Micro art studio zajmuje się teraz głównie sprzedażą żywicznych podstawek. A ma ich mnóstwo i to bardzo dobrej jakości.a Micro Art Studio to bardziej studio malarskie/konwertujące i sprzedające owoce swojej pracy - w tej sytuacji Allegro/Ebay są wskazane, w końcu to nie produkcja masowa, tylko pojedyncze prace jedyne w swoim rodzaju
Dwarf Tales Miniatures
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Właśnie też próbuje się doszukać mieczyka i niemogeja chyba slepne na starośc. który z krasnali ma miecz?

Hoho, dzisiaj wskakuję na forum czytam siakie znowu Krasnboludzkie Opowieści?:P Co do Ducktales Disneya w warhammerze?:D Hehehe. Ale potem zacząłem przeglądać, patrzęm, pytam się ludzi, Szafa_poznan mówi że to Kura i Kubasa, myślę sobie qool! i nadal tak myślę
. Chłopaki fajnie, że wam się tak udało coś wykombinować, pracujcie dalej, mam nadzieję że efekty będą równie dobre co krasie ). Aha tylko pamiętajcie! Wielu ludzi lubi krasie w zbrojach, a nie tylko płaszczach!
Pozdro.

Pozdro.
- Dwarf Tales
- Plewa
- Posty: 5
Witam ponownie w imieniu zespołu.
Pragnę wyjaśnic temat mieczy na naszych figurkach - bo wynikneła z tego powodu nielada dysputa. Nasi Górscy Przepatrywacze - posiadają krótkie miecze ( po dwa na blister) które najlepiej sie sprawują podczas patroli, są lekkie, poręczne, wspaniale wyważone - najczęściej noszą je na plecach, w okolicach plecaków. Nie rozumiem zupełnie oburzenia tym, że krasnoludy uzbrojone sa w krótki miecz czy sztylet - nie jest to zamach z naszej strony na klimat i odwieczne zasady rządzące się światami i rasami fantasy! - lecz próba logicznego i w miare racjonalnego podejścia do tematu, uzbrojenia "lekkiego oddziału zwiadowców". Na etapie projektowania jakoś ciężko nam było sobie wyobrazić, zwiadowcę z wielkim i cieżkim toporem lub młotem, zdecydowanie lepiej jako broń ręczna takiego oddziału prezentowały nam się krótkie miecze - no więc są. Przecież to iż krasnoludy są mistrzami w posługiwaniu się toporem czy młotem i jest to ich ukochany rodzaj oręża - nie wyklucza użycia przez wyspecjalizowane jednostki tej rasy - miecza, lub sztyletu, które to posiadają wiele zalet i udowodniły niejednokrotnie swoją przewage nad cieższą i mniej poreczna bronią. Reasumując znakomita wiekszość naszych "brodaczy" będzie tradycyjnie uzbrojona w ukochane przez dumną rasę: młoty, topory itp. - ale nie wyklucza to przecież mieczy, sztyletów i innego oreża - bez obaw klimat jest dla nas najważniejszy.
Z pozdrowieniami
Zespół DWARF TALES MINIATURES
Pragnę wyjaśnic temat mieczy na naszych figurkach - bo wynikneła z tego powodu nielada dysputa. Nasi Górscy Przepatrywacze - posiadają krótkie miecze ( po dwa na blister) które najlepiej sie sprawują podczas patroli, są lekkie, poręczne, wspaniale wyważone - najczęściej noszą je na plecach, w okolicach plecaków. Nie rozumiem zupełnie oburzenia tym, że krasnoludy uzbrojone sa w krótki miecz czy sztylet - nie jest to zamach z naszej strony na klimat i odwieczne zasady rządzące się światami i rasami fantasy! - lecz próba logicznego i w miare racjonalnego podejścia do tematu, uzbrojenia "lekkiego oddziału zwiadowców". Na etapie projektowania jakoś ciężko nam było sobie wyobrazić, zwiadowcę z wielkim i cieżkim toporem lub młotem, zdecydowanie lepiej jako broń ręczna takiego oddziału prezentowały nam się krótkie miecze - no więc są. Przecież to iż krasnoludy są mistrzami w posługiwaniu się toporem czy młotem i jest to ich ukochany rodzaj oręża - nie wyklucza użycia przez wyspecjalizowane jednostki tej rasy - miecza, lub sztyletu, które to posiadają wiele zalet i udowodniły niejednokrotnie swoją przewage nad cieższą i mniej poreczna bronią. Reasumując znakomita wiekszość naszych "brodaczy" będzie tradycyjnie uzbrojona w ukochane przez dumną rasę: młoty, topory itp. - ale nie wyklucza to przecież mieczy, sztyletów i innego oreża - bez obaw klimat jest dla nas najważniejszy.
Z pozdrowieniami
Zespół DWARF TALES MINIATURES
6ed załogant od armatki, bolca czy katapulty też ma mieczyk, więc niewiem o co chodzi.
Tolkien tez uzbrajał Krasnoludy w miecze 

- Kedziorson
- Masakrator
- Posty: 2219
- Lokalizacja: Rogaty Szczur Gorzów Wlkp.
w sumie to marudze ale ogry tez by sie przydaly:D
genialna robote:D figsy naprawde spoko:D powodzenia!!
genialna robote:D figsy naprawde spoko:D powodzenia!!
Sklepy mają krócej niż ogólną działalność internetową. W przypadku Chase'a - o wiele krócej.Don_Silvarro pisze:Trochę rozmijasz się z koncepcją - Gildia i ChaseMinis nie produkują własnych modeli, tylko dystrybują produkty zachodnich firm (przy czym korzystaja nie tylko z allegro, ale mają własne, niezależne i profesjonalne sklepy internetowe),
Bullshit, po raz pierwszy.Don_Silvarro pisze: Micro Art Studio to bardziej studio malarskie/konwertujące i sprzedające owoce swojej pracy - w tej sytuacji Allegro/Ebay są wskazane, w końcu to nie produkcja masowa, tylko pojedyncze prace jedyne w swoim rodzaju.
Bullshit, po raz drugi.Don_Silvarro pisze:Rozmawiamy natomiast o projekcie samodzielnej firmy rzeźbiącej i rozprowadzającej własne modele, co jest zupełnie inną parą kaloszy. Z wymienionych przez Ciebie firm taką działalnością zajmują się tylko SnifDog
Bullshit, po raz trzeci.Don_Silvarro pisze:Ścibor Monstrous Miniatures, którą to w zasadzie cieżko nazwac prawdziwą firmą, raczej jednoosobowym studiem rzeźbiarskim z możliwością powielania prac - Ścibor najzwyczajniej rzeźbi sobie co mu przyjdzie do głowy, gotowe prace wysyła do 'odlewni', a stamtąd żywiczne modele trafiaja do Jamy badź na Allegro/Ebay.
Bullshit, po raz czwarty.Don_Silvarro pisze:No i nie przypominam sobie, żeby którakolwiek z wymienionych firm posiadała witrynę internetową wyłącznie po angielsku (większośc nie ma żadnej lub tylko w rodzimym języku),
Wybacz stary, ale to zamyka rozmowę. Nie jesteś osobą, która może się wypowiadać o polskich firmach robiących w figurkach, bo najzwyczajniej nie masz o nich zielonego pojęcia. Będziemy mogli wrócić do rozmowy, kiedy
(dła ułatwienia numery punktów odpowiadają kolejności Twoich "rozminięć z prawdą")
1) zapoznasz się z ofertą MAS
2) zapoznasz się z ofertą MAS oraz SMM
3) dowiesz się troszkę więcej o SMM, jak np. ile osób w tym uczestniczy; może zaproszę Demi_Morgana'ę na to forum i Ci uprzejmie wyjaśni jak bardzo się mylisz
4) odwiedzisz stronę MAS lub SnifDog
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Don_Silvarro
- Chuck Norris
- Posty: 508
- Lokalizacja: W-wa
Jestem całkiem trzeźwy (a przynajmniej mam takie wrażenie), ale zupełnie nie rozumiem tego zdania.Tomash pisze: Sklepy mają krócej niż ogólną działalność internetową. W przypadku Chase'a - o wiele krócej.

O tu.Tak jak pisałem - pojedyncze konwertowane i malowane studyjnie modele, dodatkowo żywiczne podstawki i elementy terenu (które pominąłem we wcześniejszej wypowiedzi, jako że mówiliśmy o firmie produkującej figurki, a nie podstawki i makiety). Chyba, że chodzi Ci o "produkcję mebli w szerokim przedziale od kuchennych do wypoczynkowych, zarówno końcowe elementy użytkowe jak i wzory wykończeń w formie uchwytów, zdobień", ale raczej wątpię1) zapoznasz się z ofertą MAS
4) odwiedzisz stronę MAS

Faktycznie, tu sie pomyliłem, i przyznaję Ci rację. Widziałem wcześniej modele SMM jedynie w ofercie Jamy, i nie dotarłem do ich strony 'domowej' - ma to zwiazek z faktem, że po wpisaniu w wyszukiwarce sformułowania 'scibor monstrous miniatures' elektroniczny szukacz wypluwa na pierwszym miejscu właśnie Jamę, dalej linki do postów na forach internetowych, a dopiero kawałek poniżej stronę domową instytucji.3) dowiesz się troszkę więcej o SMM, jak np. ile osób w tym uczestniczy; może zaproszę Demi_Morgana'ę na to forum i Ci uprzejmie wyjaśni jak bardzo się mylisz
O tutaj. Tak jak pisałem, oferta niezbyt bogata: żywiczne podstawki w sześciu 'smakach', trzy pojazdy pancerne różniące się jedynie wieżyczką, jeden samolot, jeden czołg, zestaw nagrobków, skorpion i jeden błąd ortograficzny w słowie 'wieża'. Szczerze mówiąc sam się nieco skofundowałem, gdyż pamiętam, że jeszcze jakiś czas temu mieli w ofercie kilka wzorów wieżyczek do Lemanów i jeśli mnie pamięc nie myli to także kilka fajnych bunkrów.lub SnifDog
Tomku (zakładam, ze tak właśnie masz na imię), nie ciśnieniuj się tak. Wyraziłem swój osobisty pogląd na temat strony internetowej i promocji firmy Dwarf Tales Miniatures, krytykując to, co mi się nie spodobało, a przedstawiciel ww. instytucji jak sam napisał przyjął moje zdanie i nie ciągnie dalej dyskusji. Mam wrażenie, że usilnie próbujesz udowodnic mi, że jestem niekompetentnym głąbem, któremu słoma z butów wystaje, i który z tego powodu nie powinien się w ogóle odzywac.
Pax, po prostu pax.
Ależ ja nie mam nic do Twojej opinii nt. strony Dwarf Tales - też uważam, że jest trochę przeładowana grafiką.
Moje teksty tyczą się wyłącznie Twoich uwag odnośnie polskiego rynku figurkowego, jako że są, delikatnie mówiąc, odbiegające od prawdy

Co do tekstu o trzeźwości - podmiot domyślny, przepraszam, niejasno się wyraziłem. One - te dwie firmy, które wymieniłeś - sklepy internetowe założyły później niż rozpoczęły działalność handlową.
Co do MAS. Weź obejrzyj ich stronę, a nie jakieś jebajowe popłuczyny:
http://microartstudio.com/shop/catalog/
Czyli trochę więcej niż konwersje i malowanie - figurki też są. No i jak przyznałeś, pominąłeś podstawki i elementy terenu, które są jak najbardziej figurkowe, nie uważasz?
Odwiedzenie strony SnifDoga i MAS, jako że miało numer punktu 4), odnosiło się do posiadania anglojęzycznej strony.
Moje teksty tyczą się wyłącznie Twoich uwag odnośnie polskiego rynku figurkowego, jako że są, delikatnie mówiąc, odbiegające od prawdy


Co do tekstu o trzeźwości - podmiot domyślny, przepraszam, niejasno się wyraziłem. One - te dwie firmy, które wymieniłeś - sklepy internetowe założyły później niż rozpoczęły działalność handlową.
Co do MAS. Weź obejrzyj ich stronę, a nie jakieś jebajowe popłuczyny:
http://microartstudio.com/shop/catalog/
Czyli trochę więcej niż konwersje i malowanie - figurki też są. No i jak przyznałeś, pominąłeś podstawki i elementy terenu, które są jak najbardziej figurkowe, nie uważasz?

Odwiedzenie strony SnifDoga i MAS, jako że miało numer punktu 4), odnosiło się do posiadania anglojęzycznej strony.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Don_Silvarro
- Chuck Norris
- Posty: 508
- Lokalizacja: W-wa
Fakt, zwracam honor po raz kolejny - choc muszę przyznac, że gdybys nie zamieścił tutaj linku, nigdy bym na tę stronę nie trafił - Google wypluwa właśnie ich witrynę na Ebay oraz tę stronę, która z produkcja modeli ma nieco wspólnego tylko po powiększeniu zdjęc. Do ich rodzimego sklepu da sie dotrzec jeno przez link na szarym końcu tej witryny, a to i tak po przekierowaniu.Tomash pisze:
Co do MAS. Weź obejrzyj ich stronę, a nie jakieś jebajowe popłuczyny:
http://microartstudio.com/shop/catalog/
Czyli trochę więcej niż konwersje i malowanie - figurki też są. No i jak przyznałeś, pominąłeś podstawki i elementy terenu, które są jak najbardziej figurkowe, nie uważasz?
Fakt, ale Snifdog posiada opcję wyboru języka, no i obie witryny stoja na nieco wyższym poziomie językowymOdwiedzenie strony SnifDoga i MAS, jako że miało numer punktu 4), odnosiło się do posiadania anglojęzycznej strony.

Myślę, że dyskusję mozemy uznac za zamkniętą

True. Jeśli chodzi o PageRank, to MAS obsysa po całości.Don_Silvarro pisze:Fakt, zwracam honor po raz kolejny - choc muszę przyznac, że gdybys nie zamieścił tutaj linku, nigdy bym na tę stronę nie trafił - Google wypluwa właśnie ich witrynę na Ebay oraz tę stronę, która z produkcja modeli ma niewiele wspólnego. Do ich rodzimego sklepu da sie dotrzec jeno przez link na szarym końcu tej witryny, a to i tak po przekierowaniu.
Ale są po angielsku, a to było przedmiotem dyskusji.Don_Silvarro pisze:Fakt, ale Snifdog posiada opcję wyboru języka, no i obie witryny stoja na nieco wyższym poziomie językowym![]()
Zgadzam się. Wróćmy do rozmowy o Dwarf Tales Miniatures. Mam nadzieję, że choć trochę nowego się dowiedziałeś o polskich firmach figurkowychDon_Silvarro pisze:Myślę, że dyskusję mozemy uznac za zamkniętą

Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
... cóż figurki dziś do mnie dotarły, mimo szczerych chęci nie mogę napisać że mnie powaliły, odlewy wyglądają co najwyżej na schludne, miejscami troszkę się formy porozjeżdżały, opakowania w większej części nie przetrwały transportu,dopracowanie niektórych detali wymaga jeszcze dużo pracy...zakupiłem w sumie 10 figurek, gdyby cena była trochę niższa mimo wszystko nie odradzałbym zakupu... 

A w starym niby byliWyglądowo figurki są super tylko, że jednostke Dwarf Mountains chyba już wycofano(niema jej w nowym codexie)

Nie, nie było oni sa z tego co wiem z WD, ale gdyby Gw chciało je wsadzić jako "normalna" jednostke to wsadziło by ich do army book'a.TomCio pisze:A w starym niby byliWyglądowo figurki są super tylko, że jednostke Dwarf Mountains chyba już wycofano(niema jej w nowym codexie)?