać czegoś innego, tylko na miejsce tej dzieciarni już będzie się pchało kolejne pokolenie. I tak w kółeczko. Układ zamknięty. I Twoje biadolenie naprawdę niczego nie zmieni. Jeśli naprawdę uważasz, że kogokolwiek w GW, Mantic, PP itp. interesuje opinia byłego gracza nieistniejącego systemu na drugorzędnym rynku w figurkowym trzecim świecie, to żyj dalej w swoim świecie.
Dobra, a teraz idę smutać po kasacji ulubionego świata fantasy;(. Nie jestem bez serca. Czekałem na CHD 16 lat, tylko po to, by skasowali świat 3 lata później...
Potem pojawił się Tauruk, no ten to rzeczywiście ma to co trzeba, gaz w nogach, postawę, może przywalić i odparować cios, umie zasuwać jak dziki! Gdyby nie ta jego francowata pięta!
iskra76 Ty naprawdę sądzisz, że Embir chce podebrać GW graczy? Tak to rozumiesz? Jeśli tak to sam żyjesz w jakimś własnym świecie.iskra76 pisze:Embir, człowieku, wrzuć na luz, bo to już nawet śmieszne nie jest. Naprawdę uważasz, że dla GW zrobi różnicę, że ca 100-200 osób w Polsce, bywalców turniejów, przerzuci się na KoW?...
I tak właśnie powinni zrobić, aby 9 edycja odniosła sukces.Cyel pisze:Alessio ściągnęli do UK chyba pod koniec 5tej edycji do pracy przy 6tej, bo wygrywał masę turniejów we Włoszech, czyli w najbardziej wówczas kompetytywnym środowisku w Europie. Trochę tak jakby teraz ściągnęli do pracy przy nowej edycji jednego z naszych hardkorowych masakratorów z mistrzostw Europy:)Meekee pisze: Alessio Cavatore, to np. dla mnie była jedną z przyczyn dla których zainteresowałem się KoW (choć nie przekreślam na razie AoS). Kojarzę go przynajmniej od WFB 4 ed. i mam dobre skojarzenia z tamtymi czasami.
No ale w tamtych czasach GW nie była jeszcze korporacją.
Ostatnio zmieniony 3 lip 2015, o 15:18 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 2 razy.
Proszę zainteresowanych dyskusją stricte o Age of Sigmar przenieść się do wątku http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 6#p1358406
Tutaj można nadal spamować i uprawiać wolną amerykankę.
Z niecierpliwością czekam na kolejną rundę KoW vs AoS
Pozdrawiam
Tutaj można nadal spamować i uprawiać wolną amerykankę.
Z niecierpliwością czekam na kolejną rundę KoW vs AoS
Pozdrawiam
-
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 176
Gł dlatego że to temat poświęcony wh. Inne systemy mają odrębne działy. O proszęEmbir pisze:Dlaczego system który nie jest 9 edycją Warhammera ma mieć przewagę nad innymi systemami które też 9 edycją nie są?PiotrB pisze:Od 4 i będą dodawane sukcesywnie - na dokładkę będą w każdym pudełku....Kołata pisze:Warscrolle do wszystkich armii beda 4 czy 11 lipca online?
jest tu jakiś mod? Może zróbcie jakiś osobny temat dla hejterów , kowowców i innych super znawców - bo tu to ja np. chciałbym pogadać z ludźmi których po prostu interesuje ta gra - jej zasady etc... rozgraniczmy to bo teraz już się nie da tego czytać - każdy mówi o czym innym i tak już od kilku dni ...
To jest temat o 9 edycji Warhammera, a powtarzam, Age of Sigmar 9 edycją nie jest.
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=49&t=46944
I dla ciekawości powiem ze nie ma tam ani jednego twojego posta. Dlaczego? Tyle masz rzeczy do powiedzenia ale udziału w rozmowie o tym systemie to nie bierzesz.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Wojna secesyjna
północ: Age of Sigmar
południe: Kings of War i inne systemy
północ: Age of Sigmar
południe: Kings of War i inne systemy
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Wiecie, ja długo w biznesie pracuję i naprawdę są ludzie, którzy kombinują wyłącznie nad tym, co przyniesie zysk, a są tacy, którzy budują coś fajnego i potem po prostu próbują to sprzedać. Moim zdaniem GW jest mocno w tej pierwszej kategorii. Mantic na poziomie deklaracji jest w tej drugiej.
A autor zasad? Army book do VC Alessia był świetny. Owszem, dotyczyły go standardowe problemy 6-7 edycji (słabość piechoty), ale:
- większość oddziałów była grywalna - w zasadzie szkieletami się nie grało, poza tym wszystko miało jakąśtam rolę. Dzięki popychaczce można było również grać na klockach gwardii, więc choć kloce BK pojawiały się często, nie były jedynie słuszną drogą.
- ciekawe bloodline'y, z których 3 (na 4) były w zasadzie idealnie zbalansowane
Army book przez całą edycję dawał radę, na początku był jednym z silniejszych (chociaż wtedy balans ogólnie był dobry), pod koniec wylądował gdzieś trochę poniżej środka stawki. Zawsze zostawiał pole do kombinowania. To trwało od początku 6 prawie do końca 7 ed.
Wraz z nowym kodeksem do VC Gava Thorpe'a Warhammer się popsuł totalnie. To tamten kodeks wprowadził recasty popychaczki, szmatę i hełm, totalnie niszcząc balans pod koniec siódmej. Wkrótce dołączyły do niego Demony Matta Warda (jeszcze wyższy poziom chorej przegiętości) i Dark Elfy. To dzięki tej "trójcy" powstały compy - ETC i balancing patch. Wcześniej w zasadzie jedynym ograniczeniem na turniejach był brak specherosów.
Osobiście jestem bardzo wdzięczny Panu Alessio za mniej więcej dekadę świetnej zabawy z battlem w 6 i 7 ed. Potem dorwali się do tego kolejni psuje, którzy zdemolowali tę grę, a teraz ją skasowali.
A autor zasad? Army book do VC Alessia był świetny. Owszem, dotyczyły go standardowe problemy 6-7 edycji (słabość piechoty), ale:
- większość oddziałów była grywalna - w zasadzie szkieletami się nie grało, poza tym wszystko miało jakąśtam rolę. Dzięki popychaczce można było również grać na klockach gwardii, więc choć kloce BK pojawiały się często, nie były jedynie słuszną drogą.
- ciekawe bloodline'y, z których 3 (na 4) były w zasadzie idealnie zbalansowane
Army book przez całą edycję dawał radę, na początku był jednym z silniejszych (chociaż wtedy balans ogólnie był dobry), pod koniec wylądował gdzieś trochę poniżej środka stawki. Zawsze zostawiał pole do kombinowania. To trwało od początku 6 prawie do końca 7 ed.
Wraz z nowym kodeksem do VC Gava Thorpe'a Warhammer się popsuł totalnie. To tamten kodeks wprowadził recasty popychaczki, szmatę i hełm, totalnie niszcząc balans pod koniec siódmej. Wkrótce dołączyły do niego Demony Matta Warda (jeszcze wyższy poziom chorej przegiętości) i Dark Elfy. To dzięki tej "trójcy" powstały compy - ETC i balancing patch. Wcześniej w zasadzie jedynym ograniczeniem na turniejach był brak specherosów.
Osobiście jestem bardzo wdzięczny Panu Alessio za mniej więcej dekadę świetnej zabawy z battlem w 6 i 7 ed. Potem dorwali się do tego kolejni psuje, którzy zdemolowali tę grę, a teraz ją skasowali.
pierwszy turniej na jakim bylem, warszawa, wojenny mlotek, 1350pkt, 6edycja. wtedy nie gralem :< na kolejnym juz gralem, i pamietam ze byl wtedy u nas alessio covatore. podszedlem jak wariat i zlozyl mi podpis na army booku do VC ;]
ach 6 edycja, moja ulubiona;]
ach 6 edycja, moja ulubiona;]
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Heh a mi złożył autograf na nagrodzie książkowej za chyba test wiedzy wygrany.
Z tego wychodzi, że KoW2 to faktyczna 9 edycja WFB ;P
Dobrze, że Fluffy wywalił tych spamerów do wątku z AoS pt. nadzieja i rozpacz ;P
Dobrze, że Fluffy wywalił tych spamerów do wątku z AoS pt. nadzieja i rozpacz ;P
Pole Bitwy - trup Warhammera Fantasy Battle made in GW ;PMurmandamus pisze:Wojna secesyjna
północ: Age of Sigmar
południe: Kings of War i inne systemy
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Cóż, Południe dokonało już mocarnego szturmu na fort Sumner.
Jutro zobaczymy czy Północ zrobi spektakularny kontratak po ściągnięciu reszty jednostek.
Niemniej drugiego Gettysburga bym się nie spodziewał i tak jak w realu znów kibicuję Konfederacji
Jutro zobaczymy czy Północ zrobi spektakularny kontratak po ściągnięciu reszty jednostek.
Niemniej drugiego Gettysburga bym się nie spodziewał i tak jak w realu znów kibicuję Konfederacji
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
chyba Sumter
A za chwilę wciry pod Manassas jak dadzą warpscrolle na neta.
A za chwilę wciry pod Manassas jak dadzą warpscrolle na neta.
comp etc byl zawsze. juz w 2006 roku byl (choc wtedy ograniczal sie do 9 pd, roznych rarow i chyba max 2x ten sam special)
choc rzeczywiscie wieksze ciecia pojawily sie dopiero po 200 gdzie moc demonow i vc byla bardzo widoczna.
6 ed. byla fajna, choc kilka bolaczek miala (podobne kodeksy, magowie pochowani po lasach rzucajacy przerzuty z heavena. szczelinki strzelnicze i chowanie oddzialow za bohaterami ze wzgledu na proximity)
choc rzeczywiscie wieksze ciecia pojawily sie dopiero po 200 gdzie moc demonow i vc byla bardzo widoczna.
6 ed. byla fajna, choc kilka bolaczek miala (podobne kodeksy, magowie pochowani po lasach rzucajacy przerzuty z heavena. szczelinki strzelnicze i chowanie oddzialow za bohaterami ze wzgledu na proximity)