Nowe modele od GW
Nowe modele od GW
Nie rozumiem stylistyki GW. Patrząc na figurki turbokrasiów dochodzę do wniosku, że najbardziej razi mnie nie tyle bezstylowość czy kiczowatość (bo to pojęcia względne) tych modeli, co ich głupota. Wiem, że to fantasy i bla, bla, bla ale LATAJĄCE metalowe STATKI, ze ŚRUBAMI, podczepione do wielkich METALOWYCH BALONÓW do których pierdzi koleś na górze z METALOWĄ brodą (ciekawe jak patrzy pod nogi). Litości. A może jestem już na to za stary i mój umysł jest nadto ograniczony...?
Ponieważ zbieram i kocham stare warhammerowe krasnoludy nowych raczej nie kupię - stylistycznie to zupełnie odmienna bajka (nieco podchodzi pod Warmachine).
Mógłbym popatrzeć na to jak na coś zupełnie innego niż Warhammer (możne to głupie, ale mam duża trudność z oderwaniem się od takiego myślenia) - statki robią duże wrażenie, nie sposób nie docenić też odwagi, wyobraźni i rozmachu projektów. Z całą pewnością nie jest to kolejne mielenie tej samej koncepcji po raz enty, tylko zupełnie nowa jakość plus zapewne mistrzowskie wykonanie, ale...
kocham stare modele i uwielbiam malować te czerstwe twarze z wielkimi nochalami - a zaprezentowane dotąd modele równie dobrze mogłyby być automatami.
Mógłbym popatrzeć na to jak na coś zupełnie innego niż Warhammer (możne to głupie, ale mam duża trudność z oderwaniem się od takiego myślenia) - statki robią duże wrażenie, nie sposób nie docenić też odwagi, wyobraźni i rozmachu projektów. Z całą pewnością nie jest to kolejne mielenie tej samej koncepcji po raz enty, tylko zupełnie nowa jakość plus zapewne mistrzowskie wykonanie, ale...
kocham stare modele i uwielbiam malować te czerstwe twarze z wielkimi nochalami - a zaprezentowane dotąd modele równie dobrze mogłyby być automatami.
Mój blog: http://abigerindustry.blogspot.com/
Dla mnie też stylistyka nie do przejścia. Dlatego też nie mogę się przekonać do WM&H jak dobry nie byłby tam balans i wsparcie PP. Zastanawiam się co się stało, że wszędzie odchodzi się od tego "klasycznego" fantasy? Czy nasze pokolenie już nie jest dobrym targetem, a dzisiejszej młodzieży podobają się takie klimaty? (Pytam w sumie serio, bo na ten moment został chyba tylko KoW z w miarę popularnych bitewniaków?)
bo taki jest trend światowy, fantasy miało swój szczyt (na świecie) w okolicach ekranizacji LotRa, w naszym regionie Polska/Rosja fantasy miało i ma większa popularność dlatego nie widzimy trendów światowych i się zastanawiamy dlaczego jest tak źle skoro jest tak dobrzeDalv pisze:(...) Zastanawiam się co się stało, że wszędzie odchodzi się od tego "klasycznego" fantasy? Czy nasze pokolenie już nie jest dobrym targetem, a dzisiejszej młodzieży podobają się takie klimaty? (Pytam w sumie serio, bo na ten moment został chyba tylko KoW z w miarę popularnych bitewniaków?)
statek imo ladny ale juz szeregowi mogli by miec wyglad nie kosmiczny a fantastyczny a tak to mamy niestety space dwarfs
Mi osobiście nie podobają się wzory z lat 80-90 - szczególnie te w stylu Conana, czy grup rockowych, a wszelkie bajkowe ogry, czy krasnoludy mnie zawsze śmieszyły.
Moja domena to 6ed-8ed. (Dark Fantasy? - nie znam się na tej nomenklaturze)
To co teraz wychodzi to inna moda i inny odbiorca. Steam punk nigdy nie był moim ulubionym stylem, ale jestem z innego pokolenia.
Przykro mi Panowie - starzejemy się i każdy z nas ma mniej czasu i kasy na to hobby - kto inny teraz płaci za grę i dyktuje jak ta gra ma wyglądać, nawet jeśli chodzi o poziom skomplikowania rozgrywki/zasad.
Moja domena to 6ed-8ed. (Dark Fantasy? - nie znam się na tej nomenklaturze)
To co teraz wychodzi to inna moda i inny odbiorca. Steam punk nigdy nie był moim ulubionym stylem, ale jestem z innego pokolenia.
Przykro mi Panowie - starzejemy się i każdy z nas ma mniej czasu i kasy na to hobby - kto inny teraz płaci za grę i dyktuje jak ta gra ma wyglądać, nawet jeśli chodzi o poziom skomplikowania rozgrywki/zasad.
właśnie kasy mamy więcej bo w większości już pracujemy
Ale mniej czasu na granie (przynajmniej w przypadku mnie i połowy kumpli, którzy mają już dzieciaki)Albo_Albo pisze:właśnie kasy mamy więcej bo w większości już pracujemy
Ile z poniższych modeli jest nadal w sprzedaży?
https://www.facebook.com/pg/Twierdza-Wr ... 7690494051
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
Przy okazji GW wchodzi w rynek gier mocno turniejowych (przynajmniej ma taki zamiar) z zupełnie nowym produktem
https://www.warhammer-community.com/201 ... -unveiled/
jak dla mnie strzał w "10" bo na takie gry jest teraz mega zapotrzebowanie i dużo osób gra, a to że figurki można potem wykorzystać w innym systemie to mega plus dla GW szczególnie że rozbudowa kilku figurek do armii na ok. 1000 punktów to już nie duży koszt.
https://www.warhammer-community.com/201 ... -unveiled/
jak dla mnie strzał w "10" bo na takie gry jest teraz mega zapotrzebowanie i dużo osób gra, a to że figurki można potem wykorzystać w innym systemie to mega plus dla GW szczególnie że rozbudowa kilku figurek do armii na ok. 1000 punktów to już nie duży koszt.
ale przecież to jest planszówka a nie bitewniak chyba
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
Nie to nie jest planszówka to ma być odpowiedź na X-winga czy Heroclix
Zbierasz jakiś "warband" który w pełni wybierasz, do tego karty ze zdolnościami i grasz na takiej planszy z góry ustalonej, ale to ma być system w 100% do gry turniejowej właśnie na zasadach x-winga w uniwersum AoS, przy użyciu modeli w skali AoS.
GW się niczego nie łapie tylko wchodzi na rynek tam gdzie jest popyt - gry w tym stylu są jednymi z najpopularniejszych systemów gier bitewnych i turniejowych na świecie. GW ma tą przewagę że figurki mogą być użyte do innego systemu przy nie wielkim dodatkowym koszcie i w drugą stronę. Po prostu reagują na to co się dzieje na rynku.
Partia ma trwać maksymalnie 90 minut (od momentu ułożenia planszy) co jest mega dla osób mających mniej czasu i można ją rozegrać wszędzie. Takie czasy że takie gry są bardzo popularne. Ale będzie to w założeniach duży system.
GW nie miało turniejowego systemu od lat, WFB było grywalne (moim zdaniem) tylko poprzez tony uściśleń i ograniczeń kompozycji. Do tego chyba GW od zakończenia 6edycji nie wspierało scen turniejowych.
Teraz robi to na szeroką skalę z wh40k(które też ma dostać reboota jeżeli chodzi o zasady), AoS i wchodzi w kolejne systemy :
- Shadespire o którym wyżej jest
- Planszówki w stylu Warhammera Questa (obie wersje świetne BTW)
- nowa "Necromudna"
- ma wyjść też nowa wersja popularnej plasznówki Talisman.
Praktycznie jest system dla każdego - typowe bitewne systemy wymagające dużo czasu pod każdym względem (AoS i 40k), systemu bitewne szybsze - mniej figurek, szybsza rozgrywka (Shadespire, ShadowWar Armageddon - czyli nowa Necromunda,Blood Bowl), planszówki jak Quest i typowe gry planszowe jak Talisman. Wszystko w ramach dwóch "ekosystemów" gdzie figurki możesz używać do każde z tych systemów.
Mając figurki od Shadespire można ich użyć do samej gry ale jak i jako postacie do WQ (prawdopodobne) czy początek armii do AoS, a możliwe że i do Talismana.
https://war-of-sigmar.herokuapp.com/bloggings/1833
Tutaj jest opis kogoś kto grał w demo :
"You get 4 activations per turn. You drew 5 action/upgrade cards and 3 victory cards. The mechanics were I activate a dude, I can play a card to buff it or weaken yours, and you can retaliate with a card. I can then move, attack something next to me, or charge something (move and attack). If you charge, then that mini is done. If you move or hit, you can keep using that dude. Some have more attacks, some have more health, some do more damage, and some move further. There were other rules that we did 't bother with in the demo, too. There were also victory cards. For example, after the round, if you had a dude stand on an objective, you got a coin. You could use that to buy an upgrade card like +1 defense or heal 3 wounds or something.
There were stat cards for your dudes. Normal mode is how you start. If you "power up" and go "super Scion" or whatever the nerd behind me kept saying, you flipped the card. The other side had more attacks or sounds or some other benefits."
Zbierasz jakiś "warband" który w pełni wybierasz, do tego karty ze zdolnościami i grasz na takiej planszy z góry ustalonej, ale to ma być system w 100% do gry turniejowej właśnie na zasadach x-winga w uniwersum AoS, przy użyciu modeli w skali AoS.
GW się niczego nie łapie tylko wchodzi na rynek tam gdzie jest popyt - gry w tym stylu są jednymi z najpopularniejszych systemów gier bitewnych i turniejowych na świecie. GW ma tą przewagę że figurki mogą być użyte do innego systemu przy nie wielkim dodatkowym koszcie i w drugą stronę. Po prostu reagują na to co się dzieje na rynku.
Partia ma trwać maksymalnie 90 minut (od momentu ułożenia planszy) co jest mega dla osób mających mniej czasu i można ją rozegrać wszędzie. Takie czasy że takie gry są bardzo popularne. Ale będzie to w założeniach duży system.
GW nie miało turniejowego systemu od lat, WFB było grywalne (moim zdaniem) tylko poprzez tony uściśleń i ograniczeń kompozycji. Do tego chyba GW od zakończenia 6edycji nie wspierało scen turniejowych.
Teraz robi to na szeroką skalę z wh40k(które też ma dostać reboota jeżeli chodzi o zasady), AoS i wchodzi w kolejne systemy :
- Shadespire o którym wyżej jest
- Planszówki w stylu Warhammera Questa (obie wersje świetne BTW)
- nowa "Necromudna"
- ma wyjść też nowa wersja popularnej plasznówki Talisman.
Praktycznie jest system dla każdego - typowe bitewne systemy wymagające dużo czasu pod każdym względem (AoS i 40k), systemu bitewne szybsze - mniej figurek, szybsza rozgrywka (Shadespire, ShadowWar Armageddon - czyli nowa Necromunda,Blood Bowl), planszówki jak Quest i typowe gry planszowe jak Talisman. Wszystko w ramach dwóch "ekosystemów" gdzie figurki możesz używać do każde z tych systemów.
Mając figurki od Shadespire można ich użyć do samej gry ale jak i jako postacie do WQ (prawdopodobne) czy początek armii do AoS, a możliwe że i do Talismana.
https://war-of-sigmar.herokuapp.com/bloggings/1833
Zależy jakie będą armie, Khorne na pewno podchodzi, SE pewnie nie(chyba że są podobne figurki w 9th Age). Zależy jaka będzie estetyka reszty frakcji do tej gry. Ale system będzie zarówno poprzez różne turnieje jak i eventy w sklepach mocno przez GW pod względem turniejowym supportowany. Ale oparty o inne frakcje z AoS (czyli pewnie będzie banda Ironjawz, nowych Dwarfów, banda Tzeentcha itd) więc część figurek będzie pasować część nie. Ale warbande będzie się składać zarówno z figurek jak i kart ale to typowo x-wingowy system.Albo_Albo pisze:czyli jesli w skali AoS to stare figsy z WFB i 9th Age podchodza tak? czyli w sumie poza plansza i kartami figurki ma każdy z nas?
Tutaj jest opis kogoś kto grał w demo :
"You get 4 activations per turn. You drew 5 action/upgrade cards and 3 victory cards. The mechanics were I activate a dude, I can play a card to buff it or weaken yours, and you can retaliate with a card. I can then move, attack something next to me, or charge something (move and attack). If you charge, then that mini is done. If you move or hit, you can keep using that dude. Some have more attacks, some have more health, some do more damage, and some move further. There were other rules that we did 't bother with in the demo, too. There were also victory cards. For example, after the round, if you had a dude stand on an objective, you got a coin. You could use that to buy an upgrade card like +1 defense or heal 3 wounds or something.
There were stat cards for your dudes. Normal mode is how you start. If you "power up" and go "super Scion" or whatever the nerd behind me kept saying, you flipped the card. The other side had more attacks or sounds or some other benefits."
Ostatnio zmieniony 23 mar 2017, o 16:26 przez Loremaster, łącznie zmieniany 3 razy.
czyli jesli w skali AoS to stare figsy z WFB i 9th Age podchodza tak? czyli w sumie poza plansza i kartami figurki ma każdy z nas
Troll do BB jest swietny
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"