Hearthstone
Moderator: Zaklinacz Kostek
Re: Hearthstone
30 paczek. 1 legenda + darmowa pani z luneta od maga, ze 3 fajne epiki. szalu nie bylo
Btw wam tez brakuje pamieci w telefonie aby zainstalowac dodatek?
Btw wam tez brakuje pamieci w telefonie aby zainstalowac dodatek?
-
- Chuck Norris
- Posty: 531
Odinstaluj i zainstaluj ponownieSemi pisze:30 paczek. 1 legenda + darmowa pani z luneta od maga, ze 3 fajne epiki. szalu nie bylo
Btw wam tez brakuje pamieci w telefonie aby zainstalowac dodatek?
na 31 paczek 3 legendy i łącznie 78 nowych kart z tego dodatku w sumie to nie jest źle
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Nie wiem, chociaż jak instalowałem dodatek, to wyskoczył mi komunikat, że mam za mało miejsca, po czym gra się wyłączyła, włączyła ponownie i dościągała brakujący gigabajt już bez szemrania . Fakt faktem, że HS na telefonie jest strasznie miejscożerny, mi zajmuje ponad 7,5 Gb podczas gdy wersja pecetowa 4.Btw wam tez brakuje pamieci w telefonie aby zainstalowac dodatek?
Ale przynajmniej że widzę ludzie dużo eksperymentują z nowymi ideami. Sam na razie testowałem rogala na agoniach ( mega fajny ) i łowcę na mechach i agoniach ( widzę potencjał, ale zdecydowanie wymaga dopracowania ), potestuję jeszcze mechapalka, mechawoja, malydruida i kapłana na zerku.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Na dzień dobry dostałem Zereka , po otwarciu 65 pakietów - 5 legend: Luna, Kangor, Pierwiastek Miry, sama Mira oraz Hukostatek. Więc jakoś było...
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Używałem trochę Zilaxa (trafił mi się nawet złoty) i sprawdza się całkiem ok, choć lepiej mu wychodzi buffowanie stronnika niż bycie samodzielnym minionem, bo mimo masy zasad specjalnych, czyste staty ma trochę biedne.
A co craftować ? Zależy co masz i którą klasą lubisz grać, ale osobiście wstrzymałbym się jeszcze z większymi wydatkami pyłu. Podejrzewam, że za dwa-trzy tygodnie ( najfajniej by było w przyszłą środę, ale nie wymagajmy za dużo sensu, bo blizzard ) wejdzie bójka z recepturami i będzie można wypróbować wiele rzeczy "na sucho".
A co craftować ? Zależy co masz i którą klasą lubisz grać, ale osobiście wstrzymałbym się jeszcze z większymi wydatkami pyłu. Podejrzewam, że za dwa-trzy tygodnie ( najfajniej by było w przyszłą środę, ale nie wymagajmy za dużo sensu, bo blizzard ) wejdzie bójka z recepturami i będzie można wypróbować wiele rzeczy "na sucho".
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
a mi sie podobaja talie Swistomizga jedna legenda i mnogosc talii moz enie op ale fajna zabawa
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Whizzbanga społeczność przyjęła w sumie nawet ciepło. Największa w tym w sumie zasługa tego, że talie przez niego oferowane są generalnie całkiem sensownie sklecone (wiadomo, parę poprawek tu i tam by się przydało, ale źle nie jest ), choć to, że nie dali mu jakiegoś specjalnego into, więc nie jest aż tak "oczywisty" jak się pierwotnie spodziewałem, też ma jaką rolę . No, chyba że ktoś gra złotym. wtedy trudno się nie zorientować z czym się stanęło w szranki . No i nie wiedzieć dlaczego, nie działa on z alternatywnymi portretami dla postaci, zawsze używa bazowego.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Zdarzyło mi się ostatnio dwóch pajaców, którzy próbują wygrywać we wk....jący sposób - po zagraniu karty w swojej turze celowo nic nie robią, żeby upłynął czas. Na mnie taka taktyka jest - niestety - skuteczna, bo zwyczajnie szkoda mi czasu na takie gry. Wkurza to niemiłosiernie. Mieliście też takich gostków może?
tak ja tak miałem ale mogą też być inne przyczyny, np dziś mnie kilka razy zwiesiło na grze, poza tym zauważyłem, że w ciągu dnia ludzie grają z pracy i czasami być może robią coś innego w między czasie i grają stąd czasami maksymalny czas na odpowiedźsmiejagreg pisze:Zdarzyło mi się ostatnio dwóch pajaców, którzy próbują wygrywać we wk....jący sposób - po zagraniu karty w swojej turze celowo nic nie robią, żeby upłynął czas. Na mnie taka taktyka jest - niestety - skuteczna, bo zwyczajnie szkoda mi czasu na takie gry. Wkurza to niemiłosiernie. Mieliście też takich gostków może?
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Z rozłączeniami to już w ogóle jest najgorzej, bo gra dalej liczy czas naszej tury, nawet jak gracza w niej faktycznie nie ma. I często dołączamy się na ostanie sekundy naszej tury, z wiadomym skutkiem.
Sam tak czasami mam . Może granie w pracy nie jest najchwalebniejsze, ale jak jest chwila wolnego, to czemu nie .w ciągu dnia ludzie grają z pracy i czasami być może robią coś innego w między czasie i grają
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Tak, zdarzają się.smiejagreg pisze:Zdarzyło mi się ostatnio dwóch pajaców, którzy próbują wygrywać we wk....jący sposób - po zagraniu karty w swojej turze celowo nic nie robią, żeby upłynął czas. Na mnie taka taktyka jest - niestety - skuteczna, bo zwyczajnie szkoda mi czasu na takie gry. Wkurza to niemiłosiernie. Mieliście też takich gostków może?
Choć jak ja zauważam że ktoś to celowo robi, to odpalam sobie w małym okienku internet i sobie klikam.
Ja polecam nowy deck na dreszczołaku. Ma w zasadziek ontrę na wszystko co gra teraz na stołach i win ratio na poziomie 80%. Jak szamana nienawidziłem, tak teraz go uwielbiam
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
No fajnie, ale napisz coś więcej na ten temat, chociaż by to co czyni tą talię taką fajną . Akurat przydał by mi się jakiś solidny deck do rankowania w dziczy - ostatnio próbowałem awansować sekreto magiem ( deck który teoretycznie powinien być maksymalnie prostolinijny - sekretami blokujesz przeciwnika od zagrania czegokolwiek, po czym spalasz mu pysk masą czarów z obrażeniami ), ale gra mnie niemożliwie obsrywała przy dobieraniu kart, w efekcie czego po ponad 25 grach jestem dwie gwiazdki do tyłu .
W przyjemniejszej za to kwestii - znów siedzę na masie (9000!) pyłu i zastanawiam się na co go wydać. O ile z właściwym craftowaniem wstrzymam się jeszcze do bójki z recepturami ( ta jak do tej pory zawsze przynosiła mi jakieś fajne pomysły na talie ), pewne przygotowania zawsze można poczynić. Wstępne idee wyglądają tak :
Aviana & Kun - były to craft 2 legend pod jedną klasę, z drugiej strony - ta para to absolutnie kretyńsko przegięte combo pozwalające druidowi na 40+ manowe tury albo OTK z malygosem czy c'tunem....
Katarina winterwisp - istnieje pewien może trochę średnio popularny, ale ciekawy typ huntera który używa właśnie tej karty do wyciągania dużych bestii ( kruszora, ghaz'rilli, lwa, diablozaura ) z talii. Parę razy padłem tego ofiarą i wiem, że może to działać.
Myra - czekam na bójkę głownie właśnie z chęci wypróbowania tej karty. Rogal na agoniach jest jedną z moich ulubionych talii, tym fajniejszą, że dostał ostatnio dużo wsparcia. Bardzo podoba mi się jej koncept, choć zdania na heartpwn na jej temat są nieco podzielone....
Krull & Mal'ganis - oboje są na liście od dawna i do obydwu się przymierzałem już nie raz. Kralla miałem okazję wypróbować parę razy i bardzo mi się w kaza-reno-locku podobał, Mal'ganisa natomiast efekty generujące skutecznie omijają, ale nieraz od niego obrywałem z drugiej strony i wiem, że potrafi być to turbo-potężna karta.
Dr boom & iron Juggernaught - mechawoj kroi się na w miarę solidny deck, a te dwie karty były by w sam raz pod niego. Boom daje narzędzia do przetrwania, a moloch jest solidnym stronnikiem zasadzającym niespodziankę do talii przeciwnika - szczególnie przydatne przeciw taliom które duzo dobierają, jak popularne ostatnio mecha'thuny
Gromok - pan palownik jest chyba najdłużej oczekującą kartą na moich listach . Zoolock jest jedną z tych "nieśmiertalnych" talii które będą obecne w metagrze chyba na zawsze , a gromok to karta akurat pod zoo. Może robić za removala, może robić za face dmg, a mieć 4 stronników to dla zoolocka żaden wielki problem.
Baku mooneater - bardziej podobają mi się ulepszone moce specialne niż bazowe tańsze. Nie da się ukryć, że razem z glennem tworzą parę jednych z najbardziej wpływowych legend ostatnich miesięcy i chociażby agro palek czy łotr robią na tym niezłe wyniki.
Y'sharraj - Oczywista opcja pod albo big priesta albo spell huntera. Inna sprawa, że to strasznie oszukańcza karta
W przyjemniejszej za to kwestii - znów siedzę na masie (9000!) pyłu i zastanawiam się na co go wydać. O ile z właściwym craftowaniem wstrzymam się jeszcze do bójki z recepturami ( ta jak do tej pory zawsze przynosiła mi jakieś fajne pomysły na talie ), pewne przygotowania zawsze można poczynić. Wstępne idee wyglądają tak :
Aviana & Kun - były to craft 2 legend pod jedną klasę, z drugiej strony - ta para to absolutnie kretyńsko przegięte combo pozwalające druidowi na 40+ manowe tury albo OTK z malygosem czy c'tunem....
Katarina winterwisp - istnieje pewien może trochę średnio popularny, ale ciekawy typ huntera który używa właśnie tej karty do wyciągania dużych bestii ( kruszora, ghaz'rilli, lwa, diablozaura ) z talii. Parę razy padłem tego ofiarą i wiem, że może to działać.
Myra - czekam na bójkę głownie właśnie z chęci wypróbowania tej karty. Rogal na agoniach jest jedną z moich ulubionych talii, tym fajniejszą, że dostał ostatnio dużo wsparcia. Bardzo podoba mi się jej koncept, choć zdania na heartpwn na jej temat są nieco podzielone....
Krull & Mal'ganis - oboje są na liście od dawna i do obydwu się przymierzałem już nie raz. Kralla miałem okazję wypróbować parę razy i bardzo mi się w kaza-reno-locku podobał, Mal'ganisa natomiast efekty generujące skutecznie omijają, ale nieraz od niego obrywałem z drugiej strony i wiem, że potrafi być to turbo-potężna karta.
Dr boom & iron Juggernaught - mechawoj kroi się na w miarę solidny deck, a te dwie karty były by w sam raz pod niego. Boom daje narzędzia do przetrwania, a moloch jest solidnym stronnikiem zasadzającym niespodziankę do talii przeciwnika - szczególnie przydatne przeciw taliom które duzo dobierają, jak popularne ostatnio mecha'thuny
Gromok - pan palownik jest chyba najdłużej oczekującą kartą na moich listach . Zoolock jest jedną z tych "nieśmiertalnych" talii które będą obecne w metagrze chyba na zawsze , a gromok to karta akurat pod zoo. Może robić za removala, może robić za face dmg, a mieć 4 stronników to dla zoolocka żaden wielki problem.
Baku mooneater - bardziej podobają mi się ulepszone moce specialne niż bazowe tańsze. Nie da się ukryć, że razem z glennem tworzą parę jednych z najbardziej wpływowych legend ostatnich miesięcy i chociażby agro palek czy łotr robią na tym niezłe wyniki.
Y'sharraj - Oczywista opcja pod albo big priesta albo spell huntera. Inna sprawa, że to strasznie oszukańcza karta
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.