Czekam na artykuł o 9th Age napisany przez Fireant - mam nadzieję, że czyta ten temat ;P - myślę, że w ciekawszy oceni "rzeczywistość" ;P. Na ten przykład "mocna" krytyka AoS czytało się ciekawiej - mimo góry pomyj i ekskrementów w tekście - uczciwie na wstępie zarysował już opinię i pozwolił wycofać się odpowiednio wcześniej czytelnikowi ;P. Dodatkowo było tam też sporo ciekawych uwag na plus dla AoS pomimo wcześniejszego wiadra wylanych fekaliów.
Inkub wiem, że chodzi Ci o "brak wiary" w przetrwanie 9th na rynku i pozostania jakąś niszą niszy. Zgadza się! Można tak wnioskować bo prawie wszystkie systemy kończyły w ten sam sposób. To i nie trudno na tej podstawie ogłosić rychłą śmierć projektu, który aspiruje na coś więcej. Problem w tym, że nie bierzesz pod uwagę kilku czynników, które mogą (ale nie muszą) wpłynąć na taki rozwój wypadków, w których 9th przełamie fatum swoich poprzedników i pomimo braku wsparcia producenta będzie wstanie konkurować z innymi systemami. Zabrakło analizy tych punktów, które temu projektowi dają szansę i odróżniają ją od innych dziesiątek systemów, które umierały w chwili porzucenia ich przez producenta. W przypadku 9th zachodzą czynniki, które pozwolą mu wygrać. To tak jak niespodziewana wygrana Dudy z Komorowskim. Przegrał bo... i tu można poszukać tych czynników, które dają szansę 9th na stanie się projektem konkurującym z np. takim wspieranym AoS czy KoW2.
Mój zarzut do twojego artykułu jest taki, że nie spróbowałeś ich wyszukać, przeanalizować i te merytorycznie obalić, a przecież napisałeś więcej niż raz:
Zatem wyciągnąłeś wnioski, ale zabrakło materii do analizy. Innymi słowy "wydałeś wyrok" bez procesu ;PInkubPendragon pisze:Natomiast powtórzę się - mój wpis odnosi się do tego, czy 9A ma szanse na zaistnienie i przetrwanie na rynku.
Podam kilka przykładów, które dają "szansę" 9th na zaistnienie i przetrwanie na rynku.
Wybaczcie na wstępie analogię do polityki (mam nadzieję, ze nie zamkną tego tematu z tego powodu ;P)
1. GW zainwestowało w system z ponad 30-letnią tradycję. Byli monopolistami. Marka jaką jest WFB mocno zakorzeniła się w świadomości ludzi związanych z ogólnie pojmowaną fantastyką. Zatem mamy solidną bazę - grunt - który nie znika od tak sobie. Żyje własnym życiem i czeka na zagospodarowanie. To pierwsza szansa dla 9th. Jak zaorze ten grunt - nawet bez środków w postaci pieniędzy - może przetrwać i stale przyciągać pewne grupy ludzi. Zatem mamy markę, która jest na tyle silna, że jest wstanie przetrwać bez oficjalnego wsparcia. Nowy Total War tylko to wzmacnia i działa na korzyść projektu 9th Age.
2. Fatalny pijar Platformy...tfu...znaczy Genialnego Wydawcy. Mamy tu lata arogancji, niezrozumienia nastrojów, brak dialogu itd. Wystarczy porównać pijar i kontakt z graczami (obywatelami ;P) Warmhordy (PP) i X-winga (FFG) z działalnością GW ostatnich lat. Gracze WFB raczej życzyli sobie, aby prawa do WFB GW sprzedało komuś innemu, byle w końcu odwaliło się od tego uniwersum, które z takim zapałem sami podkopywali ;P. Myślę, że na wykładach uczelnianych apropo marketingu itd. GW może być dobrym materiałem poglądowym - czego robić nie należy. To działa na korzyść 9th.
3. Idiotycznie przeprowadzona kampania Komorowskiego...znaczy moment i sposób przejścia GW z WFB na AoS ;P Mamy duże uniwersum i markę, która za tygodnia na tydzień dosłownie ląduje w koszu. To jak wybuch bomby. Z tym, że GW zostało uznane za terrorystów ;P. Prawdopodobnie projekt 9th w ogóle by się nie narodził, gdyby zachowali świat Warhammera i wyrobioną markę, a wcisnęli sigmarinsów i innych do WFB. Owszem kuło by to w oczy, ale przy odpowiednim podejściu, wiarygodnym fluffie (wystarczy gość co fajnie opisze pojawienie się sigmarinsów w Imperium), to pewnie gracze by to łyknęli (jak zawsze ;P). Baza niezadowolonych byłaby znacznie mniejsza i projekt 9th mógłby nie ruszyć, bo WFB niby oficjalnie by istniał. Ogólnie fluff planarny to był strzał w kolano. Zabito bogaty świat na rzecz kiczu pomieszanego z power rangers. Nawet GW przyznało, że zrobili to za szybko i bezmyślnie. Pojawienie się zbawców (9th) działa na korzyść tego projektu. Zwłaszcza, że ma żyjącego znienawidzonego przeciwnika w postaci GW ;P.
4. Słabo zagospodarowane podłoże związane z masowymi bitewniakami (regimenty) w klimacie fantasy. Skirmishe i masowe bitewniaki na okrąglakach są powszechne. Za to zwarte regimenty w klimatach fantasy to pole do obsiania. KoW2 jeszcze tego nie zrobił. Są ciut za bierni jak dla mnie i mają masę otwartych projektów gier. Za wolno wydają figurki i frakcje. Wygląd figsów Mantica na ogół się nie podoba. Mają chyba najbrzydziej pomalowane modele. To stwarza szansę dla 9th.
5. WFB to rzesza graczy. Bardzo duża baza. Większa niż w jakimkolwiek innym porzuconym wcześniej systemie bitewnym. Samo ogłoszenie się spadkobiercą WFB i danie graczom tego czego chcieli od zawsze (porządnych zasad i AB) mogą wystarczyć, aby stworzyć na tyle dużą bazę graczy, która np. spokojnie przyćmi takie AoS i jeszcze będzie przyciągać więcej nowych graczy.
6. Internet. Możliwość lansowania się w sieci pozwala zaistnieć bez posiadania wielkich pieniędzy. To będzie niedługo główne medium. Niektórym to spędza sen z powiek, bo internetu nie można tak kontrolować jak np. mediów telewizyjnych i radiowych (publicznych i prywatnych). Już nasze pokolenie jako przyszłe "dziadki" na nowo zdefiniują wizerunek staruszka i jego aktywności. Raczej umierać przed telewizorem i podczas gry w bingo, myślę że nie będziemy ;P. Z moherem na głowie raczej też nie ;P. Z techniką, komputerem i nowymi technologiami raczej też będziemy lepiej zaznajomieni i o ile zdrowie pozwoli to łatwiej będziemy łapać nowe trendy ;P - ale ja tu odbiegam chyba mocno od dyskusji ;P
Teraz możesz obalać poszczególne punkty, a ja mogę ich bronić albo się z tobą zgodzić. To lepsze pole do dyskusji niż uderzenie np. w środowisko graczy.
Oczywiście środowisko WFB ma ze wszystkich najgorszy pijar, ale i to się obecnie zmieniło. Tyle, że pamięć warhammerowych "zadym" jest jeszcze przekazywana sobie w ustnej tradycji, a ich na formach w starych tematach można o tym poczytać ;P.
Z drugiej strony można napisać szereg punktów, które mogą być przyczyną rychłego zmarginalizowania 9th. Ja bym jednak podał inne przyczyny i zagrożenie niż te zawarte w artykule Inkuba.