Trzewia Nurgle'a i Szczypce Slaanesha
Trzewia Nurgle'a i Szczypce Slaanesha
Demonami gram od dłuższego czasu, więc próbowałem przystosować to, czego używałem dotychczas do nowych warunków. Wyszło mi coś takiego jak poniżej. Wydawało mi się, że będzie mi brakować latającego terrorysty z bronią zdejmującą save, ale popieprzający na 20 cali koprofil z ASF i kilkoma wrednymi giftami udatnie go zastępuje.
Jak na razie użyłem tej armii w kilku bitwach "domowych" (przeciwnicy HE arcymag, DE smok i VC smok) oraz z bardzo dobrym skutkiem na turnieju w Knurowie (przeciwnicy VC smok, HE arcymag - jakieś fatum czy co oraz Eshin). Boję się Bretonii (ale to obciążenie psychiczne, spadek po szczurach którymi miałem cięzko z puszkami) oraz zagonu artylerii Imperium, bo z tym jeszcze nie grałem. Nie wiem, jak z innymi demonami (które przeważnie mają BT).
Keeper of Secrets (Rhobaardh Badrhlon) @ 530 Pts
General; Magic Level 1; Lore of Slaanesh
Soul Hunger [25], Siren Song [25], Enrapturing Gaze [25], Torment Blade [5]
Herald of Slaanesh (Saadreslyinn) @ 190 Pts
Magic Level 1 Siren Song [25]
Steed of Slaanesh [25] Pts
5 Seekers of Slaanesh 120 Pts
Herald of Nurgle (Scrofus Nur'Sus) @ 325 Pts
Magic Level 1; Battle Standard Bearer
Slime Trail [10] Noxious Vapours [25]
Great Standard of Sundering [50]
Palanquin of Nurgle [50] Pts
17 Plaguebearers of Nurgle @ 234 Pts FCG
2 Beasts of Nurgle @ 200 Pts
Herald of Tzeentch (Tziintritx) @ 185 Pts
Magic Level 2; Disc of Tzeentch [20] Pts
Spell Breaker [25] Master of Sorcery [25]
10 Pink Horrors of Tzeentch @ 120 Pts
10 Pink Horrors of Tzeentch @ 120 Pts
3 Flamers of Tzeentch @ 105 Pts
5 Chaos Furies @ 60 Pts
5 Chaos Furies @ 60 Pts
Casting Pool: 9
Dispel Pool: 8
Models in Army: 65
Total Army Cost: 2249
Trzewia Nurgle'a, bo twardym "tułowiem" tej armii armii sa oddziały Zarazy, a szczypce bo na flankach dosłownie szaleją oddziały i demon Slaanesha. Zwykle błyskawicznie przechodzą przez boki,a potem wpadają na oddziały w centrum, najczęściej od flanek lub tyłów. Oddziały Tzeentcha to świetny support, a herald z master of sorcery miażdży (a z początku nie byłem przekonany).
Na magiczne sztandary dla PB i diablic na strusiach nie ma punktów, zresztą jedynie dla demonetek tak naprawdę chciałbym wziąć (siren standard). Bloodthirstera i oddziałów Khorne'a po prostu nie chcę brać. Poziomy magii przydają się, przede wszystkim jako generator dispeli (mam tylko 1 scroll), ale w bitwach "wcisnąć parę głupot" (ogłupiłem skutecznie m.in. bolca HE i ... Blood Knights ). Sztandar z minusem do casta - very good, utrudnia zycie nawet arcymagom z Book of Hoeth.
Siren song to dla mnie zachwycająca nowość. Herald wyciaga lekkie oddziały lub obsługi groźniejszych maszyn (jeśli tylko ktoś jest na tyle uprzejmy że wystawia je w zasięgu szarży ), natomiast Większy (jako masochista) w swojej karierze wyciągnął już 3 smoki (DE i 2 x VC) i zeżarł wszystkie. Widzę całą gamę zastosowań, jak wjazd do lasu i wyciągnięcie ukrywającego się tam maga itp. Działa to też czasem jako bardzo fajny "speed boost", bo w pościgu za złamanym (najczęściej) przeciwnikiem udaje się dotrzeć jeszcze dalej i w swojej turze szarżować na następne cele.
Furie - nieocenione do zdejmowania maszym, zajmowania ćwiartek i łapania uciekających oddziałów.
Chciałbym więcej flamerów, ale ni ma skad wziąć punktów. Ew. mogę wymienić bestie Nurgle'a na fiendy, ale jakoś wolę "pancerne ślimaki".
Zdarzają się pechowe wpadki, jak jeden swormaster zdejmujący heralda Nurgle'a...
P.S. Kloca plagueberarerów z heraldem (wtedy na mouncie, który czasem miał postac ... palanquina ) używałem jeszcze na zasadach SoC-owego Legionu, więc dla mnie jest to kontynuacja obranej drogi Zarazy. Wtedy jeszcze to nie był "no brainer", jak ktoś napisał...
Jak na razie użyłem tej armii w kilku bitwach "domowych" (przeciwnicy HE arcymag, DE smok i VC smok) oraz z bardzo dobrym skutkiem na turnieju w Knurowie (przeciwnicy VC smok, HE arcymag - jakieś fatum czy co oraz Eshin). Boję się Bretonii (ale to obciążenie psychiczne, spadek po szczurach którymi miałem cięzko z puszkami) oraz zagonu artylerii Imperium, bo z tym jeszcze nie grałem. Nie wiem, jak z innymi demonami (które przeważnie mają BT).
Keeper of Secrets (Rhobaardh Badrhlon) @ 530 Pts
General; Magic Level 1; Lore of Slaanesh
Soul Hunger [25], Siren Song [25], Enrapturing Gaze [25], Torment Blade [5]
Herald of Slaanesh (Saadreslyinn) @ 190 Pts
Magic Level 1 Siren Song [25]
Steed of Slaanesh [25] Pts
5 Seekers of Slaanesh 120 Pts
Herald of Nurgle (Scrofus Nur'Sus) @ 325 Pts
Magic Level 1; Battle Standard Bearer
Slime Trail [10] Noxious Vapours [25]
Great Standard of Sundering [50]
Palanquin of Nurgle [50] Pts
17 Plaguebearers of Nurgle @ 234 Pts FCG
2 Beasts of Nurgle @ 200 Pts
Herald of Tzeentch (Tziintritx) @ 185 Pts
Magic Level 2; Disc of Tzeentch [20] Pts
Spell Breaker [25] Master of Sorcery [25]
10 Pink Horrors of Tzeentch @ 120 Pts
10 Pink Horrors of Tzeentch @ 120 Pts
3 Flamers of Tzeentch @ 105 Pts
5 Chaos Furies @ 60 Pts
5 Chaos Furies @ 60 Pts
Casting Pool: 9
Dispel Pool: 8
Models in Army: 65
Total Army Cost: 2249
Trzewia Nurgle'a, bo twardym "tułowiem" tej armii armii sa oddziały Zarazy, a szczypce bo na flankach dosłownie szaleją oddziały i demon Slaanesha. Zwykle błyskawicznie przechodzą przez boki,a potem wpadają na oddziały w centrum, najczęściej od flanek lub tyłów. Oddziały Tzeentcha to świetny support, a herald z master of sorcery miażdży (a z początku nie byłem przekonany).
Na magiczne sztandary dla PB i diablic na strusiach nie ma punktów, zresztą jedynie dla demonetek tak naprawdę chciałbym wziąć (siren standard). Bloodthirstera i oddziałów Khorne'a po prostu nie chcę brać. Poziomy magii przydają się, przede wszystkim jako generator dispeli (mam tylko 1 scroll), ale w bitwach "wcisnąć parę głupot" (ogłupiłem skutecznie m.in. bolca HE i ... Blood Knights ). Sztandar z minusem do casta - very good, utrudnia zycie nawet arcymagom z Book of Hoeth.
Siren song to dla mnie zachwycająca nowość. Herald wyciaga lekkie oddziały lub obsługi groźniejszych maszyn (jeśli tylko ktoś jest na tyle uprzejmy że wystawia je w zasięgu szarży ), natomiast Większy (jako masochista) w swojej karierze wyciągnął już 3 smoki (DE i 2 x VC) i zeżarł wszystkie. Widzę całą gamę zastosowań, jak wjazd do lasu i wyciągnięcie ukrywającego się tam maga itp. Działa to też czasem jako bardzo fajny "speed boost", bo w pościgu za złamanym (najczęściej) przeciwnikiem udaje się dotrzeć jeszcze dalej i w swojej turze szarżować na następne cele.
Furie - nieocenione do zdejmowania maszym, zajmowania ćwiartek i łapania uciekających oddziałów.
Chciałbym więcej flamerów, ale ni ma skad wziąć punktów. Ew. mogę wymienić bestie Nurgle'a na fiendy, ale jakoś wolę "pancerne ślimaki".
Zdarzają się pechowe wpadki, jak jeden swormaster zdejmujący heralda Nurgle'a...
P.S. Kloca plagueberarerów z heraldem (wtedy na mouncie, który czasem miał postac ... palanquina ) używałem jeszcze na zasadach SoC-owego Legionu, więc dla mnie jest to kontynuacja obranej drogi Zarazy. Wtedy jeszcze to nie był "no brainer", jak ktoś napisał...
Ostatnio zmieniony 12 cze 2008, o 07:39 przez KrzysiekW, łącznie zmieniany 2 razy.
- monsterstar
- Chuck Norris
- Posty: 582
Przeczytałem Twoją wypowiedź w temacie "cs-owania" rozpisekPaku pisze:Rozpa ciekawa, chciałbym taką spotkać na turze.
i już wiem o co chodzi.Paku pisze:Zobaczymy po ilu turniejach gracze DL zaczną wystawiać "normalne rozpiski".
Tym bardziej mi miło. Dlatego własnie nie chcę wystawiać wrony czy BT. I staram się żeby każdy heros miał swój "kontyngent" (co jednak w przypadku BT nie byłoby trudne - flesh houndy... )
Ja po prostu zbierałem kolekcjonersko modele Nurgle'a i kupowałem demony, choć w HoCh były ubogie. Jakiś rok temu z okładem odkryłem, ze przy niewielkim nakładzie środków da się z tego zrobić fajną armię Legionu. I się zaczeło.Paku pisze:Gdybym grał demonkami też brałbym 2 bogów ale to by byli Khorn i Nurgle
Jak pisałem - myślę nad braniem raz na jakiś czas fiendów zamiast bestii Nurgle'a. Tylko najpierw muszę zrobić jakieś ciekawe modele.
EDIT: I najważniejsze, bo żem zapomniał - znajdzie się Great Unclean One, to potestujemy i na nim.
Dwie uwagi techniczne:
- jedna, ze imiona bohaterow tylko zaburzaja przejrzystosc rozpiski. Mamy oceniac kompozycje armii a nie zdolnosci skladania samoglosek w niesamowite ciagi.
- druga, nie wszyscy maja AB do demonow, wiec warto krotko opisac w podanej tu rozpie, co daje dany przedmiot/zdolnosc/gift. Bez tego ciezko powiedziec, czy cos ma sens, czy nie. Szczegolnie, ze AB do demonow nie jest powszechnie znanym podrecznikiem, jak np. do VC, gdzie Book of Arkhan, Drakenhoff Banner, czy Helm of Commandment sa dobrze znane i nie wymagaja dodatkowych wyjasnien.
Tu wlasnie zaluje, ze nie wiem, jak tak naprawde jest wyposazony Twoj lord, bo jestem ciekaw, co daje mu taka przezywalnasc w walce z niezlymi w sumie rzeznikami....
Poza tym, rozpa chyba jest calkiem interesujaca. To przede wszystkim pierwsza rozpa, ktora widze na Keeperze - i ktora wydaje sie byc spoko grywalna.
- jedna, ze imiona bohaterow tylko zaburzaja przejrzystosc rozpiski. Mamy oceniac kompozycje armii a nie zdolnosci skladania samoglosek w niesamowite ciagi.
- druga, nie wszyscy maja AB do demonow, wiec warto krotko opisac w podanej tu rozpie, co daje dany przedmiot/zdolnosc/gift. Bez tego ciezko powiedziec, czy cos ma sens, czy nie. Szczegolnie, ze AB do demonow nie jest powszechnie znanym podrecznikiem, jak np. do VC, gdzie Book of Arkhan, Drakenhoff Banner, czy Helm of Commandment sa dobrze znane i nie wymagaja dodatkowych wyjasnien.
Mozesz powiedziec, jakie znaczenie ma ten sztandar dla BoH? Helfy i tak licza tylko na dublety.KrzysiekW pisze: Sztandar z minusem do casta - very good, utrudnia zycie nawet arcymagom z Book of Hoeth.
KrzysiekW pisze:Większy (jako masochista) w swojej karierze wyciągnął już 3 smoki (DE i 2 x VC) i zeżarł wszystkie.
Tu wlasnie zaluje, ze nie wiem, jak tak naprawde jest wyposazony Twoj lord, bo jestem ciekaw, co daje mu taka przezywalnasc w walce z niezlymi w sumie rzeznikami....
Poza tym, rozpa chyba jest calkiem interesujaca. To przede wszystkim pierwsza rozpa, ktora widze na Keeperze - i ktora wydaje sie byc spoko grywalna.
Jak nie wykula tyle co musi, to nawet jak jest IF to czar nie wychodzi ten sztandar to chyba jedyne jako takie zabezpieczenie przed BoH w grzebless pisze:Mozesz powiedziec, jakie znaczenie ma ten sztandar dla BoH? Helfy i tak licza tylko na dublety.KrzysiekW pisze: Sztandar z minusem do casta - very good, utrudnia zycie nawet arcymagom z Book of Hoeth.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ja bym jednak zastanowil sie nad wsadzeniem heralda do regimentu pieszych demonetek. W sytuacji, gdy wylapujesz jakieos latacza, ma to spore znaczenie, bo gina tak samo jak konne, za to maja 2x wiecej ran. No i 6 ruchu, to jednak wystarczajace, a jak bedzie trzeba to herald i tak wyszarzuje. No i masz 2 szeregi i przewage (czasami). Tylko trzeba podbic demonetki do 11 (herald zajmuje 4 podstawki, prawda?).
Z heralda tz zdjalbyl dysk - jest z nim mieciutki jak kaczuszka, dowolny czar bezzasiegowy, 1 maszyna, luki na fascie lub banshee lub lifetaker zdejmuja go bez zadnych problemow. Za zaoszczedzone punkty propnuje dokupic wlasnie te 1 demonetke i muzyka dla oddzialu.
Punkty na paru wiecej flamerow mozesz zaoszczedzic - jak sam zauwazyles - przez zdjecie slimakow i wstawienia 2 fiendow (choc wtedy pozostalbym pewnie przy demonetkach na koniach), albo zdjecie jednego oddzialu horrorow, w ukladzie jaki zaproponowalem na poczatku. Tracisz co prawda jedna kostke, ale nie jest to chyba jakas tragedia.
Z heralda tz zdjalbyl dysk - jest z nim mieciutki jak kaczuszka, dowolny czar bezzasiegowy, 1 maszyna, luki na fascie lub banshee lub lifetaker zdejmuja go bez zadnych problemow. Za zaoszczedzone punkty propnuje dokupic wlasnie te 1 demonetke i muzyka dla oddzialu.
Punkty na paru wiecej flamerow mozesz zaoszczedzic - jak sam zauwazyles - przez zdjecie slimakow i wstawienia 2 fiendow (choc wtedy pozostalbym pewnie przy demonetkach na koniach), albo zdjecie jednego oddzialu horrorow, w ukladzie jaki zaproponowalem na poczatku. Tracisz co prawda jedna kostke, ale nie jest to chyba jakas tragedia.
Mrum. Ja lubię. Poza tym te ciągi niekiedy coś znaczą. Pomyślę nad przejrzystością i zachowaniem ciągów.bless pisze:Dwie uwagi techniczne:
- jedna, ze imiona bohaterow tylko zaburzaja przejrzystosc rozpiski. Mamy oceniac kompozycje armii a nie zdolnosci skladania samoglosek w niesamowite ciagi.
Się będzie miało na uwadze. Jedyny problem to taki, żeby ktoś się nie przyczepił, że podaję koszty punktowe i opisy działania.bless pisze:- druga, nie wszyscy maja AB do demonow, wiec warto krotko opisac w podanej tu rozpie, co daje dany przedmiot/zdolnosc/gift.
Dublety, ale IF wchodzi jeśli czar przekroczył normalny poziom trudności - w tym wypadku jakby podwyższony o 2.bless pisze:Mozesz powiedziec, jakie znaczenie ma ten sztandar dla BoH? Helfy i tak licza tylko na dublety.
W jednej bitwie z HE weszły im raptem 2 czary. Pit póbował ze 3 razy (a to rzeźnia na Nurglitów z I=1), ale mnie właśnie sztandar uratował...
O, Pocisk wyjaśnił kiedy odpisywałem.
ASF, armour piercing, wymuszanie szarży (siren song), przerzut ranień w 1-szej turze (soul hunger), modele w kontakcie nie mogą używać Ld innego modelu (enrapturing gaze), zraniony model musi przejść test Ld żeby oddawać (torment blade).bless pisze:Tu wlasnie zaluje, ze nie wiem, jak tak naprawde jest wyposazony Twoj lord, bo jestem ciekaw, co daje mu taka przezywalnasc w walce z niezlymi w sumie rzeznikami....
WS 9, S6, T6, I10
Do tego w walce z rzeźnikami staram się go na wszelki wypadek trzymać blisko BSB.
Dziękuję.bless pisze:Poza tym, rozpa chyba jest calkiem interesujaca. To przede wszystkim pierwsza rozpa, ktora widze na Keeperze - i ktora wydaje sie byc spoko grywalna.
EDIT: Odpowiedź na propozycje Barbary
Pieszych modeli nie mam, konne mam. Poza tym, jakoś pewniej się czuję z tymi konnymi, choć rzeczyście przy wyciąganiu czegoś dużego miałoby to sens. Pomyślę.swieta_barbara pisze:Ja bym jednak zastanowil sie nad wsadzeniem heralda do regimentu pieszych demonetek. W sytuacji, gdy wylapujesz jakieos latacza, ma to spore znaczenie, bo gina tak samo jak konne, za to maja 2x wiecej ran. No i 6 ruchu, to jednak wystarczajace, a jak bedzie trzeba to herald i tak wyszarzuje. No i masz 2 szeregi i przewage (czasami).
Póki co, brak jest "oficjalnego" modelu, ale wszystko wskazuje, ze jednak 2 miejsca (jeździ na takim samym wierzchowcu jak seekerki).swieta_barbara pisze:Tylko trzeba podbic demonetki do 11 (herald zajmuje 4 podstawki, prawda?).
Z miętkim dyskiem to 100% racji. Musze się trochę namęczyć, żeby nim pomykać w bezpieczne miejsca. Ale mam mobiność (oprócz "zakazów lotu" w rozaju storm bannera, wtedy w drugą stronę ) i miejsce na 2 gifty. Ze skrzydłami musiałbym zrezygnować z master of sorcey (herald zna wszystkie czary z dowolnego lora lub lore of Tzeentch, bardzo to przydatne).swieta_barbara pisze:Z heralda tz zdjalbyl dysk - jest z nim mieciutki jak kaczuszka, dowolny czar bezzasiegowy, 1 maszyna, luki na fascie lub banshee lub lifetaker zdejmuja go bez zadnych problemow. Za zaoszczedzone punkty propnuje dokupic wlasnie te 1 demonetke i muzyka dla oddzialu.
Po bitwach i turnieju stwierdziłem, ze rzeczywiście przy minimalnie mniejszej ilości kostek da się przetrwac. Żal byłoby mi tracić za to jedno "wystawienie", bo najczęściej staram się wystawiać diablicami i dużym demonem tak żeby na siren songa złapać coś soczystego.swieta_barbara pisze:Punkty na paru wiecej flamerow mozesz zaoszczedzic - jak sam zauwazyles - przez zdjecie slimakow i wstawienia 2 fiendow (choc wtedy pozostalbym pewnie przy demonetkach na koniach), albo zdjecie jednego oddzialu horrorow, w ukladzie jaki zaproponowalem na poczatku. Tracisz co prawda jedna kostke, ale nie jest to chyba jakas tragedia.
A ślimaki po prostu lubię... Chcę je zrobić autentycznie jako slimaki, z norlanych muszli i zestawu macek / odnóży z wypraski spawnowej do 40k. Do tego fiendy muszę jakieś fajne wymyslić i skleić (coś w klimacie węży mi chodzi po głowie), bo fabryczne są takie sobie. Podobnie heralda Slaanesha chcę zrobić jako pól-węża.
Masz świetny oddział zatrzymujący + bestie (też zatrzymujące),ale oprócz kipera nie masz niczego do kontry. Jeśli nie chcesz brać korniszonków, proponuję jednak zamianę bestii na fiendy- turboszybkie, 4 ataki od sztuki, idealne do flankowania.
i więcej flamerów. 3 jest do niczego - 4 to minimum, 5 już działa jak pluton egzekucyjny, a i przywalić potrafi (prawie jak fleshhoundy)
i ten nieszczęsny dysk bym wyrzucił - jest do niczego, zamiast niego winged horror lub rydwan
i więcej flamerów. 3 jest do niczego - 4 to minimum, 5 już działa jak pluton egzekucyjny, a i przywalić potrafi (prawie jak fleshhoundy)
i ten nieszczęsny dysk bym wyrzucił - jest do niczego, zamiast niego winged horror lub rydwan
Na flamery i rydwan potrzebuję 110 pkt, coś na to byłoby z wymiany bestie na fiendy.
Na rydwan już miałem koncepcję i części, ale poszło w kąt przy nowej książce.
Pomęczę się na razie na dysku, a jak mnie wnerwi to będą cięcia na rydwan Czincza. A skleić i tak sobie go skleję, a co. I pomaluję.
Kurde, teraz mi to piszesz jak zrobiłem sobie model i pomalowałem go (pierwszy model od jakichś 10 lat... ). Prędzej rydwan.Nehan pisze: i ten nieszczęsny dysk bym wyrzucił - jest do niczego, zamiast niego winged horror lub rydwan
Na rydwan już miałem koncepcję i części, ale poszło w kąt przy nowej książce.
Pomęczę się na razie na dysku, a jak mnie wnerwi to będą cięcia na rydwan Czincza. A skleić i tak sobie go skleję, a co. I pomaluję.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Po co mu w ogole bieganie poza klockiem? Przeciez to caddy... Ani dysku, ani nic innego. Z buta niech daje. A zamiast master of sorcery zastanow sie nad flames of tzeentch, bo przeciez nie wierze, ze duzo magii rzucasz w tej armii.
Ewentualnie ja czesto zydze punkty na takich rzeczach (master of sorcery, vapours, palanquin), zeby dopakowac core.
Rydwan tez jest sredni, wszedzie teraz jest juz sila 7.
Ewentualnie ja czesto zydze punkty na takich rzeczach (master of sorcery, vapours, palanquin), zeby dopakowac core.
Rydwan tez jest sredni, wszedzie teraz jest juz sila 7.
Miałem przyjemność grać ostatnio z tą rozpiską i na prawdę straszne doświadczenie. Keeper jest praktycznie nie do zabicia. Żaden z bohaterów nie da mu rady, a o złapaniu go klocem piechoty można pomażyć, jedyna nadzieja, że będziecie grać na patelni i go ustrzelicie zanim podejdzie. Demonetki radzą sobie też bardzo dobrze podobnie bestie nurgla - przyznam, że ich nie doceniłem. Siły maga Tzeentcha nie dane było mi poznać bo utknął za lasem i siedział tam przez pół bitwy. W sumie najmniej użytecznym oddziałem wydał mi się kloc Plaguebearerów. Rozumiem, że łatwo punktów nie oddaje, ale patrząc na resztę nie jest specjalnie mobilny i gdy dojdzie do przeciwnika, będzie po grze.
Z magią też masz problem bo większość czarów które rzucałeś albo nie wchodziły albo dispelowałem z moich nędznych 4DD.
Z magią też masz problem bo większość czarów które rzucałeś albo nie wchodziły albo dispelowałem z moich nędznych 4DD.
Jakoś mniej pewniej bym się czuł, gdyby siedział w klocu. A takim mobilnych lubię. Dużo magii nie rzucam, fakt. Do przemyślenia.swieta_barbara pisze:Po co mu w ogole bieganie poza klockiem? Przeciez to caddy... Ani dysku, ani nic innego. Z buta niech daje. A zamiast master of sorcery zastanow sie nad flames of tzeentch, bo przeciez nie wierze, ze duzo magii rzucasz w tej armii.
Palanquina nie chciałbym wywalać, podoba mi się model i całkiem nieźle z vapourami działa (np. na HE, gdzie sporo ataków leci zanim pisną). Ale może rzeczywiście da się przyciąć na czym innym, trza dobrze pomyślec.swieta_barbara pisze:Ewentualnie ja czesto zydze punkty na takich rzeczach (master of sorcery, vapours, palanquin), zeby dopakowac core.
Najczęściej to przeciwnik dochodził do mnie albo spotykaliśmy się gdzieś w połowie, więc jak na razie się sprawdzało. Gorzej z jakimiś bateriami ognistej artylerii (dwarfs, TK).Hobbit pisze:W sumie najmniej użytecznym oddziałem wydał mi się kloc Plaguebearerów. Rozumiem, że łatwo punktów nie oddaje, ale patrząc na resztę nie jest specjalnie mobilny i gdy dojdzie do przeciwnika, będzie po grze.
Bloodthirster czy HE na stardragonie powinien dac radę w HtH, to tak z pierwszych myśli. Na patelni genralnie miałbym cięzko ta armią, bo np. demonetki też są miętkie jeśli chodzi o ostrzał. A ja lubię takie granie z manewrami, czajeniem się, szybkimi akcjami dywersyjnymi itp.Hobbit pisze:Keeper jest praktycznie nie do zabicia. Żaden z bohaterów nie da mu rady, a o złapaniu go klocem piechoty można pomażyć, jedyna nadzieja, że będziecie grać na patelni i go ustrzelicie zanim podejdzie.
Myślałem nad wymianą u generała giftu dającego powtórkę rzutów na ranienie na allure of Slaanesh (atakujący model musi zdać test przed atakiem). Zmuszałoby to w niektórych sytuacjach do dwóch testów Ld (torment blade). Tylko czy za bardzo nie kombinuję już?
Jak na razie jestenm bardzo z nich zadowolony. Z heraldem (i wymuszeniem szarży) dają radę bardzo, bez niego też sobie radzą. WS 5 pomaga. Gorzej z ostrzałem czy magią, ale dotychczas przeciwnicy mieli inne zmartwienia. Jakbym uzydził jakichś punktów i nie wydał na inne rzeczy, to chciałbym dac im sztandar o którym pisałem wczesniej. Daje niesamowite możliwości IMO.Hobbit pisze:Demonetki radzą sobie też bardzo dobrze podobnie bestie nurgla - przyznam, że ich nie doceniłem.
Wspomniany gdzieś wyżej stormbanner mnie umoczył... W pierwszej bitwie herald tzneentcha sprawdził się przeciętnie, w sensie normalnie bez fajerwerków, (lore of metal na VC z drakenhofe), w drugiej (lore of Tzeentch z HE na arcymagu, małym magu i 2 ds) dał radę. Najpierw z miscasta (12 - IF ) wyrąbał oddział DP, potem palił i wyciągał kostki, żeby herald Nurgla zobaczył, jak fajnie się walczy z WL o S, T równym 1. W bitwie z Tobą (jako że miałeś stormbanner i cchiałem coś "unlimited range" miećw to wziąłem lore of fire, choć może heaven byłoby lepsze), jak zauważyłeś, magia mi mocno nie szła, głównie z powodu rzutów. Ale też większość z tego co mam z czarów to takie "jednokostkówki". Wejdą to dobrze, nie wejdą to płaczu większego ni ma (choć są sytuacje, gdzie byłyby mocno przydatne, wtedy próbuję na większej ilości kostek). Przynajmniej DD mam. Teraz wiem, ze z jednej (może dwóch) DD mogę chyba przy tym sztandarze zrezygnować.Hobbit pisze:Siły maga Tzeentcha nie dane było mi poznać bo utknął za lasem i siedział tam przez pół bitwy.
Dziękuję za opinie. Jak macie jakieś pomysły, to czekam na kolejne.
Pozdrawiam,
Krzysiek
Nie będę zakładał nowego tematu, żeby wkleić wariację pierwszej ropziski.
Po przemyśleniach itp. złożyłem coś takiego jak poniżej.
Ciągle mnie mało, nie umiem wyszarpać punktów na więcej flamerów.
Bestie Slaanesha tylko 2 (ostatnio mi je łucznicy HE zdjęli...).
Ustalono, że enrapturing gaze działa na cały model*, a takim jest jeździec ze smokiem, więc nie rzuca się osobno na Ld smoka. Szkoda. Dlatego dwa dary wymuszające test LD (enrapturing zostawiłem, np. jakbym dobił do jakiegoś oddziału). Sztandar -2 do Ld ma szanse się spłacić przy dużej ilości rzeczy opartych na tym współczynniku (strach, groza, głupota z czarów, pocisk, czar utrudniający testy Ld itd.)
Herald na dysku mi się póki co spłaca, a master of sorcery to IMO mus. (stardragon przybity do gruntu - bezcenne)
Oddział horrorów z pierwszek rozpiski zamieniałem na demonetki, żeby miec drugi oddział do którego da się wstawić heralda z syrenką. Problem niewielki jest z kontrą, bo choć kloc PB z BSB zwykle przeciśnie kloca czy lorda na jakiejś bestii, to schody zaczynają się np. przy VC. Ale od tego łeb, żeby kombinować.
Keeper of Secrets @ 615 Pts
General; Magic Level 3; Lore of Slaanesh
Torment Blade [5] zraniony przeciwnik przechodzi test LD żeby zaatakować
Siren Song [25] wymuszenie szarzy (lub flee)
Allure of Slaanesh [25] przeciwnik przechodzi test LD żeby zaatakować
Enrapturing Gaze [25] modele w kontakcie mogą używac jedynie własnego Ld
Herald of Slaanesh @ 190 Pts
Magic Level 1; Lore of Slaanesh
Siren Song [25] wymuszenie szarzy (lub flee)
Steed of Slaanesh @ [25] Pts
5 Seekers of Slaanesh @ 120 Pts
11 Daemonettes of Slaanesh @ 150 Pts champion, M
2 Fiends of Slaanesh @ 110 Pts
Herald of Nurgle @ 300 Pts
Battle Standard Bearer
Great Icon of Despair [75] -2 Ld w 12"
Slime Trail [10] przeciwnik nie dostaje bonusu do CR za atak z flanki lub tyłu (szeregi kasuje normalnie)
Noxious Vapours [25] modele w kontakcie zawsze atakują ostatnie (nawet ASF)
Palanquin of Nurgle @ [50] Pts
17 Plaguebearers of Nurgle @ 234 Pts FCG
Herald of Tzeentch @ 185 Pts
Magic Level 2
Master of Sorcery [25] wszystkie czary z dowolnego lore z rulebooka (lub Tzeentch)
Spell Breaker [25] dispell scroll
Disc of Tzeentch @ [20] Pts
10 Pink Horrors of Tzeentch @ 120 Pts
3 Flamers of Tzeentch @ 105 Pts
5 Chaos Furies @ 60 Pts
5 Chaos Furies @ 60 Pts
Casting Pool: 8
Dispel Pool: 7
Models in Army: 66
Total Army Cost: 2249
*ma to swoje plusy, bo pierwszy czar z Daemonic Lore of Nurgle też działa na cały model. Tylko, że w tej rozpisce odchudziałem heralda na tronie o 1 lvl...
Po przemyśleniach itp. złożyłem coś takiego jak poniżej.
Ciągle mnie mało, nie umiem wyszarpać punktów na więcej flamerów.
Bestie Slaanesha tylko 2 (ostatnio mi je łucznicy HE zdjęli...).
Ustalono, że enrapturing gaze działa na cały model*, a takim jest jeździec ze smokiem, więc nie rzuca się osobno na Ld smoka. Szkoda. Dlatego dwa dary wymuszające test LD (enrapturing zostawiłem, np. jakbym dobił do jakiegoś oddziału). Sztandar -2 do Ld ma szanse się spłacić przy dużej ilości rzeczy opartych na tym współczynniku (strach, groza, głupota z czarów, pocisk, czar utrudniający testy Ld itd.)
Herald na dysku mi się póki co spłaca, a master of sorcery to IMO mus. (stardragon przybity do gruntu - bezcenne)
Oddział horrorów z pierwszek rozpiski zamieniałem na demonetki, żeby miec drugi oddział do którego da się wstawić heralda z syrenką. Problem niewielki jest z kontrą, bo choć kloc PB z BSB zwykle przeciśnie kloca czy lorda na jakiejś bestii, to schody zaczynają się np. przy VC. Ale od tego łeb, żeby kombinować.
Keeper of Secrets @ 615 Pts
General; Magic Level 3; Lore of Slaanesh
Torment Blade [5] zraniony przeciwnik przechodzi test LD żeby zaatakować
Siren Song [25] wymuszenie szarzy (lub flee)
Allure of Slaanesh [25] przeciwnik przechodzi test LD żeby zaatakować
Enrapturing Gaze [25] modele w kontakcie mogą używac jedynie własnego Ld
Herald of Slaanesh @ 190 Pts
Magic Level 1; Lore of Slaanesh
Siren Song [25] wymuszenie szarzy (lub flee)
Steed of Slaanesh @ [25] Pts
5 Seekers of Slaanesh @ 120 Pts
11 Daemonettes of Slaanesh @ 150 Pts champion, M
2 Fiends of Slaanesh @ 110 Pts
Herald of Nurgle @ 300 Pts
Battle Standard Bearer
Great Icon of Despair [75] -2 Ld w 12"
Slime Trail [10] przeciwnik nie dostaje bonusu do CR za atak z flanki lub tyłu (szeregi kasuje normalnie)
Noxious Vapours [25] modele w kontakcie zawsze atakują ostatnie (nawet ASF)
Palanquin of Nurgle @ [50] Pts
17 Plaguebearers of Nurgle @ 234 Pts FCG
Herald of Tzeentch @ 185 Pts
Magic Level 2
Master of Sorcery [25] wszystkie czary z dowolnego lore z rulebooka (lub Tzeentch)
Spell Breaker [25] dispell scroll
Disc of Tzeentch @ [20] Pts
10 Pink Horrors of Tzeentch @ 120 Pts
3 Flamers of Tzeentch @ 105 Pts
5 Chaos Furies @ 60 Pts
5 Chaos Furies @ 60 Pts
Casting Pool: 8
Dispel Pool: 7
Models in Army: 66
Total Army Cost: 2249
*ma to swoje plusy, bo pierwszy czar z Daemonic Lore of Nurgle też działa na cały model. Tylko, że w tej rozpisce odchudziałem heralda na tronie o 1 lvl...
- Zed Zediculus
- Mudżahedin
- Posty: 259
- Lokalizacja: Poznań
Gratuluję świetnie opisanej rozpiski! Wreszcie wszystko napisane i od razu wiadomo co jaki przedmiot robi. Szacun
A nie lepiej zamiast Spell Breakera dać Flames of Tzeentch?
A nie lepiej zamiast Spell Breakera dać Flames of Tzeentch?
Dziękuję. Jestem z gatunku takich "usprawniaczy" i w sumie sam też lubię jak mnie jest łatwiej (teraz ja czytam armie nowych DE i nie do końca wiem, o co loto ), więc czemu nie pomóc innym.
Spell Breaker - jak mawiają Rosjanie - "na wsiakoj słuczaj" (na wszelki wypadek), jakby mi ktoś chciał jakąś konkretną wredziochę w kluczowym momencie zrobić. Już tak bywało, więc się zabezpieczam.
Spell Breaker - jak mawiają Rosjanie - "na wsiakoj słuczaj" (na wszelki wypadek), jakby mi ktoś chciał jakąś konkretną wredziochę w kluczowym momencie zrobić. Już tak bywało, więc się zabezpieczam.
- FIFI (_!_)
- Chuck Norris
- Posty: 516
- Lokalizacja: Wołów, Klub KARAK VAR!!!
Moim zdaniem banner -2LD jest dobry ale na innym BSB. Twój BSB bedzie sie ciągnął i ciągnął z tym duzym klocem swoim ośmio calowym marszem, kiedy reszta armii czyli slaaneshowe jednostki które biegają na 20' bedą juz na drugim końcu stołu! Ten sztandar przydałby sie na środku stołu, w centrum walk, dlatego Ja mam ten banner na Khornowym kolesiu na jugernaucie i wtedy jest wesoło i od razu masz kontre. Ale widać ze chyba nie chcesz mieć khorna w armii, wolisz nurgla. Ja już sie przekonałem że na 1lvl małej syrence to szkoda pkt. Jakbyś to uciął to byś miał pkt aby podpakować flamery albo dodać kloca furii!
Coś w tym jest, choć właściwie to ja ściągam syrenkami oddziały do mnie i staram się, żeby syrenkogenne rzeczy stały 12'' od BSB, więc przeciwnik zwykle też jest w zasięgu.
Khorna nie chcę brać, więc na własną prośbę muszę bidowac. Ale Kloc Nurgla to też fajna rzecz, teraz na dwudniowym turnieju sprawował się wyśmienicie.
Rozpiska wrócila do wersji bliższej tej z pierwszego posta: keeper ma spowrotem 1lv, wraca sundering, seekerki otrzymują siren standart (niesamowity jest, już go nie wypuszczą ze szczypców). Flamerów mam nadal 3, ale jakoś dają radę. Demonetek mam 13, co z heraldem daje +2 za linie (o ile żadna nie zejdzie). Choć nie zawsze herald idzie do piechoty, czasem wypuszczam go z fastem.
Ten lvl magii chyba rzeczywiście wyleci, będzie fajnie punkciorów na inne rzeczy. Czar aż tak dużo nie zmienia, a antymagię mam OK.
Armią gra mi się coraz lepiej. Turboszybkie oddziały Slaanesha w połączeniu z twardym klocem bardzo mi się podobają i mnie to odpowiada jak na razie.
Khorna nie chcę brać, więc na własną prośbę muszę bidowac. Ale Kloc Nurgla to też fajna rzecz, teraz na dwudniowym turnieju sprawował się wyśmienicie.
Rozpiska wrócila do wersji bliższej tej z pierwszego posta: keeper ma spowrotem 1lv, wraca sundering, seekerki otrzymują siren standart (niesamowity jest, już go nie wypuszczą ze szczypców). Flamerów mam nadal 3, ale jakoś dają radę. Demonetek mam 13, co z heraldem daje +2 za linie (o ile żadna nie zejdzie). Choć nie zawsze herald idzie do piechoty, czasem wypuszczam go z fastem.
Ten lvl magii chyba rzeczywiście wyleci, będzie fajnie punkciorów na inne rzeczy. Czar aż tak dużo nie zmienia, a antymagię mam OK.
Armią gra mi się coraz lepiej. Turboszybkie oddziały Slaanesha w połączeniu z twardym klocem bardzo mi się podobają i mnie to odpowiada jak na razie.