Chaos nie ma regeneracji, wardow i leczeniaChaoschild pisze:Przyklad Chaosu gdzie male ale pakerne jednostki sie nie sprawdzaja.
Zapowiedzi, plotki - co nowego w Vampirkach
Moderator: misha
Ja tam nie narzekam na same szmatki, ale tak myślałem żeby dać po jednym dwóm klockom GG. Undead Power! Przeciwko strzelaniu. . Uświadomiłem sobie, że standard piechotny trzeba będzie zmienić. Dotychczas były te 2x25 gg+ghoule+wilki+jakieś śmieci. Ghoule straciły skirmisz, a wilki ponoć osłabione. Ja tam nigdy nie brałem zombiaków, tylko minimum szkieletków z FCG do dowskrzeszenia i jakoś szło, zombiaki wstawały już w trakcie, ale teraz, z takim wskrzeszaniem może być trochę ciężko zrobić z dziesiątki klocki 25+ szkieli w jedną-dwie tury. W plotkach pisze, że trzeba jakąś moc brać, co podniesie koszt wampirka. O ile nie trzeba będzie specjalnie brać do tego nekromanty. Za to wizja puszczania komet... hmm... mam nadzieję, że takie rzeczy to nie tylko w erze. A właśnie moce wampirków będą mogły się powtarzać?
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
5 panów - 300 punktówFedek pisze:Bez przesady.
Pięciu panów + bohater i 2 sztandary to będzie jakieś 500 pkt. I i nic innego nie wymyślisz jak trzeba przepchnąć kloc karłów od frontu.
Pół armii to będzie kosztować jak tam wejdzie lord, ale to IMO przesada... bsb w sam raz.
Zresztą skąd takie podejście? Dostajemy jedne z najlepszych przedmiotów w grze, a ty narzekasz...
command group - 40? 50? 60?
sztandar z wardem na 4+ od strzelania - 75 punktów
liczymy 425
Bohater, hmmm, jak stary thrall, tylko mag pierwszego poziomu, BSB, szkapa, barding whatnot - pewnie ze 150, sztandar dający regenerację - drugie tyle.
Za 700+ punktów to ja wolę armię wystawić, a nie sześciu chłopa.
Blood knighci dla mnie mogą się sprawdzać jako gołe czwóreczki. 200 punktów to nie aż tak dużo, jeśli reszta armii zżera defensy (thralle z lataniem i jakieś dziwne combosy) to w razie potrzeby mogą spędzić bitwę za obeliskiem, a jak walczymy z chałosem czy bretką to mogą spokojnie na flance z jakimś screenem się telepać i wyglądać groźnie. No i oczywiście ustawiać się na flaneczki, a potem popychaczka z shadowa z wampira znającego cały lore of shadow. To ma sens.
Ale megadrogie combosy sa do bani
Dobra, z matmy nigdy dobry nie byłem
Ale tak na poważnie. Bohatyra bsb i tak trzeba wziąć, zawsze można wybrać gdzie go wstawić w zależności od przeciwnika, szkoda byłoby tą szmatę zostawić w domu.
Taka czwórka faktycznie masz rację może być niezła. No ale wtedy patrzymy co oponent ma w rozpie i możemy sobie wybrać, czy tego bsb do tej czwórki, czy może do kloca BK.
Poza tym, z tego co pamiętam, thralle mają być ciut tańsze, a sztandar z regenką to pewnie będzie 100 (nie wiadomo też po ile sztandar z wardem.. może, ceny mogą sie wachać w granicach nawet 50 pkt jeśli zsumować oba sztandary), odchudzamy oddział do 4 i już mamy coś bliżej 600 - jak dla mnie daje rade. Szczególnie, że jeśli dobrze zagramy i nie damy się wywiosłować na rubieże, to naprawdę chłopaki przeżyją i przejadą wszystko.
Przeciw armiom strzelającym to będzie taki slann... strzelaj w to jak i tak pewnie wywardujesz, a tu ci leci kloc BK i lord na ptaku.
Ale tak na poważnie. Bohatyra bsb i tak trzeba wziąć, zawsze można wybrać gdzie go wstawić w zależności od przeciwnika, szkoda byłoby tą szmatę zostawić w domu.
Taka czwórka faktycznie masz rację może być niezła. No ale wtedy patrzymy co oponent ma w rozpie i możemy sobie wybrać, czy tego bsb do tej czwórki, czy może do kloca BK.
Poza tym, z tego co pamiętam, thralle mają być ciut tańsze, a sztandar z regenką to pewnie będzie 100 (nie wiadomo też po ile sztandar z wardem.. może, ceny mogą sie wachać w granicach nawet 50 pkt jeśli zsumować oba sztandary), odchudzamy oddział do 4 i już mamy coś bliżej 600 - jak dla mnie daje rade. Szczególnie, że jeśli dobrze zagramy i nie damy się wywiosłować na rubieże, to naprawdę chłopaki przeżyją i przejadą wszystko.
Przeciw armiom strzelającym to będzie taki slann... strzelaj w to jak i tak pewnie wywardujesz, a tu ci leci kloc BK i lord na ptaku.
Niby dlaczego Thrall ma być tańszy skoro nic nie traci, a zyskuje 1 lvl magii?
A licky boom boom down!!!
Sumowałem sobie plotki o Black Coachu.
Efekt:
- nie jest taki zły (dam sobie głowę uciąć, że nastąpi gwałtowny wysyp Czarnych Karoc)
- głupcami byliśmy licząc na albo US5, albo mniejszą cenę punktową
Karoca została dopakowana w kilku miejscach (sumując infa z tego wątku: lepsze konie - pewnie Nightmary z Blood Knightów z S4, lepszy woźnica - pewnie dodatkowy atak, bo nic innego mu nie trzeba, lepszy save, lepszy ward, nie Large Target, tajemnicza tabelka efektów, możliwość wardowania ran z CR). Straty Karocy to US5 i Evocation of Death (czyli odzyskiwanie ran z zabitych modeli). Reasumując: powiększono jej kopa jakiego ma z przodu i powiększono przeżywalność, a zmniejszono możliwość ataku z boku i kontrowesyjny bonus, który niezbyt często się zdążył przydać (bo i tak zdychała Karoca zwykle od S7)
A więc mamy rydwan ze statsami:
5S, 6T, 4W, sv 3+, ward 4+, terror
2 nightmary: 16" ruchu i 2A S4
wright: 3A S5
Porównajcie to z "lwim" rydwanem HE. A tamten kosztuje chyba 140 pkt
Do tego mamy "tajemniczy bonus" tabelkowo-power dicowy.
Przypomne tabelkę:
1. Kosy
2. Nienawiść
3. Magic resistance
4. Killing Blow
5. Ethereal
6. Fly
Jeśli dojdziemy do 5 na tej tabelce (bo z plotek wynika, ze bonusy są kumulatywne), to Black Coach staje się monstrum niezabijalnym przez wiele armii...(dla imperium to będzie tragedia), mimo US4. A jak dochodzimy do tabelki? Dwie wersje:
1. Rzucamy Power Dice. Na 6 dostajemy kopa, na 1-5 Power Dice zostaje do czarowania
2. Rzucamy Power Dice, Na 6 dostajemy kopa, na 1-5 Power Dice jest zmarnowana
Szamana proszę o uchylenie rąbka tajemnicy i wylanie słodyczy na posmutniałe na widok nowych rarów nasze wampirze serca. Która werjsa będzie obowiązywac?
Jeśli wersja Nr. 1, to armia czarująca wampirów, rzucając powiedzmy 11 power diców na turę na tablece Black Coacha, przy niedużym szczęściu (5 szóstek na 22 rzuty) w 2 turze będzie miała eterycznego Black Coacha to moim zdaniem jest super opłacalne (w początkowych turach i tak nie ma co leczyć, a popchnięcia oddziałów front do frontu są zwykle średnio taktyczne)
Jeśli wersja Nr. 2, to dupa zbita. Zmarnować 22 kości z ryzykiem, że nie będzie żadnej 6 byłoby porażką.
Efekt:
- nie jest taki zły (dam sobie głowę uciąć, że nastąpi gwałtowny wysyp Czarnych Karoc)
- głupcami byliśmy licząc na albo US5, albo mniejszą cenę punktową
Karoca została dopakowana w kilku miejscach (sumując infa z tego wątku: lepsze konie - pewnie Nightmary z Blood Knightów z S4, lepszy woźnica - pewnie dodatkowy atak, bo nic innego mu nie trzeba, lepszy save, lepszy ward, nie Large Target, tajemnicza tabelka efektów, możliwość wardowania ran z CR). Straty Karocy to US5 i Evocation of Death (czyli odzyskiwanie ran z zabitych modeli). Reasumując: powiększono jej kopa jakiego ma z przodu i powiększono przeżywalność, a zmniejszono możliwość ataku z boku i kontrowesyjny bonus, który niezbyt często się zdążył przydać (bo i tak zdychała Karoca zwykle od S7)
A więc mamy rydwan ze statsami:
5S, 6T, 4W, sv 3+, ward 4+, terror
2 nightmary: 16" ruchu i 2A S4
wright: 3A S5
Porównajcie to z "lwim" rydwanem HE. A tamten kosztuje chyba 140 pkt
Do tego mamy "tajemniczy bonus" tabelkowo-power dicowy.
Przypomne tabelkę:
1. Kosy
2. Nienawiść
3. Magic resistance
4. Killing Blow
5. Ethereal
6. Fly
Jeśli dojdziemy do 5 na tej tabelce (bo z plotek wynika, ze bonusy są kumulatywne), to Black Coach staje się monstrum niezabijalnym przez wiele armii...(dla imperium to będzie tragedia), mimo US4. A jak dochodzimy do tabelki? Dwie wersje:
1. Rzucamy Power Dice. Na 6 dostajemy kopa, na 1-5 Power Dice zostaje do czarowania
2. Rzucamy Power Dice, Na 6 dostajemy kopa, na 1-5 Power Dice jest zmarnowana
Szamana proszę o uchylenie rąbka tajemnicy i wylanie słodyczy na posmutniałe na widok nowych rarów nasze wampirze serca. Która werjsa będzie obowiązywac?
Jeśli wersja Nr. 1, to armia czarująca wampirów, rzucając powiedzmy 11 power diców na turę na tablece Black Coacha, przy niedużym szczęściu (5 szóstek na 22 rzuty) w 2 turze będzie miała eterycznego Black Coacha to moim zdaniem jest super opłacalne (w początkowych turach i tak nie ma co leczyć, a popchnięcia oddziałów front do frontu są zwykle średnio taktyczne)
Jeśli wersja Nr. 2, to dupa zbita. Zmarnować 22 kości z ryzykiem, że nie będzie żadnej 6 byłoby porażką.
Tak, Black Coach już mi się podoba
I wizja oddziałów Zombie, które wskrzeszamy z szybkością 5-10 modeli z czaru wychodzącego na jakimś smiesznym casting value, z możliwością recasta i które w II turze mają 40 modeli, a III 60 modeli.
Nie ma oddziału, może poza choosenami khorna i..Blood Knightami, które są w stanie przejechać 60 zombie z overruna.
I moja wizja: wróg wpada, grzęźnie, dostaje kontrę z Black Coacha, traci pierwszy szereg, przegrywa, ucieka i dosaje 5D6 S2 i jeszcze Karoca za nim goni
edit:
Wizja się zmieniła:
wróg wpada, grzęźnie, dostaje kontrę z Black Coacha, rzucamy 1 na impakty, wright i nightmary nic nie trafiają z WS3, wróg zabija 15 zombie, rozsypuje Zombie i Karoce :/
I wizja oddziałów Zombie, które wskrzeszamy z szybkością 5-10 modeli z czaru wychodzącego na jakimś smiesznym casting value, z możliwością recasta i które w II turze mają 40 modeli, a III 60 modeli.
Nie ma oddziału, może poza choosenami khorna i..Blood Knightami, które są w stanie przejechać 60 zombie z overruna.
I moja wizja: wróg wpada, grzęźnie, dostaje kontrę z Black Coacha, traci pierwszy szereg, przegrywa, ucieka i dosaje 5D6 S2 i jeszcze Karoca za nim goni
edit:
Wizja się zmieniła:
wróg wpada, grzęźnie, dostaje kontrę z Black Coacha, rzucamy 1 na impakty, wright i nightmary nic nie trafiają z WS3, wróg zabija 15 zombie, rozsypuje Zombie i Karoce :/
Znowu nowość.. nie słyszałem by coach nie miał być large targetem.. To go wzmacnia. Właśnie sposób wykorzystania tabelki karocy jest teraz kluczowy. Ja słyszałem, ze efekt będzie na jedną turę albo stały przy wyrzuceniu 6. Ale nie wiem ile w tym prawdy .
Ps. czy przypadkiem wraith woźnica nie ma tylko S4 w walce? Jako mounted z dwurakiem?
Ps. czy przypadkiem wraith woźnica nie ma tylko S4 w walce? Jako mounted z dwurakiem?
Hmmm... nie wydaje Ci się że Maciek właśnie to napisał?Andy pisze:Masz stare ploty co do Karocy... z tego co na Warseer`e czytałem to nie ma mieć tej zdolności...Maciek Paraszczak pisze:Straty Karocy to US5 i Evocation of Death (czyli odzyskiwanie ran z zabitych modeli).
A co do coacha to nieco trzęsie mi się tyłek, bo kumpel wampirkami zwykł rzucać sporo 6stek, więc jego coach chyba szybko będzie latającym koszmarem
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Na warseerze są wszystkie magiczne przedmioty i bloodline'y z opisem i kosztem punktowym. Jest co podziwiać. Połowa bezużyteczna, reszta użyteczna w porywach do bardzo. Kilka megakombosów. Magia przycięta. Na tajne rozpiski ta armia będzie mocno uciążliwa, bo nie masz bladego pojęcia, z czym co wyskoczy.
Nie ma już kosztów punktowych.Barbarossa pisze:Na warseerze są wszystkie magiczne przedmioty i bloodline'y z opisem i kosztem punktowym. Jest co podziwiać. Połowa bezużyteczna, reszta użyteczna w porywach do bardzo. Kilka megakombosów. Magia przycięta. Na tajne rozpiski ta armia będzie mocno uciążliwa, bo nie masz bladego pojęcia, z czym co wyskoczy.
A licky boom boom down!!!
Hah! No i widzicie, Black Coach nie będzie taki zły (choć to S4 z dwuraka bo mounted mnie torchę zmartwiło). Vargulf też nie będzie taki zły, Blood Knigts też nie strasznie plewni.Szaman pisze:kareta nie jest duzym celem.
Macku, jedyneczka
Generalnie nie mamy żadnej "wunderwaffe" ale grać chyba będzie czym.
Jeszcze tylko jakieś ploteczki na temat kosztów punktowych i będziemy cali szczęśliwi ;>
Szamanie ? Plotki 200 (Karoca) 175 (Varghulf) 55/szt (Blood Knight) są prawdziwe?
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Muszę przyznać, że jak się na początku patrzy na te itemy, to czuje się trochę ból, że stare zostały przycięte. Hauberk ciut tańszy, ale miedzy 2+ save a 1+ save jest ogromna różnica. Book of Arkhan - nie mieści się ze scrollem. Itd.
Ale jak się człowiek wczyta, to są na tej liście rzeczy wręcz nieziemskie.
Mieliśmy cursed book, mamy wykorzystywanie przez dowolny unit WS wampira. Fakt, że wampir nie może wtedy walczyć, ale tylko 30 punktów, dowolny unit w promieniu 12"....
To nagle sprawia, że śmieć-zombie za 4 punkty robią się twarde jak beton, bo kto ci wszarżuje dwie lance errantów w zombie z WS7?
A jak jeszcze do tego dorzucimy black knightow czy grave guard z WS 7, to już w ogóle robi się wesoło. Bardzo, bardzo mocny bloodline.
Dalej - jeśli mały wampir może być BSB, to, że zacytuję nick pewnego użytkownika forum - okurdemol.
Wampir biegacz BSB, 9" ruchu, great weapon, save 2+, black periapt (!) i wchodzi jeszcze jeden bloodline za 30 punktów do wyboru: drugi poziom magii, scout, infinite hatred, ruch z ghulami, +1CR - ciężko wybrać, ale naprawdę można przeciwnikowi czymś takim mega kuku.
Jeśli chodzi o matkę wszystkich jednostek za nieco ponad 1000 punktów, to:
13 black knights, war banner. Do tego wstawiamy dwóch herosów
BSB, sztandar z regeneracją
Mag 2 poziomu
Atak: 3AS7 w szarży, S5 normalnie
Ochrona: 2+ armour, 4+ regenerate
Vampire count
Mag 4 poziomu, zna wszystkie czary (zapewne z lore of shadow, witaj duża popychaczko, witaj pitko)
armour save 1+, ward save 5+, regeneracja 4+, 4 ataki z S6,
Jeden unit w promieniu 12" może używać jego WS. Alternatywnie rezygnując z ward save'a można jeszcze wkręcić book of arkhan (słomka+enchanted shield 30, używanie WS 30, book of Arkhan 35)
Reszta armii to - jeden biegacz z dwurakiem, proponuję drugi poziom magii albo hate. Jeden caddy z dwoma scrollami - +/-350 punktów
2 oddziały zombie ze sztandarami i muzykami po 95, czyli 190
1 oddział 10 ghuli za 80 puntków dla zabawy.
3 oddziały wilków 150
2 oddziały po 4 fell baty 160
Wychodzi armia na około 2000 punktów, w której jest jeden regiment działający trochę jak oddział saurusów ze slannem, ale lepiej, i wsparcie. Na 2250 to pokazuje zęby, bo zmniejszając nieco fell baty (dwie trójki) powinny wejść dwa warghulfy albo warghulf i piątka black knightów do flankowania.
To jest naprawdę całkiem sensowne.
Ale jak się człowiek wczyta, to są na tej liście rzeczy wręcz nieziemskie.
Mieliśmy cursed book, mamy wykorzystywanie przez dowolny unit WS wampira. Fakt, że wampir nie może wtedy walczyć, ale tylko 30 punktów, dowolny unit w promieniu 12"....
To nagle sprawia, że śmieć-zombie za 4 punkty robią się twarde jak beton, bo kto ci wszarżuje dwie lance errantów w zombie z WS7?
A jak jeszcze do tego dorzucimy black knightow czy grave guard z WS 7, to już w ogóle robi się wesoło. Bardzo, bardzo mocny bloodline.
Dalej - jeśli mały wampir może być BSB, to, że zacytuję nick pewnego użytkownika forum - okurdemol.
Wampir biegacz BSB, 9" ruchu, great weapon, save 2+, black periapt (!) i wchodzi jeszcze jeden bloodline za 30 punktów do wyboru: drugi poziom magii, scout, infinite hatred, ruch z ghulami, +1CR - ciężko wybrać, ale naprawdę można przeciwnikowi czymś takim mega kuku.
Jeśli chodzi o matkę wszystkich jednostek za nieco ponad 1000 punktów, to:
13 black knights, war banner. Do tego wstawiamy dwóch herosów
BSB, sztandar z regeneracją
Mag 2 poziomu
Atak: 3AS7 w szarży, S5 normalnie
Ochrona: 2+ armour, 4+ regenerate
Vampire count
Mag 4 poziomu, zna wszystkie czary (zapewne z lore of shadow, witaj duża popychaczko, witaj pitko)
armour save 1+, ward save 5+, regeneracja 4+, 4 ataki z S6,
Jeden unit w promieniu 12" może używać jego WS. Alternatywnie rezygnując z ward save'a można jeszcze wkręcić book of arkhan (słomka+enchanted shield 30, używanie WS 30, book of Arkhan 35)
Reszta armii to - jeden biegacz z dwurakiem, proponuję drugi poziom magii albo hate. Jeden caddy z dwoma scrollami - +/-350 punktów
2 oddziały zombie ze sztandarami i muzykami po 95, czyli 190
1 oddział 10 ghuli za 80 puntków dla zabawy.
3 oddziały wilków 150
2 oddziały po 4 fell baty 160
Wychodzi armia na około 2000 punktów, w której jest jeden regiment działający trochę jak oddział saurusów ze slannem, ale lepiej, i wsparcie. Na 2250 to pokazuje zęby, bo zmniejszając nieco fell baty (dwie trójki) powinny wejść dwa warghulfy albo warghulf i piątka black knightów do flankowania.
To jest naprawdę całkiem sensowne.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
O nie, co za pech, że zrobiłem copy&paste i mam w excelu całkiem ładną tabelkę. Na pewno będę złym człowiekiem i nie podzielę się z nikim, kto się odezwie na priva.b_sk pisze:Nie ma już kosztów punktowych.Barbarossa pisze:Na warseerze są wszystkie magiczne przedmioty i bloodline'y z opisem i kosztem punktowym. Jest co podziwiać. Połowa bezużyteczna, reszta użyteczna w porywach do bardzo. Kilka megakombosów. Magia przycięta. Na tajne rozpiski ta armia będzie mocno uciążliwa, bo nie masz bladego pojęcia, z czym co wyskoczy.