Niezwykli 3.0 (intelektualny śmietnik)
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
jednak go dopuscili ???? czy moze chodzi o paraolimpiade ??? bo jakis czas temu mowili w tv ze nie bedzie mogl wystapic na olimpiadzie ze wzgledu na lepsze wyniki od "zwyklych" ludziRaptaparat pisze: i bedzie startowal na olimpiadzie.
Jaki znowu młodzieńczy bunt? Jaka znowu pretensjonalność? To że facet jest dobry w sporcie nie musi oznaczać że jest szczęśliwy i nie wiem czy nie chciałby być normalnym człowiekiem ale z nogami....Raptaparat pisze:Qrwa Fanatyk ale ty jestes pretensjonalny. Kiedy Ci ten mlodzienczy bunt minie co?
Poza tym jaka tragedia. facet stracil nogi tuz po narodzinach, ale w sporcie radzi sobie lepiej niz ktokolwiek z nas i bedzie startowal na olimpiadzie.
Akurat tym razem Fanatyk nie jest pretensjonalny. Sprzedałeś żenujący i niesmaczny dowcip. Skoro już nie potrafisz się do tego przyznać i przeprosić - to chociaż zamilknij i poczekaj aż temat uschnie.Raptaparat pisze:Qrwa Fanatyk ale ty jestes pretensjonalny. Kiedy Ci ten mlodzienczy bunt minie co?
BTW, żółta kartka za słownictwo i ton.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Jak chcesz zeby uschnal to do niego nie powracaj :]
Poza tym nie widze w tym nic zenujacego ani niesmacznego. Smieje sie z niepelnosprawnosci?
Nie jestem typem osoby, ktora sie uzala nad kazdym kto nie ma rak albo nog. Mialem w liceum kolege na wozku i takie osoby poprostu nienawidza jak sie lamentuje z ich powodu albo chce na sile pomoc, bo wola byc traktowani na rowni z pelnosprawnymi.
Zreszta ta wasza bulwersacja wydaje mi sie niebywale sztuczna, bo watpie, ze na codzien przejmujecie sie problemami niepelnosprawnych.
I zeby nie bylo - do Oscara Pistoriusa mam szacunek za jego postawe i osiagniecia mimo przeciwnosci losu.
Poza tym nie widze w tym nic zenujacego ani niesmacznego. Smieje sie z niepelnosprawnosci?
Nie jestem typem osoby, ktora sie uzala nad kazdym kto nie ma rak albo nog. Mialem w liceum kolege na wozku i takie osoby poprostu nienawidza jak sie lamentuje z ich powodu albo chce na sile pomoc, bo wola byc traktowani na rowni z pelnosprawnymi.
Zreszta ta wasza bulwersacja wydaje mi sie niebywale sztuczna, bo watpie, ze na codzien przejmujecie sie problemami niepelnosprawnych.
I zeby nie bylo - do Oscara Pistoriusa mam szacunek za jego postawe i osiagniecia mimo przeciwnosci losu.
W dzisiejszych czasach predyspozycje można przeskoczyć dopingiem.Zgryd pisze:Jedni mają predyspozycję do danej dyscypliny inni nie. Wzrost, długość nóg, kości, itd.
Zależy jaki sport i na jakim poziomie. Doping Ci gówno da jeśli chciałbyś wyrobić minimum olimpijskie na przykład lekkoatletyczne bo tam wspomaganie się całą gamą legalnych, półlegalnych, a czasami i nielegalnych specyfików jest naturalne i bez predyspozycji i wielu lat ćwiczeń to mógłbyś całe tony sterydów pochłonąć, a efektów żadnych by to nie dało.TomCio pisze:W dzisiejszych czasach predyspozycje można przeskoczyć dopingiem.Zgryd pisze:Jedni mają predyspozycję do danej dyscypliny inni nie. Wzrost, długość nóg, kości, itd.
A licky boom boom down!!!
Mi chodzi, że ludzie bardzo często się po prostu opierd***ją, a później się tłumaczą się, że nie mają predyspozycji, genetyki. Taki koleś jakby na prawdę chciał, miał serce i zapał do tego co robi to i tak by wiele osiągnął, a te jego jego nie predyspozycje przeskoczył dopingiem. Doping na dziś dzień jest w każdym sporcie, nie ma ludzi czystych, są po prostu źle zbadani .
no fakt...opierd... się a później patrzą co byś im plecak pomógł nosić..
albo inny szpej
przy okazji: na ostatnim zimowym wyjeździe w góry miałem do wyboru ( z uwagi na ilość miejsca w plecaku) do zabrania: albo 0,7 litra soplicy albo termos. Zgadnijcie co wybrałem ?
albo inny szpej
przy okazji: na ostatnim zimowym wyjeździe w góry miałem do wyboru ( z uwagi na ilość miejsca w plecaku) do zabrania: albo 0,7 litra soplicy albo termos. Zgadnijcie co wybrałem ?
nikt Ci nie chciałdac bana szefie. Po prostu mod wyciął spoiler. A Ty zaraz o banie - żal troszkę.