Napisałem i rozważyłem kilka systemów. Przemyślałem systemy opublikowane tutaj. Wnioski:
Każdy system który powstał do tej pory jest albo bardzo dziurawy albo dziurawy. Wszystko rozbija się o to, że ocenianie po małej ilości bitew jest niemiarodajne, wymaganie od 20 ludzi żeby zaliczyli 6-7 masterów na duże punkty jest niemożliwe, ze względu na to, że ludzie pracują / uczą się nie jest możlie zorganizowanie turnieju eliminacyjnego na Euro (pomysł ten istnieje tylko w sferze abstrakcji - za dużo warunków jest do spełnienia żeby miał prawo wypalić) jest również niemożliwe.
Miejsce w lidze jest również niemiarodajne, jeżeli rozmawiamy o top50-70-100. Znam kilku graczy, którzy są w stanie nawiązać równorzędną walkę z osobami z tej i obecnej reprezentacji, a ponieważ zaliczyli tylko kilka turniejów - w lidze zajmują któreśtam miejsca.
Propozycja challenge o miejsce (bodajże Scimitar przytoczył) jest naprawdę super, niestety z przyczyn technicznych pozostaje utopią. W wersji minimum należałoby rozegrać jakieś 3-4 bitwy z każdym członkiem, co w przypadku gdy odległość między graczami jest większa niż 350km jest... bardzo trudne.
System wyboru na podstawie top3 ligi jest do dupy, jak każdy inny który został do tej pory wymyślony. Zmienianie czegoś złego na... to samo, tylko w innej formie, jest niepotrzebne.
Pomysł o wynikach masterów jest jeszcze do przełknięcia, chociaż to taki sam shit jak to co jest do tej pory, bo problemy pozostają takie same.
Jak na razie, problem top8 (na następny rok) pozostaje bez rozwiązania.
Pozdrawaim
Furion
ps.
N/cMłody pisze:Ale wole decydować