Picie na turniejach
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Asassello, zostaw. TruePunk kontynuuje misję zrażania do siebie wszystkich osób ze środowiska za pomocą forum.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
czemu mam nie reagowac na cos, co w swych konsekwencjach prowadzi do utrzymania obecnego stanu rzeczy.Tomash pisze:Asassello, zostaw. TruePunk kontynuuje misję zrażania do siebie wszystkich osób ze środowiska za pomocą forum.
dobrze ze osoby od ktorych cos realnie zalezy nie popieraja stanowiska TP
pozdrawiam
tak samo można narzekać na to, że "pobili się 2 górale", bo byli wypici.
ktoś tu już chyba wspominał, że gdyby go koledzy nie powstrzymali, to by komuś dop%&^%$. bo jak sam wspomniałeś:
można więc najeżdżać na wywalanie z konwentu i na zostawianie.
jest mróz? to wołamy policję i zabierają na izbę. wszyscy są bezpieczni a ty masz spokojne sumienie.
ktoś tu już chyba wspominał, że gdyby go koledzy nie powstrzymali, to by komuś dop%&^%$. bo jak sam wspomniałeś:
a nie daj boże upadnie ten ktoś na stół i złamie sobie kark. wtedy spojrzysz rodzicom takiej osoby w oczy?Tomash pisze:
Powoduje też stłumienie woli i instynktów.
można więc najeżdżać na wywalanie z konwentu i na zostawianie.
jest mróz? to wołamy policję i zabierają na izbę. wszyscy są bezpieczni a ty masz spokojne sumienie.
a myślałem, że zasady powinny mieć na uwadzę każde życie ludzkie, nawet to nieswoje. i dodatkowo powinny mieć na uwadze poszanowanie drugiej osoby. i to najczęściej właśnie ludzie z zasadami muszą znosić zachowania ludzi "bez zasad". zwłaszcza zasad poszanowania drugiego człowieka.W każdym razie gratuluję światopoglądu, w którym zasady są ważniejsze od życia ludzkiego.
W dużej mierze ten temat odnosi się do mnie i do mojego zachowania na lubelskim masterze.
Przepraszałem już Niedbala, robię to jeszcze raz Przepraszam.
Przepraszam też osoby, które słusznie czują się zniesmaczone moim skuwysyńskim zachowaniem. Słusznie należał mi się wpierdol i wypad z turnieju.
Przepraszam też osoby do których dzwoniłem w nocy pod wpływem alkoholu Szafę z Poznania, Barbarossę i nie wiem do kogo jeszcze dzwoniłem, więcej to się nie powtórzy.
Nie wiem co mi odjebałało, nie mam nic na swoją obronę i żadnego usprawiedliwienia. Zachowałem się jak szmata i tak się cały czas czuję.
Pozdrawiam,
Motor.
Przepraszałem już Niedbala, robię to jeszcze raz Przepraszam.
Przepraszam też osoby, które słusznie czują się zniesmaczone moim skuwysyńskim zachowaniem. Słusznie należał mi się wpierdol i wypad z turnieju.
Przepraszam też osoby do których dzwoniłem w nocy pod wpływem alkoholu Szafę z Poznania, Barbarossę i nie wiem do kogo jeszcze dzwoniłem, więcej to się nie powtórzy.
Nie wiem co mi odjebałało, nie mam nic na swoją obronę i żadnego usprawiedliwienia. Zachowałem się jak szmata i tak się cały czas czuję.
Pozdrawiam,
Motor.
weź się już może lepiej nie wypowiadaj.grzech76 pisze:
jest mróz? to wołamy policję i zabierają na izbę. wszyscy są bezpieczni a ty masz spokojne sumienie.
naprawdę miałbyś spokojne sumienie po wysłaniu znajomego na izbę?
a propo całego tematu: jak czytam te posty, to odnosze wrazenie, ze na masterze w lublinie były całe stada pijanego bydła, wszystko zarzygane słowem straszny rozpierdol. a potem sobie przypominam że przecież byłem na tym masterze, i pamiętam że poza paroma osobami wszyscy potrafili napić się spokojnie i kulturalnie. i tak było też na większości masterów. bardzo lubię wypić sobię parę piw podczas bitwy, jak mi ktoś zabroni to się z tym pogodzę, ale wolałbym nie musieć.
poza tym jeszcze odnoszę wrażenie, że najwięcej do powiedzenia w tym temacie mają bynajmniej nie stali bywalcy masterów.
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
motor - mi tam rybka, szybko zasypiam nawet obudzony w środku nocy, ale mojej lepszej połowie to powinieneś kwiatka kupić
a może właśnie to o czym tu rozmawiamy jest tego przyczyną? a może nie...odnoszę wrażenie, że najwięcej do powiedzenia w tym temacie mają bynajmniej nie stali bywalcy masterów.
a dlaczego?weź się już może lepiej nie wypowiadaj.
ja nie. ale nie o mnie tu mówimy.naprawdę miałbyś spokojne sumienie po wysłaniu znajomego na izbę?
jeżeli pojawia się problem z pytaniem jak go rozwiązać to staram się go podać, pokazując różnorakie sytuacje.
wyrzucić na mróz - skandal bo zamarznie
żeby nie zamarzł wezwać policję - kolejny skandal
okazuje się, że mówimy o trzeźwym - jeszcze większy skandal...
niedopuścić do picia - skandal nad skandale
ja sobie zdaję sprawę, że każdemu się wydaje, że on oczywiście panuje nad sobą jak pije, ale ludzie - tak nie zawsze jest. i nawet spora liczba osób tutaj to przyznaje, więc gentlemenskie metody niewiele tu się zdadzą. trzeba albo to rozwiązać w twardy sposób, albo niewiele się zmieni.
paffeu ma racje, ludzie pisza nie wiadomo co, a sami nie byli tam.
a w lublinie nie ma izby
a w lublinie nie ma izby
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
Ja tak zrobiłem - mialem miec radosny wyjazd z piciem i cos jeszczeSlanesH pisze:Wedlug Twojego rozumowania kazdy zanim zacznie pic z gory orzeka do jakiego stanu bedzie pil? I nie wykracza potem poza swoje postanowienia? Fajnie by tak bylo ale...TruePunk pisze:i raczej z tych 40 wiekszosc miala podejscie 'do pewnego momentu i koniec' a tylko pare 'do konca'. chyba lapiesz o co mi chodzi
miałem a nie żygałem itp
w sobote po imprezie u Karabina, ktoremu dziekuje za nocleg
czułem sie jak ser szfajcarski po kilku godzinnym leżeniu na słoncu (jesli wiecie o czym mowie), ale nie siałem wiochy
Truepunk na ktorego tutaj naskakujecie (zreszta też troche i słusznie - IMO nie da sie zapanowac nad tłumem, w ktorym czarmne owce sie tez znajda), bawił sie spokojnie pijac tyle ile moze.
IMO zupełnego zakazu nie powinno byc,
karniaki za pozostawione puszki/butelki i inne gorsze rzeczy powinny byc.
Nie po to jade 300km zeby mnie w ubikacji "cofało" ze smordu
Mozę na tym skonczymy temat? i sie postaramy o siebie bardziej.. i z dzwonieniem napewno nie był winny tylko motor ale i osoby którego go "podjudzały" czy jak to sie pisze...Motor pisze:W dużej mierze ten temat odnosi się do mnie i do mojego zachowania na lubelskim masterze.
Przepraszałem już Niedbala, robię to jeszcze raz Przepraszam.
Przepraszam też osoby, które słusznie czują się zniesmaczone moim skuwysyńskim zachowaniem. Słusznie należał mi się wpierdol i wypad z turnieju.
Przepraszam też osoby do których dzwoniłem w nocy pod wpływem alkoholu Szafę z Poznania, Barbarossę i nie wiem do kogo jeszcze dzwoniłem, więcej to się nie powtórzy.
Nie wiem co mi odjebałało, nie mam nic na swoją obronę i żadnego usprawiedliwienia. Zachowałem się jak szmata i tak się cały czas czuję.
Pozdrawiam,
Motor.
Może bez wpierdolu:P
Na pszyszłość bez takich konwersji ale chetnie z Toba tak czy siak pokonwertuje na nastepnym turnieju
Koniec?
chyba tak, ważne jest to by każdy się zastanowił nad sobą i pomyślał nad zachowaniem swoim i swoich kolegów
PS - już się Motor nie przejmuj ,poniosło cię, przeprosiłeś, jak Ci wybaczyli to masz farta jak nie to spodziewaj sie rewanżu tylko nie rzucaj batla bo potrzebne nam skaveny w klubie...
PS - już się Motor nie przejmuj ,poniosło cię, przeprosiłeś, jak Ci wybaczyli to masz farta jak nie to spodziewaj sie rewanżu tylko nie rzucaj batla bo potrzebne nam skaveny w klubie...
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
fafnaście panowie...fafnaście ;]
Zostawmy jeszcze coś dla GorzowaJasiuuu pisze:dwa mastery ? ja bym spokojnie trzy dał
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
moze od razu szamberliard mozemy sie z gorzowem podzielic po polowie + dmp przechodnie, na zmiane bedzie co 2 miesiace mniejwiecej master w lublinie i to samo w gorzowie juz widze te spocone masy ludzi u karabina na dzialce
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
o karabinie?