Zgłoszenia do ETC 2024 Team Poland uznajemy za zamknięte. Poniżej przedstawiam listę kandydatów do kadry.
Shino
Tutaj
LapaMat
Arrander
Abrasus
Adam
Azurix
Big boss
Cactus
Jeżus
Ciara
Crusader
Michaś
Marek Golan
Dębek
Elvis
Ever
Gąsior
Glegut
Goboss
Grimgorg
Góral
Handełek
Kali
Krzemi
Laik
Lipek
Lubart
Rince
Dudi
Szaitis
Tocz
Wojtuś
Bardzo dziękujemy za zainteresowanie i liczne zgłoszenia. Jesteśmy świeżo po WTC w Niemczech jednak nie zwalniamy jednak tempa - lada dzień ruszamy z rozgrywkami online oraz dopinamy termin pierwszego zgrupowania.
Raz na jakiś czas będziemy informować środowisko o statusie selekcji.
ETC Team Poland 2024
Moderator: swieta_barbara
ETC Team Poland 2024
Ostatnio zmieniony 25 paź 2023, o 09:18 przez lapamat, łącznie zmieniany 1 raz.
łeeeeeee
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek 
Ty lepiej trenuj z kadrą, bo na ESC jesteś czarnym koniem
Szanowni,
Czas oficjalnie zakończyć selekcję graczy do Team Poland 2024. Jesteśmy po niezwykle aktywnym sezonie. Chcielibyśmy z całego serca podziękować kandydatom za ogromne zaangażowanie i walkę o miejsce w składzie do samego końca. W tym roku do kadry starały się 34 osoby, co stanowi najwyższą ich ilość od lat. Otwartą drogę do kadry i możliwość grania z topowymi graczami w PL miał każdy z kandydatów.
Obok turniejów w których brali udział kandydaci – październikowego WTC w Niemczech, lokali i masterów zagraliśmy 3 ligi online (każda ok. 5 gier), 3 zgrupowania i dziesiątki luźnych sparingów. Jako selekcjonerzy stworzyliśmy bazę wyników kandydatów gdzie monitorowaliśmy formę każdego z potencjalnych graczy Team Poland – w bazie znajdowało się ponad 500 wyników, które były przedmiotem naszej analizy.
Nasi kandydaci zagrali średnio po ok. 30-40 gier, a gracze ostatecznie wybrani do składu mają ich więcej. Mieliśmy kilka zaciętych rywalizacji armijnych i jesteśmy przekonani, że wszyscy kandydaci, przede wszystkim ci nie wybrani, swoim zaangażowaniem, nieustępliwością i staraniem motywowali pozostałych do grania więcej, ciągłego dopieszczania rozpisek pomagając nam wejść na wyższy level battla – szczególne podziękowania i ukłony dla Was.
Nie przedłużając, mamy zaszczyt ogłosić, że osoby które w tym roku stworzą Team Poland to:
Gracze;
Bigboss
Crus
Ever
Gąsior
LapaMat
Shino
Tutajec
Wojtuś
Coache;
tbc
Czas oficjalnie zakończyć selekcję graczy do Team Poland 2024. Jesteśmy po niezwykle aktywnym sezonie. Chcielibyśmy z całego serca podziękować kandydatom za ogromne zaangażowanie i walkę o miejsce w składzie do samego końca. W tym roku do kadry starały się 34 osoby, co stanowi najwyższą ich ilość od lat. Otwartą drogę do kadry i możliwość grania z topowymi graczami w PL miał każdy z kandydatów.
Obok turniejów w których brali udział kandydaci – październikowego WTC w Niemczech, lokali i masterów zagraliśmy 3 ligi online (każda ok. 5 gier), 3 zgrupowania i dziesiątki luźnych sparingów. Jako selekcjonerzy stworzyliśmy bazę wyników kandydatów gdzie monitorowaliśmy formę każdego z potencjalnych graczy Team Poland – w bazie znajdowało się ponad 500 wyników, które były przedmiotem naszej analizy.
Nasi kandydaci zagrali średnio po ok. 30-40 gier, a gracze ostatecznie wybrani do składu mają ich więcej. Mieliśmy kilka zaciętych rywalizacji armijnych i jesteśmy przekonani, że wszyscy kandydaci, przede wszystkim ci nie wybrani, swoim zaangażowaniem, nieustępliwością i staraniem motywowali pozostałych do grania więcej, ciągłego dopieszczania rozpisek pomagając nam wejść na wyższy level battla – szczególne podziękowania i ukłony dla Was.
Nie przedłużając, mamy zaszczyt ogłosić, że osoby które w tym roku stworzą Team Poland to:
Gracze;
Bigboss
Crus
Ever
Gąsior
LapaMat
Shino
Tutajec
Wojtuś
Coache;
tbc
Ostatnio zmieniony 27 mar 2024, o 13:22 przez lapamat, łącznie zmieniany 1 raz.
-
swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14648
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ale fajny skład, przekrojowy przez cały kraj. Super wygląda.
Wspaniały system selekcji, zdrowe zasady, które w długim okresie wzmocnią środowisko. Szkoda że człowiek już jedną noga w grobie ze starości bo by poprzesuwał pacyny kompetytywnie...
Gratki zwłaszcza dla Big Bossa i Wojtusia <3
Gratki zwłaszcza dla Big Bossa i Wojtusia <3
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Jeśli chodzi o podsumowanie tegorocznej selekcji i ETC to chciałbym napisać kilka słów.
Po pierwsze chciałbym podziękować Tutajcowi i Shinowi za wspólne wybieranie składu i zaangażowanie w sprawy kadry. Były lepsze i gorsze momenty w naszej współpracy, natomiast zaangażowanie chłopaków było cały czas na najwyższym poziomie i bardzo Wam za to dziękuję. Po drugie chciałbym podziękować wszystkim coachom, graczom, kandydatom do kadry, kibicom i sparingpartnerom.
Przechodząc do podsumowania właściwego - na wstępie pragnę przypomnieć, że punktem wyjścia naszej selekcji było nieudane ETC 2023, gdzie zawiodło przede wszystkim przygotowanie przed turniejem. Bardzo chcieliśmy tego uniknąć w tym roku i postawiliśmy na przygotowanie, aktywny sezon przygotowawczy i bardzo sztywne wymogi co do ilości rozegranych bitew przez kadrowiczów.
To podejście odrzuciło mniej aktywnych i doświadczonych graczy, a najbardziej zaangażowanymi kandydatami byli debiutanci/osoby mniej doświadczone w ramach ETC. Rywalizacja o dostanie się do kadry była bardzo zacięta i mieliśmy kilka istotnych rywalizacji armijnych.
Ostatecznie jednak oceniam tegoroczną selekcję jako porażkę. Mieliśmy ambicje na top 3, a wyszło marnie. Zabrakło nam jakości w drużynie i mimo że bardzo się staraliśmy - niektóre rzeczy były nie do przeskoczenia. Na włochów przygotowywaliśmy się bardzo, bardzo mocno - nie pamiętam żebyśmy kiedykolwiek mieli tak dobrze rozpracowaną jakąś drużynę - a i tak dostaliśmy capa. Spaliliśmy się, a włosi rozegrali nas doświadczeniem i spokojem. Jako drużyna po raz kolejny byliśmy po prostu gorsi.
Myślę że pomysł 3 selekcjonerów nie był najlepszy. Mieliśmy jednak odmienne spojrzenie na wiele spraw i żadna z koncepcji nie była realizowana konsekwentnie, a wszystko podszywał pewien chaos. Nie sprawdziły się też nasze założenia armijne i w praktyce nie działaliśmy tak, jak zakładaliśmy że będziemy.
Kolejny rok również coachowie innych teamów byli znacznie lepiej przygotowani niż nasi - trudno tu kogokolwiek winić - Dębek wypadł last minute i za niego wskoczył goboss kilka dni przed turniejem (chwała mu za to), a Laik musiał skupiać się na grze z uwagi na nieobecność Tutajca w sobotę i robienie relacji. Inne teamy przyjeżdżały z całym sztabem coachów, widać że byli oni częścią teamu, robili paringi, bardzo aktywnie uczestniczyli w grze drużyny i byli jej częścią. U nas tradycyjnie funkcja coacha to taka nagroda pocieszenia za niedostanie się do kadry. Mimo nawiększych starań goboss który wskoczył na coacha last minute i Laik który skupiał się na grze/robieniu relacji nie mogli konkurować ze sztabem 4-6 coachów z innych teamów którzy byli mega dobrze zorganizowani, przygotowani i działali jak sprawna maszyna.
Co do samego turnieju - mimo wszystko wygraliśmy 5 meczy, w tym z Niemcami i Francuzami. Nie szło nam lekko, ale do gry z Włochami piłka cały czas była w grze, mieliśmy poczucie że walczymy tu o wszystko. Niestety - w 5tej grze zjadła nas presja, spaliliśmy się i zostaliśmy scapowani.
Jeśli chodzi o przyszłość to mam wrażenie że stoimy na rozdrożu. Jedną z dróg którą możemy obrać jest stawianie na nowych graczy, premiowanie zaangażowania i dalsze podążanie ścieżką jaką szliśmy w tym roku. Drugą z alternatyw jest powrót do tego co było - systemu który zapewniał nam wysokie miejsca, wybór historycznie najlepszych graczy - oldboyów którzy nawet jeśli są mniej zaangażowani w sezonie to na ETC zawsze grają swoje. Taki skład weteranów dobrałby sobie 1-2 debiutantów i pojechał jako Team Poland za rok. I to wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem na przyszłość - jednak decyzje w tej kwestii pozostawiam środowisku. Ja jestem już trochę zmęczony i zniechęcony - dwa lata z rzędu zaangażowania i wkładania kupę życia w tą grę skutkowały marnym 5tym miejscem, także pewnie teraz wykorzystam czas odwilży na ułożenie sobie tego wszystkiego w głowie i odetchnięcie.
Na koniec jeszcze wielkie dzięki dla wszystkich kibiców którzy wpadli do Krakowa zobaczyć jak gramy. Było poczucie że gramy u siebie, fajnie było Was wszystkich zobaczyć i czuć tonę wsparcia.
Pozdro,
Lapamat
EDIT. Jeszcze co do parowania - tu uważam że w tym roku wychodziło to bardzo spoko. Porównywałem do zeszłych lat - z tabelek rok temu na włochy i francje wychodziło nam 83 pkt po paringach, a w tym roku na włochy i francję wychodziło nam 89, na niemcy też mocny plus, także z tego aspektu jestem akurat zadowolony w tym roku.
Po pierwsze chciałbym podziękować Tutajcowi i Shinowi za wspólne wybieranie składu i zaangażowanie w sprawy kadry. Były lepsze i gorsze momenty w naszej współpracy, natomiast zaangażowanie chłopaków było cały czas na najwyższym poziomie i bardzo Wam za to dziękuję. Po drugie chciałbym podziękować wszystkim coachom, graczom, kandydatom do kadry, kibicom i sparingpartnerom.
Przechodząc do podsumowania właściwego - na wstępie pragnę przypomnieć, że punktem wyjścia naszej selekcji było nieudane ETC 2023, gdzie zawiodło przede wszystkim przygotowanie przed turniejem. Bardzo chcieliśmy tego uniknąć w tym roku i postawiliśmy na przygotowanie, aktywny sezon przygotowawczy i bardzo sztywne wymogi co do ilości rozegranych bitew przez kadrowiczów.
To podejście odrzuciło mniej aktywnych i doświadczonych graczy, a najbardziej zaangażowanymi kandydatami byli debiutanci/osoby mniej doświadczone w ramach ETC. Rywalizacja o dostanie się do kadry była bardzo zacięta i mieliśmy kilka istotnych rywalizacji armijnych.
Ostatecznie jednak oceniam tegoroczną selekcję jako porażkę. Mieliśmy ambicje na top 3, a wyszło marnie. Zabrakło nam jakości w drużynie i mimo że bardzo się staraliśmy - niektóre rzeczy były nie do przeskoczenia. Na włochów przygotowywaliśmy się bardzo, bardzo mocno - nie pamiętam żebyśmy kiedykolwiek mieli tak dobrze rozpracowaną jakąś drużynę - a i tak dostaliśmy capa. Spaliliśmy się, a włosi rozegrali nas doświadczeniem i spokojem. Jako drużyna po raz kolejny byliśmy po prostu gorsi.
Myślę że pomysł 3 selekcjonerów nie był najlepszy. Mieliśmy jednak odmienne spojrzenie na wiele spraw i żadna z koncepcji nie była realizowana konsekwentnie, a wszystko podszywał pewien chaos. Nie sprawdziły się też nasze założenia armijne i w praktyce nie działaliśmy tak, jak zakładaliśmy że będziemy.
Kolejny rok również coachowie innych teamów byli znacznie lepiej przygotowani niż nasi - trudno tu kogokolwiek winić - Dębek wypadł last minute i za niego wskoczył goboss kilka dni przed turniejem (chwała mu za to), a Laik musiał skupiać się na grze z uwagi na nieobecność Tutajca w sobotę i robienie relacji. Inne teamy przyjeżdżały z całym sztabem coachów, widać że byli oni częścią teamu, robili paringi, bardzo aktywnie uczestniczyli w grze drużyny i byli jej częścią. U nas tradycyjnie funkcja coacha to taka nagroda pocieszenia za niedostanie się do kadry. Mimo nawiększych starań goboss który wskoczył na coacha last minute i Laik który skupiał się na grze/robieniu relacji nie mogli konkurować ze sztabem 4-6 coachów z innych teamów którzy byli mega dobrze zorganizowani, przygotowani i działali jak sprawna maszyna.
Co do samego turnieju - mimo wszystko wygraliśmy 5 meczy, w tym z Niemcami i Francuzami. Nie szło nam lekko, ale do gry z Włochami piłka cały czas była w grze, mieliśmy poczucie że walczymy tu o wszystko. Niestety - w 5tej grze zjadła nas presja, spaliliśmy się i zostaliśmy scapowani.
Jeśli chodzi o przyszłość to mam wrażenie że stoimy na rozdrożu. Jedną z dróg którą możemy obrać jest stawianie na nowych graczy, premiowanie zaangażowania i dalsze podążanie ścieżką jaką szliśmy w tym roku. Drugą z alternatyw jest powrót do tego co było - systemu który zapewniał nam wysokie miejsca, wybór historycznie najlepszych graczy - oldboyów którzy nawet jeśli są mniej zaangażowani w sezonie to na ETC zawsze grają swoje. Taki skład weteranów dobrałby sobie 1-2 debiutantów i pojechał jako Team Poland za rok. I to wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem na przyszłość - jednak decyzje w tej kwestii pozostawiam środowisku. Ja jestem już trochę zmęczony i zniechęcony - dwa lata z rzędu zaangażowania i wkładania kupę życia w tą grę skutkowały marnym 5tym miejscem, także pewnie teraz wykorzystam czas odwilży na ułożenie sobie tego wszystkiego w głowie i odetchnięcie.
Na koniec jeszcze wielkie dzięki dla wszystkich kibiców którzy wpadli do Krakowa zobaczyć jak gramy. Było poczucie że gramy u siebie, fajnie było Was wszystkich zobaczyć i czuć tonę wsparcia.
Pozdro,
Lapamat
EDIT. Jeszcze co do parowania - tu uważam że w tym roku wychodziło to bardzo spoko. Porównywałem do zeszłych lat - z tabelek rok temu na włochy i francje wychodziło nam 83 pkt po paringach, a w tym roku na włochy i francję wychodziło nam 89, na niemcy też mocny plus, także z tego aspektu jestem akurat zadowolony w tym roku.
Po poście kolegi wyżej, nie wiem czy gratulować czy nie. 
Czy istnieją jakieś opisy gier kadrowiczów, które można poczytać? Wiem że forum już nie jest głównym medium, ale czasami jednak się tutaj zagląda i byłoby fajnie przeczytać zmagania i przemyślenia walczących!
Zdaję sobie sprawę że to nie singiel, i parowania mają duuuże znaczenie, ale patrząc na wyniki indywidualne, Furion zajął 1 miejsce. Czy jest jakiś powód czemu nie był częścią kadry? Pytam z czystej ciekawości.
Czy istnieją jakieś opisy gier kadrowiczów, które można poczytać? Wiem że forum już nie jest głównym medium, ale czasami jednak się tutaj zagląda i byłoby fajnie przeczytać zmagania i przemyślenia walczących!
Zdaję sobie sprawę że to nie singiel, i parowania mają duuuże znaczenie, ale patrząc na wyniki indywidualne, Furion zajął 1 miejsce. Czy jest jakiś powód czemu nie był częścią kadry? Pytam z czystej ciekawości.
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
-
Big Boss M.
- Falubaz
- Posty: 1239
Cześć, to i ja napiszę kilka zdań,jak wyglądało to z mojej perspektywy.
Selekcjonerzy - wielkie ukłony w stronę całej trójki, ogromne zaangażowanie, wsparcie dla kandydatów, możliwość przeglądania wszystkiego czego potrzebowaliśmy. Nie wiem jak wyglądało to w latach poprzednich, ale w tym roku Panowie wykonali tytaniczną pracę i poświęcili bardzo dużo wolnego czasu aby wyszło to wszystko jak najlepiej. Tym bardziej jest mi przykro że mój słaby wynik indywidualny był jedną z przyczyn słabego występu całej drużyny, bo wiem jak bardzo im zależało i uważam że jako kadrowicze nie spełniliśmy pokładanych w nas nadziei.
Przygotowanie do etc. W tym punkcie myślę że wszyscy z wybranej kadry zrobili bardzo dużo aby to etc zakończyło się sukcesem. Niestety tak się nie stało, co nie zmienia faktu że każdy z nas rozegrał masę gier, aby jak najlepiej być przygotowanym do turnieju.
Atmosfera - tu znowu nie mam punktu odniesienia jak to wyglądało wcześniej, natomiast mogę powiedzieć że jako debiutant czułem że jestem częścią tej drużyny i że wszyscy razem mamy wspólny cel jakim jest wygranie ETC.
Występ indywidualny - przed turniejem zakładałem że chciałbym osiągnąć 72-75 pkt całościowo z gier. Życie zweryfikowało jednak oczekiwania, udało się uciułać ledwie 55. Czy mam coś sobie do zarzucenia? Oczywiście, szczególnie w kwestii gry z Niemcami gdzie grałem przeciwko koe Scruba, gdzie niestety muszę przyznać że przeciwnik był klasę lepszy , wykorzystał przewagę skilla i po prostu mnie zdominował. W pozostałych 2 przegranych grach zarówno z Włochem na id jak i WDG z Anglii porostu przeciwnik miał znacznie więcej szczęścia, i tu szczególnie boli mnie bitwa przeciwko Włochom, bo z przebiegu bitwy sądzę że powinienem zrobić 13:7 jednak niefortunny zbieg wydarzeń i kostki nie pozwoliły na taki wynik.
Ocena całościowa - myślę że mimo wszystko zawsze warto poszukać pozytywów, 5 miejsce to porażka biorąc pod uwagę nasze zaangażowanie i ambicje, ale indywidualnie mieliśmy Łapę który zajął 2 miejsce indywidualne ( choć w moim mniemaniu jest 1, ponieważ zwycięzca tej rywalizacji tradycyjnie osiągnął wynik w kontrowersyjny sposób). Myślę że nasi przeciwnicy nie mogą powiedzieć złego słowa jeżeli chodzi o " czystość" gry i ducha fair play w rywalizacji z nami. Udało się pokonać Francję która zawsze była dla naszej reprezentacji przeszkodą nie do przeskoczenia. Wygraliśmy zarówno z 2 jak i 3 miejscem co świadczy o tym że mimo wszystko nie było dużej dysproporcji w skillu pomiędzy nami a drużynami z Topu.
Na koniec wielkie podziękowania dla wszystkich kibiców i całej społeczności. Było czuć wasze wsparcie, zarówno na sali jak i na FB gdzie była zamieszczana relacja. Shino, Tutajec i Łapa - bardo dziękuję za możliwość reprezentowania Polski - wielki zaszczyt i ogromne wyróżnienie, to była przyjemność móc zagrać z Wami w drużynie.
Dziękuję też wszystkim kolegom z reprezentacji za wspólną grę, i przepraszam za słaby wynik.
Selekcjonerzy - wielkie ukłony w stronę całej trójki, ogromne zaangażowanie, wsparcie dla kandydatów, możliwość przeglądania wszystkiego czego potrzebowaliśmy. Nie wiem jak wyglądało to w latach poprzednich, ale w tym roku Panowie wykonali tytaniczną pracę i poświęcili bardzo dużo wolnego czasu aby wyszło to wszystko jak najlepiej. Tym bardziej jest mi przykro że mój słaby wynik indywidualny był jedną z przyczyn słabego występu całej drużyny, bo wiem jak bardzo im zależało i uważam że jako kadrowicze nie spełniliśmy pokładanych w nas nadziei.
Przygotowanie do etc. W tym punkcie myślę że wszyscy z wybranej kadry zrobili bardzo dużo aby to etc zakończyło się sukcesem. Niestety tak się nie stało, co nie zmienia faktu że każdy z nas rozegrał masę gier, aby jak najlepiej być przygotowanym do turnieju.
Atmosfera - tu znowu nie mam punktu odniesienia jak to wyglądało wcześniej, natomiast mogę powiedzieć że jako debiutant czułem że jestem częścią tej drużyny i że wszyscy razem mamy wspólny cel jakim jest wygranie ETC.
Występ indywidualny - przed turniejem zakładałem że chciałbym osiągnąć 72-75 pkt całościowo z gier. Życie zweryfikowało jednak oczekiwania, udało się uciułać ledwie 55. Czy mam coś sobie do zarzucenia? Oczywiście, szczególnie w kwestii gry z Niemcami gdzie grałem przeciwko koe Scruba, gdzie niestety muszę przyznać że przeciwnik był klasę lepszy , wykorzystał przewagę skilla i po prostu mnie zdominował. W pozostałych 2 przegranych grach zarówno z Włochem na id jak i WDG z Anglii porostu przeciwnik miał znacznie więcej szczęścia, i tu szczególnie boli mnie bitwa przeciwko Włochom, bo z przebiegu bitwy sądzę że powinienem zrobić 13:7 jednak niefortunny zbieg wydarzeń i kostki nie pozwoliły na taki wynik.
Ocena całościowa - myślę że mimo wszystko zawsze warto poszukać pozytywów, 5 miejsce to porażka biorąc pod uwagę nasze zaangażowanie i ambicje, ale indywidualnie mieliśmy Łapę który zajął 2 miejsce indywidualne ( choć w moim mniemaniu jest 1, ponieważ zwycięzca tej rywalizacji tradycyjnie osiągnął wynik w kontrowersyjny sposób). Myślę że nasi przeciwnicy nie mogą powiedzieć złego słowa jeżeli chodzi o " czystość" gry i ducha fair play w rywalizacji z nami. Udało się pokonać Francję która zawsze była dla naszej reprezentacji przeszkodą nie do przeskoczenia. Wygraliśmy zarówno z 2 jak i 3 miejscem co świadczy o tym że mimo wszystko nie było dużej dysproporcji w skillu pomiędzy nami a drużynami z Topu.
Na koniec wielkie podziękowania dla wszystkich kibiców i całej społeczności. Było czuć wasze wsparcie, zarówno na sali jak i na FB gdzie była zamieszczana relacja. Shino, Tutajec i Łapa - bardo dziękuję za możliwość reprezentowania Polski - wielki zaszczyt i ogromne wyróżnienie, to była przyjemność móc zagrać z Wami w drużynie.
Dziękuję też wszystkim kolegom z reprezentacji za wspólną grę, i przepraszam za słaby wynik.
W tym temacie będą dodawane raporty viewtopic.php?p=1547184#p1547184Aldean pisze: ↑12 sie 2024, o 12:42 Po poście kolegi wyżej, nie wiem czy gratulować czy nie.
Czy istnieją jakieś opisy gier kadrowiczów, które można poczytać? Wiem że forum już nie jest głównym medium, ale czasami jednak się tutaj zagląda i byłoby fajnie przeczytać zmagania i przemyślenia walczących!
Zdaję sobie sprawę że to nie singiel, i parowania mają duuuże znaczenie, ale patrząc na wyniki indywidualne, Furion zajął 1 miejsce. Czy jest jakiś powód czemu nie był częścią kadry? Pytam z czystej ciekawości.
Ja już swój wrzuciłem.
Co do Furiona - temat był wałkowany wiele razy w różnych tematach, na różnych komunikatorach. W skrócie Furion nie chce grać z nami od 2023 i poszedł grać do Niemców, a my przestaliśmy chcieć grać z nim. Nasze drogi się rozeszły. W tym roku mieliśmy z nim mocny konflikt, więc zakładam że tu nie będzie pojednania w najbliższym czasie. Jak chcesz więcej o tym to poczytaj sobie tematy związane z ETC w latach ubiegłych, obejrzyj relacje na fb i chat na kanale discord tegorocznego ETC.
Dzieki za linka, z miłą chęcią poczytam Wasze poczynania.
Po prostu z daleka wyglada to jakby ktos sie na kogos obrazil i nie wzial do druzyny bo "tak". Widze ze to jakis gruby temat, nie bede tego szukał XD a pewnie streścić sie w 5 zdaniach nie da.
Po prostu z daleka wyglada to jakby ktos sie na kogos obrazil i nie wzial do druzyny bo "tak". Widze ze to jakis gruby temat, nie bede tego szukał XD a pewnie streścić sie w 5 zdaniach nie da.
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
-
swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14648
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Przecież streścił. Furion w tym i poprzednim roku nie zgłosił się do polskiej kadry, tylko do niemieckiej i to w ich kolorach występuje.
Faktycznie to wygląda tak, że ktoś się na kogoś obraził i nie pojadę z Polakami, bo tak.
Faktycznie to wygląda tak, że ktoś się na kogoś obraził i nie pojadę z Polakami, bo tak.
-
Offspringman
- Kretozord
- Posty: 1670
- Lokalizacja: Czarne Wrony W-wa
w 40k za to 3 miejsce 
za rok będzie lepiej, zobaczymy jak to wyjdzie na 3.0
za rok będzie lepiej, zobaczymy jak to wyjdzie na 3.0
Tak tylko dodam jedną rzecz na osłodę:
W 40k jest tradycyjnie inna kolejność tie-breakerów w wyznaczaniu zwycięzców. W wfb i teraz t9a na drużynówkach stosujemy sumę dużych punktów jako podstawowy wyznacznik. W 40k jest to bilans wygranych. Wedle tej miary byśmy mieli 2 miejsce za Hiszpanami (tak oni jak i my jako jedyni mieli 5 wygranych)
W 40k jest tradycyjnie inna kolejność tie-breakerów w wyznaczaniu zwycięzców. W wfb i teraz t9a na drużynówkach stosujemy sumę dużych punktów jako podstawowy wyznacznik. W 40k jest to bilans wygranych. Wedle tej miary byśmy mieli 2 miejsce za Hiszpanami
(tak oni jak i my jako jedyni mieli 5 wygranych)