Plotki na temat army booka do 7. edycji
Moderator: Yudokuno
No mogą, a czy ja mówie że nie.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
tylko że DP mają 8 ruchu, bez głupoty a COKi 7 ruchu z głupotą a dodatkowo DR są o 1 pkt drożsi niż ER więc COKi raczej szarżować nie będą no chyba że ze sztandarem.
Nie płakać nad asf ? ataki z s3 i s4 ? lol.
Włócznicy w obronie wypłacają może z s3, ale za to aż 16 więc spokojnie nabijają 3-4 rany piechocie z t3 i savem 5+, 6+. Lionsi i Swordmasterzy mają już s6 i koszą aż miło wszystko.
Black Dragon imo zostanie podpakowany, może nawet prawie tak jak Star Dragon. . .
Nie płakać nad asf ? ataki z s3 i s4 ? lol.
Włócznicy w obronie wypłacają może z s3, ale za to aż 16 więc spokojnie nabijają 3-4 rany piechocie z t3 i savem 5+, 6+. Lionsi i Swordmasterzy mają już s6 i koszą aż miło wszystko.
Black Dragon imo zostanie podpakowany, może nawet prawie tak jak Star Dragon. . .
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
wracając do jakiejś poprzedniej wypowiedzi
kto normalny szarżuje SM Witchkami?
za to Witchki powinny radzić sobie z WL jako tako, WL mają tylko po 1 ataku, od Witchek dalej będzie dużo ataków, do tego wychodzą taniej.... będę musiał kiedyś policzyć statystycznie co i jak xP
ASF naprawdę nie jest taki straszny, znaczy łatwo nie jest, ale do przejścia
SM mają "tylko" S5, chociaż 2 ataki to nawet lepiej niż S6
i na włóczników nie szarżować od frontu, nigdy
chyba że Chariotem albo w mocno mocno uszczuplony oddział
kto normalny szarżuje SM Witchkami?
za to Witchki powinny radzić sobie z WL jako tako, WL mają tylko po 1 ataku, od Witchek dalej będzie dużo ataków, do tego wychodzą taniej.... będę musiał kiedyś policzyć statystycznie co i jak xP
ASF naprawdę nie jest taki straszny, znaczy łatwo nie jest, ale do przejścia
SM mają "tylko" S5, chociaż 2 ataki to nawet lepiej niż S6
i na włóczników nie szarżować od frontu, nigdy
chyba że Chariotem albo w mocno mocno uszczuplony oddział
- Paraszczak
- Falubaz
- Posty: 1088
- Lokalizacja: Kraków
A ja myślę, że żal to będzie, ale z Helfami. Teraz na 2250 jest ich 40-50 sztuk, po 2-3 turach będzie ich 20, a jak jeszcze nam dopakują w jakikolwiek sposób strzelanie, to już samo życie. Jakiś poison, armour piercing lub brak minusu za repeating. Nowe Helfy to materiał do zastrzelenia.
no wiadomooo. . .Paraszczak pisze:A ja myślę, że żal to będzie, ale z Helfami. Teraz na 2250 jest ich 40-50 sztuk, po 2-3 turach będzie ich 20, a jak jeszcze nam dopakują w jakikolwiek sposób strzelanie, to już samo życie. Jakiś poison, armour piercing lub brak minusu za repeating. Nowe Helfy to materiał do zastrzelenia.
ale wystrzelać kogoś to nie to samo co dobrać mu się do skóry w walce wręcz i przegonić w trzy wiatry
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
a ja widzę. aby walczyli jak równy z równym, to wystarczy, że Darki dostaną zdolność zmuszenia Helfów do przerzutu udanych trafień w walce wręcz. to już sporo zrobi - multum ataków HE trafiające zwykle na 4+ ale z "ujemnym" przerzutem.Magnus pisze: Nie widze pomyslu jakiejkolwiek alternatywy na ASF
może też być automatyczny ward przeciw HE, a tak z racji tej nienawiści nie dadzą się łatwo zabić. a co.
możliwości są, tylko czy je wykorzystają to inna sprawa
Jako alternatywe nie widze czegos upchanego na sile co sprawdza sie na HE a na inne armie nie funkcjonuje, bo tak to mozna sobie wymyslac bez konca, rownie dobrze mozna powiedziec ze moznaby ASF uniewaznic tylko na walke z DE. Jak to mialoby sie do fluffu? Mocno wierze ze nie dojdzie do tego ze DE beda mialy jakies szczegolne zasady tylko do walki z HE, rozumiem nienawisc czy przerzuty psychy jak to jest obecnie u hajow, ale nie bawmy sie w zadne wardy dzialajace tylko na HE, przerzuty trafien czy inne bzdury. DE w mojej opinii maja walczyc z HE wg podobnych zasad jak z innymi armiami, no a dodatkowo musza radzic sobie tak samo w combacie. Drobna zasada typu hate w zamian za rerolle psychologi w porzadku, ale tu trzeba czegos co da kopa armii w walce ze wszystkim, i na tych samych zasadach, takze w walce z HE.
może więc zapodany już jakiś czas temu polegający na tym, że każdy zabity w combacie Delf wypłacałby przed śmiercią swoje ataki. Razem z hatem byłoby to mocne i powodowałoby, że Delfy dorównałyby combatowo Helfom z ASF.
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"
Widukind z Korwei, Kronika Saska
Widukind z Korwei, Kronika Saska
dlaczego? do tej pory tak było, że 1 zasada tyczyła się tylko walki z HE.Magnus pisze:Jako alternatywe nie widze czegos upchanego na sile co sprawdza sie na HE a na inne armie nie funkcjonuje,
I teraz, jeżeli hate byłby wbudowany na stałę, a nie tylko na HE, to nie widzę przeciwwskazań by przeciw HE stosować jakieś przerzuty trafień lub coś podobnego.
ward albo przerzuty vs HE to bardzo fajne do wyjaśnienia fluffowo bzdury, z racji takiej determinacji i zaciekłości przeciw swoim największym wrogom adrenalina tak buzuje, że refleks są tak wielkie iż unikają trafień ze zwiększoną precyzją.ale nie bawmy sie w zadne wardy dzialajace tylko na HE, przerzuty trafien czy inne bzdury. DE w mojej opinii maja walczyc z HE wg podobnych zasad jak z innymi armiami, no a dodatkowo musza radzic sobie tak samo w combacie.
A ward? jakieś błogosławieństwo przed bitwą? żaden problem. Moc jest silna z nimi...
Z innymi armiami będą sobie równie dobrze radzić hate'em, a przerzutów trafien nie potrzebują, bo jak szarżują to biją pierwsi. i wg mnie w ten sposób jakoś to rozwiążą.
Jedna rzecz, zasada na armii ma polegac na DAWANIU kopa armii, a nie na ODBIERANIU kopa armii przeciwnikia (odnosnie przerzutów). Nadanie warda od razu tyczy sie pojsciem na latwizne, zreszta to juz jest wykorzystane na bretce wiec moze cos jednak bardziej oryginalnego? Poza tym teraz w VII ed u HE na DE sa przerzuty psychologii, nadanie warda nie byloby zrownowazone z ta dosc marginalna zasada w porownaniu z wardem (ward fajniejszy) DE potrzebna jest zasada ktora obejmie cala armie i stanie sie postrachem dla wszystkich, tak jak ma to miejsce z ASF.
tu się zgodzę, ale! jeżeli obie armie mają walczyć jak równy z równym, to nie widzę innej możliwości na to by wyrównać ASF.Magnus pisze:Jedna rzecz, zasada na armii ma polegac na DAWANIU kopa armii, a nie na ODBIERANIU kopa armii przeciwnikia
Natomiast, to, że wcześniej (nie grałem w edycje wczesniejsze niż 6) nie zastosowano zasady odebrania bonusu innej armii, nie znaczy, że nie zostanie zastosowana w przyszłości.
W poprzedniej edycji HE były odporne na panikę grająz z DE.
Jeżeli tendencja faktycznie miałaby się okazać taka, że z tymi bonusami jest coraz gorzej (wszak odporność a przerzut to wielka różnica) to może wyjść z tego, że DE będą musiały wystrzelać HE.
Albo dostaną masę jednostek potworowatych z T5 lub czymś podobnym, co znacznie ułatwi zatrzymanie wroga.
Narazie trudno gdybać. Mi przyszły do głowy takie pomysły jak wypisałem. Łatwe do wpasowania we fluff a i skutecznie wyrównujace szanse.
Mam tylko nadzieję, że nikt nie pójdzie po pomysł taki, że skoro HE i DE to w sumie jedna rasa, to im też należy się ASF.
Nie płaczcie juz tak nad tym ASF, HE dostały go i trudno, niech się tam cieszą. Jedynymi jednostkami które mogą zrobić z tego użytek to SM, WL i względnie FG natomiast reszta ma za małą siłę. Nam wystarczy że podpakują jednostki (zwiększony s i liczba ataków) do tego hate, armur percing, frenzy dla wszystkich od kociołka i spokojnie sobie poradzimy.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Oprócz WL, SM, PG zapomniałeś dodać włóczników, LSG oraz DP (może mają 3 siły ale jeśli walczą z taką miekką piechota jak egzekutorzy, witchki, BG etc. to ich 10-12 ataków ten pierwszy szereg drastycznie przerzedza nie pozwalając jakoś się odryżć, te ataki są równiez śmiertlene dla innych jednostek jak chociażby Wild Riders etc.).
ASF jest mniej przydatny w zasadzie dla łuczników, rydwanów, ellyrianów i obsługi bolca - ale nie powiem, w wielu wypadkach dla takiego bolca albo łuczników potrafi być zbawienne przeciwko jakieś lekkiej jednostce.
ASF jest mniej przydatny w zasadzie dla łuczników, rydwanów, ellyrianów i obsługi bolca - ale nie powiem, w wielu wypadkach dla takiego bolca albo łuczników potrafi być zbawienne przeciwko jakieś lekkiej jednostce.