
Powiem wam szczerze, że zazdroszczę tym, którzy wsiakli w świat questów pobocznych. Ja dałem sie porwać kliamtowi "wyścigu z czasem" i odpuszczami praktycznie wszystkie questy poboczne (poza Bialym Sadem, tam jeszcze mi sie chciało


Ale to jak ktoś rozkminiłgłówny wątek - propsy, zawsze cos ciekawego sie dzieje
