Czy to Was boli?
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
mi strasznie brakuje szybkich jednostek, skirmishy itp... dlatego moim niespełnionym marzeniem jest nadal silniejszy gyros, slayerzy w skirmishu, rangerzy z foresterem, talizmany dla Smokobójców i zabójców demonów, możliwość marszu dla górników po wyjściu... klimat zachowa a da wiele nowych możliwości i znacznie zwiększy mobilność...
co do maszyn nadal pragnę inżynierów przy organkach i FC...
reszta w pełni mnie satysfakcjonuje
co do maszyn nadal pragnę inżynierów przy organkach i FC...
reszta w pełni mnie satysfakcjonuje
tutaj racja, szczególnie ten skirmish dla slayerów, po prostu im się to należy i koniec kropka, rangerzy też nawet mogliby go mieć, i oni nie mają forestera czy tam woodsmena??
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Nic nie zwiększy. To o czym piszesz, to najzwyklejsze dodatki. Zwykła sałata. (słyszałem nawet określenie "popierdółki") Nie najważniejsza. Mobilność zwiększyła by się gdyby krasie miały M4. I nie ma o czym debatować. Z 6" marszu/szarży i z ucieczką/gonieniem o -1" to sobie można... pokręcić się klockami.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
chyba żartujesz... wpuść sobie oddział rangerów do lasu, lub slayerów, utkną na 3 tury... a tak? zniknąłby problem sensownego wystawienia rangerów, slayerzy by byli bardziej opłacalni (-1 do trafienia, można by ich swobodnie puszczac lasami...) moim zdaniem znacznie by to zwiększyło częstotliwość pojawiania się krasnoludzkich oddziałów po drugiej stronie stołu... albo górnicy którzy po wyjściu szarżują na 12 cali to jest coś
4M by jednak coś odebrało tej armii z jej klimatu... już bym wolał np. gnomich zwiadowców z M4 jako oddział (podobno kiedys tacy byli).
Dodatkowo jak Ci tak mało ruchu to wystaw 2 gyrosy, rangerów, minerów i kowadło... od razu możliwości manewrowe Ci się poprawią
4M by jednak coś odebrało tej armii z jej klimatu... już bym wolał np. gnomich zwiadowców z M4 jako oddział (podobno kiedys tacy byli).
Dodatkowo jak Ci tak mało ruchu to wystaw 2 gyrosy, rangerów, minerów i kowadło... od razu możliwości manewrowe Ci się poprawią
krasie z 4M? dobre sobie
a co ma powiedzieć lord elficki z T3? Nikt nie narzeka na t i nawet nie myśli o żadnej zmianie bo to jest włąsnie ten kliamt elfiej budowy, a więc trzymaj się kanonu i wiedz, że krasnolud nigdy nie prześcignie człowieka, ani się z nim nie zrówna w biegu, cóż za krótkie nogi i za duża waga
a co ma powiedzieć lord elficki z T3? Nikt nie narzeka na t i nawet nie myśli o żadnej zmianie bo to jest włąsnie ten kliamt elfiej budowy, a więc trzymaj się kanonu i wiedz, że krasnolud nigdy nie prześcignie człowieka, ani się z nim nie zrówna w biegu, cóż za krótkie nogi i za duża waga
Grającym innymi armiami, się nie dziwię, zwłaszcza graczom he, że idea M4 dla brodaczy ich nie cieszy, bo przynajmniej część z nich ostro by popuszczała w gacie gdyby ruszyła na nią krasnoludzka opancerzona piechota i doszłaby w 3 turze, tak jak inne armie. (A z popychaczką sztandarową i kowadłem nawet szybciej).
Rakso i niby gdzie Ci wspaniali slayerzy by doszli? Przecież, to każdy ominie. Nie wiem czy dużo grasz, czy mało, ale zauważ jak przy wiedzącym jak się gra przeciwniku jest ciężko ustawić się dobrze pod szarżę. Na w miarę zabezpieczonej pozycji, od szarży bocznej. O szarżowaniu nikt nie myśli. Poza tym o jakiej utracie klimatu tu mówimy? My o mechanice, a nie klimacie. Kawalerii nikt krasnoludom nie daje. A jak ktoś chce to sobie będzie maszerował te 6". Z resztą to tylko teoretyzacja. No chyba, żeby pojechać do Anglii i spalić im tą człeczą budę.
btw.
Grałem czymś podobnym. Samo w sobie jest tak samo mobilne jak standardowe krasie, poza żwirkiem. (czyli nie mobilne). Natomiast w grze jest słabe. Gdyby rangerzy nie byli 0-1 to mogło by mieć sens.
Rakso i niby gdzie Ci wspaniali slayerzy by doszli? Przecież, to każdy ominie. Nie wiem czy dużo grasz, czy mało, ale zauważ jak przy wiedzącym jak się gra przeciwniku jest ciężko ustawić się dobrze pod szarżę. Na w miarę zabezpieczonej pozycji, od szarży bocznej. O szarżowaniu nikt nie myśli. Poza tym o jakiej utracie klimatu tu mówimy? My o mechanice, a nie klimacie. Kawalerii nikt krasnoludom nie daje. A jak ktoś chce to sobie będzie maszerował te 6". Z resztą to tylko teoretyzacja. No chyba, żeby pojechać do Anglii i spalić im tą człeczą budę.
btw.
Grałem czymś podobnym. Samo w sobie jest tak samo mobilne jak standardowe krasie, poza żwirkiem. (czyli nie mobilne). Natomiast w grze jest słabe. Gdyby rangerzy nie byli 0-1 to mogło by mieć sens.
Naprawde nie widzisz roznicy miedzy klockiem a skirmishem?? Slayerzy w skirmishu byliby po prostu przegieci, oddzial unbreakable widzacy 360*, ktory mozna rozciagnac na pol stolu, chroni flanki przed wszystkim, jest odporniejszy na kazdy ostrzal, chodzi przez lasy, ruinki etc jak chce...okurdemol pisze: Rakso i niby gdzie Ci wspaniali slayerzy by doszli? Przecież, to każdy ominie. Nie wiem czy dużo grasz, czy mało, ale zauważ jak przy wiedzącym jak się gra przeciwniku jest ciężko ustawić się dobrze pod szarżę.
mało?
Sam nie gram krasnoludami ale mam przyjemność grać z człowiekiem, który wystawia runę -d6 do szarży. W połączeniu z kowadełkiem ma spore szanse zaszarżować lancę bretońską albo konnice elfią. Piechota nie ma szans dojechać do tego kloca pierwsza, zawsze dostanie szarżę na klatę.O szarżowaniu nikt nie myśli.
ale w zasadzie dlaczego slayerzy nie są w skirmishu przecież to miało by sens.
Karkonoska Frakcja Fantastyki http://www.kffjelenia.fora.pl
http://www.coolminiornot.com/artist/grahnar
http://www.coolminiornot.com/artist/grahnar
jak szukasz sensu to pomyliles systemy
panie...
20 slayerów w skirmishu...to nikt by z nami nie chciał grać...
screenik który jest unbreakable...
byłoby super...
a tak na poważnie: ward dla herosów slayerskich powinien być, tak samo jak forester w rangerach i zniesienie limitu 0-1..
i coś co było w poprzedniej edycji: górnicy jako 0-1 ale core...wtedy to był super oddział
20 slayerów w skirmishu...to nikt by z nami nie chciał grać...
screenik który jest unbreakable...
byłoby super...
a tak na poważnie: ward dla herosów slayerskich powinien być, tak samo jak forester w rangerach i zniesienie limitu 0-1..
i coś co było w poprzedniej edycji: górnicy jako 0-1 ale core...wtedy to był super oddział
Widzę i wiem, że tak dobrze to chyba nigdy nie będzie. Ale to dalej 6" szarży/ruchu. Z resztą o czym my tu rozmawiamy? Dw4rf zadał konkretne pytania.Bania pisze:Naprawde nie widzisz roznicy miedzy klockiem a skirmishem?? Slayerzy w skirmishu byliby po prostu przegieci, oddzial unbreakable widzacy 360*, ktory mozna rozciagnac na pol stolu, chroni flanki przed wszystkim, jest odporniejszy na kazdy ostrzal, chodzi przez lasy, ruinki etc jak chce...
mało?
btw.
Dw4rf jeśli jeszcze nie zrezygnowałeś z czytania o tym co by kto chciał i najlepiej pod choinkę, to wiedz, że ja Ci Dwarfy odradzam. Lepiej imperium weź.
A dwarf lord powinien latać na ancient dragonie : M7 Ws 8 Bs 0 S 8 T 8 I 5 A 8 W 10 Ld 10 i móc brać 200 pkt runów 250 jak jest generałem w tym łączyć 2 master runy na jednym itemie , i i i mieć 11 ld .
Ziemia do graczy dwarfickich wake up !
Ale fakt forestera powinni mieć
Ziemia do graczy dwarfickich wake up !
Ale fakt forestera powinni mieć
hmmm...250 pkt na runy to mało..pomyslmy: r of smiting 70 pts, kragg 20 pts, r.of might 25 czyli razem 115 pts..zostaje tylko 85 pts na inne przedmioty magiczne
jednym słowem, piata edycjo wróć
nie ma to jak kosałka co zawsze woundzi i wali 2d6 W za jednym trafieniem
forester byłby słuszny
jednym słowem, piata edycjo wróć
nie ma to jak kosałka co zawsze woundzi i wali 2d6 W za jednym trafieniem
forester byłby słuszny
hehe, fajnie sie rozpedziliśta, ale racja z tym foresterem, mi sie zdaje że się walnęło GW - chciało dać tylko się zapomniało... Jedyne co bym zmienił takiego na poważnie to coś z żyrkiem bym zakminił na ich miejscu - może odział jak pegazy albo taki mocny jak drzewiak lub czołg unit zrobić...
- marcus_cheater
- Oszukista
- Posty: 838
- Lokalizacja: Karak Drazh
Żyrosowi mogli by dać jakieś bomby czy coś np. jak przelatuje nad regimentem to wali D6 hitów z S4, czy mały placek z S3... Wtedy nawet mógłby czynić jakieś szkody porządniejsze... Lub mogliby chociaż podciągnąć mu na działku siłę do 4...
A slayerzy w skirmishu to moje marzenie... Brałbym minimum dwa oddziały... Takie cudo na flankach i już bym się nie bał żadnej armii...
A slayerzy w skirmishu to moje marzenie... Brałbym minimum dwa oddziały... Takie cudo na flankach i już bym się nie bał żadnej armii...
"Chcecie ustrzelić na milę goblina, poproście inżyniera o muszkiet, a zapyta, w które oko chcecie trafić."
Kadrin Redmane
Kadrin Redmane
Z bombami to tak w 5ed bylo podobnie... A pierdziawke powinien miec jak czolg i moze troszke tanszy...
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/