Magic the Gathering

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
max
Dziecię Zarazy
Posty: 1784
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: max »

magic jest zawalisty
ja mam 7 deckow kiedys gralem teraz tylko od czasu do czasu
Malowanie, konwertowanie, rzeźbienie od zera ... ceny do uzgodnienia
https://www.facebook.com/angerfish.studio
Prosił bym o kontakt na fanpage, ponieważ na forum wchodzę sporadycznie.

Awatar użytkownika
WhiteWolf
Mudżahedin
Posty: 252
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: WhiteWolf »

Też gram, a przynajmniej grałem, narazie jednak nei mam z kim :P
Ale uważam że magic to super karcianka :)

JAk ktoś mieszka w gdańsku, to chetnie zagram, tylko nie grałem przynajmniej rok więc moge nie kojazryc do końca zasad :)

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

A żeby zrobić armie do np. warhammera 3 razy tyle.
Nie zgadzam sie ze Warhammer jest drozszy....fakt na poczatku musisz na niego troche wydac ale jak uzbierasz armie to siedzisz i grasz i sklecasz z tego co juz masz...a Mtg...tak jak ktos tam powiedzial ciagle wychodzi cos nowego...ciagle tez jest rotacja -jedne karty wypadaja drugie wchodzą zmieniają sie tzw bloki co skutkuje zmiana formatu i wymiana czesci kart..all in all magic wyjdzie na drożej

Bartys
Kradziej
Posty: 967
Lokalizacja: KULT

Post autor: Bartys »

mtg jest w 100% droższe od battla. Dla przykładu, jak grałem jeszcze jakoś tak bardziej ostro, to zeby grac na National's Qualifier, itp. musialem grac deckiem za 700zł zeby to miało ręce i nogi. W momencie gdy zeby tak grac caly czas rok rocznie wykładasz circa 500zl na karty battle wydaje sie przy tym jak hobby z chipsow...

gra fajna, ale zbyt schematyczna wg mnie i klimat nie ten i napiecia miedzy graczami zbyt duze na turniejach... nie mniej jednak moim zdaniem na wyjazdy/gre towarzyska rozrywka super.

allen
Pseudoklimaciarz
Posty: 32
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: allen »

jest kilka zasadniczych niescislosci w tym co piszecie........
jak sie kupi topowe karty to ich cena trzyma sie na pewnym poziomie....dalej zczywiscie jezeli gra sie w tzw.fornacie t2 to trzeba sporo wydac natomiast ja sie gra w extendent( ja gramw tym formacie) to wcale nie trzeba tyle wydac.Poza tym wg mnie gra jest swietna....co do przepisow to niektorzy nawet nie zdaja sobie sprawy jak ta gra jest zawiła...kolega jest sedzia 3,5 roku a nowych zeczy uczy sie caly czas
Pozdro:)

Awatar użytkownika
Telchar
Wodzirej
Posty: 750
Lokalizacja: Łorsoł

Post autor: Telchar »

Gra turniejowa rzeczywiście jest droższa. Topowe decki to wydatek około 700 do ponad 1000 zł. Z crapu do grania w domu/z kumplami można złożyć talię za 5 zł :), w WFB już takiej opcji nie ma...

Awatar użytkownika
szafa
Niszczyciel Ligi
Posty: 383
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: szafa »

Zaintresowanych informuje ze sie nam troszke Magic w Ksiegarni reaktywowal, w najblizszy piatek bedzie mozliwosc wziecia udzialu w Theme Deck Challege Shadowmoor, czyli wyprobowania w akcji talii tematycznych nowego dodatku przed jego premiera, natomiast w niedziele organizujemy Prerelease nowego dodatku w Paradox Cafe.

Poza tym na codzien gramy dosc aktywnie, zapraszam.
"Ktokolwiek ośmieli się podnieść rękę na Stowarzyszenie Bazyliszek,
niech ma świadomość, że Stowarzyszenie mu tę rękę odrąbie..."

Romek
Chuck Norris
Posty: 531
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: Romek »

Gdyby nie magic to nie wiem czy dowiedzialbym sie o battlu... Ale karcianka super.. bardzo wiele milych wspomnien.. np jak w podstawowce 3/5 klasy lazlo z lekcji zeby sobie w magica miedzy treningami zagrac.... Dalej mam jedna talie i za chiny jej nie oddam... tylko ostatnimi czasy nie mam z kim popykac :(

Awatar użytkownika
szafa
Niszczyciel Ligi
Posty: 383
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: szafa »

Wujek Buszman jest wytrawnym graczem, moze go namowisz.
"Ktokolwiek ośmieli się podnieść rękę na Stowarzyszenie Bazyliszek,
niech ma świadomość, że Stowarzyszenie mu tę rękę odrąbie..."

Awatar użytkownika
The_Monster
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 127
Lokalizacja: Toruń- Oko Terroru

Post autor: The_Monster »

dobra ja mam pytanie:
czy jezeli mam enchant ktory ma powiedzmy 1/1 ale nadal jest enchantem to jezeli przeciwnik go zbloczy to on normalnie ginie??? na moje tak
Ostatnio zmieniony 3 lip 2008, o 23:48 przez The_Monster, łącznie zmieniany 2 razy.

Piotr3K
Kretozord
Posty: 1681
Lokalizacja: SNOT Gdańsk

Post autor: Piotr3K »

tak

Awatar użytkownika
Einstein
Mudżahedin
Posty: 244

Post autor: Einstein »

Gralem lata temu (bardzo amatorsko i w domowym zaciszu), ale nie ma sie z kim grac to i o grze sie zapomina... nadal z 300 kart lezy w domu, ale decka z tego sie nie zlozy ;p

PS: Jesli jest ktos z wawy i chce popykac z kolesiem, ktory nie pamieta zasad na jakichs randomowych deckach czy cos to w StarymSwiecie/Faberze/Cytadeli spokojnie mozna sie ustawic;p (tylko najpierw bede musial sobie przypomniec jak sie w to gra ><)

Kosma
Pseudoklimaciarz
Posty: 29

Post autor: Kosma »

Ehh Magic stare czasy :) Oj grało sie grało i nawet parę talii mi jeszcze zostało. Tyle, że dodatki wychodzą jak dla mnie za szybko. Dlatego jakiś czas temu zrezygnowałem choć powrót jest niewykluczony :)

Awatar użytkownika
Handełek
Chuck Norris
Posty: 501
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Handełek »

Czy ktoś z was gra może na Magic the Gathering Online (MTGO)?

Awatar użytkownika
pacy
Mudżahedin
Posty: 231
Lokalizacja: Serock

Post autor: pacy »

JA grywalem sporo ale jak weszlo v3 to coraz mniej i w koncu z 3 miesiace sie juz nie logowalem. Ale ogolnie fajna spraw, jka ktos dobry jest to idzie zarobic na turniejach

Awatar użytkownika
Piotr P.
Falubaz
Posty: 1389
Lokalizacja: Bastion

Post autor: Piotr P. »

A grywa ktoś w karcianke na żywca?? szukamy z kumplami ludzi do luźnej gry przy piwku.

Ewentualnie ma ktoś ochote popykac na jakimś masterze??
Skupuje 5 edycyjne modele Bretończyków.

Bartys
Kradziej
Posty: 967
Lokalizacja: KULT

Post autor: Bartys »

ja moge kiedys zagrać przy piwku czy na masterze :D

Awatar użytkownika
Pamela
Wodzirej
Posty: 717
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Dębno

Post autor: Pamela »

ja czasami biorę talie na turnieje/konwenty bo tam zawsze w nocy znajdzie się jakiś elf z kartami ;)

Awatar użytkownika
Piotr P.
Falubaz
Posty: 1389
Lokalizacja: Bastion

Post autor: Piotr P. »

To fajo. Przed jakimś turniejem sie zgadamy to moze bedzie czas pograć.
Skupuje 5 edycyjne modele Bretończyków.

Awatar użytkownika
Meekee
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 118
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Meekee »

MTG znam od i zacząłem grać w 1997. Nie zajmowałem się tym nieprzerwanie, a oprócz tego inaczej niż przy WFB, gdzie dość szybko po poznaniu zainteresowała mnie scena turniejowa (duże wydarzenia itp.), grę w MTG głównie miałem w gronie kolegów ze szkoły i pobliskiego sklepu.

Podchodząc do skomentowania czegoś czego nie zna się lub zna się słabo, na początku warto sprawdzić np. na WIKI. Tak, nawet o MTG jest tam napisane. Co więcej można przeczytać jakie są standardy sceny turniejowej - tzw. typy (legacy, extended, standard).

Mnie interesuje typ legacy, w którego wprawdzie nie gra dużo osób w kraju, ale dopuszcza on karty ze wszystkich edycji i jeśli złoży się dobry deck to po 10 latach nie trzeba bedzie wiele zmieniac, a on sam nie straci zbytnio na sile. Satysfakce może dać złożenie dobrego decka za niewielkie pieniądze w stosunku do tych drogich i dobrych deckow.
W sumie w MTG można bawic się bez kart, dzięki darmowym programom jak Apprentice czy polski Wizard. Są specjalne internetowe ligi rozgrywek wirtualnych. Tak więc, MTG to przede wszystkim dużo testów, rozważań na papierze, a na końcu znajdywanie okazji poszczególnych kart na aukcjach - nie tylko allegro, ale przede wszystkim ebay.com (wysyłka US->PL ok. $4).

Uważam, że w MTG proporcje między gra a zabawą oraz fluffem bardzo skupiają się na tym pierwszym (bardziej niż w WFB).
Tematy o strategiach dotyczących istniejacych archetypów decków ciagna się na zagranicznych forach przez wiele stron i mam wrażenie, że samych analiz skuteczności gracze tam piszący dokonują więcej niż gracze WFB na swoich forach, a my przecież piszemy niemało, nie?

ODPOWIEDZ