Kislev- tam GW mówi dobranoc
Moderator: #helion#
- straznikcytadeli
- Mudżahedin
- Posty: 204
Ja bojara wsadzam na warhorse'a. A ceny magic Itemów są w Army Builderze. Co wy tak narzekacie na DE, skoro one są znacznie lepisj zrobione niż Kislev.
- straznikcytadeli
- Mudżahedin
- Posty: 204
A czemu tak myślisz? Dla mnie Kislev jest czymś w rodzaju armii Rzeczpospolitej. Chociaż z drugiej strony uwielbam Polskę XVII wieczną i polską husarię... No dobra rozmarzyłem się.
To w takim razie trzeba być skończonym klimaciarzem wogóle, żeby grać Kislevemstraznikcytadeli pisze:A czemu tak myślisz? Dla mnie Kislev jest czymś w rodzaju armii Rzeczpospolitej. Chociaż z drugiej strony uwielbam Polskę XVII wieczną i polską husarię... No dobra rozmarzyłem się.
- Bruenor Battlehammer
- Wodzirej
- Posty: 700
- Lokalizacja: Bendsburg
w takim razie też jestem klimaciarzem . Mam sporo Kislevu - znaczy się wszystko poza Winged Lancers, ale akurat oni mi się nie podobają A jak ich pomaluje to pewnie nawet na piechocie Kislevickiej będę grał, bo mają super figurki - jak wszystko poza WL
- Bruenor Battlehammer
- Wodzirej
- Posty: 700
- Lokalizacja: Bendsburg
szkodnik pisze:No to dziwne, że Ci się lancerzy nie podobają, skoro tak lubisz polską husarię...
Husaria to Gryphon Legion, i oni są boscy, a WL to te palanty z ruskimi hełmami
A przypominają. Po paru głębszych i spotkaniu z kozackimi złodziejaszkami co im zbroje ze skrzydłami podj...Szaman pisze:a od kiedy WL przypominaja polska husarie?szkodnik pisze:No to dziwne, że Ci się lancerzy nie podobają, skoro tak lubisz polską husarię...
Na serio, to armia ma klimacik, ale GW przesadziło, wydając ją praktycznie niegrywalną. Tak samo było zresztą z Cultem (wiem, bo grałem) :/
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Taki duży a w bajki wierzy, daj spokójZbik666 pisze:Kislev jest grywalny. zalozeniem armii jest wspieranie np.Imperium czy Krasi i uzywajac ich wlasnie w ten sposob mamy bardoz grywalna armie
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Tak a propos, w trakcie studiów czytałem książkę na egzam. z epoki nowożytnej, o husarii właśnie, otóż jednostki jazdy na styl Polski w poł. XVII wieku tworzyć mieli także Austriacy i Rosjanie, ich użycie w walce nie jest jednak udokumentowane źródłowo.
Jest. W ktores kronice rosyjskiej chyba nawet moskiewskiej jest opisane jak jeden wlasnie z takich oddzialow podczas ataku na brame (podczas obrony) polamal sobie kopje (miec mieli swoich husarow, ale z zastosowaniem juz bylo gorzej )
- straznikcytadeli
- Mudżahedin
- Posty: 204
Ten oddział liczył 200 ludzi. Jednakże ile bhyło takich przypadków? Kilka. Husaria najbardziej kojarzy się z Polską, a nie z Moskalami. Zresztą Gw chyba zna Środkową Europę, skoro kossarzy mają łuki. Fakt iż były wtedy jeszcze na wyposażeniu, ale czy nie mogli dać samopałów?
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
1. Kim są tajemniczy Kossarzy?straznikcytadeli pisze:Zresztą Gw chyba zna Środkową Europę, skoro kossarzy mają łuki. Fakt iż były wtedy jeszcze na wyposażeniu, ale czy nie mogli dać samopałów?
2. Gw słabo zna Amerykę Płd. bo zamiast Indian są tam jaszczurki
3. Nie mieszaj historii i geografii do gier fantasy.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Bej jaj. Nawet autorzy WFB nie zaprzeczają, że świat Warhammera jest (geograficznie i kulturowo) mocno zerżnięty z renesansowego "reala".kurka_z_podworka pisze:3. Nie mieszaj historii i geografii do gier fantasy.
Argument o jaszczurkach - daj spokój. A azteckie i majowe imiona czy architektura u lizardmenów?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
aj aj, znowu nierozumiany
Wiadomo że Gw mocno wzoruje się na 'realu' ale czepianie że mają łuki a mieli już wtedy jakiś pukawki jest IMO bezsensu, tak samo że mają ruskie czapki jedno skrzydło, albo powinni mieć zamki skałkowe a nie lontowe , bierz fluff i realia jakim jest albo wcale
Wiadomo że Gw mocno wzoruje się na 'realu' ale czepianie że mają łuki a mieli już wtedy jakiś pukawki jest IMO bezsensu, tak samo że mają ruskie czapki jedno skrzydło, albo powinni mieć zamki skałkowe a nie lontowe , bierz fluff i realia jakim jest albo wcale
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Czy rzeczywiście, w połączeniu z Empire, Kislev nie działa? Mnie skusiła opcja niedrogich fastów w corach. Tylko co z z tym bojarem biednym zrobić?kurka_z_podworka pisze:Taki duży a w bajki wierzy, daj spokójZbik666 pisze:Kislev jest grywalny. zalozeniem armii jest wspieranie np.Imperium czy Krasi i uzywajac ich wlasnie w ten sposob mamy bardoz grywalna armie
W cuda wierzycie, GW nie znacie...
Kislev to banda psycholi dla klimaciarzy. Raczej nic sensownego się z tego nie da złożyć ze względu na specyfikę tej armii. Gdyby kawaleria miała 2+save'a, GL miałby po pistolecie, i zasadę że mogą podczas szarży z niego strzelić to jednostka byłaby ok. Ewentualnie dołożyć Rajtarię, tą na wzór z "Roty" Dana Abneta, to armia miałaby prawdziwy wypał. A tak to mamy co mamy ...
Kislev to banda psycholi dla klimaciarzy. Raczej nic sensownego się z tego nie da złożyć ze względu na specyfikę tej armii. Gdyby kawaleria miała 2+save'a, GL miałby po pistolecie, i zasadę że mogą podczas szarży z niego strzelić to jednostka byłaby ok. Ewentualnie dołożyć Rajtarię, tą na wzór z "Roty" Dana Abneta, to armia miałaby prawdziwy wypał. A tak to mamy co mamy ...