Po chwili zastanowienia ... tak mieliśmy u Orków w 40k w drugiej (czy pierwszej?) edycji, gdzie można było wpychać na trucki tyle modeli ile tylko mogliśmy, te które spadły podczas przesuwania modelu ginęły od razu.

Tylko, że te 16 figurek to były praktycznie klony, przynajmniej w czterdziestce. Jak spojrzysz np na nowych orkowych megasów to różnica w jakości, ilości elementów i detali jest bardzo duża na plus tych nowych. Czy współmierna do wzrostu ceny to już inna sprawa, chociaż akurat plastikowi megasi wychodzą taniej niż metalowi.Filup pisze:Kiedys bylo 80zl za 16 figurek. Potem zrobili 10 za 140zl... a teraz 5 za 150zl... yhhh...
W drugiej. I był zapis, że nie wolno używać taśmy klejącej.syrius pisze:Po chwili zastanowienia ... tak mieliśmy u Orków w 40k w drugiej (czy pierwszej?) edycji, gdzie można było wpychać na trucki tyle modeli ile tylko mogliśmy, te które spadły podczas przesuwania modelu ginęły od razu.
no nie nie ma Slaanesha:(Azgaroth pisze:Takie oto foto, tylko co to za symbol który widnieje zamiast Slaanesha ?
Slaanesh był zawsze określany mianem Dark Prince. Jeśli miałbym obstawiać to IMO zostanie zastąpiony przez Morathi....In the next white dwarf: The chaos rules ... but where is the dark prince ?
Chłopaki z miniwargaming stosowali ciekawym moim zdaniem system wyceny punktowej jednostek. Sumujemy wszystkie ataki i woundy modelu, a następnie mnożymy przez bravery (bravery x2 w przypadku characterów, maszyn i potworów). Tak poza tym rozegrałem kilka bitew na "open" AoS bez stosowania powyżej wymienionego czy innego compowania i niestety stwierdzam, że nie jest to gra dla mnie...Bearded Unclean 'Un pisze:No chyba ze ktoś wymysli sensowny system bilansowania armii, i zostanie on przyjęty przez srodowisko..
Mantic to z grubsza byli pracownicy i projektanci gier z GW. Pasjonaci i spece od zasad.Loremaster pisze:Moim zdaniem ta kampania Mantica to jest nieporozumienie, powinni się cieszyć że GW napędza im klientów/zwiększa zainteresowanie i skupić się na promocji swojego produktu....a tak to wygląda żałośnie i mnie całkowicie zniechęciło do tej firmy.
Mi natomiast się bardzo spodobało wykpienie tej "złotej' tandety sprzed siedziby GW.Moim zdaniem ta kampania Mantica to jest nieporozumienie, powinni się cieszyć że GW napędza im klientów/zwiększa zainteresowanie i skupić się na promocji swojego produktu....a tak to wygląda żałośnie i mnie całkowicie zniechęciło do tej firmy.
Loremaster, byłem przekonany że już wcześniej wymaksowałeś swoją "miłość' do ManticaLoremaster pisze:Moim zdaniem ta kampania Mantica to jest nieporozumienie, powinni się cieszyć że GW napędza im klientów/zwiększa zainteresowanie i skupić się na promocji swojego produktu....a tak to wygląda żałośnie i mnie całkowicie zniechęciło do tej firmy.
Wręcz przeciwnie, kampania Mantica to najlepsza rzecz jaka mogła spotkać GW - taka karma.Loremaster pisze:Moim zdaniem ta kampania Mantica to jest nieporozumienie, powinni się cieszyć że GW napędza im klientów/zwiększa zainteresowanie i skupić się na promocji swojego produktu....a tak to wygląda żałośnie i mnie całkowicie zniechęciło do tej firmy.