Enymy in the way... czy jakos tak
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Ale w tej sytuacji ma jak dojechać do lancy. Przecież tak było napisane.jeśli w wyniku wykonywania szarży nie ma jak dojechać do lancy bez zaczepiania gryfa
A jak by nie miał jak dojechać, to szarża niemożliwa - sorry.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
skoro w eracie jest zniesione że przeciwnik musi uciec a stoi na mojej lini szarzy? Zastanówcie sie bo piszecie co po niektórzy bzdury.
Jankol twój przypadek jest niemożliwy bo lecisz na przód DP a mag jest z tyłu ;)wiec nie dasz rady go zachaczyć
a co z takimi sytuacjami co mam sie niby wg was zatrzymać przed przeciwnikiem? i czekać az on mnie zaszarzuje tu są przykłądy które dobitnie pokazuja ze angole dobże znieśli słowe if enymy fleess i dzieki temu na mojej lini nagle ukazuje sie inny oddział! na mojej lini szarżywiec wjeżdzam w niego tu sa przykłady z bitw dzisiejszych
demony Bartka Oskędry w lesie sa flamerki za pink horrory szarzujac na pałe przez las wpadam w nie gdyż zasada enymy in the way mówi ze mogę zmienić cel szarzy gdy nagle na mojej drodze znajdzie sie nowy którego nie widziałem!

2 przykład Bretka
szarza na klocek realmów 12 znowu cisnac po prostej musze cisnac przez pegazy szarzując najpierw w nie gdyż zasada mówi wybitnie o tym zaznaczam ze tu nie było juz jak ominąc przeszkód (w obu przypadkach) ale to i tak nei istotne

Jankol twój przypadek jest niemożliwy bo lecisz na przód DP a mag jest z tyłu ;)wiec nie dasz rady go zachaczyć
a co z takimi sytuacjami co mam sie niby wg was zatrzymać przed przeciwnikiem? i czekać az on mnie zaszarzuje tu są przykłądy które dobitnie pokazuja ze angole dobże znieśli słowe if enymy fleess i dzieki temu na mojej lini nagle ukazuje sie inny oddział! na mojej lini szarżywiec wjeżdzam w niego tu sa przykłady z bitw dzisiejszych
demony Bartka Oskędry w lesie sa flamerki za pink horrory szarzujac na pałe przez las wpadam w nie gdyż zasada enymy in the way mówi ze mogę zmienić cel szarzy gdy nagle na mojej drodze znajdzie sie nowy którego nie widziałem!

2 przykład Bretka
szarza na klocek realmów 12 znowu cisnac po prostej musze cisnac przez pegazy szarzując najpierw w nie gdyż zasada mówi wybitnie o tym zaznaczam ze tu nie było juz jak ominąc przeszkód (w obu przypadkach) ale to i tak nei istotne

"Mogliby" nie jest najlepszym tłumaczeniem słowa "would", ale to nie miejsce na wykłady. Już tłumaczę drugi z podanych paragrafów, pierwszego chyba nie ma sensu tłumaczyć:
Strona 23. "Wróg na drodze", w wersji poprawionej pierwsze zdanie drugiego paragrafu zmienia się na: "Jeśli jednostka szarżująca wpadałaby w inną jednostkę wroga, dozwolone jest natychmiastowe zadeklarowanie nowej szarży na jedostkę, która teraz znajduje się na drodze (w domyśle szarży jak mniemam)".
Tyle jeśli chodzi o tłumaczenie. Zauważcie, że pozostawia ono trochę miejsca na domysły i niedopowiedzenia bez kontekstu (np. co to za inna jednostka z początku zdania).
Ice, jeśli użyłbym słowa "mogliby", to właśnie coś w stylu "to ja decyduję kiedy robię wheela więc wbijam się w gryfa (mówię tu o sytuacji, dla której powstał temat), nawet jeśli wcześniej go nie widziałem" byłoby możliwe, bo you could (czyli mógłbyś) wbiec w inną jednostkę niż ta, na którą zaszarżowałeś. Ale tam jest "would" a nie "could". Czyli to nie znaczy "jak tylko sięgniesz to właź w coś innego" lecz "jak nie ominiesz to właź". Jak dla mnie jako tłumacza taki jest sens tego zdania, tym bardziej że znam pozostałe zasady szarżowania na wroga.
Dlatego teź dalej uważam, że sytuacja z gryfem jest próbą naciągnięcia zasad. Pozostałe sytuacje przytoczone przez Ciebie są już dla mnie trudniejsze do ocenienia, tam nie ma możliwości ominięcia jednostki na drodze szarży.
Zasada enemy in the way jest mętna jak dla mnie. Jest ona wydrukowana w podręczniku zaraz obok zasad ucieczki przed czyjąś szarżą. Usunięcie fragmentu zdania z pierwszego paragrafu jakoś nagle wyjmuje zasadę z kontekstu całości, czyni to miejsce niespójnym logicznie. Problem jest jeszcze taki, że w pierwszym paragrafie pierwsze zdanie jest skrócone (czyli niby dopuszcza sytuację gdy przeciwnik nie ucieka), ale ostatnie zdanie tegoż paragrafu mówi o UCIECZCE PRZED SZARŻUJĄCYM PRZECIWNIKIEM. I bądź tu człowieku mądrym
Strona 23. "Wróg na drodze", w wersji poprawionej pierwsze zdanie drugiego paragrafu zmienia się na: "Jeśli jednostka szarżująca wpadałaby w inną jednostkę wroga, dozwolone jest natychmiastowe zadeklarowanie nowej szarży na jedostkę, która teraz znajduje się na drodze (w domyśle szarży jak mniemam)".
Tyle jeśli chodzi o tłumaczenie. Zauważcie, że pozostawia ono trochę miejsca na domysły i niedopowiedzenia bez kontekstu (np. co to za inna jednostka z początku zdania).
Ice, jeśli użyłbym słowa "mogliby", to właśnie coś w stylu "to ja decyduję kiedy robię wheela więc wbijam się w gryfa (mówię tu o sytuacji, dla której powstał temat), nawet jeśli wcześniej go nie widziałem" byłoby możliwe, bo you could (czyli mógłbyś) wbiec w inną jednostkę niż ta, na którą zaszarżowałeś. Ale tam jest "would" a nie "could". Czyli to nie znaczy "jak tylko sięgniesz to właź w coś innego" lecz "jak nie ominiesz to właź". Jak dla mnie jako tłumacza taki jest sens tego zdania, tym bardziej że znam pozostałe zasady szarżowania na wroga.
Dlatego teź dalej uważam, że sytuacja z gryfem jest próbą naciągnięcia zasad. Pozostałe sytuacje przytoczone przez Ciebie są już dla mnie trudniejsze do ocenienia, tam nie ma możliwości ominięcia jednostki na drodze szarży.
Zasada enemy in the way jest mętna jak dla mnie. Jest ona wydrukowana w podręczniku zaraz obok zasad ucieczki przed czyjąś szarżą. Usunięcie fragmentu zdania z pierwszego paragrafu jakoś nagle wyjmuje zasadę z kontekstu całości, czyni to miejsce niespójnym logicznie. Problem jest jeszcze taki, że w pierwszym paragrafie pierwsze zdanie jest skrócone (czyli niby dopuszcza sytuację gdy przeciwnik nie ucieka), ale ostatnie zdanie tegoż paragrafu mówi o UCIECZCE PRZED SZARŻUJĄCYM PRZECIWNIKIEM. I bądź tu człowieku mądrym

Ostatnio zmieniony 10 sie 2008, o 20:25 przez Myth, łącznie zmieniany 2 razy.
Właśnie przez niespójność tekstu o enemy in the way te przykłady też są dyskusyjne. Zasada niby nie mówi, a jednak mówi o ucieczce w odpowiedzi na szarżę jako warunku wymaganym do zastosowania jej. I nie da się tego zignorować czy po prostu interpretować na korzyść szarżującego.
To tak jak z losowaniem czarów: podręcznik ma dwie wersje tego kiedy losuje się czary. Ponieważ nie ma logicznego uściślenia to niektórzy widząc przed sobą magiczną armię próbują wymusić losowanie po rozstawieniu wojsk w nadzieji, że dany mag będzie mieć nieprzydatne z jego pozycji na polu bitwy czary. Tak samo tutaj: nie ma uściślenia jak stosować enemy in the way więc próbujesz wymusić korzystne dla siebie interpretowanie zasad korzystając de facto z dziury w nich. Ciśnie mi się na usta parę słów na określenie takiego zachowania ale pomińmy to, moja opinia na ten temat tutaj nie jest potrzebna.
To tak jak z losowaniem czarów: podręcznik ma dwie wersje tego kiedy losuje się czary. Ponieważ nie ma logicznego uściślenia to niektórzy widząc przed sobą magiczną armię próbują wymusić losowanie po rozstawieniu wojsk w nadzieji, że dany mag będzie mieć nieprzydatne z jego pozycji na polu bitwy czary. Tak samo tutaj: nie ma uściślenia jak stosować enemy in the way więc próbujesz wymusić korzystne dla siebie interpretowanie zasad korzystając de facto z dziury w nich. Ciśnie mi się na usta parę słów na określenie takiego zachowania ale pomińmy to, moja opinia na ten temat tutaj nie jest potrzebna.
ale nie ma juz przecież Marku zapisu o ucieczce po prostu stoja na drodze szaży bo głupie by było coś takiego szarzuje a tu nagle jakiś zonk nie moge tego wyłilować to pale szarże włąśeni po to to jest żeby nie było takiego przypadku ze ktoś sie zasłania jednąstka której wczesniej nie było widać bo to tez by było przegięcie pały!
Ice nie czytasz ze zrozumieniem. Otwórz podręcznik. Mały podręcznik strona 23. Tak jak napisałeś pierwsza część pierwszego zdania znika, nie ma nic o uciekającej jednostce. A teraz przeczytaj drugie, NIENARUSZONE ERRATĄ, zdanie tego paragrafu. Ja tam widzę niespójność, której nie wolno tak po prostu wykorzystać.
No coz, wydaje mi sie, ze kiedy nei masz mozliwosci ominiecia jednostek zaslaniajacych, to wtedy zasada enemy in the way ma swoje dzialanie. W podanym przykladzie z gryfem mogles go ominac, tutaj nie masz mozliwosci, bo spalisz szarze. Byc moze sie myle, chcialbym by ktos bardziej kompetentny sie wypowiedzial 

jest dokładnie tak jak powiedział Herr Flik.Herr Flik pisze:No coz, wydaje mi sie, ze kiedy nei masz mozliwosci ominiecia jednostek zaslaniajacych, to wtedy zasada enemy in the way ma swoje dzialanie. W podanym przykladzie z gryfem mogles go ominac, tutaj nie masz mozliwosci, bo spalisz szarze. Byc moze sie myle, chcialbym by ktos bardziej kompetentny sie wypowiedzial
popieram nie swoim autorytetem, tylko linkiem:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=10065
sprawa była już wałkowana na forum.
Shinue problem jest taki, że ja tutaj dokonałem analizy całego akapitu tekstu z podręcznika i wykazałem słuszność swojego podejścia. A Jedi Knight w podanym przez Ciebie temacie napisał tylko arbitralnie "tak, EITW". To nie jest argument w rozmowie. Czy ktokolwiek podjął się takiej analizy tematu jak ja, czy tylko wszyscy zobaczyli "GW wycięło początek zdania więc EITW odnosi się do takich sytuacji"?