Pędzle, pędzelki, wykałaczki.

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fedek
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Zielona Góra/Gorzów Wlkp.

Post autor: Fedek »

Arantir pisze: Taki cwany jesteś?! No to pokaż jak malujesz, zobaczymy kto się będzie śmiał! :twisted:
EPIC FAIL
F.
I lol'd.
Obrazek

Awatar użytkownika
dead
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: WEJHEROWO
Kontakt:

Post autor: dead »

wg mnie bardziej by przemowil ten nugiel z GD - w koncu wygranie nagrody na GD to jest przecie prestiz ;) -> zreszta bardziej mi sie podobal od mukowej nowej mazaniny ...

co do pedzlakow to ja uzywam kozlowskiego i nie narzekam - fakt iz czesto je wymieniam (srednio co 2-3 miechy) ale przy mojej "niskiej kulturze pracy" jest to dobre rozwiazanie -> latwo niszcze pedzle wiec pewnie rozbilbym sobie to "nowiutkie ferrari ;) " w bardzo krotkim czasie.

ogolem dzieki Fedek za linka bo jakis czas temu szukalem W&Now po 3miescie i nie moglem znalezc ... jak dostane "wyplate" to skusze sie na 2 i poprobuje ...

Awatar użytkownika
olekkkkk
Wałkarz
Posty: 81
Lokalizacja: Ad Astra Zielona Góra

Post autor: olekkkkk »

Ależ pycha przemawia przez Muka :P :wink: :D

Awatar użytkownika
MuK
Chuck Norris
Posty: 494
Lokalizacja: Zielona Góra/Wrocław

Post autor: MuK »

Ten sklep jest sprawdzony, zamawiałem u nich nie raz i zawsze wszystko było na miejscu.

Awatar użytkownika
Ryu
Chuck Norris
Posty: 411
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Ryu »

Muk pisze:A teraz odejdź i nie grzesz więcej
Jedna figurka takiemu wyjdzie i już się napina :wink: :wink: :wink: :P

Co do pędzelków to w zupełności starcza Kozłowski.
Magpole to dno, pędzelki GW - kiedyś uważałem że są OK - teraz wiem - NIE są ;)
Kozłowski dla nieprofesjonalisty starczy zupełnie - sam mam to wiem :)
Koszt niewielki :)

Awatar użytkownika
szczurek
Niszczyciel Światów
Posty: 4212
Lokalizacja: W-wa

Post autor: szczurek »

Ja tam w życiu droższego pędzelka jak 10 zł nie kupiłem :wink: Zazwyczaj zaopatruje się w sklepie plastycznym (jak mówi Ryu kozłowski i tym podobne w zupełności wystarczyą) .Czasem jak mi braknie to i magpolami pociskam :wink:
Malowanie figurek ---> szczurek1903@wp.pl
Coolminiornot ---> LINK

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

No to jeszcze trzy grosze ode mnie:

1. Magpol - no nie są najwyższej jakości, zaczynałem wiele lat temu modelarstwo z tymi pędzlami i w sumie nic innego nie można było dostać ;) Co więcej - podrożały ostatnio i tak te pędzle.
2. Kolinsky - dobre. Po prostu. Kiedyś miałem styczność ;)
3. W&N, series 7 - mówią, że świetne, zamierzam nabyć kilka sztuk do detali i innych drobiazgów, na razie się nie wypowiadam.
4. Bruynzeel Holland - najczęściej używam, polecam, dobra jakość, przystępna cena, od "nastu" zł w górę ;)
5. Kozłowski - no nie się najlepsze, kiedyś się już na nich przejechałem, ale "z braku laku" w sklepie dla artystów sam zakupiłem ostatnio parę sztuk. Póki co - trzymają się (mowa o właściwościach włosia i jego wypadaniu), lepsze marki są na zamówienie dostępne - bo drogie i już.
6. GW - ... do podkładu na czołgi dobre ;)
7. Italeri - całkiem niezłe, kiedyś używałem, ale już dawno nimi nie malowałem, więc nie wiem, jak teraz ;).
8. Humbrol - średnie, porównałbym z Kozłowskim.

Oczywiście przy tych lepszych mowa o naturalnym włosiu z sobola/kuny. Mam też kilka syntetycznych i też nie narzekam, ale włosie jest twardsze i inaczej się maluje, to oczywiste :)

A co do dywagacji - myślę, że do prostych prac wystarczą nam pędzle gorszej jakości, za 30zł możemy mieć np. 3 pędzle różnych rozmiarów, które chyba jednak właściwie konserwowane - dłużej posłużą, niż jeden Kolinsky'ego 00 na przykład. Przynajmniej takie są moje doświadczenia. Takich drogich pędzli zawsze miałem trochę mniej, używałem do szczegółowych i wymagających prac przy modelach i figurkach. Ale trzeba przyznać, że są warte swojej ceny. I tyle. Dla samej marki nie kupuję drogich pędzli do prac prostych - szkoda mi kasy i mija się to z celem. A poza tym te gorsze, jak już się zużyją za mocno, to je przerabiam na pędzle do "drybrushu".

A w pozostałych przypadkach - czy to będzie "1" Kolinsky'ego, Bruynzeel'a, czy Kozłowskiego, nie robi mi różnicy - podkład i kolory nałożę tak samo :)
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
Treevill
Kradziej
Posty: 911
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: Treevill »

Itlaleri - raz kupilem i uwazam ze sa do d .... ale to dawno bylo wiec moze cos sie zmienilo

tutaj gdzie jestem moge kupic tylko pedzelki GW wiec Magpol to cudo w porownaniu do naszego monopolisty ... raz na jakis czas brat mi wysle kilka magpoli i jest ok ...

bardzo dobrze ze taki temat powstal ... moze sie zaopatrze w jakies jeszcze lepsze pedzelki przez neta

Rapta
Kretozord
Posty: 1968
Lokalizacja: podwarszawa

Post autor: Rapta »

Obrazek

Jak to w meskim swiecie - 3ba pokazywac , bo na slowo nikt nigdy nie uwierzy ;)

Awatar użytkownika
Adamdo
Chuck Norris
Posty: 477
Lokalizacja: Szybki Szpil Tychy filia Kraków

Post autor: Adamdo »

Z kozłowskich to najlepsze są według mnie Czerwone Kuny - miałem 000 zwykły i 000 z kuny. Pierwszy (miałem dwa) padł po tygodniu (nie wiem dlaczego, strasznie szybko się szpic rozwarstwia, a dbam o narzędzia), natomiast kuna to inna bajka, rok już trzyma, dopiero teraz zaczyna się psuć bo kurde szpicem na podłogę mi spadł.

Mam jeszcze 4 ze zwykłej serii - bardzo dobry, jakby zupełnie inna jakość w porównaniu do tych 000

Awatar użytkownika
fingolfin
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 163
Lokalizacja: Łomża - gród nad Narwią

Post autor: fingolfin »

Ja w sumie wypróbowałem około 10 różnych marek ale kolinsky naprawdę rządzi polecam także specjalny preparat do czyszczenia pedzli np vallejo jak i odżywke tej firmy czasami potrafi postawić na nogi nawet niezle zajchany pędzel.

Awatar użytkownika
Kallessin
Mudżahedin
Posty: 269
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Kallessin »

Co do regeneracji to szczerze polecam szampon do wlosow. :!:
Powaznie powiadam wam. Nalozyc, na noc zostawic ,na drugi dzien splukac woda, tylko nie spieniac go.
Swoja droga na Chest of colors kiedys nawet artykul na ten temat byl, z reszta nadal tam jest :)

Awatar użytkownika
Sławol
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3876
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Sławol »

Jest tam, owszem ;) Poza tym starą, modelarską metodą jest także "namydlenie" pędzla. Dosłownie, należy umyć pędzel, "pojeździć" nim delikatnie po mydle, uformować palcami czubek i tak zostawić. Przed następnym malowaniem należy delikatnie pędzel wytrzepać np. o palec, przepłukać i można malować dalej ostrym szpicem ;)
Pozdrawiam
Sławomir Borysowski
Obrazek
Galeria

Awatar użytkownika
Fingor
Chuck Norris
Posty: 524
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fingor »

Pędzelki Revell (swoją drogą nie polecam, straszna kupa. Tylko do drybrushy się nadają ;)) są bazowo uformowane właśnie czymś na kształt mydła.

Ja generalnie używam Italieri, ale W&N wypróbowałem i właśnie mam zamiar kupić.
Arabesca - Dark Fantasy, Epic Action
Nietykalny pisze:Lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego)
:roll:

Awatar użytkownika
ARBAL
Kretozord
Posty: 1890
Lokalizacja: Toruń

Post autor: ARBAL »

MagPol - od tego zacząłem bo nic inego wtedy nie było, szału nie ma

Citadel - używam do nanoszenia podkładu i do naprawde dużych powierzchni

Kolibri - aktualnie maluje tym, cena sensowna ( max 10 zł) wytrzymuja góra 2 3 miesiące średniej częstotliwości malowanie.
Kupuje w Toruniu w tym miejscu http://www.blikart.pl/index.php?id=20

dbam o pędzle :)

Awatar użytkownika
Ptaq
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124
Lokalizacja: n/c

Post autor: Ptaq »

Kod: Zaznacz cały

http://www.maluje.pl/p/pl/5007009/sobol+ser-7+no+9+-pedzel.html
Czy to nie jest żałosne ? :wink: za tą kasę mogę w domu taki zrobić, tylko nich mi ktoś zapłaci ;]

Awatar użytkownika
Motyl
Oszukista
Posty: 788
Lokalizacja: krk

Post autor: Motyl »

To jest w końcu W&N, ale cena i tak "ciut" wygórowana ;)

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

Nie wiem jak Ciebie Ptaq ale mnie nie stać na tanie rzeczy.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Awatar użytkownika
MuK
Chuck Norris
Posty: 494
Lokalizacja: Zielona Góra/Wrocław

Post autor: MuK »

Szczególnie, że to jakiś duży pędzel do malowania na płótnie, więc chyba ciężko jest wypowiedzieć komukolwiek z tego forum czy cena jest odpowiednia czy nie.

Awatar użytkownika
Ptaq
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124
Lokalizacja: n/c

Post autor: Ptaq »

Spotkał się ktoś z was z Pędzelkami Vallejo? Jeśli tak, to napiszcie, czy są coś warte i jak wypadają też pędzle GW w porównaniu z resztą.
Z góry dzięki za odpowiedzi

ODPOWIEDZ