Czy na turniejach da się wygrywać klimatowym Imperium?

Empire

Moderator: #helion#

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Toni
Wodzirej
Posty: 705
Lokalizacja: Opole

Czy na turniejach da się wygrywać klimatowym Imperium?

Post autor: Toni »

Od pewnego czasu to pytanie mi nie daje spokoju. Od przeczytania tego artykułu http://www.warhammer-empire.com/warroom ... ctica1.php dochodzę do wniosku, że nie doceniałem klasycznego imperium, kawalerii wspomagającej piechotę z detachmentami, kilka dział, greatswordy, pistole i rary w postaci czegoś innego niż czołgi. Być może, że wiekszość z was stwierdzi, że nie dadzą sobie rady. Jak wygląda praktyka?

Weźmy sobie takiego gołego generała imperium, gołego BSB z imperial banner, 2x 10 halabarników z 2 det. po 5 milicjantów i armatę. Wszyscy powiedzą, że wszystko wymienione (oprócz armaty) jest plewne do bólu. Jednak taka siła potrafi dla przykładu zniszczyć 2 czołgi, czyli coś niepowstrzymywalnego dla sporej części samograjów turniejowych. Czołg x 2 jest wart 600 pt, siła przedstawniona przeze mnie 555 pt. Jak to zrobić?

Przy założeniu, że zaczynamy (choć tak naprawdę to nie jest konieczne) , zwarzywiamy 1 czołg, 2 czołg jedzie na 15 cali w naszym kierunku. w drugiej turze staramy się zwarzywić 2 czołg, jeśli nam sie to nie udaje, blokujemy czołg/i detaczami w taki sposób, że aby się ruszyć muszą nas zaszarżować (czołg nie może jeździć do tyłu) Czołg szarżuje i stoi (nie może gonić/overrunować) i dostaje z armaty. Przy w miarę normalnych rzutach jesteśmy w stanie zniwelować terror, detaczmenty okazują się dla czołgu rzeczą nie do przejścia, fakt, że 3-4 rany powodują, że tank już jest niegroźny, wszystko to składa się na fakt, że normalne imperium daje sobie radę z samogrającym imperium. Trzeba tylko jeszcze wymyśleć patent na 4 działa :P

Jak wam się podoba koncepcja grania normalnym imperium na turniejach? Wypowiedzcie się sami i podsuńcie taktyki na poszczególne standardy :)

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3175
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Taktyka z tego forum jest dosyc ciekawa, naprawdę, sam staram się tak grac, ostatnio must be są dla mnie dwa oddziały gwardii, bsb i jakiś magiczny sztandar :-) Dopiero wokół tego buduję resztę armii. Przeciwnik magiczny? Biorę dwóch magów i arcykapłana na koniu (mówię o formacie 2k). Przeciwnik mniej magiczny? Biorę generała na koniu z savem na 0+ i wardem na 4+ oraz stałą siłą 6, nie boję się sporej części lordów wroga w wyzwaniu. Bretonia? Wita ją helblaster i outriderzy. Horda orków? Zamieniam Helblaster na wyrzutnię rakiet. Biczownicy (sztuk 20) też są genialni, nic nie przebije się przez nich w pierwszej turze więc trzymają coś często 3 tury.
Jaki jest mankament takiego sposobu grania? Autor artykułu wszędzie zakłada, że oddział-matka ustoi szarżę i wtedy można np. poprawic od boku kawalerią i pogonic przeciwnika. Trochę to naiwne jak na mój gust. No a poza tym są rzeczy, które od frontu łamią oddział piechoty bez stubborna, to jakoś umknęło uwadze autora tekstu.
No i niestety ten przykład z pierwszego postu jak zniszczyc samograja imperialnego jest... Dziwny. Ale to dlatego, że na piśmie a nie w grze. Nie uwierzę póki nie zobaczę, taki ze mnie niewierny Tomasz ;-)

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Pewnie że da się wygrać klimatowym imperium. W Białymstoku wygrałem dwie bitwy 16:4 jedne z TK drugie z high elfami i nie miałem ani jednego czołgu ani arcylektora i tylko dwie armaty.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Jasne ze wygrywac poszczegolne bitwy sie da, ale turnieju nie wygrasz :P
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Cord
Chuck Norris
Posty: 398

Post autor: Cord »

Zależy jak kto pojmuje klimat, np Murmandamus miał nie może full klimat rozpiskę ale ale bardzo fajną i przyjemną. Ciężko wykręcić coś klimatycznego z nowym AB (ze starym zresztą też) w sensie odwzorowania imperialnej armii, niby jednostek masa ale dysproporcje takie duże że każdy wybiera to samo, mimo to staram sie układać moje armie pod kontem klimatu (chodzi są badziewne) i popieram każdą inicjatywę zmierzającą w tym kierunku.

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

No jak kto chce wygrywać turnieje to zawsze może nudzić swych przeciwników czołgami,altarem i czymkolwiek tam jeszcze co wchodzi w standardy.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Etyś
Wałkarz
Posty: 53

Post autor: Etyś »

Ja osobiście nie gram tkz. standardem, bo nie mam takich figurek. To z racji tego że gram dość krótko. Zawsze miałem wizję imperium piechotnego, bo jakoś tak mi się podobało. Wydaje mi się, że na pewno można wygrać turniej armia klimatyczną tylko trzeba się bardziej wysilić. Wystarczy jakaś dobra taktyka i może jakąś maska poleci :)

Awatar użytkownika
Orris
Mudżahedin
Posty: 273
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Orris »

Przyzwyczaiłem się do jednej z zalet DoW - nie ma magicznych przedmiotów, więc herosi są tańsi. Co za tym idzie - cała reszta punktów idzie w oddziały. W Imperium też zacząłem takie coś stosować, nie korzystać z pełnego limitu herosów i dać mnóstwo piechoty. Na 1200 pkt. udawało mi się wyciągać ok. 100 modeli)
Co wy na to? Czy tylko ja staram się tak grać?

Awatar użytkownika
pelcu
Chuck Norris
Posty: 551
Lokalizacja: Z Zadupia

Post autor: pelcu »

Nie tylko Ty ;)
Nawet mi dobrze wychodziła taka gra, ale... dopoki na trafisz na przeciwnika, ktory ma przewagę w strzelaniu i/lub w magii (co nie jest takie trudne). Tacy stoją zdejmują ci dwa unity, zajmują ćwiartkę i jest 16-4 dla nich..

Opisana taktyka ma jedną wadę... Nie biorą pod uwagę, tego że u nas przeciętnie przypada po 2 lance na klocek, czyli nawet jeśli uda się założyć kanapkę, to przeciwnik wypłaca ... ataków i tyle... Jedyne co to przetrzymuje, to Gwardia, ale wtedy jest mało liczna i łatwo nabić na niej punkty za połowę oddziału, albo zrobić F&O byle ghullami.

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3175
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Dlatego ja używam gwardii w liczbie 25 w oddziale, wiem, drogo, ale super mi się spisują, po prostu szok ;-)

Awatar użytkownika
argoth
Mudżahedin
Posty: 290
Lokalizacja: Oświęcim

Post autor: argoth »

Ja podobnie jak Myth. 25 GS +szmata z Gryfem albo alternatywnie 25 GS bez magicznego sztandaru i do tego 25 Swordsmanów z szmatką Stubbornową. Wtedy mamy 2 kloce jak się patrzy. Oczywiście jeszcze detki.
Ogień oczyszcza ciało i dusze nawet największych wrogów Imperium...niech zapłoną stosy!

PG...czyli jak wygrać bitwę przed jej rozpoczęciem. 100% HATE!!!

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3175
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Dokładnie tak, ja idę jeszcze dalej, biorę dwa oddziały 25 gwardzistów (w sensie że razem z bohaterami osiągają 25 US czyli szeregowców jest 23-24), w jednym oddziale jest bsb, czasem pancerny na piechotę z słomką, czasem na koniu ze sztandarem, czasem jeszcze inna kombinacja, a w pobliżu jest drugi oddział z generałem. Do tego detki. W pobliżu krążą oddziały szermierzy z detkami. Jeśli się mieści to flanki pilnuje 20 biczowników, biada temu, kto wejdzie w ich zasięg szarży (czasem stoją w środku armii, nie da się ich wtedy ominąc). Okraszam to kilkoma machinami i już jest naprawdę coś. Taką armią przy dobrym zgraniu detek i oddziałów da się nawet zagrac na offensie, mur piechoty przyciska przeciwnika, wiem bo zagrałem tak przeciwko TK, z bardzo dobrym rezultatem mimo poniesionych strat z katapult.

Awatar użytkownika
argoth
Mudżahedin
Posty: 290
Lokalizacja: Oświęcim

Post autor: argoth »

Ale przy takich "hordach piechoty" na panikę trza uważać. I właśnie w takich momentach mam dylemat czy wziąć Griffon czy Imperial Banner :(
Ogień oczyszcza ciało i dusze nawet największych wrogów Imperium...niech zapłoną stosy!

PG...czyli jak wygrać bitwę przed jej rozpoczęciem. 100% HATE!!!

Awatar użytkownika
Temple Guard
Falubaz
Posty: 1225
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post autor: Temple Guard »

No i bohaterowi siedzącemu w Greatswordach trzeba dawać Icon of Magnus, bo czymże jest stubborn bez odporności na strach? A Greatswordów wystawiałbym w sporym klocku (ok. 25 chłopa), w nich wspomniany bohater z Ikoną, do tego sztandar odporności na panikę i chłopaki twardo stoją :) A jak jeszcze da im się BSB z tym sztandarem podwajającym bonus za szeregi to są boscy (choć kosztuje to niemało).
Gwardia umiera, ale się nie poddaje

www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!

Awatar użytkownika
PAWLAK
Kretozord
Posty: 1822
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: PAWLAK »

Temple Guard pisze: to są boscy (choć kosztuje to niemało).
ale drodzy i są magnesem lepiej wiecej tanich oddziałów.

Ja ostatnio wygrałem lokala na 1600p z 2x6 orderów , 2magów, capitan, 3xstrzelcy,outridersi, kloc halabardników i hellek. Więc rozpiskami nie PG tez da się wygrać.
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr

Awatar użytkownika
-SaH-
Chuck Norris
Posty: 601
Lokalizacja: Zad Trolla Koszalin
Kontakt:

Post autor: -SaH- »

Podobnie staram się czynić, ale choć nie wiem jak kombinuję, nie mogę zmieścić 4 pełnych oddziałów , czyli 20 FCG + Detki. Ostatnio mi się jakoś to udało, ale bohaterowie okrojeni i same detki Free Company.

O ile klimatyczne Imperium z piechotą radzi sobie świetnie, kiedy znamy wroga, o tyle na turnieju jest już gorzej. Tu gdzie ja gram, czyli Koszalin, mam o tyle dobrze, że jest dużo undedów + Ogry, także mogę spokojnie nastawiać się na zwalczanie Fear Outnumber. Cały czas chodzi mi po głowie zastosowanie Ogrów w rarach na takie armie. Same mają fear, a takie Bulle wypłacają masę ataków na słabe oddziały, Irongutci mogą ugryźć bardziej opancerzone oddziały. W dodatku spory zasięg szarży no i już ich tak łatwo nie złapać na jakieś zombiaki.

Pytanie tylko, czy ktoś widzi Ogry w klimatycznym Imperium. Jako wychowanek WFRP ed1 widzę to całkiem nieźle, lepiej na pewno niż 2x Steam :)

Janiszek
Masakrator
Posty: 2032

Post autor: Janiszek »

ja już niedługo zaopatruje się w imperium :D (moja druga armia po ograch) i myślę . że 4 irongutsów z war bannerem moze być dobrym rarem . Jeszcze jak się je troche osłoni to sieką nieźle :)

Awatar użytkownika
Wilqu
Falubaz
Posty: 1250

Post autor: Wilqu »

lepsi menitersi czy jak oni sie zwia .. siła imperium to piechota wspomagana gołymi piątkami kawalerii nie jak zaleca GW 5x KO fcg bo to strata punktów, mam klocek GS'ów mam klocek swordsmenów a teraz pora na klocek halabard nie będę wychodził na stół bez 3 klocuszków nie ma co sie oszukiwać jesteśmy piechotną armia i tak w suporcie konnicy i dział mamy wygrywać bitwy :twisted: do tej pory narzekam tylko na 2 rzeczy brak magic bannera w elicie piechoty i dopakowanie huntsmenów do 10+
Obrazek






_________________

Awatar użytkownika
Kokesz
Kretozord
Posty: 1749
Lokalizacja: kolebka cywilizacji

Post autor: Kokesz »

4 ironów jest równie dobra co meneaterzy. Ci drudzy są drożsi więc ironi to tańszy odpowiednik, który proporcjonalnie jest wstanie równie dużo zdziałać.

Janiszek
Masakrator
Posty: 2032

Post autor: Janiszek »

Za 4 irongutsów z war bannerem płacimy 237 punktów . i mamy 12 ataków z siłą 6 . A za 3 meniterów płacimy : 240 punktów ale wiadomo , że trza ich uzbroić w heavy armour i great weapons , więc płacimy 270 punktów.i co mamy? marne 4 ws i stuborn i 12 ataków z siłą 7 z sejwem na 5 +. bez sztandaru na stracie mamy minusy do CR . Dlatego warto w rare brać irongutsów .Lecz jeśli kogoś stać na figsy i punkty to brac manitersów.

ODPOWIEDZ