miales podac cytat.... bez tego nia mazadnej zabawy.... a moje zmeczone oczy nie widza nigdzie zapisu,, ze reform mozesz zrobic tylko tak daleko jak sie mozesz ruszyc.Reyki pisze:Nie możesz zrobić reforma dalej niz możesz się ruszyć.
Taktyki i początki gry Tomb Kings
Moderator: Shino
Wiekszych bredni dawno nie widzialem Robiac reform zaden model reformowanego odzialu nei moze zrobic wiecej niz swoj podwojony ruch w czasie tego reformu a nie w czasie calej fazy ruchu, ale juz pisanie ze moniewaz nie maszeruje wiec nie mozemy robic reforma o podwojony ruch to No ale jesli tak gralem nei dziwie sie ze ci TK nie szlo
podpis nieregulaminowy - administracja
Nie, nie można podwajać ruchu własnie po to żeby nie było takich przegięć, czyli podwojony ruch = 2x9 czyli 18, a nie 20 .Reyki pisze: Fast WE stojący na krawędzi deploya może pojechać 18 cali i zrobic reforma tak by sięgać 20,5 cala?
A tutaj podwajamy 4 ruchu, czyli ze szmatki możesz sobie przejsc do 8".
Ale Wałek.
To w Łodzi wmawiali mi że nie moge tak robić bo nie moge podwoić ruchu.
To w Łodzi wmawiali mi że nie moge tak robić bo nie moge podwoić ruchu.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Witam
Dopiero niedawno zacząlem swoją przygode z WFB armią Tomb Kings. Mam problem z grą na armie Krasnali. Jakie jednostki polecacie do gry przeciwko tejże armii? Jką taktyke obrać by wreszcie wygrać? Defens czy atak. Prosze o jakieś rady.
Dopiero niedawno zacząlem swoją przygode z WFB armią Tomb Kings. Mam problem z grą na armie Krasnali. Jakie jednostki polecacie do gry przeciwko tejże armii? Jką taktyke obrać by wreszcie wygrać? Defens czy atak. Prosze o jakieś rady.
Skorpiony i swarmy. Stoimy w bezpiecznej odległości od organek (24"), ewentualnie próbujemy swoimi szybkimi jednostkami (rydwany, kawaleria, carriony, king-latacz) pojechać do przeciwnika, chroniąc się przed ostrzałem za terenem. Po zjedzeniu organek (najlepiej też kowadła) przez wykopywaczki można bez większego stresu napierać do przodu
Aha - uwaga na liche priestów, coby ich minerzy nie zaskoczyli.
Aha - uwaga na liche priestów, coby ich minerzy nie zaskoczyli.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
I uwaga na armaty. Są mało przyjemne. Generalnie rzecz biorąc: sporo piechoty, bo rydwany się nie przebiją przez klocek wypierdków.
Ja z reguły wystawiam na kraśki tylko łuczników idziemy sobie na wymianę, a jak carriony wykopki zjedzą maszyny, to rydwany ireszta dopiero wyjeżdza zza krzaków
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
Dzięki. Ale mój kolega z którym gram prócz tych 3-8 maszyn bierze 2-3 mocne klocki od których prawie zawsze odbijają się moje rydwany. Co polecacie w tym wypadku?
żeby jak już moje wykopywaczki zjedzą mu maszyny, można było mu czymś mocno przywalić....
A gdzi mam wystawić te wymienione przez Ciebie jedostki, bo przecież w najlepszym razie będzie miał 1-2 tury strzelania z całego swojego arsenału strzeleckigo i może mi to potwornie zmasakrować...
Hitterami- czyli? Ale inne maszyny, także kusznicy potwornie masakrują rydwany, kawe..... i jak się chronić przed tym faktem??
Dajesz skorpy, swarmy, cariony, kong latacz, rydwany, katapa a jak gracie powyzej 2k to tez gigi. Czekasz aż cariony dojada i rozwala maszynki z katapy walisz w klocki a jak dasz rade to tez może jakieś maszynki, wykopki jada maszyny albo przynajmniej łączą je do walki i jak już ci maszyny nie zagrażają to jedziesz wszystkim do przodu. W czasie 1-2 tury jak jeszcze nie będzie wykopek to co najcenniejsze chowasz za krzakami domkami co tyko masz pod ręką. Jakoś musisz sobie dać rade
Scampić? Anwila? Dobrze zrobionymi czyli? Może dostane link do jakiejś dobrze zrobionej rozpy.... ? A jak nie ma prawie w ogóle terenu: tylko 1 górka, i jakiś lasek?