dlaczego nie oswiecilo was wczesniej?KOOBA.84 pisze: Alez Ziemko! My nie dazymy do olania sprawy ale pragniemy naklonic LL do glebszej dyskusji na ten temat i poszukania alternatywnych mozliwosci. Od tego jest to cialo, nie?
tylko teraz jak juz glosowany jest jakims tam, prawd najprostszy i najmniej angazujacy system zbierania jakiejs tam kasy na 'upominki' bo nagrodami bym tego nie nazwal...
nie, bo kwota bedzie stala dla kazdego, zglaszajac turniej pod glosowanie na mastera zgadzasz sie z koniecznoscia uiszczenia wplaty na dyplomy i puchary, jezeli nie wyrazasz takowje checi, nikt nie kaze ci zglaszac imprezy, jezeli nie wywiazesz sie tej dzentelmenskiej umowy(bo nikt tego prawnie nie usankcjonuje) automatycznie tracisz prawo do kandydowania do organizacj mastera w przyszlym rokuKOOBA.84 pisze: Ojojo. Brzmi jak grozba. Napisales poniekad to co gdzies tam kolacze mi sie jako kolejny problem - czy to nie ewoluuje w "wykupywanie praw do masterow" - kto da wiecej ten dostanie naklejeke MASTER.
wchodze na forum, otwieram ten temat i kto sie kloci, szafa i ty...KOOBA.84 pisze:wiec sie Thurionie nie unos i nie pisz bzdur.
watpliwosci co do pomyslu, a nagłe pisanie dziesiatek linijek po tym jak nagle obudziliscie sie z mysla ze nie bedziemy im nic bulic to troche dwie inne rzeczy...
no to git, starczy 20 tudziez 30zl, czyli jedna wejsciowka, czy to jest taki problem? nikt nie chce zgarniac kasy, boze...KOOBA.84 pisze: Z mojego krotkkiego rekonensansu po sieci wynika, ze na pucharki i dyplomy starczy nawet 200zl. Za 300 mamy juz naprawde fajne pucharki. Wiecej to IMO zbytek.
przeciez to jest jakas dniowka !! no moze ew pol tygodniowka kasy... bez przesady panowie
po prostu troche zalem.pl jest to ze ktos walczy w lidze jezdi caly rok na turnieje a nie dostanie za to nawet dyplomu czy pucharku i nie piszczie tutaj o szukaniu sponsorow i innych dobrych wujkow tylko zacznijcie ich szukac... takie madre rady pojawiaja sie na LL srednio co 2 miesiace a jakos nikt tego nie zorganizowal i w mojej opinii nigdy tego nie zorganizuje... bo WFB to nadal jest gra, hobby, spedzanie wolnego czasu, nikomu sie nie chce niewiadomo jak angazowac i starac, woli sie poswiecic nauce, pracy czy czemu innemu przynoszacemu wymierne zyski jego wlasnej osobie, nie jakiejs tam lidze.. w jakiegos tam warhammera... gdyby bylo inaczej juz dawno liga bylaby super zajebiscie zorganizowana i sponsorowana, a jak wszycy wiemy tak nie jest...
pzdr