Black AmuletemAnearion pisze: Ktoś ma jakieś pytania? Ja mam jedno: jak to zabić...
Killing Blowem z S3/4
Szeregami, a jeśli jest w oddziale to mordować jego kumpli aż ucieknie
Giwerą z "no armour save" z typowym S4
........
Moderator: Yudokuno
Dzięki, też na to wpadłem: zaczynam zbierać DE . Nowi CoK mnie przekonali. Jak tylko skończę drugi oddział Dragon Priców.. no i magisterkę .Kellaris pisze:Black AmuletemAnearion pisze: Ktoś ma jakieś pytania? Ja mam jedno: jak to zabić...
Killing Blowem z S3/4
Szeregami, a jeśli jest w oddziale to mordować jego kumpli aż ucieknie
Giwerą z "no armour save" z typowym S4
........
jeśli tak to siara. Cóż pozostanie mi lifetakera dużej magiczce dawac jak dotąd.mnie na przykładJankiel pisze:A kogo by tam fluff obchodziłwszyscy pitu-pitu o statach, a być może cosik fluff pociągną w nowym booku z Baltimore są jakieś info o fluffie
Druchii net to nie wyrocznia. Scimi ma rację.czyzby scimi? bo ja widze inaczaej:)
Sporo racji, jednakże nie do końca. Przy 6DD przeciwnik zdispeluje Ci 2x Power of Darkness na magach bez Daggera. Nie dość, że nie masz dodatkowych 6 PD, to jeszcze wypykałeś 4 PD z puli bazowej. Zatem zostaje Ci najwyżej po 1 PD na tych magach - ergo już nie są groźni wcale. A przeciwnikowi dalej zostają 2DD na Assassina. Kminiąc fazę dispela w ten sposób, czaruje tylko Mag z Daggerem, a to są tylko 2 czary. Do tego mały Mag naprawdę żadko losuje oba mocne i groźne spelle. A dodatkowo czarując, ten chłop zabija Ci 3 Warriorów na turę:)Jankiel pisze:Przykładowo, 3 panienki 2 lev mają 9 PD na starcie (darkstar cloak).
Pierwsza rzuca dodatkowe kości, 1 PD +1 za zabitego warriora. Ktoś rozprasza? Średnio wypadają 3 dodatkowe PD, więc tego możemy się trzymać. Pierwszy czar na 2 kościach, +1 PD za zabitego. Kolejny czar na 2 kościach, +1 PD za zabitego. Zostaje nam 7 PD. Kolejna panienka, dodatkowe kości za 2 PD, dostajemy 3 - rzucamy 1 czar na 2 i jeden na 3. Zostają nam 3 - znowu dodatkowe kości na 2, a potem rzucamy np kuźnię na 4 PD. W efekcie jesteśmy w stanie rzucić 5 czarów na turę, a przeciwnik musi trzymać dodatkowo ze dwa DD na naszego assassina z lataniem i 5-7 A z killingblowem.
Musimy poczekać na oficjalną premierę Army Booka. Jeżeli Lifetaker to Repeater Crossbow (a przypuszczam, że tak właśnie jest) to, jak każdy Repeater Crossbow, ma AP z bazy. Więc zyskujemy S4 -2AS będąc gdziekolwiek.Ritchie pisze:ten lifetaker w oddziale warriorsów z bannerem ap to na moje nawet z 2/3 bolca bo co za bolec trafia na 2+ ;P
Ring of Hotek - 25ptk confirmed. Przy tym, co może, to i tak o połowę za mało. Combo z Kuszą - nielegalneMurmandamus pisze:mnie bardziej interesuje czy na pewno nie będzie można połączyć lifetakera z ring of hotek.
Druchii net mówi że można, Jankiel i Scimi że nie. Carramba, mojoe kochane combo...
Na 9 to, co ma być na 9...czyli WS, BS i I...z ASF robi masakre. Jedna z ciekawszych opcji w armii. Nawet 10 gołych Warriorów z tym kolesiem stanowi naprawdę potężny oddział uderzeniowy.Barbara pisze:I jeszcze: wiadomo jakie ma assassin staty? Znow wszystko na 9?