Myślę o zbieraniu armii Chaosu opartej na silnych jednostkach (Warriors, Knights, Chariots, Screamers, Hellcannon), choć Maruderzy też może się pojawią. Oczywiście wiem, że taka armia na turniejach nie ma racji bytu (bo jest bardzo mało liczebna) i nie mam zamiaru w nich startować, WFB będę traktować zabawowo-klimatycznie, a nie z myślą o robieniu super turniejowych, "wyżyłowanych" rozpisek.
Wiem, że na turniejach nikt nie używa Warriorów, bo są za drodzy i za wolni, a praktycznie każdy gra armią nastawioną na szybkość. Ale ja mam zamiar grać z bratem i kolegami dla zabawy, a uwielbiam klimat i figurki Wojowników (oczywiście te nowsze ze Storm of Chaos, bo stare sa kiepskie). I w związku z tym na pewno umieszczę ich w rozpisce i raczej nie skończy się na jednym oddziale (pewnie na 2000 punktów dam 2 regimenty)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Tak więc załóżcie, że gracie dla zabawy w domu i bierzecie Warriorów - co im dokupujecie, jakie dajecie Marki, czy ulepszacie do Chosen, jaki magiczny sztandar dajecie jednemu z regimentów (niestety tylko 1 może takowy posiadać), czy dajecie FCG?
Jeśli chodzi o zwykłych Wojowników to oczywiście obowiązkowa jest tarcza, bo za 1 punkt poprawiamy Armour Save z 5+ na 3+ w walce wręcz (hand weapon+shield) i 4+ na ostrzał. Taki Wojownik kosztuje 15 punktów - to już dużo. Natomiast prawie na pewno nie zdecyduję się na dokupienie im jakiejś broni, bo wtedy będą kosztować już 17 (halberd lub great weapon) lub 18 punktów (additional hand weapon). W ogóle nie przepadam za halabardami, bo za +1 do siły tracimy możliwość używania tarczy w walce wręcz, gra nie jest według mnie warta świeczki. Przy great weapon z kolei nie możemy korzystać ze świetnej inicjatywy Warriorów. Przeciwko wrogom o słabej sile możnaby w sumie zaryzykować użycie dwóch broni ręcznych, by wypłacić więcej ataków kosztem Armour Save, a T4 powinno ochronić większość Wojowników przed atakami z S3. Ale ogólnie jestem za wystawianiem zwykłych Wojowników tylko z tarczą. Raczej nie dawałbym także Marka ani sztandaru (chyba że to jedyny oddział Wojowników a armii). Wielkość oddziału: 15 do 20. No i chyba FCG.
Jeśli jednak chodzi o Chosenów to oni na starcie kosztują 20 punktów, a z obowiązkową dla mnie tarczą 21 punktów. To najdroższa piechota w grze i jestem zdania, że jak szaleć to szaleć (przypominam - chodzi o grę z kolegami w domu, dla klimatu!) - skoro już są tak drodzy to można ich jeszcze dopakować
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Co myślicie o Wojownikach w grach klimatycznych, ile oddziałów i jakich wystawilibyście na 2000 punktów?
Wszystkim krytykantom oznajmiam, że jestem totalnym początkującym i nie rozegrałem jeszcze ani jednej bitwy w WFB, moje przemyślenia to efekt przeczytania Rulebooka, Army Booka, artykułów w necie itd. Mam więc sporo wiedzy teoretycznej i mało praktycznej
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)