Layering

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Lord Andre
Chuck Norris
Posty: 482

Post autor: Lord Andre »

Niestety nie znam odpowiedzi na twoje pytanie ale mam następne:
co to jest layering?

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Technika polegająca na nakładaniu cienkich warstw rozwodnionej farby, pozostawiając jednocześnie mały obszar (zazwyczaj pasek) niepokryty kolejną warstwą.
Polecam:
http://www.coolminiornot.com/article/aid/192
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Duderson
Kretozord
Posty: 1642

Post autor: Duderson »

No nie jestem pewien, czy ta farba ma być rozwodniona. Layering polega na tym, że malujesz jedynie ,,odstające'' części figurek, pozostawiając ciemniejszy kolor we wgłębieniach. Jeśli farba byłaby rozwodniona, to spłynęlaby do wgłębień.

Patryk
Wodzirej
Posty: 715

Post autor: Patryk »

Po prostu chodzi o to, żeby farba nie była prosto z pojemniczka, bo w tym momencie nie uzyskamy płynnych przejść. Gdy dodamy trochę wody to nad farbą nadal panujemy no i uzyskujemy piękne przejścia :)

Lord Andre
Chuck Norris
Posty: 482

Post autor: Lord Andre »

Witam
Czy layering to po prostu warstwy czyli technika "mokrego pędzla'? Czy to jest tak, że jest to drybrush tylko że każdy pasek nakładamy osobno. Czy tego właśnie na przykład używa do robienia włosów i bród??

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Drybrush , layering i mokry pedzel to 3 rozne techniki...

Lord Andre
Chuck Norris
Posty: 482

Post autor: Lord Andre »

Witam
tak też myślałem, ale nadal nie jestem pewien czy rozumiem idee layeringu; czy jest to po prostu nałożenie na siebie trzech warstw farby i tyle??

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Lord Andre pisze:Witam
tak też myślałem, ale nadal nie jestem pewien czy rozumiem idee layeringu; czy jest to po prostu nałożenie na siebie trzech warstw farby i tyle??
mniej wiecej, ale tak, zeby bylo widac kazda z nich na obrzezach (na ogol)

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

Żeby było obrazowo:
Nakładasz na np. płaszcz warstwę jakiegoś koloru i wykładasz trochę tej farby na paletę (wieckzo po lodach, od słoika, spodek itd).
Bierzesz jaśniejszy kolor (lub biały, żółty itd, w zalezności od efektu jaki chcesz uzyskać i wcześniej uzytego koloru)
Dodajesz jaśniejszego koloru do tego, który użyłeś na początku, ale nie za dużo.
Malujesz cześci, które sa wyżej na płaszczu, omijajac zagłębienia, czyli miejsca, gdzie powinien być cień.
Dodajesz coraz więcej jaśniejszej farby i powtarzasz krok poprzedni az do uzyskania zadowalającego efektu.

W ten sposób można ładnie odwzorować zagłębienia, cienie, fałdy itd. Niekoniecznie na płaszczach, ale tez na skórze (ludzkiej, orkowej itd i takiej np. na torbach) i innych powierzchniach.
Oczywiście najlepiej nie malować farbą prosto ze sloiczka, tylko po wzięciu jej na pędzel odrobinę rozwodnić w wodzie. Tak, aby nadal nad nią panować (coby nie spływała w zagłębienia), ale zeby się ładnie rozprowadzała i nie zamazywała szczegółów.
Brzmi prosto, ale uzyskanie płynnych przejść proste nie jest :).

Lord Andre
Chuck Norris
Posty: 482

Post autor: Lord Andre »

Witam
No to teraz za bardzo nie wiem czy m to się różni od mokrego pędzla?

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2987
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

Czy farba którą stopniowo rozjaśniamy ma być trochę rozwodniona? bo próbowałem tak malować ale wychodzi za duży kontrast. Chcaiłbym żeby przejście z jednego koloru w drugi było bardzo płynne, tak jak np. mamy w palecie kolorów w photoshopie.

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

Zawsze farba którą malujesz powinna być rozwodniona ;). Tak, żeby nie zamazywała szczegółów figurki, ale jednocześnie aby ciągle mieć nad nią kontrolę - rozwodnisz za bardzo to wyjdzie wash :P

Awatar użytkownika
Tiger Brown
Kradziej
Posty: 953
Lokalizacja: Syrenogród

Post autor: Tiger Brown »

Hmmm... robi mi się zamęt. :( To czym się różni mokry pędzel od tak opisanego layeringu ? :oops:

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

ja sie nie znam ale powiem ze layering jest bardziej mokry niz mokry pedzel,
np w wypadku malowania czerwonego robie sobie plynne przejscia od scabR+ChB do Bred, uzywajac moze 4 mixow kolorow chodzi o to ze malujesz czyms tak rozwodnionym na prawde wiele warstw i kiedy uznasz ze juz osiagnoles pożądany kolor to mieszasz kolejny i powolutku nakladasz na mniejsza powierzchnie
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

ODPOWIEDZ