Powiększanie środowiska. Jak i w którą stronę?

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
debelial
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3787
Lokalizacja: 8B/Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Powiększanie środowiska. Jak i w którą stronę?

Post autor: debelial »

Ostatnio w Bielsku na parówkę zapisały się 3 osoby, gdy normalnie mamy frekwencję 10+. Może termin wakacyjny się na to złożył, ale jakoś niespecjalnie wyszło...

Awatar użytkownika
wind_sower
Masakrator
Posty: 2294

Post autor: wind_sower »

Wydaje mi sie, że troche wakacje. Ja teraz nawet nie robie PMOTM bo nikt prac nie zgłasza ;)

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Hiszpan pisze:Sam format 4500 nie jest zły. Natomiast niech to będzie nawet turniej, ale np. par. Tak jak w tym przypadku osoba doświadczona z kimś nowym/powracającym. Dzięki takim inicjatywom środowisko szybko zyska nowych graczy.
"Sam w sobie" może i format 4500 nie jest zły, ale za to ma swoje złe strony ;P
- Zaporowy próg wejścia
- Męczący czas rozgrywki
- Wymaga dużo więcej przygotowań i zabawy w logistykę (większy stół, więcej makiet, więcej malowania, więcej walizek, więcej wszystkiego ;P)

Nowy gracz ma niewielkie szanse, że dobiegnie do mety w maratonie na 4500 punktów, a powracającemu dinozaurowi battlowemu zależy na czasie, a jeszcze bardziej na zwykłej wygodzie (chyba, że zachował w szafie starą armie).

Ale to wszystko zostało już omówione wcześniej.

Z drugiej strony można sobie zadać pytanie czemu od 8 edycji zrezygnowano z innych formatów, mimo że te cieszyły się dużą popularnością i były regularnie organizowane w poprzednich edycjach? Na ten przykład z tego co pamiętam oficjalne imprezy GW w Polsce np. Wojenny Młot był dawniej organizowany na 1200 punktów (stara punktacja).

Awatar użytkownika
Blaesus
Kretozord
Posty: 1505
Lokalizacja: "Twierdza Wrocław"
Kontakt:

Post autor: Blaesus »

Zawsze na wakacje było najcieżej z frekwencją. Powody nieobecności części osób u nas:
- są na wakacjach poza Wrocławiem
- wyjechali dorobić w trakcie wakacji
- 1 złamał rękę
- 1 dobrał sobie jeszcze więcej pracy - robi karierę :D
- itd.

Awatar użytkownika
WarX
Chuck Norris
Posty: 663
Lokalizacja: Katowice

Post autor: WarX »

Kal_Torak pisze:
Hiszpan pisze:Sam format 4500 nie jest zły. Natomiast niech to będzie nawet turniej, ale np. par. Tak jak w tym przypadku osoba doświadczona z kimś nowym/powracającym. Dzięki takim inicjatywom środowisko szybko zyska nowych graczy.
"Sam w sobie" może i format 4500 nie jest zły, ale za to ma swoje złe strony ;P
- Zaporowy próg wejścia
- Męczący czas rozgrywki
- Wymaga dużo więcej przygotowań i zabawy w logistykę (większy stół, więcej makiet, więcej malowania, więcej walizek, więcej wszystkiego ;P)

Nowy gracz ma niewielkie szanse, że dobiegnie do mety w maratonie na 4500 punktów, a powracającemu dinozaurowi battlowemu zależy na czasie, a jeszcze bardziej na zwykłej wygodzie (chyba, że zachował w szafie starą armie).

Ale to wszystko zostało już omówione wcześniej.

Z drugiej strony można sobie zadać pytanie czemu od 8 edycji zrezygnowano z innych formatów, mimo że te cieszyły się dużą popularnością i były regularnie organizowane w poprzednich edycjach? Na ten przykład z tego co pamiętam oficjalne imprezy GW np. Wojenny Młot był dawniej organizowany na 1200 punktów (stara punktacja).
Pierwsze dwa punkty są mega ważne!
Mnie zajęło mniejwięcej 9 miesięcy (no może 8 ) przygotowanie armii DH tak, aby została dopuszczona do Mastera ze względu na część hobbystyczną ;). I tak szczerze niech każdy z ręką na sercu powie, ile kosztuje wystawienie grywalnej armii na 4500 punktów. Mnie dla DH wychodzi 1000PLN na same figurki. Mniejwięcej tak:
* 100 piechoty z Mantic Games (4PLN/sztuke) - 400PLN
* 4 bohaterów ze Ścibor Miniatures (15-25PLN/sztukę) - 100
* 2 armaty z Mantic Games (+-75PLN/sztukę) - 150
* 2 żyrki z GW (140PLN/sztukę) - 280PLN
* kilka tacek (15PLN/sztukę) - 150PLN
Razem wychodzi 1080. Bez przyrządów modelarskich, farbek i pędzli, magnesików, dodatkowych podstawek (armaty potrzebują dokupienia okrągłych podstawek 60mm).
Trochę dużo, aby stwierdzić po dwóch grach, że to nie to ;) I zgaduję, że DH jest najtańszą armią do wystawienia...

3 Bitwy na 4500 punktów to jest minimum 9 godzin grania non-stop, niby fajnie, ale zwykle ta 3 bitwa to już jest słanianie się na nogach i walka, kto nie zemdleje przy stole :P

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Dla mnie nie pieniądze są problemem tylko czas potrzebny na sklejenie i pomalowanie... Moja wydajność ostatnio to 10 ludków / miesiąc... zaczynam się cieszyć, że szczuty to teraz MSU...

Napadzior
Chuck Norris
Posty: 547

Post autor: Napadzior »

WarX pisze:3 Bitwy na 4500 punktów to jest minimum 9 godzin grania non-stop, niby fajnie, ale zwykle ta 3 bitwa to już jest słanianie się na nogach i walka, kto nie zemdleje przy stole :P
Uwierz, że zdecydowanie gorsze są bitwy w niedziele, zwłaszcza ta pierwsza po tym jak już człowiek się "wyśpi".
Gracze wiedzą, że nie opłaca kłaść się spać gdy piwo jest po 5 zł. Pozdrawiam Nieśmiertelnych z ubiegłorocznych Macek :D
Obrazek

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Ja bym stonował nieco agresję wobec systemu AoS, a już na pewno agresję wobec graczy AoS. Atakowanie ich na każdym kroku i w każdym komentarzu niczemu nie służy, a jedynie wypycha projekt na margines. Tym bardziej, że AoS to jest zupełnie inna gra, mówi o innym świecie i ma tyle wspólnego z T9A co X-Wing...

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14645
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

JimMorr pisze:Ja bym stonował nieco agresję wobec systemu AoS, a już na pewno agresję wobec graczy AoS. Atakowanie ich na każdym kroku i w każdym komentarzu niczemu nie służy, a jedynie wypycha projekt na margines. Tym bardziej, że AoS to jest zupełnie inna gra, mówi o innym świecie i ma tyle wspólnego z T9A co X-Wing...
Ale przecież ich nie atakujesz, przynajmniej nie na tym forum. Nic nie musisz tonować.

Khorne God
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 42

Post autor: Khorne God »

JimMorr pisze:Ja bym stonował nieco agresję wobec systemu AoS, a już na pewno agresję wobec graczy AoS. Atakowanie ich na każdym kroku i w każdym komentarzu niczemu nie służy, a jedynie wypycha projekt na margines. Tym bardziej, że AoS to jest zupełnie inna gra, mówi o innym świecie i ma tyle wspólnego z T9A co X-Wing...
a to jeszcze są tacy ludzie co tak robią ? :D prawda jest taka że stary młotek został zniszczony, chamsko zerżnięta gra T9A też jest na wyginięciu, coraz mniejsze szanse na kupienie modeli, przykładowo grając Bretą czy TK kupienie modeli to bardzo duży koszt, brak wsparcia figurkowego, w AoS co chwile dochodzi nowy gracz, coraz wiecęj turnieju niestety trzeba się pogodzić, że GW zrobi wszystko by wasz system upadł, stara gwardia nie będzie grała wiecznie...

Awatar użytkownika
Rilam
Kradziej
Posty: 932
Lokalizacja: Miscast - Tczew

Post autor: Rilam »

Khorne God pisze:
JimMorr pisze:Ja bym stonował nieco agresję wobec systemu AoS, a już na pewno agresję wobec graczy AoS. Atakowanie ich na każdym kroku i w każdym komentarzu niczemu nie służy, a jedynie wypycha projekt na margines. Tym bardziej, że AoS to jest zupełnie inna gra, mówi o innym świecie i ma tyle wspólnego z T9A co X-Wing...
a to jeszcze są tacy ludzie co tak robią ? :D prawda jest taka że stary młotek został zniszczony, chamsko zerżnięta gra T9A też jest na wyginięciu, coraz mniejsze szanse na kupienie modeli, przykładowo grając Bretą czy TK kupienie modeli to bardzo duży koszt, brak wsparcia figurkowego, w AoS co chwile dochodzi nowy gracz, coraz wiecęj turnieju niestety trzeba się pogodzić, że GW zrobi wszystko by wasz system upadł, stara gwardia nie będzie grała wiecznie...
Obrazek

Ja tam wciąż widzę sporą szansę dla 9th. Tylko faktycznie potrzeba większej ilości inicjatyw promujących system. Ale i w tym celu podejmowane są kroki, więc (th nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Khorne God
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 42

Post autor: Khorne God »

widzałem ostatnio modele TK wydawcy który robi pod 9... tak syfiastych modeli jeszcze nie widziałem

Awatar użytkownika
wind_sower
Masakrator
Posty: 2294

Post autor: wind_sower »

Obrazek

Khorne God
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 42

Post autor: Khorne God »


Awatar użytkownika
Fuxiorr
Masakrator
Posty: 2737
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Fuxiorr »

No ja bym nie powiedział że TK od TMS są brzydkie :) tym bardziej że ich cory sa lepsze od corow z GW
Ostatnio zmieniony 30 sie 2018, o 13:25 przez Fuxiorr, łącznie zmieniany 1 raz.
misha pisze:heh gorzej jak przez taką nędzę stół ci spadnie czy cuś i figurki za tysiaki polecą po podłodze w otchłań płaczu i rozpaczy :)

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14645
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Fuxiorr pisze:No ja bym nie powiedział że TK od TAM są brzydkie :) tym bardziej że ich cory sa lepsze od corow z GW
Nie karm trolla.

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

JimMorr pisze:Ja bym stonował nieco agresję wobec systemu AoS, a już na pewno agresję wobec graczy AoS. Atakowanie ich na każdym kroku i w każdym komentarzu niczemu nie służy, a jedynie wypycha projekt na margines. Tym bardziej, że AoS to jest zupełnie inna gra, mówi o innym świecie i ma tyle wspólnego z T9A co X-Wing...
Też nie zauważyłem, aby w tym temacie była prowadzona nagonka na AoS. To było zabawne dawno temu, w czasach kiedy trup WFB był jeszcze świeży, krew się lała, a środowisko dynamicznie się dzieliło ;P. Dzisiejszy AoS został już przebudowany, dostał 2 edycję, zaczęli w końcu budować jakiś fluff i rozwijać jego uniwersum oraz wypuszczają coraz ciekawsze figurki (jak np. umarlaki). Co prawda dla wielu stylistyka modeli do AoS wciąż razi (ale super się je maluje), zasady pozostawiają jeszcze sporo do życzenia (np. podwójna tura), a przed autorami uniwersum czeka jeszcze sporo pracy. Za 2 kolejne edycje i 5-6 lat pewnie będzie to już całkiem niezły system (GW nigdy się nie śpieszy). Co prawda AoS mógłby egzystować na bazie uniwersum WFB - system uniknąłby turbulencji i pewnie dekady tworzenia fluffu od podstaw - ale w końcu wyszedł na prostą i obecnie ma bodajże 5 miejsce w top10 najlepiej sprzedających się systemów bitewnych.

Nie zgodzę się tylko ze stwierdzeniem, że AoS nie ma nic wspólnego z WFB czy T9A. Mają i to więcej niż jakiekolwiek inne systemy. Wspólną historię i przeszłość, ta sama baza silnika mechanicznego, konwencja fantasy z wciąż podobnymi stronami konfliktu (w tym herosami), oba to masowe systemy bitewne itd. Zupełnie inna gra to może być poker, bingo, counter-strike albo osadnicy z catanu ;p.

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Prawdę mówiąć nie wiem czy u nas jest prowadzona nagonka, choć co jakiś czas migają mi w różnych grupach FB agresywne posty typu "czołem AoS cioty" ubijane przez administrację zanim zdążę printscreen'a zrobić. Bardziej jest to widoczne na głównym forum 9ki. Jeszcze pretensje wobec GW potrafiłbym zrozumieć, ale wobec graczy...? Bez sensu.

Tak czy inaczej do społeczności 9ki przylgnęła łatka 'AoS-haters'. Widać to po komentarzach pod artykułem na BOLS'ie o zapowiadanym druku książek. "Wait, the AOS hate group is still chugging along?". Jak wyjść z tego narożnika?

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9572
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Haters gonna hate. Wystarczy nie karmić trolli, a spam usuwać.

Róbmy swoje. Grajmy w T9A i cieszmy się tą zajefajną grą.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14645
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

JimMorr pisze:Tak czy inaczej do społeczności 9ki przylgnęła łatka 'AoS-haters'. Widać to po komentarzach pod artykułem na BOLS'ie o zapowiadanym druku książek. "Wait, the AOS hate group is still chugging along?". Jak wyjść z tego narożnika?
A w Stanach biją Murzynów. Jak wychodzą z tego narożnika?
Proponuję podobną strategię.

ODPOWIEDZ