![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Ja swego czasu szukalem kogos kto by odlal mi wykonane przeze mnie czesci (byly to o ile dobrze pamietam skrzydelka ala husarskie do black knightow) i jakos nie znalazlem
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Widać, że sie nie znasz na odlewnictwie. Swego czasu poświęciłem kilka dni wakacji na pomaganiu znajomemu odlewnikowi i mam jakieś rozeznanie, przynajmniej w kwestii odlewania na zimno figurek.raf pisze:Zrobienie formy nie stanowi problemu, gorzej z samym odlewem - żywica jest kiepska i brudna (no chyba że wspomniana pompa wchodzi w grę), poxylina jest niedokładna na łączeniach (ale ja uważam że jest lepsza niż żywica).
Dlaczego sugerujesz rzeczy o których nie masz pojęcia? Na odlewaniu i wyciskaniu spędziłem wiele godzin, robiąc to samemu a nie pomagając komuś... Ale OK, widać trafiłem na specjalistę. Niech mi w takim razie specjalista powie, w jaki sposób przy pomocy strzykawki unika bąbli powietrza w modelu? Są oczywiście substancje takie jak F1, które leją się jak woda, ale po pierwsze są one sprzedawane w ilościach niemal hurtowych (na własne potrzeby zbyt dużo, chyba że łamiesz prawo i kopiujesz figsy dla celów ich sprzedaży) a po drugie przez to że się leje jak woda trzeba formę mocno ścisnąć, co może powodować deformację modelu.Stachu pisze:Widać, że sie nie znasz na odlewnictwie. Swego czasu poświęciłem kilka dni wakacji na pomaganiu znajomemu odlewnikowi i mam jakieś rozeznanie, przynajmniej w kwestii odlewania na zimno figurek.raf pisze:Zrobienie formy nie stanowi problemu, gorzej z samym odlewem - żywica jest kiepska i brudna (no chyba że wspomniana pompa wchodzi w grę), poxylina jest niedokładna na łączeniach (ale ja uważam że jest lepsza niż żywica).
Najtrudniej jest zrobić dobrą formę !!!
jak na zimno to musi być z silikonu i musi mieć jakieś rowki żeby się forma nie rozjeżdżała.
co do żywic to jest ich tyle rodzajów, że nie powinno być problemu z dobraniem jej do technologi.
proponuję dwuskładnikową, miękką po zastygnięciu albo b.twardą która nie będzie się kruszyc. na necie jest masa sklepów sprzedajacych wysyłkowo żywicę i inne tego typu rzeczy...
Aha, do odlewania wystarczy duża strzykawka
I tutaj się raczej tego nie dowiesz... Temat trochę drażliwy, dużo osób ma wątpliwości co do legalności kopiowania w ten sposób różnych rzeczy... Myśle jednak, ze jak dobrze poprosisz wujka googla, to znajdziesz co trzeba, sam kiedyś znalazłem kilka artykułów co i jak zrobić, w dodatku ze zdjęciami poglądowymi...LordEmpire pisze:wy tu gadu gadu a ja nic niekumam jak to zrobic:P:)
Nie czytałem, więc bazuje na jego obecnych wypowiedziach.Tomash pisze:Stachu, prośba: nie zarzucaj Rafowi, że ów nie zna się na odlewaniu. Z lekka się w ten sposób błaźnisz. Kto czyta (i czytał stare) forum WARsztatu, ten wie, że Raf na odlewaniu zna się nienajgorzej.
Haha, ale żeś się Stachu zbłaźnił. Jaki z ciebie błazen.Tomash pisze:Stachu, prośba: nie zarzucaj Rafowi, że ów nie zna się na odlewaniu. Z lekka się w ten sposób błaźnisz. Kto czyta (i czytał stare) forum WARsztatu, ten wie, że Raf na odlewaniu zna się nienajgorzej.