Rozpiski
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Oto moja banda z Reiklandu.
Kapitan Adenauer jest byłym oficerem w armii Reiklandu. Jako dowódca jednego z garnizonów miejskich w swojej prowincji sprawował się dobrze na swym stanowisku. Do czasu gdy popadł w konflikt z wpływowym wysoko urodzonym szlachcicem mającym spory wpływ w okolicy. Ów szlachcic próbował naciskać na pewne kwestie związane z pełnieniem obowiązków przez Adenauera mniej skrupulatnie w związku z czym po niedługim okresie czasu Konrad nazwał go nadętym wściekłym poronionym synalkiem zasyfionego szczura co doszło do uszu owego szlachcica. Na efekty nie dało się długo czekać. Adenauera zamierzano przenieść na "zesłanie" do Norski lecz Konrad wolał już opuścić armię niż pozwolić by szlachcic którego obraził miał satysfakcję z pogrążenia go. Adenauer stworzył własną bandę i ruszył na poszukiwanie swej fortuny do mordheim. Wydarzenia związane z jego opuszczeniem armii wywarły na nim piętno więc rekrutuje zazwyczaj do bandy różnego rodzaju wyrzutków nie przystających do społeczeństwa lub mający podobną historię jak on.
Kapitan Konrad Adenauer
dueling pistol,sword,buckler,szt
Erick Honecker jest wiernym towarzytszem i przyjacielem Adenauera z wojska. Nosił on wtedy stopień sierżanta i byłdobrym żółnieżem z jedną zasadniczą wadą. Pił na umór. Takie zachowanie nie przystawało do żołnieża Reiklandu i kiedy Adenauer musiał odejść z armii sam został zdymisjonowany jako że już Konrad nie mógł go ochraniać a nowy kapitan nie lubił opojów.
Erick Honecker(Champion)
sword,pistol,buckler
Denis LePic miał za sobą karierę herszta bandytów. Jak większość bandytów kończy na stryczku, Denins po prostu miał szczęście. Akurat gdy go złapano zbliżała się ceremonia ślubu najstarszego syna Elektora Reiklandu z którego to powodu ogłoszono amnestię i Denis wykręcił się sianem. Jego banda została rozbita ale sam LePic miał już dosyć zbójeckiego traktu więc wolał już zostać najemnikiem. Czasami jednak przyzwyczajenia biorą górę i ma ochotę na mały rabunek czy szaber.
Denis LePic(Champion)
sword,pistol,buckler
Nicolas Ulmann to syn kupca z Altdorfu. Niestety jego wadą była mocna chutliwość i to że zrobił dziecko córce swego sąsiada. Też kupca. Skandal roztoczył się echem w dzielnicy w której mieszkał a sąsiad "nalegał" na ślub. Oczywiście jak tu się oprzeć takiej wspaniałomyślnej propozycji gdy ma się dosłownie pistolet przystawiony do pleców. Ceremonia miała się już rozpocząć gdy zdesperowany Nickolas kopnął ojca swojej niedoszłej żony i po prostu uciekł sprzed oblicza kapłana Sigmara i weselników a że nogi miał chyże nie dogonił go nikt. Opuścił Altdorf by znaleźć bezpieczniejszy grunt dla siebie i związał się z bandą Konrada Adenauera.
Nicolas Ulmann(Youngblood)
spear
Aramus Koppe nie sądził nigdy że zostanie żołnierzem. Na jego nieszczęście w wojsku jak to w wojsku, trafił do odziału mający jedną z gorszych reputacji. Traktowany jak śmieć przez współtowarzyszy z racji młodego wieku zmuszony był do czyszczenia latruyn i podobnych nieprzyjemnych czynności. Miara się przebrała gdy pijany żołdak próbował go zgwałcic. Aramus poderżnął mu gardło w samoobronie i zdezerterował w panice wiedząc co grozi mu za ten czyn.
Aramus Koppe(Youngblood)
spear
Parka byłych ochroniarzy. Adolf i Hermann pewnego razu stwierdzili że bardzo podoba się im ochraniany przez nich towar i pewnej nocy okradli kupca z jego złota. Ich pech polegał na tym że żaden z nich nie pomyślał o konsekwencjach i co należy zrobić bo kiedy kupiec odkrył że go oszukali użył wpływów by ich twarze stały się powszechcnie znane we wszystkich firmach ochroniarskich i wielu kupcom. Nie mogli odtąd znaleźć zatrudnienia a i złoto ukradzione szybko się skończyło.
Stronnicy
Adolf,Hermann(Warriors)
sword
Mandred Le Petit to benkart bretońskiego rycerza. Z powodu pochodzenia z nieprawego łoża nie mógł ani dziedziczyć majątku ojca ani wyszkolić się na rycerza. Do tego był za każdym razem gdy próbował przekonać ojca do tego by przyjął go na giermka ten odpowiadał że nie jest godzien. Sfrustrowany Mandred opuścił Bretonię i udał się na poszukiwanie szczęścia do imperium. Jego wyborem broni stał się muszkiet co było podwójną obrazą dla jego pochodzenia rycerskiegho. Raz że broń zasięgowa a rycerze uważają ją za niegodną wojownika, dwa że broń prochowa co jeszcze bardziej jest wstrętna w oczach bretończyków.
Wilhelm pochodzi z małego miasteczka na północy prowincji i zawsze miał dryg do kuszy. Nie chciał zostać bednarzem jak w jego rodzinie bywało od pokoleń , ani iść do wojska ot tliła się w nim niepsokojna dusza która nie mogła usiedzieć na miejscu. Srodki do życia Wilhelm najczęściej zdobywał popisując się swym kunsztem strzeleckim bądz też wygrywając zawody.Wydaje się że Wilhelm coś czuje do Natalii lecz ta go traktuje chłodno nie zwracając na jego sympatię większej uwagi.
Ciemnowłosa i ciemnooka Natalia Bluestein pochodząca z Nordlandu była łuczniczką i myśliwym z rodziny pograniczników. Pewnego dnia gdy była na polowaniu na jej osadę napadła banda Orków i doszczętnie zrównała ją z ziemią zabijając wszystkich łącznie ze swym ukochanym Geraldem. Nie mając dokąd pójść i by wymazać z pamięci złe wspomnienia związane z okolicą związała się z bandą awanturników Konrada Adenauera. Jest biegła w strzelaniu z łuku i była najlepiej strzelającą łuczniczek w swojej osadzie. Uważa że najlepiej potrafi trafić z całej bandy co jest powodem wielu sprzeczek w bandzie z Mandredem i Wilhelmem. Od czasu do czasu ma problem z pewną opiekuńczością Wilhelma lecz szybko go gasi swoim chłodem nie mogąc zapomnieć o swoim ukochanym zabitym przez orków.
Natalia ma także przydomek "lekki uśmiech" bo kiedy tylko bierze na cel orka bądz goblina uśmiecha się a jej strzałą zawsze trafia.
Strzelcy Mandred,Wilhelm oraz Natalia preferują broń strzelecką nad każdą inną i zawzięcie ze sobą rywalizują w tym kto jest lepszy. Właściwie ustalili między sobą rywalizację od czasu dotarcia do Mordheim kto z nich ubije więcej wrogów ze swojej broni.
Mandred LePetit(marksmen)
Handgun
Wilhelm Melkmann(Marksmen)
Crossbow
Natalia"lekki uśmiech" Bluestein(Marksmen)
Longbow
ludzi w bandzie:10
rating:86
Kapitan Adenauer jest byłym oficerem w armii Reiklandu. Jako dowódca jednego z garnizonów miejskich w swojej prowincji sprawował się dobrze na swym stanowisku. Do czasu gdy popadł w konflikt z wpływowym wysoko urodzonym szlachcicem mającym spory wpływ w okolicy. Ów szlachcic próbował naciskać na pewne kwestie związane z pełnieniem obowiązków przez Adenauera mniej skrupulatnie w związku z czym po niedługim okresie czasu Konrad nazwał go nadętym wściekłym poronionym synalkiem zasyfionego szczura co doszło do uszu owego szlachcica. Na efekty nie dało się długo czekać. Adenauera zamierzano przenieść na "zesłanie" do Norski lecz Konrad wolał już opuścić armię niż pozwolić by szlachcic którego obraził miał satysfakcję z pogrążenia go. Adenauer stworzył własną bandę i ruszył na poszukiwanie swej fortuny do mordheim. Wydarzenia związane z jego opuszczeniem armii wywarły na nim piętno więc rekrutuje zazwyczaj do bandy różnego rodzaju wyrzutków nie przystających do społeczeństwa lub mający podobną historię jak on.
Kapitan Konrad Adenauer
dueling pistol,sword,buckler,szt
Erick Honecker jest wiernym towarzytszem i przyjacielem Adenauera z wojska. Nosił on wtedy stopień sierżanta i byłdobrym żółnieżem z jedną zasadniczą wadą. Pił na umór. Takie zachowanie nie przystawało do żołnieża Reiklandu i kiedy Adenauer musiał odejść z armii sam został zdymisjonowany jako że już Konrad nie mógł go ochraniać a nowy kapitan nie lubił opojów.
Erick Honecker(Champion)
sword,pistol,buckler
Denis LePic miał za sobą karierę herszta bandytów. Jak większość bandytów kończy na stryczku, Denins po prostu miał szczęście. Akurat gdy go złapano zbliżała się ceremonia ślubu najstarszego syna Elektora Reiklandu z którego to powodu ogłoszono amnestię i Denis wykręcił się sianem. Jego banda została rozbita ale sam LePic miał już dosyć zbójeckiego traktu więc wolał już zostać najemnikiem. Czasami jednak przyzwyczajenia biorą górę i ma ochotę na mały rabunek czy szaber.
Denis LePic(Champion)
sword,pistol,buckler
Nicolas Ulmann to syn kupca z Altdorfu. Niestety jego wadą była mocna chutliwość i to że zrobił dziecko córce swego sąsiada. Też kupca. Skandal roztoczył się echem w dzielnicy w której mieszkał a sąsiad "nalegał" na ślub. Oczywiście jak tu się oprzeć takiej wspaniałomyślnej propozycji gdy ma się dosłownie pistolet przystawiony do pleców. Ceremonia miała się już rozpocząć gdy zdesperowany Nickolas kopnął ojca swojej niedoszłej żony i po prostu uciekł sprzed oblicza kapłana Sigmara i weselników a że nogi miał chyże nie dogonił go nikt. Opuścił Altdorf by znaleźć bezpieczniejszy grunt dla siebie i związał się z bandą Konrada Adenauera.
Nicolas Ulmann(Youngblood)
spear
Aramus Koppe nie sądził nigdy że zostanie żołnierzem. Na jego nieszczęście w wojsku jak to w wojsku, trafił do odziału mający jedną z gorszych reputacji. Traktowany jak śmieć przez współtowarzyszy z racji młodego wieku zmuszony był do czyszczenia latruyn i podobnych nieprzyjemnych czynności. Miara się przebrała gdy pijany żołdak próbował go zgwałcic. Aramus poderżnął mu gardło w samoobronie i zdezerterował w panice wiedząc co grozi mu za ten czyn.
Aramus Koppe(Youngblood)
spear
Parka byłych ochroniarzy. Adolf i Hermann pewnego razu stwierdzili że bardzo podoba się im ochraniany przez nich towar i pewnej nocy okradli kupca z jego złota. Ich pech polegał na tym że żaden z nich nie pomyślał o konsekwencjach i co należy zrobić bo kiedy kupiec odkrył że go oszukali użył wpływów by ich twarze stały się powszechcnie znane we wszystkich firmach ochroniarskich i wielu kupcom. Nie mogli odtąd znaleźć zatrudnienia a i złoto ukradzione szybko się skończyło.
Stronnicy
Adolf,Hermann(Warriors)
sword
Mandred Le Petit to benkart bretońskiego rycerza. Z powodu pochodzenia z nieprawego łoża nie mógł ani dziedziczyć majątku ojca ani wyszkolić się na rycerza. Do tego był za każdym razem gdy próbował przekonać ojca do tego by przyjął go na giermka ten odpowiadał że nie jest godzien. Sfrustrowany Mandred opuścił Bretonię i udał się na poszukiwanie szczęścia do imperium. Jego wyborem broni stał się muszkiet co było podwójną obrazą dla jego pochodzenia rycerskiegho. Raz że broń zasięgowa a rycerze uważają ją za niegodną wojownika, dwa że broń prochowa co jeszcze bardziej jest wstrętna w oczach bretończyków.
Wilhelm pochodzi z małego miasteczka na północy prowincji i zawsze miał dryg do kuszy. Nie chciał zostać bednarzem jak w jego rodzinie bywało od pokoleń , ani iść do wojska ot tliła się w nim niepsokojna dusza która nie mogła usiedzieć na miejscu. Srodki do życia Wilhelm najczęściej zdobywał popisując się swym kunsztem strzeleckim bądz też wygrywając zawody.Wydaje się że Wilhelm coś czuje do Natalii lecz ta go traktuje chłodno nie zwracając na jego sympatię większej uwagi.
Ciemnowłosa i ciemnooka Natalia Bluestein pochodząca z Nordlandu była łuczniczką i myśliwym z rodziny pograniczników. Pewnego dnia gdy była na polowaniu na jej osadę napadła banda Orków i doszczętnie zrównała ją z ziemią zabijając wszystkich łącznie ze swym ukochanym Geraldem. Nie mając dokąd pójść i by wymazać z pamięci złe wspomnienia związane z okolicą związała się z bandą awanturników Konrada Adenauera. Jest biegła w strzelaniu z łuku i była najlepiej strzelającą łuczniczek w swojej osadzie. Uważa że najlepiej potrafi trafić z całej bandy co jest powodem wielu sprzeczek w bandzie z Mandredem i Wilhelmem. Od czasu do czasu ma problem z pewną opiekuńczością Wilhelma lecz szybko go gasi swoim chłodem nie mogąc zapomnieć o swoim ukochanym zabitym przez orków.
Natalia ma także przydomek "lekki uśmiech" bo kiedy tylko bierze na cel orka bądz goblina uśmiecha się a jej strzałą zawsze trafia.
Strzelcy Mandred,Wilhelm oraz Natalia preferują broń strzelecką nad każdą inną i zawzięcie ze sobą rywalizują w tym kto jest lepszy. Właściwie ustalili między sobą rywalizację od czasu dotarcia do Mordheim kto z nich ubije więcej wrogów ze swojej broni.
Mandred LePetit(marksmen)
Handgun
Wilhelm Melkmann(Marksmen)
Crossbow
Natalia"lekki uśmiech" Bluestein(Marksmen)
Longbow
ludzi w bandzie:10
rating:86
Same włócznie na młodzikach to w jakimś konkretnym celu?
Po erracie nie uderzają już jako pierwsze, a biją po inicjatywie, więc z większością przeciwników i tak decyduje rzut kostką... ale może taki miałeś cel?
Ogólnie bardzo fajnie, fabularnie zmontowana banda. Z pewnej ilości sprzętu po czasie pewnie i tak zrezygnujesz (np. puklerze), ale podoba mi się, że wreszcie ktoś zmontował Reikland na zasadzie małego oddziału wojskowego, a nie plutonu egzekucyjnego
No i jeszcze jedno pytanie: marksmeni specjalnie są ułożeni osobno? Bo jeśli mają stanowić oddział i rozwijać się razem to powinni mieć taki sam sprzęt. Do tego dodałbym im jeszcze jakąś broń ręczną, a handgun... Sam się zresztą przekonasz
Po erracie nie uderzają już jako pierwsze, a biją po inicjatywie, więc z większością przeciwników i tak decyduje rzut kostką... ale może taki miałeś cel?
Ogólnie bardzo fajnie, fabularnie zmontowana banda. Z pewnej ilości sprzętu po czasie pewnie i tak zrezygnujesz (np. puklerze), ale podoba mi się, że wreszcie ktoś zmontował Reikland na zasadzie małego oddziału wojskowego, a nie plutonu egzekucyjnego
No i jeszcze jedno pytanie: marksmeni specjalnie są ułożeni osobno? Bo jeśli mają stanowić oddział i rozwijać się razem to powinni mieć taki sam sprzęt. Do tego dodałbym im jeszcze jakąś broń ręczną, a handgun... Sam się zresztą przekonasz
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Jakoś tak przyszło mi do głowy... Zresztą Często nazywam jakiegoś bohatera który jest łowcą czarownic K.A tutaj jest akurat reiklandczykiem ale...
Już stronnik jeden czyli Herman kopnął w kalendarz od wykoksionego wampira. Cóż kupiłem teraz szermierza. Handgun potrzebny bo każdy strzelec liczę jako inną grupę a chcę by rywalizowali w strzelectwie każdy inną bronią czyli Natalia, Wilhelm oraz Mandred.
Już stronnik jeden czyli Herman kopnął w kalendarz od wykoksionego wampira. Cóż kupiłem teraz szermierza. Handgun potrzebny bo każdy strzelec liczę jako inną grupę a chcę by rywalizowali w strzelectwie każdy inną bronią czyli Natalia, Wilhelm oraz Mandred.
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Murmandamus, bardzo mi się podoba Twoja rozpiska - olbrzymi plus za imiona, historię, różnorodność broni i całą fluffową otoczkę - niepowtarzalna banda z charakterem, z którą zagrać to przyjemność, bo w przeciwieństwie do 1000 bezimiennych band, ta zapada w pamięć.
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!
Hej, lata już nie grałem w Mordheima i ostatnio znalazłem parę figurek Krasnali i chciałbym z tego zrobić mini bandę - od razu mówię, że to co w niej jest jest ściśle związane z tym co mam Da się tym pograć ?
Chodzi mi też po głowie Marienburg - myślałem o czymś takim:
Co sądzicie o obu rozpiskach ?
Kod: Zaznacz cały
1 Dwarf Noble @ 108 GC
Hammer (x1); Light Armour
1 Dwarf Troll Slayer @ 65 GC
2-Handed Weapon (x1)
1 Dwarf Troll Slayer @ 60 GC
Axe (x2)
1 Dwarf Engineer @ 75 GC
Crossbow
1 Dwarf Thunderers @ 65 GC
Crossbow
1 Dwarf Thunderers @ 75 GC
Handgun
1 Dwarf Clansmen @ 50 GC
Axe (x1); Shield
Warband Rating: 81
Number of models: 7
Total Warband Cost: 498
Kod: Zaznacz cały
1 Mercenary Captain @ 140 GC
Brace of Duelling Pistols; Sword (x1); Light Armour
1 Champion @ 70 GC
Duelling Pistol; Sword (x1)
1 Champion @ 70 GC
Duelling Pistol; Sword (x1)
1 Youngblood @ 25 GC
Halberd (x1)
1 Youngblood @ 25 GC
Spear
2 Marksmen @ 100 GC
Crossbow
2 Swordsmen @ 90 GC
Sword (x1)
2 Warriors @ 76 GC
Bow; Mace (x1)
Warband Rating: 91
Number of models: 11
Total Warband Cost: 596
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Michał, Twoja wypowiedź oprócz 100% battlowego powergamerstwa też wygląda całkiem sensownie
Handgun fajna sprawa. Zbroje z tym co masz też fajna, obawiam się że na noblu średnio przyda się lekka zbroja, jak już to lepiej od razu dać ciężką
Koniecznie jednak strzelcom trzeba dać coś do walki wręcz! Choćby młotki. Biedacy się nie obronią, a do walki wręcz prędzej czy później dojdzie.
Ogólnie rozpiska fajna, plus za clansmenów/a
Marienburg ok.
Handgun fajna sprawa. Zbroje z tym co masz też fajna, obawiam się że na noblu średnio przyda się lekka zbroja, jak już to lepiej od razu dać ciężką
Koniecznie jednak strzelcom trzeba dać coś do walki wręcz! Choćby młotki. Biedacy się nie obronią, a do walki wręcz prędzej czy później dojdzie.
Ogólnie rozpiska fajna, plus za clansmenów/a
Marienburg ok.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dlatego my już od dawna gramy na HR ze zbrojami potanionymi o połowę i tarczy dającej sv 5+ hth. I tak nie jest zbytnio opłacalnie, ale już wampir w ciężkiej zbroi z tarcza i mieczem naprawdę kosiUshabti pisze:Ekhm...A to tak. Ale tu już mało komu chce się inwestować
Przy krytykach faktycznie słabo opłacalne
Przepraszam, ale chyba o czymś nie wiem - czy zaszły jakieś zmiany w stosounku do Rulebooka oryginalnego ? Dlaczego spear jest już nieopłacalny ??Telchar pisze:Dlatego my już od dawna gramy na HR ze zbrojami potanionymi o połowę i tarczy dającej sv 5+ hth. I tak nie jest zbytnio opłacalnie, ale już wampir w ciężkiej zbroi z tarcza i mieczem naprawdę kosiUshabti pisze:Ekhm...A to tak. Ale tu już mało komu chce się inwestować
Przy krytykach faktycznie słabo opłacalne
@Adeon - żadne oficjalne zmiany nie zaszły, po prostu w naszym kołchozie gramy z Telcharem na takie HR jak on sam już wspomniał
@Telchar - czyżby mowa o moim wampirku, który bronił się przed Minosem z włączonym frenzy i Chieftainem aż do momentu kiedy to krowy zroutowały ?
@Telchar - czyżby mowa o moim wampirku, który bronił się przed Minosem z włączonym frenzy i Chieftainem aż do momentu kiedy to krowy zroutowały ?
Rulebook drukowany:adeon pisze:
Przepraszam, ale chyba o czymś nie wiem - czy zaszły jakieś zmiany w stosounku do Rulebooka oryginalnego ? Dlaczego spear jest już nieopłacalny ??
Włócznia zawsze atakuje pierwsza, nawet przed szarżującymi.
Living Rulebook:
Włócznia atakuje pierwsza... ale szarżujący również atakuje pierwszy.
W takim przypadku pierwszy uderza model z wyższą I. Jeżeli I jest taka sama, decyduje rzut kością.
A co to za cudo ??M.T. pisze: Living Rulebook:
.
http://www.specialist-games.com/mordheim/rulebook.asp uaktualnione o erratę, której nie zawiera podręcznik papierowy.
Pokombinowałem i w sumie wyszło mi coś takiego:
Ujdzie ?
Opłaca się waszym zdaniem kupić regiment krasnoludzkich thundererów, żeby zrobić z nich inżyniera i kuszników ? Da się coś jeszcze z tego złożyć (np. nobla) ?
Kod: Zaznacz cały
1 Dwarf Noble @ 103 GC
Pistol; Hammer (x1)
1 Dwarf Troll Slayer @ 65 GC
2-Handed Weapon (x1)
1 Dwarf Troll Slayer @ 70 GC
Axe (x1); Dwarf Axe (x1)
1 Dwarf Engineer @ 78 GC
Crossbow; Hammer (x1)
2 Dwarf Thunderers @ 136 GC
Crossbow; Hammer (x1)
1 Dwarf Clansmen @ 45 GC
Axe (x1)
Warband Rating: 81
Number of models: 7
Total Warband Cost: 497
Opłaca się waszym zdaniem kupić regiment krasnoludzkich thundererów, żeby zrobić z nich inżyniera i kuszników ? Da się coś jeszcze z tego złożyć (np. nobla) ?
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt: