Nowe modele od GW
Re: Nowe modele od GW
Moja historia z 40k była bardzo krótka (znam bardzo dobrze fluff, lepiej chyba niż WFB).
2 rzeczy które mnie zniechęciły:
- za szybka rozgrywka... brakowało mi epickości tej typowej dla WFB.
- Marines... wcale nie byli półbogami. Ot mięcho armatnie w lepszym pancerzu.
Mam nadzieję, że nowi marines będą tymi półbogami, których oczekiwałem, a przyzwolenie na starsze modele to po prostu ukłon do posiadaczy starszych modeli... czyli wszystkich posiadaczy marines
2 rzeczy które mnie zniechęciły:
- za szybka rozgrywka... brakowało mi epickości tej typowej dla WFB.
- Marines... wcale nie byli półbogami. Ot mięcho armatnie w lepszym pancerzu.
Mam nadzieję, że nowi marines będą tymi półbogami, których oczekiwałem, a przyzwolenie na starsze modele to po prostu ukłon do posiadaczy starszych modeli... czyli wszystkich posiadaczy marines
Nie zdąże, bo na GW mam focha Robio najładniejsze pacyny na rynku, cenowo calkiem calkiem, ale u mnie srodowiska do gry nie ma wiec powrotu niestety nie widze
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Nie ma żadnego przyzwolenia. Primaris Marines to zupełnie nowa armia z nowymi zasadami, a starzy space marines pozostaje armią odrębną z własnymi zasadami. NuMarines półbogami też raczej nie są - ot, ekstra rana, ekstra atak i bolter z pociskami typu kraken. Bidno trochę. Na domiar złego taktyczni nie mogą brać broni specjalnej ani ciężkiej, przyuczono do tego wyłącznie "support squads" na wzór legionów z czasów Horus Heresy.
Natomiast co do szybkości rozgrywki to nowa edycja rysuje się jeszcze szybsza, gdzie piechota ginie masowo, lżejsze pojazdy również.
Natomiast co do szybkości rozgrywki to nowa edycja rysuje się jeszcze szybsza, gdzie piechota ginie masowo, lżejsze pojazdy również.
zajebiszacza diorama
:O Masakra - wygląda rewelacyjnie!
Nie liczyłbym na to - demony zięcia zniknęły raptem na parę dni i w związku z kampanią 40k o 1000 sansach nikt nie miał wątpliwości, że niebawem repack, zwłaszcza, że pojawiła się nowa wrona w przeciekach. To czego teraz nie ma na stronie raczej już nie wróci. Zresztą polityka sprzedażowa i wydawnicza wyraźnie wskazuje, że AoS ma mieć swoje i tylko swoje figurki (stąd np. tzeentch arcanites mają swoje tzaangory, a thousand sons w 40k mają swoich - różnią się tylko bronią, ale to dwa różne zestawy). Pozostałości po batlu będą z czasem znikać ze strony - takie rzeczy jak repack podstawki do ósemki na okrąglaki to bardzo odosobnione przypadki.
Bravely bold Sir Robin
Rode forth from Camelot.
He was not afraid to die,
Oh brave Sir Robin.
Rode forth from Camelot.
He was not afraid to die,
Oh brave Sir Robin.
Nie dramatyzowalbym.
Kiedys GW bylo monopolista na rynku, a klienta mialo w dupie. Ten proces narastal, az po wydaniu Age of Sigmar i zepsuciu 40stki stali sie obiektem powszechnego hejtu. Plus pare innych gleboko przemyslanych pomyslow, jak np grozenie prawnikami fanowskim stronom
Chyba cos ktos wreszcie przekalkulowal - zmiana prezesa, zalozenie profilu na fejsie (WOOOOW!), zmiana polityki wobec klienta, seria "start collecting" w przyzwoitej cenie no i ciagle utrzymywany wysoki poziom wykonania modeli.
Teraz GW zrobilo "wejscie smoka" na rynek nowym starterem do 40stki, i wydaje sie ze pomysl chwycil. Sliczne ludki, podrecznik w twardej oprawie, poprawione zasady.. I cena taka, ze wydaje się, iż GW doklada do interesu - ale oczywiscie jest to pewna strategia marketingowa, na zasadzie ze pierwsza działka proszku za darmo
Po roznych stronach internetowych widze wzrastajace zainteresowanie, wielu ludzi w to weszlo. Sam sie skusilem, mimo ze nigdy w 40k nie grałem..
Podejzewam, iż jeżeli cała akcja z nowa edycją WH40K wyjdzie (w koncu to ich główny produkt w portfolio) to jest spora szansa ze i zmurszale WFB dostanie nowa odslone, w podobnym stylu, na bogatości, z przygwizdem i przytupem. Szkoda wywalac produkt o ugruntowanej (no dobra, sami strzelili sobie w kolano) - w kazdym razie znanej marce z bogatym fluffem, wzorami ludkow, formami i calym pozostalym dorobkiem.
Mysle ze to tylko kwestia czasu jak dostaniemy "nowego" tradycyjnego battla. A znikajace zestawy na stronie GW raczej potwierdzaja tę teorie - po prostu znikają za szybko.
Kiedys GW bylo monopolista na rynku, a klienta mialo w dupie. Ten proces narastal, az po wydaniu Age of Sigmar i zepsuciu 40stki stali sie obiektem powszechnego hejtu. Plus pare innych gleboko przemyslanych pomyslow, jak np grozenie prawnikami fanowskim stronom
Chyba cos ktos wreszcie przekalkulowal - zmiana prezesa, zalozenie profilu na fejsie (WOOOOW!), zmiana polityki wobec klienta, seria "start collecting" w przyzwoitej cenie no i ciagle utrzymywany wysoki poziom wykonania modeli.
Teraz GW zrobilo "wejscie smoka" na rynek nowym starterem do 40stki, i wydaje sie ze pomysl chwycil. Sliczne ludki, podrecznik w twardej oprawie, poprawione zasady.. I cena taka, ze wydaje się, iż GW doklada do interesu - ale oczywiscie jest to pewna strategia marketingowa, na zasadzie ze pierwsza działka proszku za darmo
Po roznych stronach internetowych widze wzrastajace zainteresowanie, wielu ludzi w to weszlo. Sam sie skusilem, mimo ze nigdy w 40k nie grałem..
Podejzewam, iż jeżeli cała akcja z nowa edycją WH40K wyjdzie (w koncu to ich główny produkt w portfolio) to jest spora szansa ze i zmurszale WFB dostanie nowa odslone, w podobnym stylu, na bogatości, z przygwizdem i przytupem. Szkoda wywalac produkt o ugruntowanej (no dobra, sami strzelili sobie w kolano) - w kazdym razie znanej marce z bogatym fluffem, wzorami ludkow, formami i calym pozostalym dorobkiem.
Mysle ze to tylko kwestia czasu jak dostaniemy "nowego" tradycyjnego battla. A znikajace zestawy na stronie GW raczej potwierdzaja tę teorie - po prostu znikają za szybko.