ETC 2018

[Glonojad]

Glonojada, czytałeś wypowiedź Marka w jakich okolicznościach została użyta ojczysta mowa? To zdecydowanie kompleks, niema nic wspólnego z brakiem kultury, a jak ma to u hamburgerow.

Mnie po prostu nauczono, że będąc w międzynarodowym towarzystwie mówi się w języku zrozumiałym przez wszystkich, jeśli takowy istnieje.

Wielu nie uczono, doskonale pamiętam, jak będąc na kursie językowym w Anglii koleżanka nauczyła kultury grupę ddrowskich Niemców - gdy tylko odezwała się do nich po niemiecku, skończyło się szprechanie po kątach.

Co oczywiście w żaden sposób nie oznacza, że popieram zachowanie Amerykanów, choć mnie specjalnie nie dziwi (specjalnie wysokich oczekiwań w stosunku do nich nie mam).

[rob]

...
Mnie po prostu nauczono, że będąc w międzynarodowym towarzystwie mówi się w języku zrozumiałym przez wszystkich, jeśli takowy istnieje.
...

J. angielski nie jest językiem zrozumiałym dla wszystkich.
Moim zdaniem sędziowie przekroczyli w trakcie tego turnieju nie jedną granicę, szkoda ... trochę więcej rozsądku.

O co tym Szwedom chodzi? Chcą wojny na memy?
https://www.the-ninth-age.com/index.php ... &pageNo=12

[Robson]

Koniec meczu z Włochami, mój przeciwnik grał niesamowicie wolno i bardzo nie chciał dokończyć bitwy. Zeskipowałem 2 ostatnie fazy magii żeby tylko zrobić 1 ruch w 6 turze i wejść w scenariusz gdzie mój przeciwnik zagrał normalnie 2 swoje pełne tury. Ja w 6 turze już nawet nie szarżowałem, nie magowałem i zrobiłem tylko 1 ruch. No więc liczymy punkty z bitwy - ja mu podałem co mi zabił, a on mi podał co mu zabiłem - wyszło 9:11 dla niego, mówię że to niemożliwe, że tak mało zabiłem, bo zostało mu na stole 3 oddziały - mieliśmy 1 minutę do końca, chłopaki mówią, że wystarczy mi 5 czy 6 pktów żebyśmy mieli capa więc ok, wpisujemy taki wynik, nie ma co czekać. Wieczorem na spokojnie policzyłem sobie te pkty i wyszło 12:8 dla mnie...

Nie sądzę. Z tego co mówią chłopaki, Amerykanie ewidentnie szukali czegoś, żeby się dojebać. A jak ktoś chce, to zawsze coś znajdzie i się dojebie.

Mnie po prostu nauczono, że będąc w międzynarodowym towarzystwie mówi się w języku zrozumiałym przez wszystkich, jeśli takowy istnieje.

...ci źli sędziowie

...akcje w bitwie z USA

Czyli jak grając z Amerykaninem krzyknę do przechodzącego kolegi "cześć" to jest to powód do karniaka i złe wychowanie ? plis.

Smutne jest to co napisał Szaitis, dlaczego Włochowi uchodzi na sucho takie coś, a nasz gracz nie może powiedzieć "woda" i nie umiemy tego obronić ???
Jeżeli pozwoliliście im na coś takiego w 2 minucie, to wiedzieli że mogą zrobić z Wami wszystko co chcą.

Gra Furiona z Amerykaninem podobnie, przekaz poszed łtaki że Furion jest badboy, Amerykanin jest biedny i poszkodowany. A to dlatego ze kolega Amerykanina stanął po jego stronie i umieścił post na forum, z naszej strony nie było obronnego komunikatu, oprócz "learn to play"

Chyba zabrakło osobowości w składzie + brak bierzącego komunikatu i przekazu.

Czy ktoś odpowie na pytanie jakie były zadania kołczów? Czy ich pomoc w sprawach spornych kiedykolwiek okazała sie pomocna w dyskusji z sędziami?

Panowie, jeżeli jakiś amerykański cwel leci zrobić awanturę o 1 słowo po Polsku, to obowiązkiem gracza i kołcza jest biec za nim i przekonywać sędziego że to kłamstwo, skoro jest to ewidentna prowokacja i czepialstwo.

Jeżeli za każdym razem sędziowie przyznawali rację innym to nie znaczy że sędziowie są źli, tylko że my nie umiemy wytłumaczyć i przekazać naszych racji ( w sumie to polska cecha narodowa )

Sorry, ale kiedyś jak w składzie był Niedziel czy Polit takie akcje nie mogłyby się wydarzyć. Nikt nie był w stanie ich przegadać, podskoczyć i nigdy nie odpuszczali. Przypominam, że wtedy nie było 3 kołczów do pomocy, każdy musiał walczyć samemu o siebie.

To co napisał Crus, standard, mądre, wyważone bez emocji, typowy Stachu ale jest to gówno warte 2 dni po turnieju, naprawdę. Kogo obchodzi, że ktoś podszedł i nam współczuł że nas oszukali Trzeba było się nie dać.

Wychodzi, że nie dość że chłopaki odpuszczali w wielu kontrowersyjnych sytuacjach ( post Furiona i Szaitisa ) to i tak Polacy wyszli na tych złych i oszukanych, ogranych, naiwnych.

Najgorzej

p.s. Rince miał rację na grillu tydzień przed

[esgaroth]

BlondieBeer na swoim filmiku po pierwszej rundzie wspomniał że spodziewali się przegrać ale nie aż tak bardzo xD

[Crusader]

A po co komu emocje ? Tylko z tego problemy

Szaitis to dobrze, że odpuścił z Włochem, bo to nic by nie zmieniało.
Nie dostaliśmy karniaka za gadanie po polsku. To tylko takie pokazanie jakie było do nas nastawienie niektórych i że są na nas bardziej wyczuleni niż na innych i czepiają się czego tylko mogą.

Próbowaliśmy walczyć o nasze i wyszło jeszcze gorzej i to przez serię niefortunnych zdarzeń i nieporozumień.
Poczekajcie na statement Teraz to głównie możemy próbować zmienić odbiór tej sytuacji innych nacji opisując na spokojnie wszystko co się wydarzyło, aby każdy wiedział. Bo dużo dezinformacji było. BTW Chairmani byli praktycznie za odwróceniem decyzji i daniem nam zwycięstwa.

[Albo_Albo]

Ważne żeby opisać to na forum ETC

http://etc.xobor.com/t763276f3-Captain- ... viour.html

Dobrze by było aby spróbować wyeliminować Fjugina z sędziowania w Nowym Sadzie za rok o ile to możliwe.
Poza wszystkim Konrad powinien publicznie przeprosić sędziego za zachowanie, które wynikało z emocji. Tylko na tym ugra na +.

Poza PR powinniśmy także mieć więcej ludzi na wyższych stanowiskach w T9A i w ETC. Jak widzę aktywność tu na BP jest wysoka, więc czemu nie przełożyć tej aktywności na coś co przyniesie profity? Pamiętajcie że PR robi się także zakulisowo jeśli w projekcie i w ETC będzie dużo Polaków, będziemy mocni a i pyskówki na forach nie będą nam straszne. Miast się kłócić między sobą może niech każdy poszuka i zgłosi się do czegoś w T9A?

[AndrzejAndrzej]

Captain’s Vote - Poland behaviour

No ja pie... Nie ma to jak wydać wyrok skazujacy już w tytule. Dobrze że nie napisali disgusting behaviour albo captains vote to punish Poland.

Ale nawet tu widać, ze nikt za bardzo nie podchwycil tematu. Także ewidentnie wichrzycieli jest tylko kilku, ale bardzo głośnych.

A poza tym albo albo dobrze napisane

[malfoj]

jak Kalafior i Debek wygrywal Etc pare lat temu to jakos nikt nie mowil ze oszukujemy nikt nie xhcial banowac zadnyxh naszych zawodnikow i nie bylo tyle wtop.
#goodoldtimes

[Guldur]

Za czasów Mieszka I to było również nie do pomyślenia.
Pamiętam jak w 972 margrabia Hodon został pobity i nikt nie zarzucał Polanom nieczystej gry, nikt nie rzucał się że oszukujemy - po prostu twarda męska walka. Stare dobre czasy.


p.s.
Nie wiem za co Konrad ma przepraszać, bo jakoś nie widzę, by ktoś nas przepraszał za wydrukowanie wyniku, a próbujecie mu wmówić, że kogoś obraził nawet nie znając faktów - być może się należało tej osobie, być może nic tam nie było.

[Galharen]

albo patrzymy na ETC jako ewidentnie rywalizację sportową, albo jako event dla pasjonatów pamperków z całego świata.
Skoro ma to być walka o mistrzostwo świata, to co gracz robi pół bitwy z telefonem w ręcę? Tindera może sprawdzać po bitwie. Nie jest winą przeciwnika, że połowy rzutów nie widział, skoro nie patrzył na stół.

Częścią skilla jest również wykorzystywanie braku znajomości zasad przeciwnika, oczywiście w ramach zasad fair play. Nie jedziesz na mistrzostwa świata uczyć się zasad specjalnych czy działania przedmiotów innych armii.

Podam wam przykład z mojej dyscypliny, podczas meczu gracze druzyny przeciwnej są naszymi wrogami, trash talk jest na porządku dziennym, brutalne faule się zdarzają, emocje w czasie meczu często biora górę i sędziowie też są w to uwikłani, ale ostatecznie po gwizdku kończącym mecz jeśli walka na boisku była fair play, to nawet jeśli przegrasz, wiesz, że zyskałeś szacunek przeciwnika.

[Dziedzic]

Generalnie, śmieszne jest to, że kraje które obecnie są stawiane jako wzór krajów multikulturowych ocierają się o rasizm w stosunku akurat do nas. Czytając te brednie szwedów na forum T9A to oni już zaszli zbyt daleko i leczą jakieś kompleksy w grze w plastikowe ludziki, podczas gdy nasze zastępy strażaków ratowały im dopiero co dupy.

[Galharen]

Generalnie, śmieszne jest to, że kraje które obecnie są stawiane jako wzór krajów multikulturowych ocierają się o rasizm w stosunku akurat do nas. Czytając te brednie szwedów na forum T9A to oni już zaszli zbyt daleko i leczą jakieś kompleksy w grze w plastikowe ludziki, podczas gdy nasze zastępy strażaków ratowały im dopiero co dupy.

Coś w tym jest.
Trzeba jednak przyznać, że figurkowe środowisko jest generalnie bardzo zakompleksione, na zachodzie widać to jeszcze bardziej, gdyż najgłośniej na forach krzyczą ci, którzy w piątki wieczorami siedzą przed kompem, zamiast wyjść z kumplami na piwo, o pannach już nie wspominając

[Guldur]

Raczej to kwestia kompleksów.
Po ETC 2016 praktycznie Polska wszystko zgarniała:
- najpierw Herford, gdzie ostatnią bitwę mogliśmy oddać walkowerem i pojechać do domu, a i tak byśmy wygrali
- master w Krakowie na którym byli gracze zagraniczni
- kolejne Herford
- DMP, gdzie były drużyny zagraniczne
- ETC - nie pamietam ale chyba prawie capem
- kolejny Kraków
- WTC zniszczone - 4 pierwsze miejsce
- znowu DMP i tylko przypadkowo dopuszczeni do pudła Duńczycy

Przyszło ETC i wszyscy byli przeciwko Polsce, trzeba ich jakoś uje*(), bo na pewno oszukują - nie można tyle wygrywać.
Zaczęli amerykańce, a skończyli szwedzi, którzy się zemścili za te porażki

[Albo_Albo]

p.s.
Nie wiem za co Konrad ma przepraszać, bo jakoś nie widzę, by ktoś nas przepraszał za wydrukowanie wyniku, a próbujecie mu wmówić, że kogoś obraził nawet nie znając faktów - być może się należało tej osobie, być może nic tam nie było.

Przeprosić albo wyjaśnić nie miej powinien być jego prywatny odzew na zarzuty. Mnie tam nie było Ciebie też chyba nie, jak i większości krzykaczy forumowych a nawet niektórzy którzy tam byli to pewnie słyszeli coś z drugiej ręki dlatego chyba zgodzisz się ze mną, że najgorsze co może być w takiej sytuacji to cisza od samego zainteresowanego. Zawsze można przeprosić za nieporozumienie, jeśli ktoś się poczuł urażony, wg. mnie takie zachowanie zawsze jest na +.

[Guldur]

Jeżeli nie ma za co przepraszać, to się nie przeprasza.
Tym bardziej się nie przeprasza za nieporozumienie.

[Albo_Albo]

Za nieporozumienie można, aczkolwiek nie jest to obligatoryjne, nie mniej na pewno trzeba to wyjaśnić i musi to zrobić sam zainteresowany.

[oczko]

jest opowieść Fujina pod linkiem albo_albo.

[sYsek]

po tym co napisał sędzia, to nie wygląda to kolorowo i JEŻELI się tak zachował to powinien przeprosić. Warto jednak poczekać na wersję 2 strony.

[Guldur]

po tym co napisał sędzia, to nie wygląda to kolorowo i JEŻELI się tak zachował to powinien przeprosić. Warto jednak poczekać na wersję 2 strony.

za co?

[Kalesoner]

Zebrałem wszystkie najśmieszniejsze i najgłupsze komentarze z dzisiaj w jednym miejscu, żeby łowcy beki nie musieli szukać. Stężenie cebuli i spiskowej teorii dziejów przekroczyło skalę Korwina

leczą jakieś kompleksy w grze w plastikowe ludziki, podczas gdy nasze zastępy strażaków ratowały im dopiero co dupy.

Trzeba jednak przyznać, że figurkowe środowisko jest generalnie bardzo zakompleksione, na zachodzie widać to jeszcze bardziej

Jesteśmy dla "nich" ością w gardle bo nie mają z nami szans...

Witamy w teczowym swiecie...

Zwycięzca mógłby być tylko jeden, bez urazy Lohost, ale mnie tym zniszczyłeś.

Generalnie, śmieszne jest to, że kraje które obecnie są stawiane jako wzór krajów multikulturowych ocierają się o rasizm w stosunku akurat do nas.

Mogłem coś ominąć przepraszam.