Niezwykli 3.0 (intelektualny śmietnik)

[Skavenblight]

Z Michaelem Douglasem?

Tak.

[Die for Emperor]

Film spoko. Najbardziej lałem z kolesia któremu Michael dał swoją aktówkę. Kolo był taki happy z tego powodu a w aktówce nie było nic

P.S. Czasami mam ochotę zrobić taką samą akcję jak Douglas w filmie. Pop prostu gun w łapę i do przodu

[Skavenblight]

P.S. Czasami mam ochotę zrobić taką samą akcję jak Douglas w filmie. Pop prostu gun w łapę i do przodu

Chyba każda osoba, z którą rozmawiam, czasem tak ma

[Die for Emperor]

Czemu się nie dziwię...Pewnie dlatego że MY-świry trzymamy się razem

[Skavenblight]

Czemu się nie dziwię...Pewnie dlatego że MY-świry trzymamy się razem

E, każdy człowiek ma ten gniew i zło w swojej naturze.
Chociaż u niektórych frustracja albo nie przekracza tej granicy, albo przekracza, ale mimo to nie wychodzą i nie zaczynają zabijać.
Ciekawe, czemu.

[ale tym pytaniem męczę każdego, kto się napatoczy i nikt nie udziela mi satysfakcjonującej odpowiedzi/dyskusji/czegokolwiek ]

[Die for Emperor]

Może wyładowują tą frustrację w inny sposób niż mordowanie na ulicy (np. mordowanie na ekranie kompa ) albo zbyt boją się konsekwencji lub nie mają wystarczająco siły woli by zrobić naprawdę coś złego.

[Motyl]

Chociaż u niektórych frustracja albo nie przekracza tej granicy, albo przekracza, ale mimo to nie wychodzą i nie zaczynają zabijać.

Ja tam wolę niszczyć psychicznie
W zeszłym roku nasza szkoła pożegnała panią od wosu która już nie wytrzymywala nerwowo

[Skavenblight]

Chociaż u niektórych frustracja albo nie przekracza tej granicy, albo przekracza, ale mimo to nie wychodzą i nie zaczynają zabijać.

Ja tam wolę niszczyć psychicznie

Nie każdego tak się da

albo zbyt boją się konsekwencji lub nie mają wystarczająco siły woli by zrobić naprawdę coś złego.

Ja nie wiem, jak u innych ludzi wygląda gniew. Ale u mnie siła woli raczej wtedy wzrasta

A co do konsekwencji... Jakie tu konsekwencje? Jeszcze w krajach, gdzie jest kara śmierci, to tak, mogą się jej obawiać, chociaż wielu się nie obawiało w ogóle, a wręcz śmierci chciało [masowi mordercy zwykle nawet kary nie doczekują, bo popełniają samobójstwo]. Ale u nas można zabić 5, 10, 30 osób, albo i więcej, a ciągle jest to tylko najwyżej dożywocie. Konsekwencje niemal żadne, jeśli ktoś nie ma nic do stracenia.

Ciągle nasuwa mi się myśl, że to nie ta magiczna moralność, którą mój dobry kolega ze studiów wszystko tłumaczy, powstrzymuje ludzi przed tym, ale to co mają - rodziny, przyjaciele, figurki i takie tam. Jakieś nadzieje, plany, marzenia i wiara, że to w ogóle dojdzie do skutku. Jak ktoś nie ma nic do stracenia, albo przynajmniej tak sądzi, to jeśli ma skłonności do wpadania w "żądzę mordu" [wyżej wymieniony kolega jest autorem tego sformułowania ], to w końcu, przy sprzyjających okolicznościach pęknie.

[Die for Emperor]

Chętnie bym z Tobą Skavenblight przedyskutował to przy qflu piwa jednakże obawiam się że róznica odległości między nami jest zbyt duża

Co do tematu to pozostawmy odpowiedzi na pytania psychologom/psychiatrom/innym maniakom/

[Fanatyk]

Daj spokój, ja z Londynu lecę do Prdxu na piwko wieczorem to i ty z Eire możesz

[Skavenblight]

Chętnie bym z Tobą Skavenblight przedyskutował to przy qflu piwa jednakże obawiam się że róznica odległości między nami jest zbyt duża

Co do tematu to pozostawmy odpowiedzi na pytania psychologom/psychiatrom/innym maniakom/

Ale ja należę do "innych maniaków"

[Die for Emperor]

Wiem że Maniak Maniakowi nierówny

[Skavenblight]

Wiem że Maniak Maniakowi nierówny

No owszem
A odpowiedzi i tak pewnie nie ma. Ale i tak próbuję szukać

***
A w Lublinie pewnie grają już 3 bitwę...

[Die for Emperor]

Taak... a niektórym to tylko romansowanie przez net zostało...

[Skavenblight]

Taak... a niektórym to tylko romansowanie przez net zostało...

Biedni, współczuję.
Jak sobie myślę, że mogłam wczorajszy wieczór i noc spędzić przy kompie, to...

Lublin poczeka. A w zasadzie nie poczeka, tylko przyjedzie do nas

[Die for Emperor]

Jak sobie myślę, że mogłam wczorajszy wieczór i noc spędzić przy kompie, to...

To...?

[Skavenblight]

Jak sobie myślę, że mogłam wczorajszy wieczór i noc spędzić przy kompie, to...

To...?

To raduje mnie fakt, że MAM wybór

[Die for Emperor]

Spox. Ja miałem wybór: komp, komp albo... komp. Zgadnij co wybrałem

[Skavenblight]

Spox. Ja miałem wybór: komp, komp albo... komp. Zgadnij co wybrałem

Ja wybrałabym kompa, ale znając Ciebie, raczej postawiłeś na kompa. Chociaż z drugiej strony, komp byłby jeszcze lepszy

Ale wiesz, że mogłeś też wyjść z domu?

[Fanatyk]

Pograć na kompie u kumpla?