Skaveńskie Q&A
Moderator: Hoax
a co tam jest groznego?Irthadan pisze:Cześć, mam cholerny problem. Otóż, zdążyłem już poczuć na sobie armię Demonów Chaosu... I cholera, ma ktoś jakiś pomysł jak to ugryźć? ;]
bloodthirster czy inny duzy demonek jest na tyle miekki, ze musi bac sie jezzaili. magia lupie po horrorach i flamerach, clanraty przepychaja cala reszte zero stresu.
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.
Mam dziś trochę zakręcony i wnerwiający dzień. Dzięki za znaczącą poprawę humoru!Gobos pisze: a co tam jest groznego?
Będę pisał szczerze, do tego znam obie armie. I ostatnio na turnieju spotkałem właśnie szczury. Było mi trochę przykro, walczyć z moją ulubioną armią, ale "sorry winetu".Gobos pisze:zero stresu.
Rzeczywiście, widząc na początku ilość szczurów to ja miałem stres, zgadza się.
Jest teren, są inne jednostki itp. A ja sobie na ten przykład keeperem wybiegłem przed nos jezzailli. Na wszelki wypadek wcisnąłem im głupotę, a potem w ich rundzie poprosiłem ładnie o szarże. Po kłopocie.Gobos pisze:bloodthirster czy inny duzy demonek jest na tyle miekki, ze musi bac sie jezzaili.
Latary bym się trochę bał, to fakt. Ale furie, seekerki i insze szybkie a latające ścierwo też od czegoś jest.
Najczęściej - 2 do casta, pierdylion DD, MR, scrolle i nagle łupie, ale Ciebie w krzyżu od prób rzucenia 13 żeby się przebić przez to wszystko.Gobos pisze:magia lupie po horrorach i flamerach,
Jest ich dużo, fakt. Ale coś zawsze obleje fear (lub terror), coś spanikuje itp. A nawet głupie horrory kasują Ci bonus za linie, wystarczy że kloc demonów przetrzyma a zwykle coś dojdzie od boku.Gobos pisze:clanraty przepychaja cala reszte
W starciu demony vs szczury z bólem, ale stawiam jednak na "przegiętość sezonu". :/
Proponuję ściągnąć wersję z demonami (zaś te demony! ) z tematu:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=9564
To chyba najnowsza, czy to wersji nieocenionego Jacka K. (przy okazji - szacunek za tę robotę) albo grupy Anarchistica.
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=9564
To chyba najnowsza, czy to wersji nieocenionego Jacka K. (przy okazji - szacunek za tę robotę) albo grupy Anarchistica.
Nie, nie ma tylko siły z impaktów. Tank też ginie na początku gry, bo nie ma inicjatywy?Shino pisze:teraz pytanie z haczykiem. skro nie ma sily to ginie na poczatrku gry?Toni pisze:Prosta odpowiedź: wbija d6 impaktów z siłą: - czyli nic nie robi po prostu
co ma tu inicjatywa na rzeczy? tej przeciez mozna nie miec tak samo jak ws'a poczytaj sobie w rb o tym jak s t lub w spada do zeraPiotras pisze:Nie, nie ma tylko siły z impaktów. Tank też ginie na początku gry, bo nie ma inicjatywy?Shino pisze:teraz pytanie z haczykiem. skro nie ma sily to ginie na poczatrku gry?Toni pisze:Prosta odpowiedź: wbija d6 impaktów z siłą: - czyli nic nie robi po prostu
nie porownoj rydwanu z war machinem ok?Oczywiście, tak samo jak khemryjska ka tapulta
Moim zdaniem jak najbardziej tak.
Cytat z booka
Cytat z booka
Brak dopisku no saves of any kind allowed raczej zdecydowanie przemawia za tym że Ward przysluguje.all models in base contact with one or more models armed with the censer must take a Toughness test, as should the bearer himself. If the test is failed, the victim suffers 1 Wound with no armour saves.
Zostaje im tylko ward na 6+ jako ze gaz nie ma określonej siły, a na bretke to najlepsze są działa, raz siekniesz z jezzaili i juz mozna herosow z latarek singlowac