Powiększanie środowiska. Jak i w którą stronę?

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Re: Powiększanie środowiska. Jak i w którą stronę?

Post autor: Fluffy »

swieta_barbara pisze:A w Stanach biją Murzynów. Jak wychodzą z tego narożnika?Proponuję podobną strategię.
Czyli dac socjal, przywileje i parytety? :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
esgaroth
Falubaz
Posty: 1251
Lokalizacja: trójmiasto
Kontakt:

Post autor: esgaroth »

w AoS zmieniła się edycja i kolejna część starszych graczy odeszła i przychodzą nowi którzy nawet nie są świadomi jakiegoś sporu, dramatów xD czy rozłamu jaki był w 2015, oni sobie przesuwają ludziki i nawet nie wiedzą że kiedyś grało się na kwadratach, śmiechłem mocno czytając komentarz pryszczatego siedemnastolatka który zna tylko granie na okrągłych podczas wydawania drugiej edycji aos która najwyraźniej zmieniła metę jego armii "to już nie jest to co kiedyś, warhammer schodzi na psy" xDD

Awatar użytkownika
WarX
Chuck Norris
Posty: 663
Lokalizacja: Katowice

Post autor: WarX »

esgaroth pisze:w AoS zmieniła się edycja i kolejna część starszych graczy odeszła i przychodzą nowi którzy nawet nie są świadomi jakiegoś sporu, dramatów xD czy rozłamu jaki był w 2015, oni sobie przesuwają ludziki i nawet nie wiedzą że kiedyś grało się na kwadratach, śmiechłem mocno czytając komentarz pryszczatego siedemnastolatka który zna tylko granie na okrągłych podczas wydawania drugiej edycji aos która najwyraźniej zmieniła metę jego armii "to już nie jest to co kiedyś, warhammer schodzi na psy" xDD
I naprawdę nie dało się tego napisać tak, aby nikogo nie obrazić? ;)

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

No właśnie, ja chyba trochę o tym...

Awatar użytkownika
JarekK
Bothunter
Posty: 5090
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JarekK »

Ja na prawdę, nie chcę kasować tu postów. Wojna z AoS nijak ma się do tematu.
Stone pisze: 16 gru 2019, o 13:36Żeby dobrze rosły, o warzywa trzeba dbać.

Awatar użytkownika
Bobson
Masakrator
Posty: 2298
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bobson »

JimMorr pisze:Prawdę mówiąć nie wiem czy u nas jest prowadzona nagonka, choć co jakiś czas migają mi w różnych grupach FB agresywne posty typu "czołem AoS cioty" ubijane przez administrację zanim zdążę printscreen'a zrobić. Bardziej jest to widoczne na głównym forum 9ki. Jeszcze pretensje wobec GW potrafiłbym zrozumieć, ale wobec graczy...? Bez sensu.

Tak czy inaczej do społeczności 9ki przylgnęła łatka 'AoS-haters'. Widać to po komentarzach pod artykułem na BOLS'ie o zapowiadanym druku książek. "Wait, the AOS hate group is still chugging along?". Jak wyjść z tego narożnika?
Akurat ten atak o ktorym piszesz był ze strony AoSowców na naszej grupie Sieroty po Battlu. Niejaki Rycerz Graala wrzucił nam zdjęcie swojego srodkowego palca na tle jakiejś książki do AoSa i podpisał AoS pozdrawia cioty z t9a. Wiec nie rób z tych gosci jakichś świętych krów.

Awatar użytkownika
WarX
Chuck Norris
Posty: 663
Lokalizacja: Katowice

Post autor: WarX »

Bobson pisze:
JimMorr pisze:Prawdę mówiąć nie wiem czy u nas jest prowadzona nagonka, choć co jakiś czas migają mi w różnych grupach FB agresywne posty typu "czołem AoS cioty" ubijane przez administrację zanim zdążę printscreen'a zrobić. Bardziej jest to widoczne na głównym forum 9ki. Jeszcze pretensje wobec GW potrafiłbym zrozumieć, ale wobec graczy...? Bez sensu.

Tak czy inaczej do społeczności 9ki przylgnęła łatka 'AoS-haters'. Widać to po komentarzach pod artykułem na BOLS'ie o zapowiadanym druku książek. "Wait, the AOS hate group is still chugging along?". Jak wyjść z tego narożnika?
Akurat ten atak o ktorym piszesz był ze strony AoSowców na naszej grupie Sieroty po Battlu. Niejaki Rycerz Graala wrzucił nam zdjęcie swojego srodkowego palca na tle jakiejś książki do AoSa i podpisał AoS pozdrawia cioty z t9a. Wiec nie rób z tych gosci jakichś świętych krów.
A wiecie, że można z kimś się nie zgadzać bez obrażania go i używania inwektyw?

To się nazywa asertywność i polega na tym, że można zachować kulturę w sytuacji konfliktu ;)

Niech ludzie dołączają do T9A bo społeczność jest bardziej cool, a nie dlatego, że ci inni są źli.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

@Bobson

Khorne God=Rycerz Graala :)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Bobson
Masakrator
Posty: 2298
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bobson »

Tak Kosa, zauważyłem że to ten sam sympatyczny kolega

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

w sumie to jeszcze chyba i parę innych kont miał, Skarband? czy coś w tym stylu, może i inne? Heh, że też komuś się tak chce :)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Kosa pisze:w sumie to jeszcze chyba i parę innych kont miał, Skarband? czy coś w tym stylu, może i inne? Heh, że też komuś się tak chce :)
Też się dziwię, żeby tak wchodzić na forum martwej gry i kopać leżących... 8)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »


Awatar użytkownika
Jan z Czarnolasu
Mudżahedin
Posty: 269
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Jan z Czarnolasu »

Prawda jest taka, że aby przyciągnąć nowych graczy system musiałby mieć wsparcie komercyjnej firmy, która wydawałaby oficjalne podręczniki i dysponowała ofertą figurek, które byłyby dostępne w sklepach stacjonarnych i internetowych, na pokazach na konwentach fantasy, wydawała kolorowe broszury, wstawiała na facebooku zdjęcia kolorowych armii itd.

Dopóki to niekomercyjny projekt, przypływ nowych graczy będzie nikły. Tak naprawdę jak właściwie nowy miałby zdobyć armię skoro większość figurek można kupić jedynie na rynku wtórnym? Taki nowy właściwie nie wiedziałbym nawet czego ma szukać, skoro nazwy jednostek się zmieniły. Ktoś kto siedział w battlu za czasów 8, 7, 6 czy 5 edycji, ten wie przynajmniej gdzie szukać figurek i czego szukać - a możliwości parę jest tj. allegro, facebook, forum.

Gdyby "nowi" na serio zaczęliby grać w 9th to na rynku wtórnym szybko skończyłyby się figurki.

Nowi gracze pojawią się, gdy GW postanowi wrócić do battla albo, gdy twórcy 9th Age skomercjalizują projekt i zaczną oferować figurki (np. wchodząc w kooperację z jakimś dotychczasowym producentem figurek np. Avatars of War). Bardziej realna jest chyba ta druga opcja.

Według mnie to prędzej czy później nastąpi bo idea battla ma duży rynek, który istnieje. Sporo ludzi wciąż w niego gra. Firma, która chciałby wspierać grę nie startowałaby od zera tylko dysponowała już sensownym rynkiem zbytu.

Dobrym posunięciem z gejmingowego punktu widzenia byłoby wydawanie obok systemu bitewnego jakiegoś skirmiszowego systemu, w którym gra się bandą 10-20 pojedynczych figurek - coś jak Mordheim czy Warheim. Dobry wstęp do hobby i zaczątek armii. A takie warbandy można byłoby sprzedawać w starterpackach na kilkanaście ludzików za nieduże pieniądze.
Nikt nie da nam zbawienia.

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Jan z Czarnolasu pisze: Prawda jest taka, że aby przyciągnąć nowych graczy system musiałby mieć wsparcie komercyjnej firmy, która wydawałaby oficjalne podręczniki
Uwaga Autopromocja:
Pracuję nad tym ;)
http://stormrider.pl/

Awatar użytkownika
Jan z Czarnolasu
Mudżahedin
Posty: 269
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Jan z Czarnolasu »

JimMorr pisze:
Jan z Czarnolasu pisze: Prawda jest taka, że aby przyciągnąć nowych graczy system musiałby mieć wsparcie komercyjnej firmy, która wydawałaby oficjalne podręczniki
Uwaga Autopromocja:
Pracuję nad tym ;)
http://stormrider.pl/
To dobra inicjatywa, ale tu trzeba czegoś więcej niż druk podręcznika, a mianowicie boxów z figurkami i promocji.

Obrazek

A tak na marginesie - co to za figurka ta konna wampirzyca po prawej?
Nikt nie da nam zbawienia.

Awatar użytkownika
Stan
Postownik Niepospolity
Posty: 5208

Post autor: Stan »

Konwersja z wampira z coven throne.

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Tak z grubsza licząc inwestycja w box z dwoma startowymi zestawami figsów w plastiku (2 różne ramki po 12-20 figurek na armię) to jakieś 100-120 tysięcy Euro. Poza zasięgiem przy obecnej bazie graczy. FireForge zebrał podobną kwotę, ale T9A był tylko jedną z ich grup docelowych.

Awatar użytkownika
WarX
Chuck Norris
Posty: 663
Lokalizacja: Katowice

Post autor: WarX »

A ja uważam, że powoływanie się w jakikolwiek sposób na Warhammera to ślepy zaułek.

Większość armii da się zbudować bez choćby jednego modelu od GW.

Powoływanie się na cokolwiek związanego z WFB bardziej szkodzi, niż pomaga - używany jest slang z innej gry, niż ta, w którą gramy - to nie pomaga w budowaniu społeczności!


Według mnie problemem jest brak imprez na małe punkty.
Zagranie na 4500 to jakieś 1500+ PLN na start. Nie każdy chce tyle inwestować nie wiedząc, czy gra wejdzie..

ps. Z Fireforge bez problu można złożyc całe KoE i to w niekoniecznie zabójczych kosztach jeśli 12 konnych kosztuje 120pln

Awatar użytkownika
JimMorr
Chuck Norris
Posty: 445

Post autor: JimMorr »

Byli gracze WFB to nadal główny rezerwuar kandydatów na graczy T9A. Dużo łatwiej jest odzyskać gracza niż pozyskać kogoś zupełnie nowego. Cała narracja i sama idea projektu będą bardziej atrakcyjne dla kogoś kto na GW się sparzył niż dla ludzi bez takich doświadczeń.

Awatar użytkownika
WarX
Chuck Norris
Posty: 663
Lokalizacja: Katowice

Post autor: WarX »

Ale ten kierunek jest... martwy.

To nie jest pozyskiwanie nowych graczy, tylko wskrzeszanie byłych. Nie ma to nic wspólnego z rozwojem środowiska. Nie wspominając o tym, że średnia wieku byłych graczy WFB jest, jaka jest ;)

ODPOWIEDZ