Moje całkowite poparcie dla tez Jankiela...niestety Execy są mocno średni, nie ratuje ich nawet minimum 5+ do wystawienia jako oddział flankujący za 60pts.Jankiel pisze:Chodzi o to, że Exec są raczej niewystawialni. Nie są najtańsi (12 pts) i nie można do nich dołączyć bohatera (co moim zdaniem dyskwalifikuje ich całkowicie). Jak wpadną w coś ciężkiego, to owszem, robią rzeźnię, ale w kolejnej turze już sobie nie dadzą rady. Dodatkowo zajmują cenny slot special.
Pewnie, że mogą mieć stubborna od kotła. Ale BG maja to z automatu, dodatkowo immune to psychology. Gorzej sobie radzą z ciężką kawalerią, za to dużo lepiej z piechotą. Ciężko mi znaleźć zastosowanie dla egzekutorów, ale będę próbował.
Jedyną opcją dla mnie to używanie Hand Weaponów na nich...S4 z KB już nie jeden raz udowodniło na Grave Guardach, że są piechotą, z którą należy się liczyć. Jednak GG z T4 i save na 3+ deklasuje Exeków.
Wsadzanie do Exeków bohaterów khainitowych też nie daje satysfakcjonujących efektów. Po prostu koszt regimentu jest porażający.
Za podobne punkty mamy zdecydowanie lepsze jednostki.
Ratunkiem dla nich w 6ed był sztandar D6 do zasięgu szarży. Wg plotek ów sztandar jest już historią a co za tym idzie, Exeki też.
Exeki można rozważyć na turniej, na który nie można zabrać Czarnej Gwardii...czyli nigdy.
Zaryzykuję stwierdzenie, że dużo lepszym (i tańszym) rozwiązaniem są Korsarze ze sztandarem Frenzy.