PMOTM 10 BSB Imperium GOTOWE!

Arte · Post autor: **Arte** » 3 mar 2008, o 20:26

Witam wszystkich, debiutuje w PMOTM jak i w malowaniu, wiec nic zaskakującego, mnie samemu konik sie podoba, wiec to jest chyba juz plus

podstawka tylko w celu " podstawki"

mam nadzieje ze sie podoba

Gobo · Post autor: **Gobo** » 3 mar 2008, o 20:34

jak do grania nie jest zly..ale zloty bije za mocno po oczach

Piotrax · Post autor: **Piotrax** » 3 mar 2008, o 20:35

Jesli to twój pierwszy figs to super

Z rad to rozwadniaj bardziej farbę (na czerwonym materiale troche grubo...) I u siodła rozjaśnij może frendzle na dole. Reszty i tak nie będzie widać

Post autor: **Tomash** » 3 mar 2008, o 20:43

Konik imperialnych z Gamezone! Fajnie zobaczyć jak je ludzie malują, bo ja sobie z nich właśnie trójkę lansjerów do Warlorda robię

Arte · Post autor: **Arte** » 3 mar 2008, o 21:13

dokladnie ten sam

nie nie jest to moj pierwszy figs, ale maluje tak na powaznie od miesiaca

Fedek · Post autor: **Fedek** » 3 mar 2008, o 22:36

Na pewno widać, że przykładasz dużą uwagę do szczegółów. Na plus należy zaliczyć technikę, bo widać przejscia prawidłowe i niezły dobór kolorów oraz precyzję nałożenia kolorów, nigdzie nic nie zalane, nie wystaje, nie ma niedomalowań, kolory są równo ułożone, nic nie prześwituje.

Niestety cały ten efekt psują 3 rzeczy, powoduące chaos i 'brud' na figurce:

- moldy, czyli inaczej nadlewki. Prawidłowa obróbka modelu przed malowaniem, to połowa sukcesu.

- drybrush, jeśli chcesz malować czysto to zapomnij o tej 'technice', GW stara się wbić ludziom do głowy, że to najlepsza technika dla początkujących, jest ona jednak jedną z najgorszych, im szybciej z niej zrezygnujesz tym lepiej.

- gruba farba, na figurce widać każde pociągnięcie pędzla, farba jest nieziemsko grubo, co powoduje, że wydaję się, że patrzymy na olejny obraz, a nie na miniaturkę. Farbę rozwodnić należy do takiej konsystencji, że - zacytuję Kurę - 'wydaję się, że tym się już nie da malować'.

Mam nadzieję, że to pomoże, pozdro.

Arte · Post autor: **Arte** » 3 mar 2008, o 22:39

oj tak pomoglo

dzieki za te slowa na poczatku, jak dla kogos kto tak krotko maluje..

z drybrushem tez powoli przestaje

a farbki, wiem blood red jest taki troszke zechly

zapomnialem dodac ze to moje pierwsze próby "freehanda"(tzn. paski na uprzęży)

max · Post autor: **max** » 3 mar 2008, o 22:50

no jak na debiut to dobrze naprawde
moja pierwsza figurka wyglada o wiele gorzej ale jak ja malowalem mialem 6-7lat ]:-> mysle ze ty masz wiecej

Telchar · Post autor: **Telchar** » 3 mar 2008, o 23:01

Jak na pierwszą lub jedną z pierwszych jest bardzo ok. Przede wszystkim rozwadniaj farbę (zarówno do malowania jak i do washy(ów?)), powinna mieć ona konsystencję powiedzmy mleka 3,2%

.

Arte · Post autor: **Arte** » 4 mar 2008, o 15:32

max pisze: ja malowalem, mialem 6-7lat ]:-> mysle ze ty masz wiecej

ja mam 17

to nie jest pierwsza figurka, ale jedna z pierwszych

Nostro · Post autor: **Nostro** » 4 mar 2008, o 15:44

Bardzo fajnie, też się dopiero ucze, ale troszke gorzej mi to wychodzi hehe, godne pochwały.... oby tak dalej xD

Arte · Post autor: **Arte** » 7 mar 2008, o 19:20

nie mialem czasu kiedy dodac zdj.
aktualnie kończe sztandarowego, ale zdj, dam takie

mam nadzieje ze sie podoba, bo mnie tak

za niedlugo reszta

Kokesz · Post autor: **Kokesz** » 7 mar 2008, o 20:10

A dlaczego ten szczurek jest zadźgany własną/kolegi bronią?

Kris · Post autor: **Kris** » 7 mar 2008, o 20:36

Dokładnie to samo pytanie przysło mi do głowy. Czyżby przybiegł bidulek do armii przeciwnika, żeby zmienić front

?

skink · Post autor: **skink** » 7 mar 2008, o 20:45

Pewnie nie chciał oddać koledze pare spaczeniowych tokenów, które pożyczył kilka dni temu

Arte · Post autor: **Arte** » 7 mar 2008, o 20:47

oj czepiacie sie, moj bsb nie ma broni(trzyma sztandar tylko, nawet u pasa mieczyka nie ma

), wiec bierze co znajdzie i dzga w kogo popadnie

taka byla moja koncepcja

Kris · Post autor: **Kris** » 7 mar 2008, o 21:08

lepsza byłaby koncepcja - "Nie mam broni, bo właśnie ostatnią zostawiłem w tym szczurze co sie tak tu mi rzuca..."

Ale o gustach się nie dyskutuje, choc połamana lanca byłaby chyba stosowniejsza...

Arte · Post autor: **Arte** » 7 mar 2008, o 21:28

nie mialem skad wytrzasnanc

moze jeszcze zmienie

z tym nie bedzie problemu

moze byc jeszcze koncepcja " mmm szaszłyk ze skavenow"

gdzies takie cos widzialem juz

Szrederator · Post autor: **Szrederator** » 7 mar 2008, o 22:26

nie wiem czy taki bohter chciałby podnieść(pewnie z ziemi

) brudną szczurzą broń

Gobo · Post autor: **Gobo** » 7 mar 2008, o 22:49

no, teraz wyglada do ludzi...ale wbij w niego miecz/lance...pozyc takiego bitza od jakiegos znajomego ;D