Hoppersi czy BO?

Lunn · Post autor: **Lunn** » 2 lut 2008, o 23:09

ksuM pisze:Takich rzeczy nie wiedzieć

Lol.

Takiej ironii nie wyczuć

Lol.

IceRiver · Post autor: **IceRiver** » 2 lut 2008, o 23:24

Lunn pisze:
ksuM pisze:Takich rzeczy nie wiedzieć

Lol.
Takiej ironii nie wyczuć

Lol.

Taką ironie wyczuć

Lol.

Post autor: **Shino** » 2 lut 2008, o 23:38

TruePunk pisze:Shino: dziekuje ze mi napisales.

polecam sie na przyszlosc w tlumaczeniu oczywistych zasad :*

swoja droga to nie jest takie smieszne bo swojego czasu byla o tym dyskusja

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 3 lut 2008, o 08:03

Tak samo jak byla dyskusja o magicznych atakach koni WD. i co w zwiazku z tym? (ps: z opisu kolegi, przy porownaniu US orzelka i zalogi wychodziloby ze orzelek ma terror.. bo outnumbera w szarzy raczej nie posiadal przed rozegraniem CC)
Jesli to nie byl zart z Twojej strony, tylko sugestia ze moge miec tak zboczone poglady, to chyba powinienem czuc sie obrazony.

ja =/= scimitar.

:*

No i wlasciwie...

Shino pisze: polecam sie na przyszlosc w tlumaczeniu oczywistych zasad :*

Kazdy w LS ma pewnie swoje miejsce w druzynie i swoje obowiazki. Teraz widze, ze dobrze dostosowane do mozliwosci personalnych

Yahoo82 · Post autor: **Yahoo82** » 3 lut 2008, o 18:17

Wracając do walki z elfami... Moim zdaniem doom diver to podstawa.
Po pierwsze - szansa trafienia w driady spora, bo dużo miejsca zajmują na stole (skirmish)
Po drugie - która machina trafiając w rozciągniętą linię łuczników może ich ściągnąć 6? Odpowiedź - doom diver

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 3 lut 2008, o 18:19

odpowiedz: spear chukka od boku.

tedzio · Post autor: **tedzio** » 3 lut 2008, o 18:31

działo może 10 nawet od boku

Reaper · Post autor: **Reaper** » 3 lut 2008, o 23:22

ogrowa scraplauncha :p (ma duzy templete)

Yahoo82 · Post autor: **Yahoo82** » 4 lut 2008, o 13:46

Taaaa... Tylko powiedzcie mi jak często udało Wam się złapac od boku rozciągniętych w szereg łuczników. Albo 6-10 driad w jednej linii...
Moim zdaniem doom diver to jedna z lepszych machin w grze i będę tej tezy bronił

Waaagh

Reaper · Post autor: **Reaper** » 4 lut 2008, o 14:02

ale czy ktos podwaza Twoja teorie ? my tylko podajemy przyklady innych maszyn ktore to potrafia ale nikt nie powiedzial ze uwaza ktoras z nich za lepsza od DD

Yahoo82 · Post autor: **Yahoo82** » 5 lut 2008, o 15:46

No ale tak wracając do tematu - BO czy Hoopki...

Przyznam, że do black orków mam sentyment, elita orków odziana w czarne zbroje, obwieszona bronią...
Mają niezłe statystyki, dobrego defa i w sumie w HtH powinni poradzić sobie z każdą piechotą. Dodatkowo na Waaagh lecą do przodu i nie testuja animozji.
Są za to strasznie drogą jednostką co sprawia, że trudno o miejsce dla nich poniżej 1500pts.

Hoopki z kolei to żywioł. Mogą skoczyć o 3" tak samo jak o 18". Statystycznie wychodzi jakieś 10" ruchu, ale nigdy nic nie wiadomo. Największe zalety to cena, skirmish i fakt, że mogą zaszarżować kogoś, kogo nie widzą. No i w HtH sprawdzają się super.

Cóż jak dla mnie w rozpie musi byc jakiś klocek bazowy (najlepiej kilka), taki na któym możemy polegać i opierać off/def. Czymś takim są dla mnie BO, ale jak już wspomniałem, ze względu na koszt w rozpach powyżej 1,5k. Hoopki to świetny dodatek do rozpy w której już jakieś klocki mamy. Dlatego moim zdaniem najlepiej nadają się jako dodatek w dużej rozpie, lub siła uderzeniowa w małej (chociaż tutaj chyba wolałbym herda). Poza tym wszystko zależy od stylu gry - w rozpę defową w ogóle bym hoopków nie dawał.

Holgin · Post autor: **Holgin** » 5 lut 2008, o 16:43

Black orki są bardzo fajne, są silne a armed to da teeth naprawde sie bardzo przydaje, są dość wytrzymałe na ostrzał ale są bardzo drogie, chociaz przy ogólnie tanich orkach da sie to przezyc. Hoppersi są bardzo fajni w szarzy, ale ze swoim Ld, nie maja szans jak cos ich złamie. maja bardzo nieprzewidywalny ruch, wiec lepiej nie uzywac ich jako głowne siły armii, chyba ze ma sie farta w kosciach ;p ogólnie, wole brac black orki niz hopki, są bardziej pod kontrolą

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 6 lut 2008, o 09:56

BO są bardzo spoko, ale porównanie ich kosztu z kosztem zwykłego orka wypada blado. 14 punktów za gościa, który ma save lepszy o tylko 1 od gościa za 6 punktów... Tak więc za ich koszt można mieć ponad 2 razy więcej zwykłych orków, którzy jako jednostka będą znacznie bardziej wytrzymali na ostrzał. Kolejna wada to Ld8, które może poprawić tylko generał w pobliżu ze swoim Ld9. Żadnych sztandarów ani przedmiotów dających odporność na panikę, strach, terror... Tak więc Ld8 jak na elitę to bardzo słaby wynik - testy zdaje się tylko w 72.2% przypadków, łatwo mogą zwiać. No ale poza tymi wadami to bardzo fajny oddział z miłymi statystykami, a z Nogg's Banner of Butchery (wg mnie najlepszy dla nich sztandar), jak wskazuje na to nazwa sztandaru, robią prawdziwą rzeźnię (2 ataki z S5 i save 3+ lub 3 ataki z S5 i save 5+ lub 2 ataki z S6 i save 5+ - do wyboru zależnie od sytuacji - miodzio!).

Emilianek · Post autor: **Emilianek** » 6 lut 2008, o 15:44

A tak eksperymentalnie to co myslicie o rozpie w ktorej wszystkie speciale poszlyby na hoppersow?? Do tego dac np. DD, orki i troche wilkow. A na bohaterow szamanow ktorzy przy odrobinie szczescia mogliby je popchnac. Moze probowaliscie juz czyms takim grac?

Pozdro

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 6 lut 2008, o 16:42

Takie coś jest kiepskim pomysłem imo

Jeden taki oddział jest ok, ale więcej to już kiepsko--> jak coś w nich zaszarżuje (nawet jakiś głupi fast) to może im nakopać, a lepsza kawa/klocek to już ich rozjeżdża całkiem, na strzelanie też są wrażliwi, może i trudniej w nich trafić z broni strzeleckiej, ale jak się trafi to płyną (tymbardziej jak się trafi przeciwnik o organami lub czymś tego typu)

Esco · Post autor: **Esco** » 7 lut 2008, o 09:54

Zauważe tylko, że ktoś tu wygłasza straszne herezje o wjeżdżaniu hoppersami (czy czymkolwiek innym) do lasu, grajac przeciwko WE i (o lol) ganianiu tam ich magów.

Otóż jeśli WE mają magów, to wjazd do lasu czymkolwiek = 2 x targanie lasu (pierwszy czar z listy / bound treemana) który WE rzucają na luzie ze 4-5 razy na ture i taki unit w lesie idzie do piachu.

Jedyne speciale jakie mi sie na WE sprawdzały to chukki na treemana i Savage Orc Boar Boyz (na wszystko co wylezie z lasu).

Hoppersi są IMHO tragiczni wogóle, nigdy ich już nie wystawie.

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 7 lut 2008, o 13:42

jeszcze rydwany na WE sa fajne wmiare

oczopek · Post autor: **oczopek** » 7 lut 2008, o 16:01

no chyba ze gra sie na rozpisce magiczej to hoppersi są bezpiczne, ostatnio grałem kilka razy z we, i w całej grze wychodziło im 2-3 czary

quas · Post autor: **quas** » 7 lut 2008, o 16:09

Zauważe tylko, że ktoś tu wygłasza straszne herezje o wjeżdżaniu hoppersami (czy czymkolwiek innym) do lasu, grajac przeciwko WE i (o lol) ganianiu tam ich magów.

jak mam pogonic tych magow to na dobre...nawet sa szanse na to zeby ich zjesc
wiec why not?

Hoppersi są IMHO tragiczni wogóle, nigdy ich już nie wystawie.

nie zgodze sie...przez cala 6 ed narzekania "my nie mamy skirmisha"
a jak juz dostalismy takowy to narzekania na jego jakosc
jest to bardzo dobra jednostka w cenie jaka sie za nia placi
dla mnie 120pkt a cieszy
no i chyba najlepszy oddzial do walki z krasnalami,jest w stanie przegryzc sie tam przez prawie wszystko,i jedyny oddzial ktory nawiazuje walke z troll slayerami

jeszcze rydwany na WE sa fajne wmiare

jasne ze tak,tylko ze :
A)orcze-5T i 4W
B)radosnie wjezdzac do lasu...wchodze na kazda wymiane moj rydwan za ich oddzial tancerzy(najczesciej z jakims bohaterem)

i nie tylko na WE,jeszcze sporo frajdy w walce ze skonkami,HE piechota,doskonale wsparcie dla oddzialow piechoty(ta daje statyk a rydwan doklada jakies killsy)

A tak eksperymentalnie to co myslicie o rozpie w ktorej wszystkie speciale poszlyby na hoppersow??

eksperymentalnie i z doopy
juz 2 oddzialy to ciutke za duzo-czasami robia cos glupiego i psuja koncept
poza tym special slot to maszyny...bez tego w doope z kazdym LT

Crimsoner · Post autor: **Crimsoner** » 8 mar 2008, o 13:28

A jak grac black orcami przeciw WE? Bo mi to jakos kiepsko idzie jak do tej pory. Wiem, ze moga spokojnie zbreakowac Treemana w walce, jesli temu sie nie poszczesci i go nie zda oczywiscie, co czesto sie nie zdarza niestety. Coraz czesciej mysle wlasnie o wywaleniu ich z mojej rozpiski (zal mi tylko ze wzgledu na to, ze ladnie ich pomalowalem), bo sa po prostu malo moblini. Bardzo dobry to dac im Waaagh! Banner, ale ten mam juz zarezerwowany dla Savagy na dzikach

TruePank - pisales chyba ze BO na WE sa dobre. Powiedz mi jak nimi grasz przeciwko tej armii?