
nie wiem czy będe się z wrocka na jeden turniej ruszał, na dwa miało to sens. chociaż w sumie to czemu by nie

ostatnio w Jędrusiu był jeden cieć raptem w niedzielę, on też się pochorował?
czyli jedziesz do krk po prestiż?Jankiel pisze:Ja wypadam w takim razie. W Tychach finał czteroboju z duzymi nagrodami, więc wybór jest oczywisty.
ale tu chodzi tylko o wygranaGobo pisze:czyli jedziesz do krk po prestiż?Jankiel pisze:Ja wypadam w takim razie. W Tychach finał czteroboju z duzymi nagrodami, więc wybór jest oczywisty....chyba, ze sie gra dla kasy,a nie przyjemnosci..jak kto lubi... POLhammer...
ja bym przyjechal...ale mam teraz ostry zapieprz do 9 lutego.. ;/ a miloby bylo pojsc pare, miejsc w gore na jedrusiu...rok temu zabraklo farta...