ulubieni przeciwnicy
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
ulubieni przeciwnicy
Z kim dwarfy mają problem a jaka rasa jest dla nich"chłopcem do bicia"? Z jakimi rasami jest najłatwiej wygrać a z jakimi najtrudniej. Ja mam słabe doświadczenie ale najmniej problemu sprawiają mi O&G. Ostatnio też ze Skavenami zacząłem wygrywać (szybko spiepszają i trzeba ich dobrze postraszyć). Największy problem to dla mnie Empire, TK. Z Bretą, Ogrami, VC, DE i Chaosem jeszcze nie grałem...
- marcus_cheater
- Oszukista
- Posty: 838
- Lokalizacja: Karak Drazh
Dla mnie ciekawie się z O&G, DE, TK i Chałasem... Jakoś nie tyle nie sprawiają mi problemów, ile fajnie mi się z nimi gra...
Nie nawidzę WE...
Tylko z nimi mam zwykle poważne problemy... Resztę armii da się pocisnąć... 

Nie nawidzę WE...


Dobrze mi sie gra z: O&G, DE, Dow, Ogrami, HE
Nie przepadam grac z: TK, Szurami, lizzie, Imperium, bestie, breta
Nienawidze grac z: WE, VC, chaosem, DL i z innymi dwarfami
PS: Marek ty analfabeto... Nienawidzę pisze sie razem...

Nie przepadam grac z: TK, Szurami, lizzie, Imperium, bestie, breta
Nienawidze grac z: WE, VC, chaosem, DL i z innymi dwarfami
PS: Marek ty analfabeto... Nienawidzę pisze sie razem...


Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Ja nie cierpię strzelającego imperium, innych dwarfów i wietkongu skinkowego - bardzo ciężko jest tu coś ugrac poza remisem - chyba że ja zaczynam i mam farta w strzelaniu (wczoraj w bitwie z Dwarfami moje katapki w 1 turze trafiły centralnie w maszyny przeciwnika - ale oczywiście zadałem po 2 W - fuck)
Ostatnio zmieniony 18 lut 2008, o 16:21 przez Supeł, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
lolienawidze grac z: WE, VC, chaosem, DL i z innymi dwarfami
Dla mnie najcięższe są Chaos,Bretka,Lizaki na full skinkach noi Empire.
Oczywiście zależy wszystko od ilości punktów.Bo na 2000+ tak naprawdę to boję się tylko Chaosu i lizaków na 140skinkach,Empire na 2 czołgach i 4 canonach

No dla mnie Demonic legion to jakas masakra jest... Slaneeshowcy z 20" ruchu, jakas przegieta magia Czincza, pierdyliard atakow od khorna i bez zyrosa nie ma jak tego cholerstwa wyciagac... O nurglu nic nie powiem bo jaki jest wszyscy wiemy... Wiec nie wiem Taraś co w tym smiesznego... 

Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Latwo mowic...
Mialem juz wiele bliskich spotkan z tymi dziadami i zaprawde powiadam wam jest trudno... 


Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Lipne sa...
Nie przebijaja sie bo to plewy...
Ciekaw jestem jak teraz bedzie z tymi nowymi VC bo mam pewne obawejszyn... 



Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Ogry przewaznie nie dochodza a jak juz dojda to plewią ostro... A jak dostaniesz kanapke ze wszystkich stron z udzialem jakis kawalerzystow co to jeden ma 2-3A to nie jest zbyt fajne...
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Nienawidzę grać z WE i lizakami na hordzie skinków. Nie lubię grać ze skavenami. Nie przepadam za grą z imperium, bo to trochę battlo-szachy przypomina. Natomiast zawsze dobrze mi się grało z O&G, obojętnie jaka by nie była rozpiska i wynik. Jakoś te dwie armie pasują do siebie i gra jest zawsze fajna. Ogry.. ech z nimi to jest naprawdę różnie.