Co nam się urodziło? - nowe, cudowne Mroczne Maleństwa :>

Dark Elves

Moderator: Yudokuno

Zablokowany
Awatar użytkownika
Paraszczak
Falubaz
Posty: 1088
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Paraszczak »

Jankiel pisze:Chodzi o to, że Exec są raczej niewystawialni. Nie są najtańsi (12 pts) i nie można do nich dołączyć bohatera (co moim zdaniem dyskwalifikuje ich całkowicie). Jak wpadną w coś ciężkiego, to owszem, robią rzeźnię, ale w kolejnej turze już sobie nie dadzą rady. Dodatkowo zajmują cenny slot special.

Pewnie, że mogą mieć stubborna od kotła. Ale BG maja to z automatu, dodatkowo immune to psychology. Gorzej sobie radzą z ciężką kawalerią, za to dużo lepiej z piechotą. Ciężko mi znaleźć zastosowanie dla egzekutorów, ale będę próbował.
Moje całkowite poparcie dla tez Jankiela...niestety Execy są mocno średni, nie ratuje ich nawet minimum 5+ do wystawienia jako oddział flankujący za 60pts.

Jedyną opcją dla mnie to używanie Hand Weaponów na nich...S4 z KB już nie jeden raz udowodniło na Grave Guardach, że są piechotą, z którą należy się liczyć. Jednak GG z T4 i save na 3+ deklasuje Exeków.
Wsadzanie do Exeków bohaterów khainitowych też nie daje satysfakcjonujących efektów. Po prostu koszt regimentu jest porażający.
Za podobne punkty mamy zdecydowanie lepsze jednostki.

Ratunkiem dla nich w 6ed był sztandar D6 do zasięgu szarży. Wg plotek ów sztandar jest już historią a co za tym idzie, Exeki też.

Exeki można rozważyć na turniej, na który nie można zabrać Czarnej Gwardii...czyli nigdy.

Zaryzykuję stwierdzenie, że dużo lepszym (i tańszym) rozwiązaniem są Korsarze ze sztandarem Frenzy.

Awatar użytkownika
Paraszczak
Falubaz
Posty: 1088
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Paraszczak »

Kołata pisze:A czy harpie to elfy? Pytam się, bo zastanawia mnie czy gobosy się ich boją.
Nie wiem. Kwestia do uściślenia. Wiadomo, że nie wzbudzają panik w armii i nie działa na nie Cauldron of Blood. Można założyć że nie są Dark Elfami czystej krwii.

EDIT: Wszystkie DE mają HATE a Harpie nie. Stąd wniosek, że jednak Gobosy się ich nie boją.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Kołata pisze:A czy harpie to elfy? Pytam się, bo zastanawia mnie czy gobosy się ich boją.
nie. podobnie jak orzel nie jest elfem...

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

Paraszczak pisze:Staty jak było, czyli 2A, WS3, S3, T3, Ld6...dostały M5 (poprawka z M4)...

Zasady: Mogą brać Ld generała, nie wzbudzają paniki w sojuszniczych jednostkach, nie liczą się do minimum Core.

11ptk/sztuka...oddział 5+
Mała poprawka, Harpie nie wzbudzają paniki w DE, w innych Harpiach już tak.

Awatar użytkownika
Paraszczak
Falubaz
Posty: 1088
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Paraszczak »

Testuję ostatnio BG ze sztandarem AP...Kolesie naprawdę dają radę.
W zasadzie przyjmują na klatę każdy regiment wroga i stoją dzięki Stubbornowi. A w subsequentach radzą sobie równie dobrze, co ci sami z ASF...2A S4 -2 do save ze stałym re-rollem to hita nieźle wymiata...
I6 powoduje, że w subsequentach nie biją pierwsi tylko przeciwko bohaterom i High Elfom. Problem tylko z Championem - chłopina schodzi w szarży.

Zagram sobie kiedyś bitewkę na 2 oddziałach BG...ASF i AP:)

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

czyli sztandar asf na bg w zasadzie tak bardzo potrzebny nie jest.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Nie jestem fanem DE, powim więcej armia kompletnie nie w moim stylu i klimacie, ale muszę stwierdzić, ze podręcznik zapowiada się zajebiście. Mocna magia, strzelanie i oddziały do walki. Praktycznie brak słabych punktów. Monstery, solidna piechota, fasty, latacze, zwiadowcy, dobra kontra. Strzelanie przeciw jednostkom pancernym i do omiatania śmieci. Obraz troche psuje kilka durnych magic itemów za śmieszne koszta punktowe, ale nie będe nażekał bo w porównaniu z demonami i VC to naprawde detale.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Paraszczak
Falubaz
Posty: 1088
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Paraszczak »

Dębek pisze:Nie jestem fanem DE, powim więcej armia kompletnie nie w moim stylu i klimacie, ale muszę stwierdzić, ze podręcznik zapowiada się zajebiście. Mocna magia, strzelanie i oddziały do walki. Praktycznie brak słabych punktów. Monstery, solidna piechota, fasty, latacze, zwiadowcy, dobra kontra. Strzelanie przeciw jednostkom pancernym i do omiatania śmieci. Obraz troche psuje kilka durnych magic itemów za śmieszne koszta punktowe, ale nie będe nażekał bo w porównaniu z demonami i VC to naprawde detale.
Słabe punkty:

Wygięty koszt punktowy herosów. Mocna kombinacja 4 bohaterów (4 magów lub Smok i 2 caddych) to około 1000 punktów. Nie wliczamy Assassinów. Przy tym układzie w sekcji Hero, zostają nam 3 oddziały na 72" stołu. Grałem takie bitwy i przegrałem.

AP na kuszach mocno przereklamowane. Naprawdę problemem DE nie jest przebijanie przez pancerz, tylko trafianie/ranienie. Co z tego że mamy AP, jak zmusimy do save znów 1 Kawalerzystę. Jest to ciekawy dodatek, ale nie decydujący o mocy strzelania. Wood Elfickie brak minusu za ruch i S4 na bliskim robi dużo większą masakrę. A poza tym i tak przeważnie strzelamy do jednostek wsparcia, które mają marginalny save, lub nie mają go wcale.

Co do magicznych itemów mam mieszane uczucia. Z jednej strony niedowartościowane Ring of Hotek, Focus Familiar czy Invert Ward a z drugiej kompletnie bezużyteczne Web of Shadows, Venom Sword czy Dread Banner.

Boli brak grywalnych Bound Spelli. Mamy Power of Darkness dla Lorda i stary (marny) Crystal of Midnight.

Denerwuje rozgraniczenie pomiędzy Temple of Khaine a Magic Items. Znów utrą się 2-3 standardowe modele Assassina/Hag i to będzie wszystko. Brak dostępu Dreadlorda i Mastera do ToK jest conajmniej denerwujące.

Nie przekonuje mnie Hydra. Dostała +2A i Regenerację oraz ciekawe Zionięcie. Pomimo to, uważam, że jest średnia. Po prostu kiedyś była hoooyowa a teraz jest średnia. M6 nie powala ale trudno wymagać więcej.
Natomiast jestem zawiedziony, że nie ma T6. Z T6 byłaby naprawdę warta zastanowienia, a tak to będziemy dalej grali na 3-4 Bolcach.
Salwa 1 oddziału jakichkolwiek strzelców powoduje, że Hydra nie zieje już tak strasznie. Beastmasterzy powodują, że w CC też nie "robi" tak jak Treeman czy Vargulf. Po stracie BM mamy Ld6...mało. A oni zginą w pierwszym CC do jakiego Hydra wejdzie. Naprawdę wolałbym zapłacić zanią 220-230 ale z T6.

pzdr: JP

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

raczej nie zginie bo wg zródeł z dnetu bestmasterzy trzymają się z tyłu nie będzie można ich zaatakować albo będzie tak jak teraz i tez atakowanie bm będzie ograniczone..
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Paraszczak pisze:Wsadzanie do Exeków bohaterów khainitowych też nie daje satysfakcjonujących efektów. Po prostu koszt regimentu jest porażający.
Za podobne punkty mamy zdecydowanie lepsze jednostki.

Dziwny argument ;) - w zasadzie każda piechota z bohaterem jest "porażająca" droga, a dokładnie zwiększa średnio o połowe kosztu regimentu lub jego całą wartość. Przykładowo HE nie boją się wystawiać swojego BSB pomimo, że kosztuje coś koło lub ponad 180 punktów jak jest na koniu - taki BSB lubi siedzieć w piechocie HE, zwłaszcza w WL. Jak dla mnie BSB w egzekach to podobna sprawa - problemem takiego BSB DE jest jego "przeżywalność" ale to już kwestia przedmiotów jakie może mieć (HE BSB bardziej puszkowy, a DE w tym wypadku mocniejszy w ataku). To też powoduje, że bierze się BSB HE to dawanie przerzutek pozostałym jednostkach zwłaszcza drugiemu regimentowi WL. W przypadku DE tym drugim regimentem będzie BG, a tym samym BG zyskają przerzutki - z LD 9 oczywiście można iść do boju bez BSB ale z nim daje to znacznie większą pewność, że rzuty mimo wszystko Cię nie zdradzą - przynajmniej w mniejszym stopniu.

Zrobię tu porównanie częstych opcji wystawianych w HE i porównywany do DE.

W HE zwykle są dwie jednostki elitarnej piechoty - regiment Swordmasterów i regiment white lionów albo 2 regimenty WL. Obie opcje są jak najbardziej mocne i grywalne. Skupię się na opcji WL+SM gdyż jest najbardziej zbliżona do opcji Exe+BG.

Wysokie Elfy:

BSB - puszka lub gościu z łukiem i enchantem

12/14 Swordów - mają zwykle BoS lub Lion Standard
12/14 WL - mają Standard of Balance

Mroczne Elfy:

BSB Hag Queen z Sztandarem z ASF - niestety bez podręcznika nie czuję się na siłach podawać jakich kolwiek kombinacji oprócz tego, że w odróżnieniu do BSB HE napewno będą nastawione na "nabijanie CR'a", a nie przeyżywalność.

12/14 Exeków - z Hag z ASF - do tego można dorzucić inny sztandar za 25 punktów np. War banner lub ten z AP.
12/14 BG - Tu mamy większe zastosowanie sztandarów, napewno pasuje z AP o innych ciężko jeszcze coś powiedzieć.

Ponieżej porównuje zdolności do walki:

Swodramasterzy - 2A, ASF, Siła5, WS6
Exeki - 1A, ASF, Siła6, Hatred, KB, WS5

White Lion - 1A, ASF, Siła6, WS5 Stubbron na 8
Black Guard - 2A, Siła4, WS5, I6, Hatred, Stubborn na 9, Odporność na psychologie

Przy tych kombinacjach należy zwrócić uwagę, że kombinacja DE jest tańsza, co można przeznaczyć na jakiś regiment wspomagający lub zwiększyć liczbę BG/Exe

Oczywiście wybór sztandarów odpowiednio wzmacnia każdy rodzaj z wymienionych piechot elitarnych oraz umiejscowienie BSB.

Mimo wszystko wydaje mi się jednak, że obie opcje są bardzo grywalne i mają zbliżone do siebie możliwości. Stąd jak dla mnie Exeki nie są pozbawioną sensu opcją w stosunku do BG - Ba! Są wstanie osiągać wyższe rezultaty niż SM przy czym z kociołkiem mogą mieć możliwość Stubborna.

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Sztandar ASF najlepiej będzie się sprawdzać przeciw HE, przeciwko innym armią sztandar AP będzie znakomity dla BG. ASF najlepiej sprawdzało by się na Egzach gdy szarżowała by ich ciężka kawaleria cięli by świetnie, niestety piszący kodeks się nie popisał i uczynił Egzów nie za bardzo grywalnymi.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
wrogu
Falubaz
Posty: 1041

Post autor: wrogu »

Bg sa defensywni, wiec czesto beda brali kawe na buzke. Szkoda tylko ze nie podniszcza jeje zbytnio z 2 atakami z sila 4. Jak jest zabojca- inna bajka.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Dread Banner.
Dla mnie najbardziej beznadziejny sztandar. Mogą go używać COK (ale po co), albo BG, którzy i tak są odporni na psychologie, a outnumber fear raczej nikomu nie zrobią. Mozna go dać jedynie bsb w klocku warriorów, ewentualnie hag w oddziale execów czy WE. Ale dla hag w tych oddziałach dużo lepszy jest ASF.
Salwa 1 oddziału jakichkolwiek strzelców powoduje, że Hydra nie zieje już tak strasznie. Beastmasterzy powodują, że w CC też nie "robi" tak jak Treeman czy Vargulf. Po stracie BM mamy Ld6...mało. A oni zginą w pierwszym CC do jakiego Hydra wejdzie
Z tego, co kojarzę, dopóki żyje hydra, nie można bić w beastmasterów. Wszysto wchodzi w hydrę, strzały też.
Beastmasterzy powodują, że w CC też nie "robi" tak jak Treeman czy Vargulf
Robi - 7A z hatred z S5 i 6A z S3 i AP. Naprawdę, daje radę, nawet, na HE.
Jak dla mnie BSB w egzekach to podobna sprawa - problemem takiego BSB DE jest jego "przeżywalność" ale to już kwestia przedmiotów jakie może mieć (HE BSB bardziej puszkowy, a DE w tym wypadku mocniejszy w ataku).
Takim bsb może być tylko hag, która nie może mieć żadnych magic items, a jak weźmie z giftów 5+ warda (co i tak jest bezużyteczne) to już nie ma punktów na nic do walki. A 4A z S4 nie są specjalnie powalające. No i to frenzy...

Zamiast egzeków lepiej wziąć kolejnych BG :/
Najbardziej mnie boli, że nie można już do nich wstawić highborna (bardzo czesto tak grałem w tej edycji). Wtedy byliby doskonali i razem z lordem miażdżyliby dowolny oddział. A tak są bardzo przeciętni.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

chcę jeszcze zauważyć że to MY mamy szarżować. Sztandarówa z BSB byłaby dodatkowym zabezpieczeniem ale jeśli ktoś nas zaszarżuje to najczęściej wynik naszego błędu.(zła kalkulacja odległości itp.) Z asf co prawda możemy podejść i przyjąć klotza na klatę ale dowcip polega na tym że i tak to my powinniśmy szarże prowadzić. Jak dla mnie jeśli bez kotła to wiedzmy jak z kotłem to egzeki a najlepiej to i to. ( nie mówiąc o bg)

a hag bsb cóż kto wie jakie będą jeszcze skille. Może jakis tani -1 atak na base to base? A asf na sztandarze sam w sobie jest ochroną. Czempion jest ochroną, obstawa jest ochroną. Wcale przezywalna.

Problem jest ochrona hagi na kotle. Fakt ward 4+ jest jakkolwiek obawiałbym się tych nietoperzy jednak z drugiej strony najpierw trafia na 4+ potem rani 4+ potem ward 4+ więc źle nie jest.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Jak mamy oddział/bohtera z frenzy, to można założyć, że to jednak my będziemy szarzowani.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

lepiej my niż oni, prowokacje staramy się kontrowac naszymi jednostkami wsparcia jak dr czy harpie.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Jankiel pisze:Takim bsb może być tylko hag, która nie może mieć żadnych magic items, a jak weźmie z giftów 5+ warda (co i tak jest bezużyteczne) to już nie ma punktów na nic do walki. A 4A z S4 nie są specjalnie powalające. No i to frenzy...

Zamiast egzeków lepiej wziąć kolejnych BG :/
Najbardziej mnie boli, że nie można już do nich wstawić highborna (bardzo czesto tak grałem w tej edycji). Wtedy byliby doskonali i razem z lordem miażdżyliby dowolny oddział. A tak są bardzo przeciętni.
Chodziło mi oczywiście, że Hag w odróżnieniu od BSB HE powinna być nastawiona na nabijanie CR'a czyli możliwe jak najmnocniejszą kombinacje do walki. Razem z ASF Exeków i swoimi atakami ma znimimalizować szanse, że coś będzie biło w Hag, a jeśli już coś to nie będzie to wiele - dzięki hatred ta opcja jest skuteczniejsza w odróżnieniu od HE które sa bardziej uzależnionwe w swoim ASF od rzutu na trafienie.

O ile dobrze pamiętam Jankiel jedna z Twoich ostatnich rozp HE miała na składzie 14 WL i 14 SM - chyba ze się myle? Wydaje mi się, że porównanie HE (BSB+WL+SM) i DE (BSB+Exe+BG) mimo wszystko wychodzi na plus DE albo przynajmniej nie gorzej. W tym wypadku Exeki nie powinny być "bardzo słabym" wyborem.

Wracając do Hag to czy też ma limit do 75 punktow na Gifty? Rozumiem, że ma 3 ataki podostawowe + 1 za dodatkową broń + 1 za frenzy, czyli 5 ataków z poisonem. Jaka jest Waszym zdaniem najlepsza kombinacja przedmiotów dla BSB Hag (chodzi o zdolności do walki) - ma to kluczowe znaczenie dla takiej opcji w exekach.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2008, o 11:37 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

bsb to 4 ataki bo bsb nie ma ahw. Sądzę że będzie miałą do 50 giftów.

hm może tak:
dark venom(do odstraszania challengy) zresztą czempionowi też to jest smakowite dawać. Jak przyjmie i oberwie kilka woundów to nagle robi się sporo cra. A jak obok jakis wrogi mag stoi nagle robi się interesująco.
ward
d3 ataki?


czar bladewind wymiata bo nie magic missle a liczy się jak cc. I moża po jednym ataku po bohaterze i czempionie ulokować. A po za tym żegnajcie wrogie maszyny.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
GarG
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3946
Lokalizacja: Przy 7 szkielecie skręć w prawo

Post autor: GarG »

Nie Harpie to Bestie.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ? :)
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...

Awatar użytkownika
hypnotic
Kretozord
Posty: 1708
Lokalizacja: Kraków

Post autor: hypnotic »

Hag powinna mieć myślę większy limit niż 50pkt, skoro assasin ma 70, co zresztą uważam za dość dziwne jeśli nie jest nawet herosem.

Co do jej przeżywalności raczej nie będzie problemu przy zwykłych żołnierzach bo padną zanim zdążą zaatakować, problemem mogą być za to herosi w takim oddziale z dobrym savem którego hag raczej nie przebije, ale tu z pomocą idzie assasin. Ale to z kolei podnosi koszt oddziału o kolejne 100+ pkt. Zabójcze będą natomiast wszelkie czary i przedmioty pozwalające walić po herosach nawet w oddziale (ostatnio dużo gram z WE więc leży mi to na sercu) i na to już nie ma rady za bardzo.

Tak że oczywiście można zrobić z egzeków rzeźników tylko trzeba na to wyrzucić ponad 200 pkt dodatkowo, za co łącznie moglibyśmy mieć kolejne dwa oddziały BG i w tym cały problem.

Zablokowany