Dalczego Polacy to PG i czy musimy tacy być ...?

Malal · Post autor: **Malal** » 12 gru 2007, o 13:36

I mam wydzierac przemoca z starczego gardla zdanie " tak masz racje z ta zasada"?

I co rozumiesz przez stare strzelby

Kruti · Post autor: **Kruti** » 12 gru 2007, o 13:38

Malal pisze:I co rozumiesz przez stare strzelby

Te które czasem się zacinają, ale jak wypalą...

Paraszczak · Post autor: **Paraszczak** » 12 gru 2007, o 13:38

1 ptk handikapu dla dziadków...za staż.
Dziadki 2000ptk-Młodzi 1999ptk

Kruti · Post autor: **Kruti** » 12 gru 2007, o 13:41

Paraszczak pisze:1 ptk handikapu dla dziadków...za staż.
Dziadki 2000ptk-Młodzi 1999ptk

Myślę, że to uczciwe rozwiązanie

Malal · Post autor: **Malal** » 12 gru 2007, o 13:42

Kruti pisze:
Malal pisze:I co rozumiesz przez stare strzelby
Te które czasem się zacinają, ale jak wypalą...

To narazie wszystkie sie zacinaja

b_sk · Post autor: **b_sk** » 12 gru 2007, o 13:44

Kruti, edytuj poprzednie posty zamiast pisać nowe bo trzy pod rząd to już lekkie przegięcie. Wiem, że podczas napinki trzeba szybko reagować na nowe posty, ale taka edycja może dać tą dodatkową chwilę namysłu potrzebną czasami do wymyślenia błyskotliwej i celnej riposty.

Oskar · Post autor: **Oskar** » 12 gru 2007, o 13:48

Kielon napisał:

Ach pewnie Stefanie to ta trauma jeszcze po GTEE 2004. Kiedy to wleciałem orłem do jeziora, piekliłeś się strasznie, sędziowie stwierdzili, że jest to zgodne z zasadami i uściśleniami . Więc spakowałeś figurki i poszedłeś.

Wyszło szydło z worka , kto jest ten zły i nie umie przegrywać , jest taka stara łacińska sentencja o prawie

żart , jakby ktoś sie nie domyślił

W pojedynku młodzi na starych stawiam na młodych

Robson , Crus , Malal , Mlody , Duke

Nie macie szans , pokazuje to ranking ligi .
Co nie znaczy , ze nie cenie Paraszczaków , Niedziela , Leoha , Holana i reszte starej gwardii . Po prostu wyniki turniejów pokazują kto ciśnie obecnie .

Kubo kiedyś było 20 osób i każdy sie znał , teraz trafiasz na pryszczatego chłopaka z koziej wólki i nie ma lekko , Maciek coś wie na ten temat .

Kielon · Post autor: **Kielon** » 12 gru 2007, o 13:53

Kruti pisze:
Kielon pisze: Ale co tam, dawniej było lepiej.
Kielonku - bo ty jesteś stara gwardia czy tego chcesz czy nie

Ja bym powiedział, że jestem człowiekiem przełomu I i II ery battlowej.

Ale te stare czasy( choć nie stare jak te o których pisał Kuba) pamietam bardzo fajnie. Mój klub jeszcze wtedy jakoś żył, na mastery co najmniej 3ma samochodami jechala ekipa legionowska.

Kruti · Post autor: **Kruti** » 12 gru 2007, o 13:54

[quote="Oskar"]
Wyszło szydło z worka , kto jest ten zły i nie umie przegrywać , jest taka stara łacińska sentencja o prawie

żart , jakby ktoś sie nie domyślił

A co Ty byś zrobił na moim miejscu? Dyskusja i przekonywanie o niesłuszności podejścia były chyba nie w czasie. Tym bardziej, że dowiedziałem się, ze to uściślenie zostało dopisane "ostatnio"

I tak to. Grać mogę, ale z uściśleniami nie wygram

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 12 gru 2007, o 13:56

Kruti pisze:
A co Ty byś zrobił na moim miejscu? Dyskusja i przekonywanie o niesłuszności podejścia były chyba nie w czasie. Tym bardziej, że dowiedziałem się, ze to uściślenie zostało dopisane "ostatnio" I tak to. Grać mogę, ale z uściśleniami nie wygram

Grał dalej. Jedna zasada nie czyni całej gry dupną.

Kruti · Post autor: **Kruti** » 12 gru 2007, o 13:56

Kielon pisze:na mastery co najmniej 3ma samochodami jechala ekipa legionowska.

Z czego jednym bardzo szybkim

Oskar pisze:
W pojedynku młodzi na starych stawiam na młodych
Robson , Crus , Malal , Mlody , Duke
Nie macie szans , pokazuje to ranking ligi.

No może i nie mamy, ale nie chcielibyście spróbować?

Oskar · Post autor: **Oskar** » 12 gru 2007, o 14:03

Grał dalej , przeczytałbym wszystkie uściślenia i stosował bym przeciw innym nie znającym ich ...

Pewnie dostał baty baty , po bitwie wypił browarka z przeciwnikiem , bez ciśnień, battle to hobby . Nie zawsze trzeba wygrywać , niektórzy o tym całkiem zapomnieli i np.turlaja w 40k

edit: zostawmy ostatnie słowo starszemu Panu

Kruti · Post autor: **Kruti** » 12 gru 2007, o 14:06

Oskar pisze:Grał dalej , przeczytałbym wszystkie uściślenia i stosował bym przeciw innym nie znającym ich ...
Pewnie dostał baty baty , po bitwie wypił browarka z przeciwnikiem , bez ciśnień, battle to hobby . Nie zawsze trzeba wygrywać , niektórzy o tym całkiem zapomnieli i np.turlaja w 40k

OK.

DO WSZYSTKICH: Kończymy temat? ręce mnie bolą a czuję się osamotniony

starczy organizm nie wytrzymuje nawałnicy młodych, raźnych i rzeźkich...

bless · Post autor: **bless** » 12 gru 2007, o 14:21

Napinka PG-klimaciarze istnieje w battlu od kiedy pamietam. I jest to jedna z naglupszych napinkek, jakie znam. Jestem w temacie batlowym od czasow, w skali batlowej, chyba paleozoiku. Nie wypadlem z obiegu ani na miesiac. Obserwuje sobie, jak kolejne fale batlowcow nachodza i odchodza.... Ci co odchodzą jęczą, że PG, niemiło, że zasady słabe itp.

Ich prawo tak mowic. To subiektywne opinie, z ktorymi nie sposob polemizowac. I z ktorymi obiektywnie nie sposob sie zgodzic !

Moje zdanie jest takie, ze gracze sa tacy sami, jak 7-8 lat temu, tyle, ze teraz jest ich wiecej. Wiekszosc to ludzie w porzadku, choc jest tez garstka burakow (dokladnie tak w wyidealizowanych przez Krutiego "zlotych czasach"). Na pewno obecnie jest jednak znacznie lepiej niz kiedys, bo:
- lepsze sa po prostu zasady WFB. Sa lepiej przemyslane, mnie w nich bledow.
- nawet jak sa bledy, to sa one wyjasniane na poziomie ogolnopolskim przez LS. Kazdy ma dostep do uscislen i moze je sobie sprawdzic. Nie zrobi tego - sam sobie winien.
- srodowisko jest super zintegrowane, jest masa imprez, w ktorych mozna brac udzial. Kiedys lokal byl swietem.

W skali Krutiego jestem dziadkiem a mimo to uwazam, ze to cale jeczenie o PG i zlotych czasach to... hhmmm... zawracanie glowy.

Prawdziwy batlowiec po prostu maluje i gra. Nie jęczy.

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 12 gru 2007, o 14:23

Jesteś moim idolem.

Idol of Bless

Kruti · Post autor: **Kruti** » 12 gru 2007, o 14:27

bless pisze:
W skali Krutiego jestem dziadkiem a mimo to uwazam, ze to cale jeczenie o PG i zlotych czasach to... hhmmm... zawracanie glowy.

A ja sobie jęczę (zaznaczę może tylko po raz wtóry, ze nie na PG w ogólności, ale to chyba nie ma sensu bo nikt w tym temacie nie przeczytał moich postów od początku) bo kiedyś Gobliny były większe a PG fajniejsi

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 12 gru 2007, o 14:30

Kruti czy czujesz się zobowiązany odpisywać na każdy post w tym temacie?

naprawdę nie musisz dyskusja rozwinie się sama, bedzie bardziej przejzysta i nie bedzie przypominała rozmowy na gg

Kruti · Post autor: **Kruti** » 12 gru 2007, o 14:31

Jasiuuu pisze:Kruti czy czujesz się zobowiązany odpisywać na każdy post w tym temacie? naprawdę nie musisz dyskusja rozwinie się sama, bedzie bardziej przejzysta i nie bedzie przypominała rozmowy na gg

Ufff - myślałem, ze tak trzeba

Ale sapienti sat! Już kończę...

Post autor: **Tomash** » 12 gru 2007, o 14:43

Kruti pisze:
Malal pisze: Alez pewnie ze tak naszczescie kelnerowanie 350 sie nie zmienia Jak za starych dobrych czasow
Masz dostęp do rankingów lig od początku ich istnienia?

Po jaką cholerę? O ile mnie pamięć nie myli, 350XG ma skończone raptem dwa lata, a i tego drugiego roku nie jestem pewien

thurion · Post autor: **thurion** » 12 gru 2007, o 16:43

Kruti pisze:
Malal pisze:Albo po prostu wzrosl poziom trudnosci Jak sobie poczytac relacje z turniejow sprzed 3-4 lat to naprawde kelnerzy tam byli Teraz to prawie sami klienci, kelnera ze swieca szukac
Panowie - teraz się gra na usiślenia nie na zasady. I taka to je pravda wojko! A jak chce mi który powiedzieć, że jest inaczej to apeluje aby się powstrzymał.

ty chyba przezywasz jakis powazny kryzys emocjonalny...