To jest piękneja tez mam pytanie jak najlepiej wypasić sorke na 2 lvl.? tak żeby trudno ją było powstrzymać

ja lubię take combo, na defensa, dodatkowa kość rozproszenia ( bodajże seal of ghround, albo jakoś tak) za 30 i null stone za 15

Moderator: Yudokuno
zeby nie bylo ataku clonow i dla fluffuTorres pisze:Odpowiedz mi na jedno pytanie. Po co korzystać z gorszej opcji?
Przecież w takim oddziale w większości wypadków RoD nie będzie potrzebny a w reszcie nie pomoże. Jak wpadnie w to BT, wyzwie challenga to RoD nie obroni przed zgonem a Pendant tak...
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej warhammer na takim skrajnym podejściu dużo traci bo miesiąc, dwa od premiery nie miną a już prawie wszystkie mocne złożenia i kombinacje będą znane. Ich liczba zawsze jest ograniczona co w połączeniu z jawnością rozp, powoduje że gra staje się strasznie schematyczna. Gdy widzisz jakiś oddział, bohatera. . . wiesz jak jest złożony. 8 BK ? bsb ma na pewno drakenhoffa, Master bsb ? na bank pendant i słomka, 14 BG z fcg ? na bank asf. . . jeden mag ? pewnie caddy, duży mag he ? na pewno z książką. .. ok, używamy najmocniejszych złożeń, problem w tym że to są ciągle te same złożenia.Torres pisze:Drażni mnie podejście, że fluff=coś słabego.
Co to ma być? To może dla fluffu w ogóle nie brać przedmiotów magicznych? Przecież są zazwyczaj strasznie rzadkie.
Uwielbiam klimat świata młotka, ale WFB nie powstał "dla fluffu" tylko dla gry w coś a'la strategia. Dla klimatu powstał WFRP. Grając w niego "realizuję się klimatycznie".
Naprawdę można połączyć podejście "klimatyczne" (wybór armii, znajomość jej historii, tradycji, jednostek itd.) z nierobieniem z siebie pierdoły.
A w sumie najzabawniejsze jest to, że duża część "klimaciarzy" g... wie na temat armii, którą grają
hehe loozPaku pisze:Corvus Albus, jednak znam armie na tyle dobrze, że jestem nawet naa tajnych po wyłożeniu oddziałów określić czy na assasina przeciwnika stać czy nie stać.
Co do tajnych i jawnych głupie jest to że nie można grać na turniejach na luzie, bo i tak jak ktoś chce to pójdzie i się dowie co ma przeciwnik.
ale nie wiesz gdzie są jakie przedmioty, gdzie jaki banner i tak dalejPaku pisze:Corvus Albus, jednak znam armie na tyle dobrze, że jestem nawet naa tajnych po wyłożeniu oddziałów określić czy na assasina przeciwnika stać czy nie stać.